Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnovi wrote:W ogóle stresuję się, bo przez te wymioty nie tylko z jedzeniem ja bakier, minus 4-kg na wadze, ale też witaminy prenatalne brane w kratkę strasznie.
.nie byłam w stanie przyjąć tych kapsułek...po prostu zwracałam, jak nie dawałam rady, to starałam się chociaż łyknąć kwas foliowy, ale też nie zawsze się przyjmował. I teraz boje się, że przeze mnie coś będzie z małym nie tak, bo nie dawałam rady codziennie się suplementować
Ojojajcie mnie jakośteraz tez sie troche boje wizyty zawsze ten strach bedzie nam towarzyszył dobrze ze mamy siebie by sie uspokoic;)
Jvm lubi tę wiadomość
-
O rany, jaka cudna Laurka
Hałasianka, gratuluję pięknej, niedzielnej dziewczynki! I nie martw się, przy takiej mamie Laura nie ma szans być niedzielnym leniuszkiem
Trzymam kciuki, żebyście dostali po badaniach małej same dobre wieści. Myślę że ktoś nad Wami czuwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 19:56
Hałasianka lubi tę wiadomość
-
Hałasianko kochana gratulacje!!! Laura słodziutka i jaki czupurek
Ciekawe czy będzie miała kręcone włosy po Tobie
Dużo przeszłyście w trakcie tej ciąży, ale zobacz, że każda trudna sytuacja kończyła się dobrze i wierzę, że teraz będzie tak samo. Buziaki dla Lurki
Hałasianka lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Halasinko, ogromne gratulacje!!! Teraz trzymam kciuki żeby wszystkie badania wyszły ok i żebyście mogli szybko wrócić do domkuHashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Marysiu, prawdopodobnie komuś pomyliła się kolejność i skoro Hałasianka urodziła dzisiaj, to Ty pewnie jutro! Na piłeczce skaczesz? Zdecydowałaś się na wiesiołka i herbatę z liści malin? Kciuki za jutrzejszą wizytę. Oby lekarz odesłał Ciebie prosto do szpitala
A jak Twoje ciśnienie?
Zola, && i oby szybko zleciało do czwartku! Jak samopoczucie? Odpuściłaś trochę te nerwy, czy cały czas myślisz? Postanowiłaś czy robisz jeszcze betę?
Ciasteczko, jak się czujesz? Mam nadzieję, że szpital jednak nie będzie konieczny.
Lucky, kocyk zgapiłam od Mokki. To jest snap the moment.PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Hałasianka gratulacje !!! śliczna Córeczka, ale musisz być szczęśliwa
-
Halasinko ogromne gratulacje!! Bardzo się cieszę że Laurka jest już z Wami❤ zdrówka dla Ciebie i dla Malutkiej. 3majcie sie dzielnie, nasze forumowe wojowniczki:*
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Lenonki wrote:Marysiu, prawdopodobnie komuś pomyliła się kolejność i skoro Hałasianka urodziła dzisiaj, to Ty pewnie jutro! Na piłeczce skaczesz? Zdecydowałaś się na wiesiołka i herbatę z liści malin? Kciuki za jutrzejszą wizytę. Oby lekarz odesłał Ciebie prosto do szpitala
A jak Twoje ciśnienie?
Zola, && i oby szybko zleciało do czwartku! Jak samopoczucie? Odpuściłaś trochę te nerwy, czy cały czas myślisz? Postanowiłaś czy robisz jeszcze betę?
Ciasteczko, jak się czujesz? Mam nadzieję, że szpital jednak nie będzie konieczny.
Lucky, kocyk zgapiłam od Mokki. To jest snap the moment.
