Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki dziewczyny. Macie rację. Od dzisiaj kończe przeszukiwanie internetu i wyszukiwania powodów że sie nie uda. Nic już nie zmienie, zaufam doktorowi Ś i Wam.
Juz caly grudzien schizowalam ze cykl nieprawidlowy itd... Nic mi to nie dalo a zmarnowalam tyyyle czasu
Gameta Gdynia od 2016 r. -
U mnie w 5 tyg to nawet pęcherzyka nie było widać, a 2 tyg później serducha już biły. Ja w tym cyklu odkładam leki na bok i daje sobie spokój z stymulacji. Choroba mnie rozłozyla na maksa i daje na luz. Organizm nie da rady z tyloma lekamHashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
nick nieaktualnyJa Ci tylko napiszę, że łatwiej nie będzie. Ja najpierw stres czy pęcherzyk w macicy, potem czy serduszko jest, potem czy nadal bije, przed prenatalnymi sraczka, przed otwarciem wyniku nifty też sraczka, a teraz zaczynam się stresować połówkowymi. Nie wiem kiedy w końcu odsapnę... chyba już nigdy
Najlepsza rada to nie czytać internetów, nie szukać objawów. Ja nawet i od czerwcówek na fioletowym forum zrobiłam sobie przerwę, bo też mnie strasznie stresował ten wątek. -
Ja trochę wyluzowałam po 30tc ale obawy zostają niestety do końca
Eszkilu, ja byłam w 7tc na wizycie, i mój zarodek dopiero co musiał się pojawić..miał 0,35cm . Nie stresuj się niepotrzebnie :-*Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualnylena7 wrote:Czara, czujesz już "smyranie" w brzuchu??
Brzuch jednak ciągle mikro, jak na wzdęcie. -
Czara wrote:Tak! Już 2 tygodnie! Na początku delikatne, myślałam że to zupa ogórkowa... Ale teraz coraz solidniej potrafi zasmyrać. Raz przyłożylam dłoń i poczułam
Brzuch jednak ciągle mikro, jak na wzdęcie.
Mi też nie było długo brzucha widać..od.30tc jest dopiero duzawyStarania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualny
-
Czara wrote:Tak! Już 2 tygodnie! Na początku delikatne, myślałam że to zupa ogórkowa... Ale teraz coraz solidniej potrafi zasmyrać. Raz przyłożylam dłoń i poczułam
Brzuch jednak ciągle mikro, jak na wzdęcie.
Haha ta zupa ogórkowa rozłożyła mnie na łopatki:)
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
Ja dziś po wizycie. Syn leży dalej nogami do wyjścia. Na razie mamy się nie przejmować. Waży już 640 g i ma około 18 cm duży chłopak
Aśka32, kinga27.30, Stokrotkaaaa lubią tę wiadomość
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
nick nieaktualny
-
Koraa, dawaj jakiś suwak cholero, bo nic nie wiadomo masz jakiś link, ale mi się to nie otwiera..
Dzidzie się przekręcają głowa w dół ok gdzieś 35tc..moja dwa tyg.temu była w poprzek, wczoraj już głowa w dół
Dziewczyny macie jakieś fajne aplikacje zainstalowane? Polecam Himummy codziennie jakaś nowa dawka informacji.Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualny
-
Czara ja czekam na brzuszek! Już teraz idę Twoją drogą!
Jak się już go doczekam to chyba od razu pofarbuję się na platynę, żeby siwych nie było widać i zamieszkam w WC ze sraczką...
O której masz wizytę?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Czara będzię ok! Nie stresuj się. Wiem, łatwo się mówi. Ja codziennie sraczka, czekam na wynik tych kariotypów. Ciekawe kiedy nam się uda. To czekanie ehhh mnie wykańcza psychicznie. Teraz jestem trochę skupiona na swoim piesku, ponieważ ma problem z rzepką. Ps dziewczyny znacie może dobrego psiego ortopedę? To malutki piesio (1,7 kg) i martwię się o nią
-
Łał dziewczyny zaciąż one super się Was czyta mam nadzieję , że niedługo zaciążymy też.
Mokka na pewno wyniki będą ok :)musi się w końcu wszystko zacząć układać.
Ja mam stresa bo dziś zaczynam clo, a w pracy wszyscy chorzy i ja coś czuje się niewyraźnie. Myślicie, że można wziąć ibuprom i wieczorem clo czy nie bardzo.
2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie
Letrox
starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
grudzień 2017 - HSG - oba drożne
2% morfologia męża poza tym parametry ok
6.02.2018 IUI clo + zastrzyk
05.03.2018 clo + zastrzyk druga ?