Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna, ale piękne endo:) teraz czekam z zaciśniętymi kciukami do 10tego✊✊
Ja tam zazdroszczę Ci tych przytulanek 😜 chociaż pewnie po takim poście to bym i 2dni pod rząd nie dała rady 😂
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Cześć dziewczyny,
Od jakiegoś czasu was podczytuje bo z mężem po 4 latach postanowiliśmy iść w końcu do kliniki i jestem w trakcie pierwszej stymulacji aromkim u dr Ś.
Widzę jak to trzeba ciagle zmierzać się z problemami, wpierw aby zajść w ciąże później aby urodziło się zdrowe i rozwijało się prawidłowo.
Jak wy dajecie sobie z tym radę? 😀
Teraz z mężem prowadzimy beztroskie życie i chyba już się do tego przyzwyczaiłam. Jak to było u was?
Jeszcze w ciąży nie jestem a cały czas boje się ze urodzę chore dziecko. Czy ja nadzwyczaj się przejmuje? Czy każda miała takie wątpliwości? 😀
Cheshire_Cat lubi tę wiadomość
-
Lilka01 wrote:Cześć dziewczyny,
Od jakiegoś czasu was podczytuje bo z mężem po 4 latach postanowiliśmy iść w końcu do kliniki i jestem w trakcie pierwszej stymulacji aromkim u dr Ś.
Widzę jak to trzeba ciagle zmierzać się z problemami, wpierw aby zajść w ciąże później aby urodziło się zdrowe i rozwijało się prawidłowo.
Jak wy dajecie sobie z tym radę? 😀
Teraz z mężem prowadzimy beztroskie życie i chyba już się do tego przyzwyczaiłam. Jak to było u was?
Jeszcze w ciąży nie jestem a cały czas boje się ze urodzę chore dziecko. Czy ja nadzwyczaj się przejmuje? Czy każda miała takie wątpliwości? 😀
Ja myślę, że Cię dobrze rozumiem 😊 Mimo, że dziecko było naszym największym marzeniem i głównym celem to my też prowadziliśmy do tej dość intensywne życie. Sporo pozdróżowaliśmy, utrzymywaliśmy kontakty towarzyskie (głównie z bezdzietnymi), mamy psa któremu poświęcamy dużo uwagi 😊 Wiele razy robiliśmy sobie dłuższe przerwy w leczeniu, ostatnia po pierwszym nieudanym IVF to było 7 miesięcy. Nie chcieliśmy żyć tylko staraniami. Porażki były okupione morzem łez i wypitego wina.
Ale za każdym razem podnosiliśmy się, szliśmy na wizytę i walczyliśmy dalej. Teraz jestem w 20 tygodniu ciąży dzięki doktorowi Cz. i też boję się, że dziecko urodzi się chore lub zachoruje poważnie w późniejszym czasie. Ten lęk jest chyba normalny, charakterystyczny dla matek i będzie towarzyszył już do końca życia 😁, ważne żeby nie był tak silny, że uprzykrza życie i nie pozwoli cieszyć się ciążą czy wcześniej podjąć starań. Powodzenia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2020, 12:09
36 lat. Starania od 2016 roku. Niepłodność idiopatyczna. AMH 0,89. Jajowody drożne. Nasienie męża ok. Kariotypy prawidłowe.
Gameta Gdynia
3 x IUI ---> nieudane
01.2019 I IVF ---> tylko jeden zarodek, nieudane (cb)
10.2019 II IVF ---> transfer 3-dniowego zarodka 31.10. i 1 ❄️
12 dpt beta 455, 14 dpt beta 958
26.11.2019, 26dpt ❤️
29.07.20 Synek 🥰
Transfer ❄️ - nieudany (cb)
07.2024 III IVF ---> tylko jeden zarodek 4.1.2
10dpt beta 100, 13 dpt beta 274, 20 dpt beta 3500
11.09.2024 21 dpt jest pęcherzyk ciążowy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarzenka85 wrote:Zola, super, ze wszystko w porzadku ❤️
Moja mama miala 3 cesarki i zaluje, ze jej nie posluchalalm, bo mowila, że będzie duze dziecko i bedzie i mi ciezko. Chciala nawet dać mi kase na cc ale sie uparlam, że chce sn. My wszystkie bylysmy duze, moja siostra wazyla 4,8 kg 😲
Byl u nas dzisiaj ten fizjo Sobański i niestety mamy lekkie opóźnienie psychoruchowe (brzmi strasznie). Helka ma ruchy jak 5 msc dziecko i musimy ja rehabilitowac 😔 starsznie sie tym zmartwilam. Powiedzial, ze moze byc to przez jej wage i wzrost oraz to, ze jest leniuchem a ja jestem na kazde jej jęknięcie i ona wie, ze zaraz podbiegne i wezmę na ręce.. Musze z nia cwiczyc przewroty i nie pozwalac robic "samolotu" oraz ustawiac do czworakowania. On tez bedzie przyjeżdżał raz w tygodniu. I zalecil wizyte u neurologa.
Marzenka fizjoterapia to nic złegoba nawet powiem Ci ze fajnie uczy zabaw z dzieckiem;) my mamy fizjo raz w tygodniu od 2 miesiąca. A na wizyte u neurologa kierują profilaktycznie choć ja tych wizyt nie wspominam za dobrze
kilka lekcji i Twoich ćwiczeń z Hela i nadrobicie
nie kazde dziecko rozwija sie książkowo.
-
nick nieaktualny
-
Czara wrote:Justyna, ja myłam twarz mydłem siarkowym i potem dobrze nawilżalam, ale i tak wyglądałam jak potwór ☹️ Po odstawieniu wszystko wróciło do normy.
I ta twarz okrągła, podwójny podbródek i brzuchtrochę śmiesznie to wygląda, bo cała reszta szczupła. Ale pewnie nic tylko trzeba będzie to przetrwać
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Jvm wrote:Dziewczyny, czy robiła któraś z was badania w laboratorium bruss w niedzielę? Kiedy są wyniki? Chodzi mi o takie podstawowe tzn mocz i morfologia.
Jvm lubi tę wiadomość
-
Lilka01 wrote:Cześć dziewczyny,
Od jakiegoś czasu was podczytuje bo z mężem po 4 latach postanowiliśmy iść w końcu do kliniki i jestem w trakcie pierwszej stymulacji aromkim u dr Ś.
Widzę jak to trzeba ciagle zmierzać się z problemami, wpierw aby zajść w ciąże później aby urodziło się zdrowe i rozwijało się prawidłowo.
Jak wy dajecie sobie z tym radę? 😀
Teraz z mężem prowadzimy beztroskie życie i chyba już się do tego przyzwyczaiłam. Jak to było u was?
Jeszcze w ciąży nie jestem a cały czas boje się ze urodzę chore dziecko. Czy ja nadzwyczaj się przejmuje? Czy każda miała takie wątpliwości? 😀powiem Ci, że będąc pierwszy raz w ciąży i mając 20 lat na karku ani razu do głowy mi nie przyszło, że cokolwiek z dzieckiem może być nie tak. Baaaa ani razu do głowy mi nie przyszło, że kiedykolwiek później będę miała problem by ponownie w tej ciąży móc być.
Lata leca, dziecko dorasta i faktycznie, zaczyna się trochę inne życie. Może nie beztroskie ale inne niż przy maleństwie. Pierwsza decyzję o ponownej ciąży podjęlismy 12 lat temu. Z różnym naciskiem na starania,wlasnie troszkę z przekonaniem że znowu wejde na drogę więcznej gotowości i czuwania 😂. 7 lat temu, gdy starania weszły na wysokie obroty i przyniosły wiele porażek, myślenie moje skupiło się na tym żeby się udało i żeby dziecko było zdrowie i wolne od wszelkich chorób. I im dalej wiekowo, im dłużej w tej walce, tym więcej strachu i obaw. Czy da radę się tego lęku pozbyć? Można przytumic ale w środku i tak będzie się czaił. Bynajmniej według mnieWe're all mad here
41 letnia mamuśka, 21 letniego "szkraba" 😉
06.2019 poczatek romansu z Gameta
21.12.2019 IUI podejście 1-nie udane
20.01.2020 IUI podejście 2- nie udane
18.02.2020 IUI podejście 3 i ostatnie - nie udane -
Justyna87 wrote:Ja po wizycie, pęcherzyki pękły, endo 10mm
10-go mam robić betę.
Ale jak usłyszałam że możemy jeszcze dziś poprawić to się roześmiałam. Po trzech dniach przytulanek wszystko boli od środka :p
Ps. Dziewczyny które brały sterydy, macie jakieś sposoby na paskudną cerę i buzię jak księżyc w pełni? Czy to dopiero ustąpi po odstawieniu -
Marzenka85 wrote:Justyna, mi buzia zaczela wracac do normalnych wymiarow jak odstawiłam sterydHashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Justyna87 wrote:Ja po wizycie, pęcherzyki pękły, endo 10mm
10-go mam robić betę.
Ale jak usłyszałam że możemy jeszcze dziś poprawić to się roześmiałam. Po trzech dniach przytulanek wszystko boli od środka :p
Ps. Dziewczyny które brały sterydy, macie jakieś sposoby na paskudną cerę i buzię jak księżyc w pełni? Czy to dopiero ustąpi po odstawieniu2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
Ewuszek wrote:Ja nie brałam sterydów ale gdzieś na forum czytałam że przy dłuższym braniu organizm się przyzwyczaja
Ponoć w Gdańsku jest potwierdzony przypadek koronawirusa. Tylko media są uciszane żeby nie siać panikizanabo lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Dziewczyny po IVF, czy połówkowe w Gamecie jest płatne czy podobnie jak prenatalne I trymestru jest realizowane w ramach NFZ?
Czy któraś z Was miała badanie u dr Podsiadło?36 lat. Starania od 2016 roku. Niepłodność idiopatyczna. AMH 0,89. Jajowody drożne. Nasienie męża ok. Kariotypy prawidłowe.
Gameta Gdynia
3 x IUI ---> nieudane
01.2019 I IVF ---> tylko jeden zarodek, nieudane (cb)
10.2019 II IVF ---> transfer 3-dniowego zarodka 31.10. i 1 ❄️
12 dpt beta 455, 14 dpt beta 958
26.11.2019, 26dpt ❤️
29.07.20 Synek 🥰
Transfer ❄️ - nieudany (cb)
07.2024 III IVF ---> tylko jeden zarodek 4.1.2
10dpt beta 100, 13 dpt beta 274, 20 dpt beta 3500
11.09.2024 21 dpt jest pęcherzyk ciążowy -
annatre wrote:Dziewczyny po IVF, czy połówkowe w Gamecie jest płatne czy podobnie jak prenatalne I trymestru jest realizowane w ramach NFZ?
Czy któraś z Was miała badanie u dr Podsiadło?🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
-
libby7 wrote:Ja mialam prenatalne u dr Podsiadło. Będzie tez moim lekarzem prowadzącym36 lat. Starania od 2016 roku. Niepłodność idiopatyczna. AMH 0,89. Jajowody drożne. Nasienie męża ok. Kariotypy prawidłowe.
Gameta Gdynia
3 x IUI ---> nieudane
01.2019 I IVF ---> tylko jeden zarodek, nieudane (cb)
10.2019 II IVF ---> transfer 3-dniowego zarodka 31.10. i 1 ❄️
12 dpt beta 455, 14 dpt beta 958
26.11.2019, 26dpt ❤️
29.07.20 Synek 🥰
Transfer ❄️ - nieudany (cb)
07.2024 III IVF ---> tylko jeden zarodek 4.1.2
10dpt beta 100, 13 dpt beta 274, 20 dpt beta 3500
11.09.2024 21 dpt jest pęcherzyk ciążowy