Lenonki, moje samopoczucie dobrze. Przestałam się już tak stresować, staram się myśleć pozytywnie, i tak już nie mam na nic wpływu. Jedyne co mi zaczęło lekko doskwierać, to lekkie pobolewanie w dole, jakby przy wejściu pochwy. Wcześniej mialam różne klucia i ciągnięcia, ale bardziej z wnętrza. Teraz sie zastanawiam czy jakas infekcja mi sie nie rozwija
Co do bety to chciałam zrobić, ale M. mi zabroniłmówił, ze po tym tylko niepotrzebnie się stresuje. W końcu przez środową betę przeplakalam 2 dni i bylam pewna, ze to koniec,a jednak może wszystko się jeszcze dobrze skończy. Wiec chyba ma rację...
Napisz jak Ty się czujesz, jak sobie radzicieLenonki lubi tę wiadomość
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Zola89 wrote:Lenonki, jak u Ciebie i Bruna? Jak sobie radzicie?
U nas fajnieMały dużo śpi i ładnie je. We wtorek ważył 2700, a w sobotę już 2900
Ogólnie dużo rzeczy pielęgnacyjnych robię instynktownie, ale z drugiej strony jestem zagubiona w kwestiach rozwojowych i organizacyjnych typu kładzenie na brzuszku, wizyta u pediatry itd. Dziewczyny skąd Wy czerpałyście taką wiedzę? Boję się, że zapomnę o czymś ważnym.
U mnie w końcu po 5 dniach minął nawał, ale za to zaczęła boleć od dołu jedna pierś. Myślicie, że to zapalenie? Położna do nas jeszcze nie dotarła i już się wściekam, bo niby żadnych problemów nie mamy, ale wolałabym, żeby ktoś mnie utwierdził w tym, że wszystko jest dobrze.
Zola89 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Hałasianko, ja tu wchodzę, żeby poczytać o której jutro za Ciebie kciuki trzymać, a się okazuje, że już po! Suuuper! Laurusia piękna! Gratuluję dzielna mamusiu!
Nic nie mówię kochane, ale mój termin jeszcze nie nadszedł, a wy już jesteście rozładowane, wchrzaniłyscie mi się w kolejkę
Lenonki, nie zaopatrzyłam się w piłkę, więc skaczę jedynie z kanapy na łózko i tak na zmianę, bo już teraz jest naprawdę ciężko. Co do wiesiołka, sama nie wiem co robić. Zapytałam ostatnio lekarza czy brać, a on na to "branie wiesiołka jest jak strzelanie przy staraniach w chłopca albo dziewczynkę". Nawet nie ciągnęłam więc tematu, skoro mi tak burknął i do tej pory nie wiem, czy miałabym go brać dopochwowo czy połykać. Mam w apteczce jakiś jeszcze od czasów, gdzie się staraliśmy, no ale dzięki błyskotliwej odpowiedzi lekarza nie wiem czy brać i jak brać. Jedynie co to ta herbata poszła w ruch. A ciśnienie teraz znowu w normie.
A jak u Ciebie poszła pierwsza kąpiel? Sprawnie i bezstresowo czy jednak był zamęt w domu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 20:56
Hałasianka lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Lenonki wrote:Hałasianko kochana gratulacje!!! Laura słodziutka i jaki czupurek
Ciekawe czy będzie miała kręcone włosy po Tobie
Dużo przeszłyście w trakcie tej ciąży, ale zobacz, że każda trudna sytuacja kończyła się dobrze i wierzę, że teraz będzie tak samo. Buziaki dla Lurki
)
A do tatusia podobna jak nicmoje ma oczy usta i brodę oraz kształt główki. No. Zobaczymy jak dalej hahah
Lenonki lubi tę wiadomość
LAURA -
Zola, nie rób już bety, mąż dobrze mówi, przecież z gorszych przyrostów są też zdrowe ciąże i mam tu nawet kilka przykładów. Tylko usg teraz będzie wiarygodne.. trzymam kciuki moja paro!
Lenonki, zbij liście kapusty, i włóż sobie w stanik na noc. To jest bardzo sprawdzony sposób na zapalenie piersi.( W razie jakby to było to)Zola89, Lenonki lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn