X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Badanie KIR na problem z implantacją zarodka
Odpowiedz

Badanie KIR na problem z implantacją zarodka

Oceń ten wątek:
  • bonnie1234 Autorytet
    Postów: 528 154

    Wysłany: 5 kwietnia 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    nie wiem, czy mnie pamiętacie, ale mam kir AA i udał się dopiero 4 transfer (pierwszy na accofilu z wlewem).
    U nas wszystko dobrze, kończymy wkrótce pierwszy trymestr.
    Kir AA to nie wyrok, chociaż sama w to nie wierzyłam i pamiętam jak 1 stycznia tego roku przepłakałam cały dzień z bezsilności, bo już przewidywałam, że cały rok tak będzie wyglądał.

    Teraz mam kolejny stres, czeka mnie usg genetyczne, więc trzymajcie proszę kciuki.
    A ja trzymam za Was z całego serca, aby leczenie przyniosło pozytywny skutek :)

    sylwia211987, niezapominajka2017, Esperanza Mia, Nika15, asienka30, didik34, Abi2017, Ewa1984, Liolia, sylwia80, japonka, viki_31, Velvet.teddy, sAnsa_28 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bonnie dzięki Ci za ta wiadomość !!!❤️
    Musi być dobrze!!
    A miałaś tylko wlew, czy zastrzyki tez?

  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    nie wiem, czy mnie pamiętacie, ale mam kir AA i udał się dopiero 4 transfer (pierwszy na accofilu z wlewem).
    U nas wszystko dobrze, kończymy wkrótce pierwszy trymestr.
    Kir AA to nie wyrok, chociaż sama w to nie wierzyłam i pamiętam jak 1 stycznia tego roku przepłakałam cały dzień z bezsilności, bo już przewidywałam, że cały rok tak będzie wyglądał.

    Teraz mam kolejny stres, czeka mnie usg genetyczne, więc trzymajcie proszę kciuki.
    A ja trzymam za Was z całego serca, aby leczenie przyniosło pozytywny skutek :)
    Ależ mnie ucieszyła Twoja wiadomość :) podczytywałam Was tutaj od dawna ale mało się udzielałam. Mocno trzymam kciuki za usg genetyczne &&&&&

    A powiesz mi do którego tygodnia brałaś zastrzyki z accofilu?

    My jesteśmy po wizycie serduszkowej. Jest Maluch z pieknie bijącym serduszkiem :) na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku. Jesteśmy na końcówce 8 tygodnia. Ale stres jest cały czas.

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bonnie fajnie, ze napisalas :)
    Ostatnio mamy coraz wiecej ciaz w watku pomimo KIR AA. A badalas HLA meza?
    Ile dni przed transferem mialas wlew?

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • bonnie1234 Autorytet
    Postów: 528 154

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Bonnie dzięki Ci za ta wiadomość !!!❤️
    Musi być dobrze!!
    A miałaś tylko wlew, czy zastrzyki tez?
    Miałam wlew 4 dni przed transferem (po potwierdzonej owulacji), a potem pierwszy zastrzyk na drugi dzień po transferze (1/3 dawki) :)
    asienka30 wrote:
    Ależ mnie ucieszyła Twoja wiadomość :) podczytywałam Was tutaj od dawna ale mało się udzielałam. Mocno trzymam kciuki za usg genetyczne &&&&&

    A powiesz mi do którego tygodnia brałaś zastrzyki z accofilu?

    My jesteśmy po wizycie serduszkowej. Jest Maluch z pieknie bijącym serduszkiem :) na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku. Jesteśmy na końcówce 8 tygodnia. Ale stres jest cały czas.
    Ostatni zastrzyk wzięłam 9t6d i tym samym skończyłam ostatni zastrzyk.
    Trzymam kciuki za Twojego bejbika :)
    niezapominajka2017 wrote:
    Bonnie fajnie, ze napisalas :)
    Ostatnio mamy coraz wiecej ciaz w watku pomimo KIR AA. A badalas HLA meza?
    Ile dni przed transferem mialas wlew?
    U nas HLA C1, czyli ten najkorzystniejszy z tego, co kojarzę. Miałam wlew 4 dni przed transferem, jak lekarz na usg potwierdził owulację. Na drugi dzień po transferze miałam zastrzyk, 1/3 dawki i od tego dnia miałam już codziennie zastrzyki w tej dawce do 9t6d :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bonnie udalo się?

