WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Nie robili i tez nic nie mówili o tej dziurce, a ja widzieli. A Mareczek miał to usg? !
    Tak/ to jest zatoka skórna- pozostało po życiu płodowym..Podobno trzeba to zbadać?Sprawdzili czy nie ma czegoś nie tak z kręgosłupem/ rdzeniem? Wszystko Ok. Ty lub M tego ni macie ? Bo to dziedziczne :) mój M to ma s nawet nie wiedziałam i dopiero pokazał mi teraz ;)

    Nam w uck zrobili usg tego, mózgowia, brzuś / nerki i echo serca.
    Dziś jedziemy na usg brzusia + jąderek. Za tydz bioderka.
    Mamy od 20.10 atak kolki ... istny kosmos :( nic nie śpi :( zalewa się dzisiaj - aż wymiotuje ..

  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 22 maja 2019, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tupciu wrote:
    Dziewczyny, kiedy dostaliście okres po punkcji? Czy był obfity? Ja od dziś niby mam ale taki jakiś niemrawy... Spodziewałam się że będzie pożądany.

    Puchatku, szkoda że IUI się nie udała, ale fajnie, że od razu przechodzicie do rzeczy z ivf - trzymam kciuki!

    Ja dostałam jak zawsze, tak jakby punkcja była owulacją, 9 albo 10 dni po. Średnio obfity, niebolesny prawie.
    Ja od kilku lat miałam bardzo skąpe miesiączki, trwające 2-3 dni,a nigdy nie miałam problemu z endo, zawsze 8-10mm, w nocy nie krwawiłam, a raczej nie leciało, dopiero rano na kibelku.
    Ale ta nocna przerwa była zawsze, nawet przy obfitych okresach,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 00:35

    tupciu lubi tę wiadomość

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 22 maja 2019, 05:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Jasiek stara się na całego dogonić Brunka! Dzisiaj w nocy spał od 20 do 2! Byłam tak wypoczęta w dzień, że dałam się namówić szwagierce na bieganie. Pierwsze 7 km po porodzie za mną! Tryskam endorfinami :D Wracam do gry jeśli chodzi o biegi! Nie dam się nadprogramowym kg!
    PS. Kto mi podmienił Jasia? Przyznawać się! Odkąd mąż jest w domu mam dziecko aniołka... :)

    Brawo Jasiu! To tak jest, że nagle z dnia na dzień sie poprawia 😊 W ramach motywacji dla bliźniaka, Bruno wczoraj znowu dobrze spał i obudził się o 5 😉 Bardzo chciał zasnąć, ale brzuszek męczył i dopiero po 7 jeszcze raz sie odbiło i przysnął. Przedwczoraj obudził sie dwa razy, wiec póki co, noce sa w kratkę. Ale jednak wole go raz nakarmić w nocy, niż wstawać o 5 rano 😉 Co do grzeczności przy tacie, to u nas jest tak samo. W ostatni weekend moj M miał go ogarniać, i co, mały ciagle spał w ciagu dnia, a w poniedziałek marudził do popołudnia, bo byl zmęczony, ale nie mógł zasnąć. Taka sprawdziedliwosc 😅 Tyle czasu nie biegalas i od razu 7 km? Szacun!

    Edit. Dzisiaj Brunia wzięłam do karmienia na śpiocha o 4:30, bo mocno sie kręcił. Zjadł, odbił i spał dalej, ale potem pół h sie rzucał w łóżeczku az w końcu ulał. Wiec znowu na odbitkę i faktycznie głośno beknął, ale co z tego skoro juz nie zasnął 😅 Także każda noc jest inna. Jak u Was?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 05:49

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 22 maja 2019, 05:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me, brzuszek spory, ale nadal wyglądasz zgrabnie. Tak lekko 😊 Leon bardzo mi sie podoba. Rowniez rozważałam 😀 U mnie niby tez wszystko było zamknięte na 4 spusty, a tu nagle wody odeszły. Nie wiem czy tego Tobie życzyć, czy nie, bo podobno ciężej rodzi sie "na sucho".

    Ciasteczko, dzieki, podpytam pediatry. A dlaczego macie usg jąderek? Współczuje kolek i mega ulewania. Ja sie cieszę, że najgorsze za nami w tym temacie... Trzmaj sie i oby ten trudny czas szybko minął.

    Ciasteczko777, 4me lubią tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 22 maja 2019, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Brawo Jasiu! To tak jest, że nagle z dnia na dzień sie poprawia 😊 W ramach motywacji dla bliźniaka, Bruno wczoraj znowu dobrze spał i obudził się o 5 😉 Bardzo chciał zasnąć, ale brzuszek męczył i dopiero po 7 jeszcze raz sie odbiło i przysnął. Przedwczoraj obudził sie dwa razy, wiec póki co, noce sa w kratkę. Ale jednak wole go raz nakarmić w nocy, niż wstawać o 5 rano 😉 Co do grzeczności przy tacie, to u nas jest tak samo. W ostatni weekend moj M miał go ogarniać, i co, mały ciagle spał w ciagu dnia, a w poniedziałek marudził do popołudnia, bo byl zmęczony, ale nie mógł zasnąć. Taka sprawdziedliwosc 😅 Tyle czasu nie biegalas i od razu 7 km? Szacun!

    Edit. Dzisiaj Brunia wzięłam do karmienia na śpiocha o 4:30, bo mocno sie kręcił. Zjadł, odbił i spał dalej, ale potem pół h sie rzucał w łóżeczku az w końcu ulał. Wiec znowu na odbitkę i faktycznie głośno beknął, ale co z tego skoro juz nie zasnął 😅 Także każda noc jest inna. Jak u Was?

    Dzisiaj jest jeszcze lepiej, bo pobudka o 2.30 wiec powoli gonimy Brunka 😁 z tym byciem.grzecznym u tatki niby super,.ale on mi sie potem dziwi na co ja w zasadzie narzekam... 😊 przed ciaza robilam nawet 13 km, wiec 7 to tak na rozgrzewke po porodzie 😁 zlapalam chec na zabranie sie za siebie wreszcie, chociaz przyznam, ze Halasianka mnie troszke przestraszyla... czytam internety i roznie pisza. A jak innym dziewczynom po cc mowia lekarze? Tez sa tacy odwazni w kwestii aktywności jak moj?

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 maja 2019, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    4me, brzuszek spory, ale nadal wyglądasz zgrabnie. Tak lekko 😊 Leon bardzo mi sie podoba. Rowniez rozważałam 😀 U mnie niby tez wszystko było zamknięte na 4 spusty, a tu nagle wody odeszły. Nie wiem czy tego Tobie życzyć, czy nie, bo podobno ciężej rodzi sie "na sucho".

    Ciasteczko, dzieki, podpytam pediatry. A dlaczego macie usg jąderek? Współczuje kolek i mega ulewania. Ja sie cieszę, że najgorsze za nami w tym temacie... Trzmaj sie i oby ten trudny czas szybko minął.


    Nieee ja nie chcę na sucho :D właśnie wolalabym aby sie zeczelo od skurczy jak nalezy :D

    Hehe ja sobie mogr chcieć ;) pocieszam sie, se ostatnio tez ktg bylo płaskie a zaczelo sie skurczami - fakt po terminie mocno ale jednak :)

    Co do imienia do ciezka sprawa... Okazuje sie, ze tak nazywa sie co drugi chlopiec w piaskownicy :D przechodzę kryzys za kazdym razem jak wyjde ze starszakiem na spacer ;) ale juz tak bardzo soe przyzwyczailiśmy, starszy tez, ze gdybym to teraz zmienila to prawie jakbym mu zmieniła imie w ciagu zycia- a to jakos dziwnie.... 9 miesiecy go juz tak nazywamy.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Ciasteczko, dzieki, podpytam pediatry. A dlaczego macie usg jąderek? Współczuje kolek i mega ulewania. Ja sie cieszę, że najgorsze za nami w tym temacie... Trzmaj sie i oby ten trudny czas szybko minął.
    Dziękuje :( jestem załamana - bo mieć giga kolki, zatwardzenia, mega ulewania w pakiecie to trochę za dużo :( i jeszcze jak pomysle że to może trwać 8 msc !??? Rycze ..
    w nocy 5 godzin (!!!) kolki; potem ulewania - wymioty - do 5 rano ..
    usg bo coś pediatra mówił zeby sprawdzić bo jąderka lubią mieć wodniaki. Ale to niegroźne podobno ??

