Hej dziewczyny, może opowiecie wesprzecie i doradzicie co jeszcze zrobic przy staraniach o dziecko. Oto moja historia:
Zacznę od tego, że od 2017 roku staraliśmy się naturalnie o dziecko. Nie wychodziło aż do czasu jak poszłam do lekarza i okazało się że mam torbiel więc antykoncepcja 3 miesiące i potem czysto i CLO i ovitrelle i za pierwszym razem ciąża. po ciązy skłonność do torbiele raz konieczność laparoskopowo usunięcia. Od póltora roku do dwóch lat znowu starania z półroczną przerwą zmarła mi mama i jak wiecie chęć odeszła.
Jednak od pół roku znowu inteswyne starania ale beż żadnych badań, ginekolog w poprzednim cyklu CLO + ovitrelle, ja pełna nadziei że znowu się uda za pierwszym razem a tu nic. W ogóle mam taki problem że mimo że widział pęcherzyki i podał zastrzyk ja nie miałam kompletnie śluzu. Teraz mam 3 dzien cyklu i znowu od 5 dc mam zacząć brać CLO to znowu stres. Ale zastania mnie zadnych badan z krwi nic. Może któraś podpowie w którą "stronę" się udać, może jakies badania hormonów ?