  • bonnie1234 Autorytet
    Postów: 528 154

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Bonnie udalo się?
    Tak, w końcu się udało, kończymy powoli 1 trymestr :):) A co u Ciebie?

  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    nie wiem, czy mnie pamiętacie, ale mam kir AA i udał się dopiero 4 transfer (pierwszy na accofilu z wlewem).
    U nas wszystko dobrze, kończymy wkrótce pierwszy trymestr.
    Kir AA to nie wyrok, chociaż sama w to nie wierzyłam i pamiętam jak 1 stycznia tego roku przepłakałam cały dzień z bezsilności, bo już przewidywałam, że cały rok tak będzie wyglądał.

    Teraz mam kolejny stres, czeka mnie usg genetyczne, więc trzymajcie proszę kciuki.
    A ja trzymam za Was z całego serca, aby leczenie przyniosło pozytywny skutek :)
    Hej, ja też końcówka 1 trymestru i przed genetycznymi, chociaż ten transfer akurat bez leków od docenta i Accofilu nie zdążyłam wziąć... Trzymam za Ciebie a Ty trzymaj za mnie :)

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Abi2017 Autorytet
    Postów: 637 249

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    MLR i CBA też ok?
    Jeśli wszystkie wyniki masz ok i KIR BX to ja bym nawet Accofilu nie brała...

    MLR i CBA nie robiłam więc nie wiem dr. Paśnik mi nie zlecił. Pokazałam mu wcześniejsze badania po poronieniu, pytał się o wiele rzeczy i zlecił nam badania. Z tego wyszły te brakujące KIRy.
    Spróbuje ten transfer z Accofile zgodnie z zaleceniami powiem wam że jesteśmy już zdesperowani może wreszcie coś pomoże.

    Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
    Starania od 2016
    Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
    Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
    Trzy transfery nieudane :(
    Punkcja lipiec 2024 - 1 komórka dojrzała :(
    KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Podwyższone lekko Anty-TPO
  • Abi2017 Autorytet
    Postów: 637 249

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    nie wiem, czy mnie pamiętacie, ale mam kir AA i udał się dopiero 4 transfer (pierwszy na accofilu z wlewem).
    U nas wszystko dobrze, kończymy wkrótce pierwszy trymestr.
    Kir AA to nie wyrok, chociaż sama w to nie wierzyłam i pamiętam jak 1 stycznia tego roku przepłakałam cały dzień z bezsilności, bo już przewidywałam, że cały rok tak będzie wyglądał.

    Teraz mam kolejny stres, czeka mnie usg genetyczne, więc trzymajcie proszę kciuki.
    A ja trzymam za Was z całego serca, aby leczenie przyniosło pozytywny skutek :)

    Piękna wiadomość podnosząca na duchu.
    Ja kilka dni temu jak dostałam wyniki i objaśnienie od dr. Paśnika też płakałam cały dzień. Teraz zaczynam znów wierzyć, że może być dobrze czytając, że udaje się osobom z problemami z KIR.
    Trzymam kciuki za badania genetyczne.

    Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
    Starania od 2016
    Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
    Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
    Trzy transfery nieudane :(
    Punkcja lipiec 2024 - 1 komórka dojrzała :(
    KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Podwyższone lekko Anty-TPO
  • bonnie1234 Autorytet
    Postów: 528 154