  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka.
    Mnie pobolewa jak na @ i nic...dzis przy 2 bylo ciut żywej krwi na papierze i nie wiem czy to juz @ sie zaczyna czy jeszcze pozostalosc po punkcji...
    Wczoraj okropnie bolał mnie 1 jajnik az promieniowalo do pupy ze tak sie wyrażę...ale to byly takie nagle skurcze i puszczalo...oby jakas torbiel sie nie zrobila.

    Dzieki za seriale, wlasnie zaczelam Czarnobyl.

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko współczuję, a byliście u gastro jakiegoś?

    Szymek od wczoraj chce mnie wykończyć, głowa pęka od krzyków i pisków, ale stanął na czworakach więc pewnie przeżywa. Zębów nadal brak a podobno zabkowal trzy miesiące temu.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Ciasteczko współczuję, a byliście u gastro jakiegoś?

    Szymek od wczoraj chce mnie wykończyć, głowa pęka od krzyków i pisków, ale stanął na czworakach więc pewnie przeżywa. Zębów nadal brak a podobno zabkowal trzy miesiące temu.
    Tak / już tydz temu.. robiliśmy badania kału, teraz usg i zalecenia dr :(

  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem mega zawiedziona Grą o tron, tyle lat fajnego serialu a zakończenie z dupy.. Też zaczynamy Czarnobyl :) Ja z kolei polecam serial Wikingowie, z niecierpliwością czekam na kolejny sezon :) Darka też ostatnio oglądaliśmy i wg trochę za dużo tych podróży w czasie - mój mózg ciążowy (albo raczej jego brak) nie do końca ogarniał :P

    sialalaKoniczynaDwa, Anovi lubią tę wiadomość

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gra o Tron i te klimaty to nie moja bajka.
    Czarnobyl mnie wciągnął i boję się, ze spedze cały dzień w łóżku przy nim..stary wychodzi po 12 do pracy, obiad prawie mam ( wczoraj pierwszy raz gotowalam botwinke i jestem zajarana tak mi smakowała, że dziś powtórka)
    Ile dni po punkcji mozna juz normalnie dzwigac np. zakupy itp...? Myslicie ze w sobotę już moge isc do pracy 12h?
    Szef zabrał krzesło i bede stać większość😞

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Dziękuje :( jestem załamana - bo mieć giga kolki, zatwardzenia, mega ulewania w pakiecie to trochę za dużo :( i jeszcze jak pomysle że to może trwać 8 msc !??? Rycze ..
    w nocy 5 godzin (!!!) kolki; potem ulewania - wymioty - do 5 rano ..
    usg bo coś pediatra mówił zeby sprawdzić bo jąderka lubią mieć wodniaki. Ale to niegroźne podobno ??
    My mieliśmy wodniaka ale mysle, ze usg to przesada??? Nie wiem jednak co kierowalo Waszym pediatra wiec nie namawiam na nie robienie ;)

    Wodniaki zazwyczaj wchlaniaja sie do pierwszego roku życia. U nas ciut później, nie musielismy robic usg. Nie jest to jic groznego w takim wypadku.

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    My mieliśmy wodniaka ale mysle, ze usg to przesada??? Nie wiem jednak co kierowalo Waszym pediatra wiec nie namawiam na nie robienie ;)

    Wodniaki zazwyczaj wchlaniaja sie do pierwszego roku życia. U nas ciut później, nie musielismy robic usg. Nie jest to jic groznego w takim wypadku.
    Nie wiem :) babka zleca mi wszystko :) konsultacje neurologa też zleciła bo jesteśmy po ciężkim porodzie i cc .. ech ;)

  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia połóg po cesarce trwa 12 tygodnie, także powinnaś na siebie jeszcze uważać. :) Z tego co wiem od fizjo, bieganie zalecane jest dopiero po pół roku od porodu. Jeżdzenie na rowerze a bieganie to też dwa różne światy, bo angażują zupełnie inne mięśnie i stawy. Za szybki powrót do aktywności grozi opadaniem narządów , nietrzymaniem moczu, itd. A to że nie czujesz bólu, to też może być dlatego, że czucie jeszcze nie wróciło, a nie dlatego, że nic się nie dzieje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 09:58

