X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gameta Rzgów, Łódź ivf
Odpowiedz

Gameta Rzgów, Łódź ivf

Oceń ten wątek:
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 19 października 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narkozy się boję i bólu.

    No i jej efektu (0 komórek)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 14:25

    M&M
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 19 października 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka wrote:
    Narkozy się boję i bólu.

    No i jej efektu (0 komórek)

    No to tak, narkozy się nie bój, bo to nie jest taka narkoza jak do laparo chociażby, czyli z rurą w gardle, cewnikiem i takimi tam, a krótkie znieczulenie, gdzie po 20 minutach budzisz się jak gdyby nigdy nic :)
    Bólu związanego z samym zabiegiem nie ma żadnego, bo śpisz, a po nie ma dolegliwości bólowych związanych z samą punkcją. Jedyny ból, który się może pojawić ma zwiazek z ilością komórek (teoretycznie czym więcej komórek tym bardziej boli, większe ryzyko hiperstymulacji), ale to naprawdę nie jest silny ból.
    Jeśli masz w miarę fajne amh to mało prawdopodobne, żebyś się wystymulowała z wynikiem zerowym. Ja w 2 procedurach miałam śmiesznie małe ilości prawidłowych komórek, ale było to wynikiem złej odpowiedzi na leki co zdarza się w 5% przypadków, czyli naprawdę sporadycznie.

    Ogólnie serio nie ma się czego bać :)

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    No to tak, narkozy się nie bój, bo to nie jest taka narkoza jak do laparo chociażby, czyli z rurą w gardle, cewnikiem i takimi tam, a krótkie znieczulenie, gdzie po 20 minutach budzisz się jak gdyby nigdy nic :)
    Bólu związanego z samym zabiegiem nie ma żadnego, bo śpisz, a po nie ma dolegliwości bólowych związanych z samą punkcją. Jedyny ból, który się może pojawić ma zwiazek z ilością komórek (teoretycznie czym więcej komórek tym bardziej boli, większe ryzyko hiperstymulacji), ale to naprawdę nie jest silny ból.
    Jeśli masz w miarę fajne amh to mało prawdopodobne, żebyś się wystymulowała z wynikiem zerowym. Ja w 2 procedurach miałam śmiesznie małe ilości prawidłowych komórek, ale było to wynikiem złej odpowiedzi na leki co zdarza się w 5% przypadków, czyli naprawdę sporadycznie.

    Ogólnie serio nie ma się czego bać :)

    Martoszka- narkoza jest super :)

    Asiamar- powodzenia!! :)

  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 19 października 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiamar, powodzenia na wizycie :)
    Ja jutro się wizytuję u PR :)

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 19 października 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amh z grudnia 2015 mialam 2,17, więc teraz to nie wiem.

    M&M
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 19 października 2016, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to pewnie kolo stycznia ruszymy na ivf :)

    M&M
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 19 października 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka wrote:
    No to pewnie kolo stycznia ruszymy na ivf :)

    No i dobrze :) W końcu dobra decyzja :)
    A amh 2,17 ładne. Za wysokie też wcale nie jest dobre, powyżej 2 jest w sam raz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 15:23

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 19 października 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jeszcze damy szanse teraz encortonowi :)

    M&M
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 19 października 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuje Waszego wsparcia: ( nie radzę sobie. Nie potrafię podjąć decyzji w sprawie szczepień. Im więcej czytam tym bardziej się boję. Niby już się zdecydowałam...ale ciągle jest jakieś Ale. Może lepiej powinnam podejść do transferu..moze się uda..choć Pasnik powiedział, ze z takimi wynikami nie:(. Najgorsze jest to że już nic nie mogę zrobić...moj organizm odrzuca zarodki... płaczę dzisiaj cały dzień..

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 19 października 2016, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzoewczyny nie nadrabiam bo umieram chyba. Jak dojde do siebie to.ogarne watek.
    Chcialam tylko powiedziec ze na bocianie pojawila sie info ze lodz wygospodarowala jeszcze dodatkowe 150 tysi na ivf miejskie wiec obczajcie sobie czy akurat dla was by nie bylo.

    Anatolka, Martoszka lubią tę wiadomość

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Dziewczyny potrzebuje Waszego wsparcia: ( nie radzę sobie. Nie potrafię podjąć decyzji w sprawie szczepień. Im więcej czytam tym bardziej się boję. Niby już się zdecydowałam...ale ciągle jest jakieś Ale. Może lepiej powinnam podejść do transferu..moze się uda..choć Pasnik powiedział, ze z takimi wynikami nie:(. Najgorsze jest to że już nic nie mogę zrobić...moj organizm odrzuca zarodki... płaczę dzisiaj cały dzień..
    Natty- po części sama odpowiedziałaś sobie na dylemat- immunolog, nie przypadkowy, powiedział Ci, ze z Twoimi wynikami nie jest to możliwe. Nie wiem jakie są szanse, że moze Ci sie udac. Zarodek jest na wagę złota wiec musisz mieć świadomośc, ze jestes przygotowana. Gdybys nawet poszła do wilka to usłyszałabyś to samo- on jest zwolennikiem szczepień i jak to na moim przypadku określiła kiedyś Zielinka działa troche po omacku. Paśnik wydaje sie byc wyważony w stawianiu diagnozy i wczoraj mi powiedział, ze to działanie konieczne ale tylko wtedy gdy jest zasadność. Nie wiem czy ja bym sie zaszczepiła ale gdybym musiała to udalabym się do jeszcze kogoś. Na pewno nie do Maliny bo ten szczepi pewniebanwer siebie, tak jest w tych szczepieniach zakochany. To trudna decyzja, szczepienia wciąż budzą kontrowersje. Jeśli jednak masz problem immunologiczny i wskazanie to lepiej to przemyśleć i skłonić sie ku zaleceniu lekarza, niż iść ma et i wyjsć z niczym. Poczekaj na reaktywność nk i jeszcze raz z nim porozmawiaj. Tak mysle... niejeden dzien miałam taki jak Ty dzis. I każda z nas turaj, wiem co znaczy taka rozterka ale uwierz, ze nic nie jest przesądzone i wciąż masz szanse na bycie mamą.

    Zielinka dlaczego umierasz? Co sie dzieje?

  • asiamar Autorytet
    Postów: 491 382

    Wysłany: 19 października 2016, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już po wizycie i jestem bardzo pozytywnie podbudowana wizytą u dr. Fajny z niego facet( do pogadania). Powiedział , ze mam czekać grzecznie na dofinansowanie teraz dietka,suplementy i relaksik a od stycznia zaczynać . Dr twierdzi że 5000zł na ziemi nie leży jak dają trzeba brać. Mam czekać na tel bo mieli jeszcze trochę grosza z UM dorzucić .
    Natty85 jeśli się wahasz odnośnie szczepień skonsultuj to z innym dr .

    Polly_love lubi tę wiadomość

    Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud.
    Gameta Rzgów <3 <3 <3. Jest cud ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiamar- dobre wiesci :) a dlaczego dieta? Zrzucasz nadbagaż czy tak dla zdrowia?

  • asiamar Autorytet
    Postów: 491 382

    Wysłany: 19 października 2016, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polly mam lekki nadbagaz , ale też dla zdrowia 5 kg by mnie bardzo usatysfakcjonowanowalo

    Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud.
    Gameta Rzgów <3 <3 <3. Jest cud ❤
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 20 października 2016, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielinka_97 wrote:
    Polly melduj po wizycie.

    A Sylvus Ty bylas już w N?
    Zielinko co się dzieje?
    Tak ja już byłam :)

    Polly miałam wizyte 12;) dobrze zapamiętałaś 1 i 2 :)

    Było ok, lekarz rzeczowa, podobała nam się i podejście też.
    Dostaliśmy kilka propozycji i kilka badań do powtórzenia.
    Teraz jade w swoje imieniny 3 , prawdopodobnie spróbujemy na naturalnym cyklu.