    Wysłany: 6 kwietnia 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Hej, ja też końcówka 1 trymestru i przed genetycznymi, chociaż ten transfer akurat bez leków od docenta i Accofilu nie zdążyłam wziąć... Trzymam za Ciebie a Ty trzymaj za mnie :)
    Japonka, trzymam mocno !!!! :)
    Abi2017 wrote:
    Piękna wiadomość podnosząca na duchu.
    Ja kilka dni temu jak dostałam wyniki i objaśnienie od dr. Paśnika też płakałam cały dzień. Teraz zaczynam znów wierzyć, że może być dobrze czytając, że udaje się osobom z problemami z KIR.
    Trzymam kciuki za badania genetyczne.
    Dziękuję Abi :) Ja tylko żałuję, że zdecydowałam się na wizytę u dr Paśnika tak późno. Wierzyłam bezgranicznie klinice, która twierdziła, że to na 100% wady genetyczne i dlatego się nie udaje i gdybym trafiła wcześniej do immunologa to nie straciłabym tylu zarodków. Czasu nie cofnę niestety i teraz się muszę skupić na moich czterdziestu milimetrach szczęścia :):)

    japonka lubi tę wiadomość

  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1840 720

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może zna ktoś odpowiedź na moje pytanie.. Jeśli mam braki w kir implantacyjnych a kir to genetyka to ona raczej nie może się zmienić tak jest i już , to jakim sposobem za pierwszym razem udało mi się zajść w ciążę naturalnie, zarodek się zainplantował bez jakich kolwiek leków...bez niczego, jeszcze wtedy nie wiedziałam nawet ze na tarczyce choruje, no nic zero czegokolwiek. I zarodek był do 8 tygodnia i był też puls....to mnie ciekawi..poronienie nastąpiło najprawdopodobniej przez krwiaka ale to już inna bajka.

    Sylwia211987
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia , mądralą w temacie nie jestem, ale gdzieś czytałam , ze 50% populacji kobiet w Polsce ma ten genotyp. I nie jest powiedziane , ze nie uda się z nim naturalnie. Ponoć z wiekiem jest coraz gorzej .
    Docent przytoczył mi dwa przypadki, już kiedyś o nich pisałam . Miał pacjentkę, która starała się 10 lat o dziecko i po accofilu urodziła dziecko. Ani się obejrzała a była w drugiej naturalnej ciąży.
    Była tez dziewczyna , która pierwsze dzidzi urodziła naturalnie , a starając się o drugie wybadała , ze ma kir AA.
    Także kochana to magia . I dziecko jest cudem, w pełnym tego słowa znaczeniu. Dopiero teraz to zrozumiałam 😉
    I nie ma co za dużo myśleć . Dobrze, ze wiemy czego nam brakuje i z czym możemy walczyć .
    😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 08:52

    sylwia211987 lubi tę wiadomość

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Didik a jakie Ty masz zalecenia? Jak bedziesz brala accofil?

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedyną zmianą jest dawka accofilu. Ostatnio brałam całe 30 mln , teraz mam brać 1/3 dawki od 2 dpt codziennie.
    Jeśli wszystko jutro będzie dobrze , to jeszcze wlew będę miała . No i jestem ciekawa jak z encortonem będzie w moim przypadku😉

  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1840 720

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didik34 wrote:
    Sylwia , mądralą w temacie nie jestem, ale gdzieś czytałam , ze 50% populacji kobiet w Polsce ma ten genotyp. I nie jest powiedziane , ze nie uda się z nim naturalnie. Ponoć z wiekiem jest coraz gorzej .
    Docent przytoczył mi dwa przypadki, już kiedyś o nich pisałam . Miał pacjentkę, która starała się 10 lat o dziecko i po accofilu urodziła dziecko. Ani się obejrzała a była w drugiej naturalnej ciąży.
    Była tez dziewczyna , która pierwsze dzidzi urodziła naturalnie , a starając się o drugie wybadała , ze ma kir AA.
    Także kochana to magia . I dziecko jest cudem, w pełnym tego słowa znaczeniu. Dopiero teraz to zrozumiałam 😉
    I nie ma co za dużo myśleć . Dobrze, ze wiemy czego nam brakuje i z czym możemy walczyć .
    😘
    Tak właśnie zastanawiam się dla czego nie wyszło...co nie zagrało..czy zarodek był słaby pomimo tego że walczył...czy accofil wzięłam za późno...czy może jest coś jeszcze czego nie znaleźliśmy...

