Długie, bezowocne starania o dziecko czyli niekończąca się opowieść.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagika88 wrote:Ten topic będzie idealnym miejscem dla kobiet bezowocnie starających się o dziecko pierwszy, drugi a może dziesiąty rok. Jeśli chcecie pomarudzić czy wypłakać, rozwiać jakiekolwiek wątpliwości, śmiało, mam nadzieję że znajdzie się nas trochę by doradzać sobie nawzajem
-
Kitka89 wrote:Dlaczego myślicie o zmianie kliniki?
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany , jeden zarodek 7B
II ET - 2AA ,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
Ewuszek wrote:My mieliśmy dwie procedury w jednej klinice i żałujemy myślę że jeżeli się nie udaje to powinno się coś zmienić może właśnie klinikę czasem świeże spojrzenie na sytuację jest potrzebne dopóki macie siłę to walczcie my gdybyśmy mieli swoje zarodki to też byśmy walczyli ale ta druga procedura z wynikiem zero dobiła nas psychicznie nie mam siły na kolejną stymulację
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany , jeden zarodek 7B
II ET - 2AA ,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMilka90 wrote:Dziewczyny, próbowała któraś ivf z elonva ?
-
nick nieaktualnyMilka90 wrote:Agika,a Wy co teraz planujecie? Ty byłaś w artvi czy inna klinika?
-
agika88 wrote:My z Artvimedem definitywnie skończyliśmy, szanowałam dr Ch ale w tym momencie to do mnie niepoważny człowiek nastawiony tylko na pieniądze, jedynie po co mogłabym wrócić to po zarodek do AZ bo jst tam taniej. Teraz przeskoczyliśmy do Macierzyństwa i zobaczymy co będzie.
-
Milka90 wrote:Dziewczyny, próbowała któraś ivf z elonva ?Marmis
-
nick nieaktualnyDo doktora Wyroby, byliśmy już u niego przy AZ udało się ale beta zaczęła wolno przyrastać, dr od razu kazał donieść dokumentację z Artvimedu, będzie przeglądał przebieg rozwoju z embrioskopu, zleci jakieś badania z genetyki i immunologii i będziemy starali się jeszcze na naszych komórkach. Jeśli ktoś nie ma problemu z genetyką i immuno to dr Chrostowski z pewnością pomoże, jednak przy grubszych problemach wpychają kolejne procedury jak leci.. mnie namawiał już na 4 bez jakichkolwiek badań.
-
Milka90 wrote:Dziewczyny, próbowała któraś ivf z elonva ?
Trudno mi do konca powiedziec, czy dobrze na mnie zadzialal, bo choc mialam 6 pecherzykow sensownych rozmiarow, to pekly przed punkcja, wiec nie wiadomo, ile bylo komorek i jak by sie zaplodnily/rozwinely.
Fakt jest taki, ze w 2 styczniowych stymulacjach wolalam wrocic do poprzedniego leku (Pergoveris), bo jakos sie zlisilam do wrzesniowego zestawu.06. 2015 - 8tc [*]; 09.2016 - 21tc - Anusia [*]
01.2018 - 1 ICSI - 2 blastki - poczatek problemow z endometrium
09.2018 - transfer ; 10.2018 - transfer
01/02.2019 - 2 i 3 ICSI (duostim) - 3 blastki; PGS - wszystkie z alteracjami chromosomalnymi
09.2019 - 4 ICSI - owulacja!!!! Peklo 6 pecherzykow
01/02.2020 - 5 i 6 ICSI (duostim) - 8 blastek; PGS 6 blastocyst genetycznie prawidlowych
17.06 - transfer - cb (beta 8dpt-5, beta 9dpt-6)
24.07 - transfer -
5dpt - blada kreska na tescie, 6dpt - bhcg-38, 7dpt - bhcg-83; prg-10.58 plamienia, 8dpt - bhcg-138, 10dpt - bhcg-428; prg-27, 12dpt - bhcg-1248, 14dpt - bhcg-3669; prg-31, GS 2,8mm; 22dpt - krwawienie, IP. GS 10x15x28mm, zarodek ok 2mm, FHR +
16+5 - usg - 15 cm i 180 gram dziewczynki
28+5 - usg - 37 cm i 1185 gram dziewczynki
13.02.2021 - 31+6 - Liliana na swiecie 44 cm i 1920 gr -
nick nieaktualny
-
agika88 wrote:Powiem Wam dziewczyny że całe IVF strasznie wykańcza psychicznie, w pracy już nei mam do nikogo cierpliwości, denerwuję sie, krzyczę.. Nie spodziewałam się że dobiję do takiego momentu..
