CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Staraczka dobra robota:)
Teraz jestem w pierwszym cyklu na CLO i niestety efekt mizerny jak pisałam wyżej 12 mm jajo w 14dc. Kiepsko ale coś rośnie.Ale jestem zdziwiona bo w naturalnym cyklu zdarzały sie pęcherzyki większe i wczesniej. Więc nie wiem czemu to Clo tak na mnie działa. Nic trzeba próbowac dalej, ale dopiero po urlopie. Teraz już tylko relaksJestem mamą -
Miriiam a jaką miałaś dawkę clo? Ja również jestem po pierwszym cyklu na clo i brałam od 2dc przez 5 dni dwa razy dziennie - wiem, że trochę duża dawka jak na pierwszy raz ale czułam jak moje jajniki pracują. Chyba to, że brałam go od 2dc również wpłynęło na to, że już 10dc pęcherzyki były takie duże. Relaks to najlepsze lekarstwo - nie zdziwię się jak to właśnie zadziała Jeśli Twój pęcherzyk rośnie to jest szansa, że podrośnie i pęknie - może clo tak zadziałał - ja bym nie traciła jeszcze nadziei
-
witam, to mój pierwszy cykl z Clo, 1x1 tabl. od 4 dc
leczę też prolaktynę a od 3 dnia wyższych dojdzie luteina
Gethrin pierwszy raz zdarzyło mi się przeczytać że luteina przekłamuje jakikolwiek test
Pregnyl owszem, bo zawiera hcg, ale luteina nigdy -
Staraczka to trzymam kciuki jest nas trochę którym się zbiegło w tym samym czasie sebza też zaraz dostanie zastrzyk :p Oby nam wszystkim skończyło się zielono.
co do terminu @ to w sumie mi się trochę skróci, normalnie o tak 30 dni, no ale od zastrzyku to powinno być szybciej, stawiam na 27.07Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
mój termin @ to też tak około 27-28,bo pewnie po zastrzyku też mi się wszystko przyśpieszy. W niedzielę idę jeszcze sprawdzić, czy pęcherzyki popękały. Też staram się nie nakręcać ale z drugiej strony tyle pozytywnych informacji, że za bardzo się nie da
-
no ja tak nakrecona bylam w poprzednim cyklu jak sie dowiedzialam ze pecherzyk pekl i ze powstaje cialko zolte to usmiech mi z geby nie schodzil az do dnia @ troszke mnie to rozczarowalo ze przylazla menda ale wlasnie nie tak jak zawsze tak bardziej na luzie do tego podeszlam zobaczymy co teraz bedzie ale obserwujac moje cialo to stwierdzam (a moje przeczucie rzadko sie myli) ze nic z tego nie wyszlo oprocz bolacych sutkow to nic wiecej nie zawuwazam no chyba ze mnie wysypywac zaczyna na twarzy ale jak narazie trzeba byc dobrej mysli TRZYMAM KCIUKASY
-
i ja mocno trzymam kciuki za Was wszystkie
my się dopiero zbliżamy do owulacji, więc masa czekania jeszcze przede mną
zastanawiam się czy Clo nie przyspieszy owulacji
czy u Was przy cyklach z Clo temperatury w pierwszej fazie są podwyższone w stosunku do cyklu bez Clo?
oby skończyły się nasze rozczarowania! -
Dziewuszki jak tam u Was samopoczucia? U mnie jakas masakra mam dola nic mi się nie chce i jeszcze wczoraj miałam okrutny ból glowy a po luteinie mdłości i jeszcze wieczorem podczas podcierania na papierze zauważyłam ale tylko jednorazowo strugi tzn takie niteczki z krwi takie cieniutkie chyba z 6 sztuk w dużym "glucie"ale później nic dziś jąk narazie też nic wiem że to nie na temat ale musiałam się wygadac
A propo któras pisała że miała wysypke po clo ja mam w tym cyklu cały dekold wysypany takimi setkami - krostkami hmmmm ciekawe czy to po clo?! -
ja na szczęście nie miałam żadnych skutków ubocznych przy stosowaniu Clo
teraz 10dc, jajniki szaleją, cały czas czuję taki ucisk pulsowanie i to w obu, oraz uczucie wypełnienia
testy owu na razie negatywne
najgorsze że M obrażony i.... martwię się czy uda nam się coś wyprodukować w tym cyklu
pozdrawiam i życzę powodzenia! sama liczę na podwójne szczeście -
Witam, moja lekarka odwołała dzisiejszą wizytę z powodu wyjazdu i nie będę sprawdzać, czy po pregnylu moje pęcherzyki popękały. Trochę się wkurzyłam, że tak z tym wyskoczyła. Teraz nie wiem, czy mam brać luteinę, bo miałyśmy to ustalić po tym ostatnim monitoringu. W domu nie mam luteiny tylko dupka. Jutro mój 16dc i zawsze od tego dnia brałam dupka przez 10 dni. Nie wiem co teraz mam robić? Może coś doradzicie? Mam niski progesteron i nie wiem czy to nie zaszkodzi ewentualnej ciąży.