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3067 3392

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sialalaKoniczynaDwa wrote:
    Gra o Tron i te klimaty to nie moja bajka.
    Czarnobyl mnie wciągnął i boję się, ze spedze cały dzień w łóżku przy nim..stary wychodzi po 12 do pracy, obiad prawie mam ( wczoraj pierwszy raz gotowalam botwinke i jestem zajarana tak mi smakowała, że dziś powtórka)
    Ile dni po punkcji mozna juz normalnie dzwigac np. zakupy itp...? Myslicie ze w sobotę już moge isc do pracy 12h?
    Szef zabrał krzesło i bede stać większość😞

    Ja po 9 dniach urlopu wróciłam do pracy, dojazdy 50km w jedną stronę, w pracy różnie, siedzenie, chodzenie, chodzenie po schodach,
    Ale dyżur miałam dopiero po 24 dniach od punkcji 24h.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 10:04

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
    ET - 😓
    Lipiec 23' - FET 😓
    Sierpień 23 FET 👶córka
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysiu, jeśli mnie pamięć nie myli, to Ś. powiedział Eszkilu, że może ćwiczyć do momentu aż nie boli. Ale może nie powinnam sie wypowiadać za innych 😉 Czyli dzisiaj Jasiek ma za zadanie wstać o 3:00 😁

    4me, u nas Leon był numerem 1 i żadnego nie znałam. A tu nagle patrzę na ranking najpopularniejszych imion i okazuje sie, ze Leon jest w pierwszej dziesiątce 😒 Dlatego zrezygnowałam, ale to było w pierwszej połowie ciazy.

    Ciasteczko, a mały majakiem wskazania do tego usg jąderek? Bądź dobrej myśl co do dolegliwości Mareczka. U Bruna ulewanie juz sie bardzo zmniejszyło, a bol brzuszka zdarza sie naprawdę rzadko. U nas do kompletu jeszcze było charczenie 😉

    Lunitari, Szymek to też gagatek 😉 Może stwierdził, że chce umilić Tobie powrót do pracy, bo pewnie wtedy, wbrew pozorom, trochę odsapniesz.

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki mam wrażenie że rzeczywiście odsapne w pracy. Ktoś kiedyś powiedział że dzieci cała wioska powinna wychowywać bo jedna osoba nie da rady, coś w tym jest 😏

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anovi wrote:
    Ja po 9 dniach urlopu wróciłam do pracy, dojazdy 50km w jedną stronę, w pracy różnie, siedzenie, chodzenie, chodzenie po schodach,
    Ale dyżur miałam dopiero po 24 dniach od punkcji 24h.

    Napisalam do doktora.
    Zezwolil jesli będę się dobrze czuła..
    Chyba @sie zaczyna...ale to nierealne bo to 5dzien po punkcji i wg cyklu to 18dzien czyli u mnie zawsze owulacja...teraz nie wiem jak to liczyc..i czy brac to jako 1dc z uwagi ze u mnie okres to plamienie...czy po prostu plamienie...ehhh

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 22 maja 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka85 wrote:
    Jestem mega zawiedziona Grą o tron, tyle lat fajnego serialu a zakończenie z dupy.. Też zaczynamy Czarnobyl :) Ja z kolei polecam serial Wikingowie, z niecierpliwością czekam na kolejny sezon :) Darka też ostatnio oglądaliśmy i wg trochę za dużo tych podróży w czasie - mój mózg ciążowy (albo raczej jego brak) nie do końca ogarniał :P

    Zgadzam sie co do Wikingów. I było na kim oko zawiesić dopóki Ragnar żył 😉 Tak samo Spartacus. W serialu jest duzo seksu, jakby ktoś chciał rozbudzić swój związek 😁 Az ciezko uwierzyć, że aktor grający główna role zmarł na raka 😔

    Marzenka85 lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
‹‹ 1334 1335 1336 1337 1338 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