Nerwy jak postronki, wszystko wyprowadza mnie z rownowagi. Czesto gesto podnosze glos. Hiena sie ze mnie zrobila okropna. Masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 10:07
06. 2015 - 8tc [*]; 09.2016 - 21tc - Anusia [*]
01.2018 - 1 ICSI - 2 blastki - poczatek problemow z endometrium
09.2018 - transfer ; 10.2018 - transfer
01/02.2019 - 2 i 3 ICSI (duostim) - 3 blastki; PGS - wszystkie z alteracjami chromosomalnymi
09.2019 - 4 ICSI - owulacja!!!! Peklo 6 pecherzykow
01/02.2020 - 5 i 6 ICSI (duostim) - 8 blastek; PGS 6 blastocyst genetycznie prawidlowych
17.06 - transfer - cb (beta 8dpt-5, beta 9dpt-6)
24.07 - transfer -
5dpt - blada kreska na tescie, 6dpt - bhcg-38, 7dpt - bhcg-83; prg-10.58 plamienia, 8dpt - bhcg-138, 10dpt - bhcg-428; prg-27, 12dpt - bhcg-1248, 14dpt - bhcg-3669; prg-31, GS 2,8mm; 22dpt - krwawienie, IP. GS 10x15x28mm, zarodek ok 2mm, FHR +
16+5 - usg - 15 cm i 180 gram dziewczynki
28+5 - usg - 37 cm i 1185 gram dziewczynki
13.02.2021 - 31+6 - Liliana na swiecie 44 cm i 1920 gr -
agika88 wrote:Powiem Wam dziewczyny że całe IVF strasznie wykańcza psychicznie, w pracy już nei mam do nikogo cierpliwości, denerwuję sie, krzyczę.. Nie spodziewałam się że dobiję do takiego momentu..2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagika88 wrote:Powiem Wam dziewczyny że całe IVF strasznie wykańcza psychicznie, w pracy już nei mam do nikogo cierpliwości, denerwuję sie, krzyczę.. Nie spodziewałam się że dobiję do takiego momentu..
Aż nie wiem co napisać, bo by chyba książka wyszła jakbym opisała co czuję, jak się zachowuję... -
Jesu... ja dzisiaj też mam zły dzień. Dziewczyna w pracy w ciąży co prawda ona też delikatnie się wspomaga ale od razu jej się udało ( pierwsze podejście też od razu zaskoczyło).
Czasmi się zastanawiam co i komu wyrządziłam że mam tak pod górę, coraz częściej też nachodzą mnie myśli czy w ogóle jeszcze jest sens się starać. Zaczęłam późno ( tak wyszło) i może skoro nie zaskoczyło do tej pory to już za późno na starania.
Sama nie wiemKariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Arcola wrote:Jesu... ja dzisiaj też mam zły dzień. Dziewczyna w pracy w ciąży co prawda ona też delikatnie się wspomaga ale od razu jej się udało ( pierwsze podejście też od razu zaskoczyło).
Czasmi się zastanawiam co i komu wyrządziłam że mam tak pod górę, coraz częściej też nachodzą mnie myśli czy w ogóle jeszcze jest sens się starać. Zaczęłam późno ( tak wyszło) i może skoro nie zaskoczyło do tej pory to już za późno na starania.
Sama nie wiemtolerancyjna, Jusia 82 lubią tę wiadomość
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
Ja ostatnio coraz częściej się zastanawiam gdzie popełniłam błąd że tak mnie los ukarał.
Może to sygnał żeby sobie już odpuścić 🤷🏻♀️
Takie dziwne myśli mnie dopadły.
Macie tak?01.2018r. -05.2021 histeroskopia x 15
Zespół Ashermana, adenomioza, endo 3st
PAI hetero
IVF
transfer -> negative