Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Tupciu, bardzo bardzo mocne ✊✊ za transfer!
Bazylkove, powodzenia na wizycie!
Lenonki, jestem w domu czuję się super i jestem cała szczęśliwa, że już wróciłam szkoda, że bez Helenki 😋 no ale niech sobie jeszcze dojrzewa w brzuszkuLenonki lubi tę wiadomość
-
Tupciu kciuki za transfer Bazylkowe powodzenia na wizycie
Marzenka idziesz dziś do lekarza żeby skontrolować co się dzieje? -
Zola89 wrote:Wtorek: Tupciu transfer, Bazylkove wizyta
Środa: Anovi wizyta
Czwartek: Koniczyna wizyta u S+psycholog
Piątek:
Sobota:
Tupciu, mocne kciuki za transfer!! ✊✊✊ O której godzinie zabierasz ze sobą kropka??
Bazylkove, powodzenia na wizycie ✊
Zola ja w środę tez podglądam Małego 😀
Zola89, Anovi lubią tę wiadomość
-
Tupciu mocne kciuki za transfer. ✊✊✊
Bazylkove powodzenia na wizycie ✊✊✊starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Kuczka wrote:Tupciu kciuki za transfer Bazylkowe powodzenia na wizycie
Marzenka idziesz dziś do lekarza żeby skontrolować co się dzieje? -
PanJamnik wrote:Sory, że wczoraj nie dałem znać ale nie nadawalismy się do komunikacji... IVF, krótki protokół...
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Materiał pobrany do iui nie pozostawił szans, wykonanie zabiegu kompletnie mijało się z celem. Wyniki na tyle nie rokuja, że Ś odradza następne próby iui jako stratę czasu i kasy.
Czujemy się jakby kto dał nam w mordę... z jednej strony liczyliśmy się z tym, że możemy dojść do tego etapu, z drugiej nastawilismy się na iui, że jak nie za pierwszym to może za drugim albo 3 razem się uda... a tu ch***, nawet próbować nie ma sensu...
Na chwilę obecną czujemy się podłe, ciężko nam to opisać ale jestem pewien że część z Was, która przez to przeszła, wie o czym pisze... -
agm wrote:Tupciu ✊🏻✊🏻✊🏻
Bazylkove miłego podglądania 😊
Marzenka najważniejsze że jesteś szczęśliwa a niedługo szczęście się zwiększy 😀 ✊🏻 Kciuki za pozytywne informacje na wizycie. A na kiedy masz termin porodu?agm lubi tę wiadomość
-
PanJamnik wrote:Materiał pobrany do iui nie pozostawił szans, wykonanie zabiegu kompletnie mijało się z celem. Wyniki na tyle nie rokuja, że Ś odradza następne próby iui jako stratę czasu i kasy.
Czujemy się jakby kto dał nam w mordę... z jednej strony liczyliśmy się z tym, że możemy dojść do tego etapu, z drugiej nastawilismy się na iui, że jak nie za pierwszym to może za drugim albo 3 razem się uda... a tu ch***, nawet próbować nie ma sensu...
Na chwilę obecną czujemy się podłe, ciężko nam to opisać ale jestem pewien że część z Was, która przez to przeszła, wie o czym pisze...
Ale trzeba cieszyć się z tego, że medycyna daje nam tą możliwość. Wiadomo, że nie daje gwarancji posiadania dziecka w 100% ale szansa jest i to jest najważniejsze. -
Panie Jamnik. Dokładnie tak jak opisujess, i myślę, że każda para to potwierdzi. Może inna droga nas czasem prowadzi, ale kiedy już jest jasne, i zapada decyzja że tylko ivf daje realną szansę, to właśnie takie uczucie. Jakby ktoś nam w mordę strzelił...czuliśmy się tak samo. U mnie było tak, że mąż był akurat na kursie w Wawie, więc decyzję podjęliśmy przez telefon, bez specjalnego rozwodzenia się. Ja się wahałam czy się jeszcze nie wstrzymać, emocje miałam tak silne, że dostałam coś na kształt ataku paniki, tak się zhiperwentylowalam w domu że chyba na chwilę zemdlałam na łóżku, a byłam sama w domu. Musiałam oddychać przez plastikową torbę żeby dojsc do siebie 😅. U nas decyzja była krótka i szybka, bez długiego gadania i chyba dlatego tak zareagowałam. Ale jak już łyknęłam pierwszą tabletkę anty, to już głową przestawiła się zadaniowo znowu. Dacie radę! Potem serio pozostaje tylko szczęście! 3mam kciuki!Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
I właśnie też tak myślę, że trzeba spojrzeć po ochłonięciu z innej strony, się cieszyć, że obecna medycyna daje nam takie mozliwosci, i że możemy z nich skorzystać!Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Panie Jamnik przykro mi że tak się stało... ale lepiej wiedzieć na czym stoicie, niż się oszukiwać że "może się uda" inaczej i tracić czas i pieniądze na nieskuteczne w Waszym wypadku metody. Powoli oswoicie się z tą myślą i jakoś to sobie ulozycie. Trzymam za Was kciuki!Zuza
28 l.
