Bromergon - skutki leczenia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynowatorka wrote:Rosolina to moze bromek ci uregulowal cykle i sie poprawilo
Marcjanna no widzisz. Z czasem bedzie jeszcze lepiej bo sie organizm przyzwyczai i jeszcze mniej bedzie tych skutkow ubocznych. A mi akurat ta sennosc sie podobala w pewnym sensie bo spalam jak kamien w nocy a tak zazwyczaj to mam problemy ze snem na pewno szybko ci pomoze
Pomoże napewno. Ta sennosc to tak sobie mi się podoba, bo mam ciężkie wstawanie trochę jak na kacu. W styczniu mam zamiar zrobić badanie kontrolne cxy spadla -
nick nieaktualny
-
Witam
Mimo, że jestem tu nowa, to doświadczenie z bromergonem jako takie mam
Od ponad 4 miesięcy biorę już 1/2 tabletki dziennie i z całą pewnością mogę stwierdzić, że prolaktyna po obciążeniu się unormowała, bo przed obciążeniem od początku miałam w porządku W moim przypadku prolaktyna po MTC z początku wynosiła 137,76 ng/ml a po 3 miesiącach brania bromergonu spadło mi aż do 23,86 ng/ml Mimo wszystko, ginekolog zalecił mi kontynuowanie tego leku dla pewności + z dodatkiem 1 tabletki duphastonu przez 10 dni (i tak przez 2 cykle) Mam nadzieję, że w takim połączeniu tym razem uda się zaciążyć (a staramy się z mężem łącznie od 6 miesięcy)
A jeśli chodzi o skutki uboczne, to ja miałam ich mało, no może czasami zawroty głowy i senność (ale to być może od czego innego).
Mam nadzieję, że choć minimalnie ale komuś pomogłam
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 22:02
-
nick nieaktualnyBromergon biorę ponad 2 tyg i zauważyłam,że wysypało mnie na twarzy oj bardzo mi się to nie podoba. Jednak wiąże to z bromkiem bo nigdy nie miałam trądziku przed braniem w ogóle trądzik mnie ominął. Ponadto brak apetytu naprawdę na myśl o zjedzeniu czegoś w porze obiadowej robi mi się niedobrze. Miałam brać dawkę 1,5 na dobę a biorę 0,5
-
hej,ja biore pół co dzien i mam takie pytanie czy ktoras z was bolały nerki po nim,bo mnie od samego poczatku brania bola i mi nie dobrze,w nocy jak sie obudze to nie moge zasnąc czuje sie wyspana i oczywiscie zatkany nos ale chociasz zatoki sie oczyszczą ...pozdrawiam
-
nick nieaktualnyfresa31 wrote:a i co sie pytam lekarzy to mi mówią że nie ma innego zamiennika na polskim rynku to juz nie rozumiem...
-
hej Marcjanna, wiem że sa inne leki tylko zastanawia mnie czemu mówia ze nie ma....pije wode i leki moczopedne biore i nospe,ale jeszcze mnie tam cos gnebi ciagle ,wczoraj dzwonilam do gina i mi powiedzial ze takie moga byc skutki uboczne to nie jestem w takim razie sama i albo mam brac i sie meczyc albo odstawic...tyle to sama wiem masakra
-
nick nieaktualny
-
gin mówił ,że z nerkami nic złego sie nie dzieje niby, u mojego rodzinnego bylam to takie tam bez recepty mi wypisala leki zrobilam posiew moczu i na usg nigdzie szybko nie moge sie dostac jak narazie to jak by mi przechodziło,z nerkami mialam wczesniej problemy,podejrzewam piasek...narazie czekam na wyniki ,zobacze co wyjdzie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja brałam bromergon 2 miesiące ale czułam się coraz gorzej. Teraz biorę dostinex a w sumie brałam bo to podobno utrzymuje się 4 miesiące i niby mamy się starać ale w ulotce napisali że odradzają zajście w czasie terapii.. Więc się pogubiłam.31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
nick nieaktualny
-
No więc nie wiem co teraz bo mój gin dobrze wie, że się staramy... Chciałam poradzić się profesora ale w tej chwili jest to niedostępne. A swojego gina juz tyle czasu ostatnio nacchodze że az mam wyrzuty sumienia... I szczerze to męczy mnie już psychicznie ta sytuacja a bardziej niewiedza. Zobaczymy podziałamy w tym cyklu z testami owu. Jak owu nie znajdę to będę działać dalej.31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
nick nieaktualny