    Sylwia211987
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abi2017 wrote:
    MLR i CBA nie robiłam więc nie wiem dr. Paśnik mi nie zlecił. Pokazałam mu wcześniejsze badania po poronieniu, pytał się o wiele rzeczy i zlecił nam badania. Z tego wyszły te brakujące KIRy.
    Spróbuje ten transfer z Accofile zgodnie z zaleceniami powiem wam że jesteśmy już zdesperowani może wreszcie coś pomoże.
    Jeśli chodzi o KR to nie masz złych wyników, Accofil może wystarczyć.
    Jak się nie uda to w drugiej kolejności docent zleci MLR i CBA.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ja miałam dwa transfery bez accofilu i były ciąże wprawdzie krótkie, ale były.A trzeci transfer na accofilu i beta nie drgnęła . Pani dr tłumaczyła to tym, ze mógł być słabszy zarodek... Nie ze wszystkich są ciąże ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 12:19

    sylwia211987 lubi tę wiadomość

  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia211987 wrote:
    Może zna ktoś odpowiedź na moje pytanie.. Jeśli mam braki w kir implantacyjnych a kir to genetyka to ona raczej nie może się zmienić tak jest i już , to jakim sposobem za pierwszym razem udało mi się zajść w ciążę naturalnie, zarodek się zainplantował bez jakich kolwiek leków...bez niczego, jeszcze wtedy nie wiedziałam nawet ze na tarczyce choruje, no nic zero czegokolwiek. I zarodek był do 8 tygodnia i był też puls....to mnie ciekawi..poronienie nastąpiło najprawdopodobniej przez krwiaka ale to już inna bajka.
    Ważne jest na jaką kombinację AA i HLA-C męża trafisz. Tego nie da się zaprogramować.
    Problem z KIR AA nie dotyczy tylko zagnieżdżenia ale i utrzymania ciąży, nawet życia matki...
    Problemy immuno odpowiadają za znaczną część poronień przed 10tc. Krwiak czy problemy z tarczycą - ok, mogły się wtedy przyczynić ale gdyby nie problem immuno to w następnych cyklach (bez krwiaka i z opanowaną tarczycą) powinnaś zajść w ciążę.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Abi2017 Autorytet
    Postów: 637 249

    Wysłany: 7 kwietnia 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia211987 wrote:
    Może zna ktoś odpowiedź na moje pytanie.. Jeśli mam braki w kir implantacyjnych a kir to genetyka to ona raczej nie może się zmienić tak jest i już , to jakim sposobem za pierwszym razem udało mi się zajść w ciążę naturalnie, zarodek się zainplantował bez jakich kolwiek leków...bez niczego, jeszcze wtedy nie wiedziałam nawet ze na tarczyce choruje, no nic zero czegokolwiek. I zarodek był do 8 tygodnia i był też puls....to mnie ciekawi..poronienie nastąpiło najprawdopodobniej przez krwiaka ale to już inna bajka.

    Ja też się zastanawiam nad tym samym co takiego się stało w moim przypadku w 2017, że zaszłam w ciąże a nie brałam żadnych leków wspomagających i miałam braki w KIR. Nie byłam wtedy dużo młodsza. Co spowodowało, że wtedy organizm zadziałał jak trzeba. Ja też miałam bicie serduszka - w moim przypadku myśle, że straciłam ciąże przez moją tarczycę o której problemach też nie wiedziałam. Często się nad tym zastanawiam co się wtedy zmieniło i jak to powtórzyć.
    Zgadzam się z Didik34, że dziecko jest cudem i mam nadzieję że znów ta magia zadziała.

    Laparoskopia usunięcie torbieli 2015
    Starania od 2016
    Ciąża naturalna obumarła 21.06.2017 - Aniołek 10 tc brak akcji serduszka
    Start IVF - Punkcja wrzesień 2018
    Trzy transfery nieudane :(
    Punkcja lipiec 2024 - 1 komórka dojrzała :(
    KIR Bx brak 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Podwyższone lekko Anty-TPO
‹‹ 104 105 106 107 108 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