CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga, a czytałaś coś więcej na ten temat?🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
nick nieaktualnyJa mam zalecone Miositogyn GT - suplement na pcos. Jutro dziewczyny jadę na monitoring 17dc. Mam nadzieję, że pęcherzyk pękł 12dc 16.1mm endo 7.5. W 14dc mialam ból jajników. Także oby coś poszło do przodu. Trzymajcie proszę kciuki za mnie dziewczyny ja za Was trzymam
-
Jest pęcherzyk ) ładny, duży
Czas sie staraćAga2013, Olga_89, panipuchatkowa, kinga27.30 lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Aga2013 wrote:Aha, myślałam ze to jakies ziółka.. kiedys czytalam o tym inofemie napaliłam sie bardzo ale zrezygnowałam po rozmowie z ginekologiem, powiedział ze to wlasnie suplement diety tylko, i nikt tego nie przebadał i nie wiadomo co dokladnie kryje sie w składzie.. wiec zrezygnowałam biorę tylko witaminy i kwas foliowy. Ale zastanawiam sie nad nad ziołolecznictwem. Kiedys nasze babki jakos sobie radziły z takimi problemami.
-
Olga - głowa do góry :* Każda z nas miewa lepsze i gorsze dni ładny masz wykres, stabilny, nie ma powodu do stresów :*
Dziewczyny, ja walczę ponad 4 lata o pierwsze dziecko - cholernie boli ta walka, ale cały czas mam nadzieję - ją naprawdę trzeba mieć U mnie Ovitrelle utrzymywało się do 8dpo na testach sikanych. Na becie nie sprawdzałam.
Ja za parę dni kończę 30tkę.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
kinga27.30 wrote:Olga - głowa do góry :* Każda z nas miewa lepsze i gorsze dni ładny masz wykres, stabilny, nie ma powodu do stresów :*
Dziewczyny, ja walczę ponad 4 lata o pierwsze dziecko - cholernie boli ta walka, ale cały czas mam nadzieję - ją naprawdę trzeba mieć U mnie Ovitrelle utrzymywało się do 8dpo na testach sikanych. Na becie nie sprawdzałam.
Ja za parę dni kończę 30tkę. -
Lili - tak na prawdę ile lekarzy tyle różnych opinii.. Kazdy chwali co innego. Ciezko jest stwierdzić kto ma racje hehe byc moze moj lekarz nie ma żadnych profitów z promowania tego suplementu nie wiem.
Tak czy inaczej bardzo sie ciesze ze Tobie sie udało, i duzo zdrówka dla dzieciaczka -
lili1987 wrote:Kinga widze ze robilas sporo badan. Dobrze ze trafilas na kompetentnych lekarzy ktorzy cos.probuja zrobic a nie kaza czekac. Trzymam mocno kciuki bo napewno ciezko Ci jest..wierze! Mam nadzieje ze juz niedlugo Ci sie uda
Wiesz, tak naprawdę, to większość inicjatywy w leczeniu zawdzięczam samej sobie. Internet górą. Dzięki temu forum, zainteresowałam się mutacjami, immunologią. Szukałam równolegle. Korzystałam z promocji w badaniach.
Fakt, faktem - w klinice trafiłam na lekarza z powołania, który szuka i stara się leczyć, a nie od razu kieruje do IUI czy do IVF. Czekając i ufając zwyklemu gin straciłam prawie 2 lata (rok stabilizowałam hormony, a drugi rok obserwacyjny po poronieniu, mimo natychmiastowego podjęcia starań po czyszczeniu). Żałuję tego straconego czasu, bo mogliśmy szybciej trafić fo kliniki. Niestety czasu nie cofniemy.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Rubii wrote:A ja nie wiem juz sama co sie ze mna dzieje mialam dzis nieprzespana noc, silny bol jajnikow i podbrzusza i mdlosci. Dziewczyny czy moze ktoras z Was miala torbiel? Jak sie wtedy czulyscie? Lekarz niby patrzyl ale nic nie widzial. Moze zle patrzyl. Sama juz nie wiem
Ja tez juz sama nie wiem czuje sie podobnie, tez mam ból jajników i podbrzusza juz od 15 dc. Tylko mi ginekolog powiedzial ze nie wiadomo czy doszlo do jajeczkowania bo zrobila mi sie torbiel, ale ze nie wszystko stracone i mam czekać do dnia miesiączki i brać duphaston. I wkoncu sama nie wiem czy cos jest na rzeczy, czy to torbiel sie odzywa czy moze to po prostu mi sie wszystko wydaje. @ powinna byc we wtorek a czuje ze do wtorku zwariuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 09:33
-
Powiem Wam, że ja też od wczoraj czuję mega dolegliwości - mdłości + moje jelita "żyją" własnym życiem. Dzisiaj doszło do kompletu straszne poirytowanie No ale zobaczymy - nie ma co gdybać
Mąż się śmieje, że tyle nowości u mnie w tym cyklu, że aż sam jest ciekaw jego finału. Łatwo mu mówić - on jest ciekaw, a ja zaraz będę włosy rwała z nerwów...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Miłego dnia dziewczyny dzisiaj mam lepszy dzień mnie wczoraj wieczorem brzuch bolał, że byłam pewna,że to @ przyjdzie za moment. Ale na szczęście nie i przeszło, dzisiaj oki.. mąż podczas ostatniego powiedział,że mam "inaczej twarde sutki" hahahah
Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
AMH 8.62
lekko Policystyczne jajniki
07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
mamy jeszcze:❄️❄️❄️
15.03.19 8dpt beta 0
Crio 05.04.19 4AA
9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
05.05--> serce wali jak dzwon mamy 11mm
07.07.19--> znamy plec chlopczyk! Gabrys -
Rubii, a kiedy planujesz testować?🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK