ENDOMETRIOZA - STRASZNA CHOROBA KTÓREJ NIE MOŻNA IGNOROWAĆ - PRZECZYTAJCIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ja mam endometriozę, za sobą jedną laparo zwiadowczą na NFZ. Małe szanse na dziecko, zaczęłam szukać w necie specjalistów tylko od endo, ponieważ zwykły ginekolog nie ma pojęcia jak leczyć tą chorobę. Moja przyjaciółka również włączyła się w poszukiwania. Tym sposobem znalazłam 3 najlepszych operatorów we Wrocławiu. Być może w Polsce. Dwóch wykonuje zabiegi tylko prywatnie, jeden bierze 20 tys zł !!!, drugi około 7 tys zł .
Wczoraj byłam na wizycie u tego za 20 tys. i wiecie co? On mi otworzył oczy na tę chorobę, okazało się że mam guzy przy pochwie, jeden wchodzi w jelito !!! trzeci jest gdzie w okolicach odbytu. Jeśli nie zoperuję się ponownie tym razem u specjalisty grozi mi stomia i kalectwo... ta choroba nie cofa się pod wpływem visanne, diety czy innych czarów... to trzeba usunąć...Lekarz zbadał mnie bardzo dokładnie, wyczuł te guzy w badaniu ginekologicznym i analnym, potem to samo znalazł na USG, powiedział że moja choroba ma na pewno 10 lat (ja mam 27), i że mój gin do którego chodziłam zwyczajnie mnie zaniedbał!!! Że jak on nie mógł widzieć że to guzy endometrialne, ta choroba prowadzi do bardzo ciężkich powikłać całego organizmu. Nie wiedziałam tego wcześniej. Dziewczyny leczcie się, nie wierzcie że choroba się cofnie... ja mam stan bardzo zaawansowany, zabieg ma trwać między 6-9 godzin, zapisałam się na niego, W czwartek idę do innego operatora na konsultację żeby sprawdzić czemu różnica w cenie jest taka duża, jestem też umówiona z lekarką która operuje na NFZ na Borowskiej we Wrocławiu... Chcę żeby wycieli mi to gó...o i chcę być czysta.hajka, Elmirka, sisi lubią tę wiadomość
Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków , brak mrozaków
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sama nie wiem co robić boje się że jeśli sobie pożałuję tego zabiegu to trafię znów do kogoś kto mi to spierdzieli lub nie zrobi nic i w rezultacie wydam więcej a dodatkowo narażę się na powikłania itd.. ostatnie 3 tygodnie mnie dobiły natłokiem informacji i złych wieści, jestem rozwalona i ciągle bym płakała.Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków , brak mrozaków
-
nick nieaktualnygwiazdeczka88 wrote:Sama nie wiem co robić boje się że jeśli sobie pożałuję tego zabiegu to trafię znów do kogoś kto mi to spierdzieli lub nie zrobi nic i w rezultacie wydam więcej a dodatkowo narażę się na powikłania itd.. ostatnie 3 tygodnie mnie dobiły natłokiem informacji i złych wieści, jestem rozwalona i ciągle bym płakała.
-
Ja też uważam, że na Boga nie trafiłaś i 20 tysi to gruba przesada za coś co można mieć sprzątnięte na NFZ tylko trzeba dobrze szukać. Rozumiem, że ta choroba jest straszna, ale Ciebie tak przytłoczyła, że zanim na cokolwiek się zdecydujesz to odpocznij psychicznie bo się wykończysz. Jak w głowie będziesz miała same takie tragiczne informacje to trudno wtedy o ciążę choćbyś ogniska miała mikroskopijne. Podsuwałyśmy w innym Twoim poście wybitnych specjalistów ale wolisz się zatracać w beznadziei tej choroby zamiast z nią zacząć najzwyczajniej w świecie walczyć. Jeśli już bardzo chcesz wydać górę pieniędzy to poszłabym do drugiego nie mówiąc co niby znalazł w badaniu pierwszy lekarz, ani nawet że gdziekolwiek z tym już byłaś i ciekawa jestem czy znajdzie te same guzki w tym samym położeniu. Dodatkowo poszłabym na kolonoskopię. A na marginesie czy ten świetny specjalista za 20 tysi zlecił AMH czy zamierza wycinać, wycinać i wycinać a potem się okaże, że owszem ognisk nie będzie, ale jajeczek i szans na ciążę też nie.
A za 20 tysi to Ty moja droga masz IVF, chociaż na refundację się łapiesz. O ile dobrze kojarzę to masz jeden zdrowy jajnik, więc sorry ja kompletnie tego nie rozumiem. Chyba, że IVF wykluczasz ze swiatopoglądowych powodów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 13:17
klara_bella, Ania1986, Mimbla, Morisek28 lubią tę wiadomość
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
nick nieaktualnyGwiazdeczka- ja każdą chorobę moją jak i mojego dziecka sprawdzam u kilku specjalistów. Już wiele razy się przejechałam i żałowałam, że nie dociekałam i nie konsultowałam konkretnej sytuacji zdrowotnej u kogoś innego.
I Tobie też radzę, abyś poszła do jeszcze kogoś, bez mówienia jakie guzy i gdzie Ci znaleziono.
Zielinka dobrze mówi- sprawdź AMH- będziesz wiedziała, czy się spieszyć czy nie, czy wycinać czy oszczędnie postępować z zabiegami.
20 tys za laparoskopię lub operację- koszmarnie drogo!
Ja miałam laparoskopię w Warszawie. Świetny szpital i specjaliści. Na NFZ.
Zrób dobre rozeznanie, bo szkoda tyle kasy wydawać na coś, co możesz mieć za darmo. A ten lekarz za 20 tys ma takie świetne opinie na necie?click lubi tę wiadomość
-
gwiazdeczka ten lekarz zdziera z Ciebie kasę i bazuje na zastraszaniu pacjentek! z tego co napisałaś to tylko Cię zastraszył jakimiś stomiami i kalectwem, to co za lekarz?! Ja mam endometriozę, znam dużo kobiet z endometriozą i z tym się da żyć, można leczyć i można mieć dzieci! Mnie operował na NFZ ZUPEŁNIE ZA DARMO dr Sambor Sawicki - operacja trwała ok 6 godzin i laparoskopowo usunął mi barszo skomplikowane naciekające torbiele. 20 tysięcy za operację endometriozy, która po 3 miesiącach może wrócić znowu? Przemyśl to dobrze... lepiej tą kaskę zatrzymać na in-vitro albo coś innego.
Z tego co czytam po Twoich postach to zauważyłam, że bardzo mocno się zaangażowałaś w szukanie lekarzy i lekarstwa na endo. Troszkę wręcz w takiej panice błądzisz po omacku.. i jak najbardziej Ciebie rozumiem bo byłam w tym samym stanie jak dowiedziałam się o obustronnych torbielach. Ale potem nauczyłam się jednego - spokoju. Dobra rada ode mnie - zwolnij trochę, wyjedź na wakacje, odpocznij psychicznie, spędź miło czas z mężem, skonsultuj się jeszcze z innymi lekarzami i przede wszystkim WIĘCEJ LUZU Luz jest najlepszym lekiem na endo
edit: zielinka dopiero teraz doczytałam Twój komentarz - my endokobietki już po jakimś dłuższym czasie walki z endo nabieramy jakiegoś takiego luzu zauważyłamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 13:32
Mimbla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGwiazdeczka a ja uwazam ze jak masz kase i 20 tysiecy w jedna czy w druga strone to nie problem dla Ciebie to rob prywatnie, zwlaszcza jesli gosc ma udokumentowane sukcesy w leczeniu tej choroby. Porownywalne kwoty biora prywatne kliniki za porod w Warszawie, wiec czy to duzo czy nie to zalezy od punktu widzenia. Pamietaj tez, ze po operacji przez swietnego specjaliste, w ciaze zachodzi naturalnie nawet 60-70% operowanych przez niego pacjentek, a nawroty nie powinny przekroczyc 20% w ciagu kilku lat.
-
Dziewczyny on mi nagadał takich rzeczy że masakra, ale namiar na niego dostałam od dwóch osób - jego pacjentki którą wyleczył z nowotworu, to klientka w gabinecie kosmetycznym mojej przyjaciółki, i moja koleżanka z którą pracuje - pracowała dla niego marketingowo czy coś...
Zrobił na mnie dobre wrażenie, ma mega wiedzę i widać naprawdę ma pojęcie. Szkolił się we Francji i Wenezuelii i ma podobno najlepszy sprzęt do tego. Ja się boję uszkodzenia nerwów podczas tego zabiegu, mam guzy tak jak pisałam ale są one tak usytuowane że przechodzą przez nie nerwy, więzadła,. mięśnie i naczynia. Powiedział że to bardzo trudny zabieg mikrochirurgii...Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków , brak mrozaków
-
Gwiazdeczko wysłałam Ci zaproszenie... chcę Ci coś napisać na priv też choruje na endometriozę.
PozdrawiamEndometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
Elmirka już przyjęłam napisz proszę...Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków , brak mrozaków
-
Hej. Ja miałam laparo prywatnie za 2 000 zł wiec o jedno zero to naprawdę przesada.
Wole 5 razy w zyciu miec laparo jak bedzie taka potrzeba za 2000 prywatnie niz raz za 20 000. A skoro ta choroba lubi powracać to skąd wiesz ze jak zapłacisz 20 000 zł za rok nie bedziesz miała tego samego. Tak jak powiedziałaś przez leki i diety tego jie cofniesz możesz jedynie załagodzić objawy. A wydatek tak wielki nie zagwarantuje Ci tego. Moze zeczywoscie jest lepszym lekarzem i dokładniejszym ale nie jest cudotwórca i nie powie Ci na 1000 % ze to nie wróci za jakis czas. Mocno sie zastawów zanim wydasz taka kasę.
To tylko moja opinia trzymam kciuki za Coebie. Niepoddawaj sie.Agi83, tulipanna lubią tę wiadomość
-
ja też chętnie poznam nazwisko tego lekarza który był w Wenezueli i Francji
Zwróciłabym przy tym uwagę na fakt, że
na pewno nie jest normalne zatrudnianie przez lekarza osób ds. marketingu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 16:17
Anatolka, lipa, kotkapc lubią tę wiadomość
-
Nazywa się Mikołaj Karmowski. No cały czas rozmyślam nad tym wszystkim, też myślę że trochę podkoloryzował ale nie zmienia to faktu że mnie mocno wystraszył i cały czas mam to w głowieEndometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków , brak mrozaków
-
Kwestia czasu kiedy nabierzesz dystansu do tego pana. Kilka wizyt u innych ginekologów i bez trudu odsiejesz ziarna od plew .
PS. Na zdjęciu wygląda na niezłego cwaniaka, aż dziwię się że wrócił z tej Wenezueli...
Agi83 lubi tę wiadomość
-
który karmowski? dasz mi link do ego wątku?Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
AMH 1,98
06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków
13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków , brak mrozaków