Gameta od 06.2018
Hsg - drożne
Tarczyca
Stymulacja clo+aromek
👼 9 tc. 04.2019
Stymulacja cd.
Grudzień 2019 - I IUI - nieudana
Luty 2020 - II IUI - nieudana -
Panie Jamnik, wiem o czym piszesz ale spójrz na to z innej strony. Doktor Ś był szczery i nie chciał was naciagac na cokolwiek a do tego ograniczył rozczarowanie jakie dorwałoby was po nieudanej inseminacji, dodatkowo nie będziecie tracić czasu tylko od razu przystąpicie do akcji a czas jest niestety na wagę złota. Niestety starania i już same in vitro uczą pokory i cierpliwości bo ciągle na cos sie czeka. A to na pęcherzyki, a to na ilość komórek, a to na ilośc zardoków...itd. Ja też myślałam że to będzie przysłowiowy"pyk"i iuda się naturalnie(naiwna ja) , no ale niestety. Anovi fajnie napisała- skoro sa medyczne możliwości to trzeba działać. Panie Jamnik nie ma znaczenia jak dziecko przyjdzie na świat, najważniejsze żeby było kochane. In vitrowe dzieci to małe cudy wywalczone, wyczekane prawdziwi mali bohaterzy którzy stwierdzili że chcą z nami zostać. Uszy do góry, piers do przodu kilka drineczków i zaczynajcie tą drogę, bo bedzie warto zobaczyć na jej końcu wspaniały cel tej podróży!
Anovi, HanaMontana, mikia2019 lubią tę wiadomość
-
U nas decyzja tak naprawdę zapadła jeszcze na wczorajszej wizycie, a właściwie to dużo wcześniej a wczoraj to tylko szybko potwierdziliśmy. W pewnym sensie, minimalnie bo minimalnie, ale byliśmy na to gotowi. I mamy świadomość, że to dobra decyzja, bo w naszym przypadku powinna rozwiązać jedyny problem medyczny jaki stoi na przeszkodzie bo reszta badań jest wzorowa.
Co do Ś to powiem Wam - i ewentualnym przyszłym starającym się parom - że lepiej trafić pewnie nie mogliśmy. Sam pracuje w medycynie i rzadko trafia się ktoś konkretny, rzetelny i uczciwy, a to o Ś można powiedzieć śmiało. Ja zazwyczaj reaguje anty na gryzipiórków w kitlach, ale wobec Ś jest szacunek i pokora. Doceniamy, że był z nami szczery, nie robił złudnych nadzieji i nie naciągał.
Kolejny miesiąc czekania. Mnie doprowadza do szału, że problem leży po mojej stronie, ale to małżę kują, faszerują lekami, stymulują, teraz jeszcze in vitro... nie jest to sprawiedliwe, nie zasłużyła na to
Nie ma ktoś drewna do porąbania? Bo chyba potrzebuje spuścić trochę powietrza...
Anovi wrote:Ale jak już łyknęłam pierwszą tabletkę anty (...)
Asia2000 wrote:Panie Jamnik nie ma znaczenia jak dziecko przyjdzie na świat, najważniejsze żeby było kochane. In vitrowe dzieci to małe cudy wywalczone, wyczekane prawdziwi mali bohaterzy którzy stwierdzili że chcą z nami zostać. Uszy do góry, piers do przodu kilka drineczków i zaczynajcie tą drogę, bo bedzie warto zobaczyć na jej końcu wspaniały cel tej podróży!
Damy rade. Ale drineczki, choć kuszące, chyba musze sobie darować. Już nie chcę kusić losu, że wyniki do depozytu się pogorszą ejszcze bardziej...
Dzięki dziołchy, że jesteście. Zostajecie ostatnią ostoją, gdzie mogę się wygadać... -
Ja szłam długim protokołem. Dostałam tabletki anty, żeby wyciszyc całkowicie jajniki, żeby nie dojrzewały samowolnie pęcherzyki ani nie zrobimy się torbiele. Tak się postępuje, aby po odstawieniu tabletek cykl był w pełni stymulowany i kontrolowany sztucznie. Żeby pracować od zera na "ogłoszonym i zresetowanym" jaknikuStarania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Tupciu powodzenia na transferze. Niech zarodek już z Tobą zostanie.
Bazylku kciuki za wizyte.
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Panie Jamnik to będziemy się wspierać ja zaczynam w sierpniu krótki protokół u Ś. mam nadzieję, ze ostatni