    Troche nam poopowiadała na temat KD i AZ i w razie gdyby nam się nie udało teraz to zaproponowała 2 raz na normalnej stymulacji - tylko może inny zestaw niż miałam- do zastanowienia.
    W porównaniu z in victą na tą chwilę na plus :)

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiamar- to tak jak ja :) zmieniłam w sumie niewiele ale lecę z wagi przy odstawieniu enroctonu. Powodzenia Asiu!!

    Hello Sylvus- ale bedą emocje tej jesieni. I zimy :)

    asiamar, sylvuś lubią tę wiadomość

  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 20 października 2016, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiamar fajnie ze sie odezwalas! Powodzenia

    Natty, tej dwcuzji niestety nikt nie podejmie za ciebie. Szczepionki sa mega kontrowersyjne. Ty bylas u Pasnika czy Wilka? Ja bym oparla sie na opinii 2 specjalistow conajmniej zanim dalabym sobie to zrobic. To troche tak jak.przetaczac niezgodnie grupowa krew, ale wielu pomoglo.

    Sylvs no i jak? Na czym stanelo? Oppwiadaj!

    Paula, ciesze sie ze tryskasz pozytywna energia.

    U mnie kiepsko, bo najpierw myslalam ze mam jekitowke, potem ze moze organizm szykuje sie do porodu ale trwa to od soboty/niedzieli, jestem wykonczona a podobno jest cos takiego jak mdlosci 3 trym. W kazdym badz razie bardzo chcialabym juz urodzic bo nie daje rady.

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 20 października 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, Sylvus, juz doczytalam. Ciesze sie ze jestes zadowolona z wizyty. Oby sie udalo!

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 20 października 2016, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cisza, cisza, a teraz rozpisałyście się. Polly, zalecam częstsze wyjazdy, dobrze Ci to robi. Czuć powera w Twoich wpisach. Bardzo Ci tego życzyłam.

    Natty, nic nie wiem o szczepionkach poza tym, że są bolesne i obciążające organizm. Na forum gazety raz się spotkałam z wpisem o nich, dziewczynie udało się po nich choć wcześniej nic nie ruszyło. Szczegółów niestety nie pamiętam.

    Sylvuś, u Ciebie też optymizm... Cieszę się, że coś się dzieje, że dobrze się ta zmiana zapowiada.

    Martoszka, takiego zdecydowania i konkretnego planu to dawno u Ciebie nie widziałam. Brawo, oby tak dalej.

    Pragnąca, ja tych Twoich badań nie ogarniam i podziwiam Cię, że Ty choć trochę się w tym orientujesz. Jedyne co mogę, to trzymać za Ciebie kciuki.

    Asiamar, do stycznia masz dużo czasu na dietkowanie i suplementację. Będziesz wzorem kobiety idealnie przygotowanej:)

    Polly_love, natty85, asiamar, sylvuś lubią tę wiadomość

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 20 października 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab2205 wrote:
    Cisza, cisza, a teraz rozpisałyście się. Polly, zalecam częstsze wyjazdy, dobrze Ci to robi. Czuć powera w Twoich wpisach. Bardzo Ci tego życzyłam.

    Natty, nic nie wiem o szczepionkach poza tym, że są bolesne i obciążające organizm. Na forum gazety raz się spotkałam z wpisem o nich, dziewczynie udało się po nich choć wcześniej nic nie ruszyło. Szczegółów niestety nie pamiętam.

    Sylvuś, u Ciebie też optymizm... Cieszę się, że coś się dzieje, że dobrze się ta zmiana zapowiada.

    Martoszka, takiego zdecydowania i konkretnego planu to dawno u Ciebie nie widziałam. Brawo, oby tak dalej.

    Pragnąca, ja tych Twoich badań nie ogarniam i podziwiam Cię, że Ty choć trochę się w tym orientujesz. Jedyne co mogę, to trzymać za Ciebie kciuki.

    Asiamar, do stycznia masz dużo czasu na dietkowanie i suplementację. Będziesz wzorem kobiety idealnie przygotowanej:)
    To nie zdecydowanie, to ostateczność

    M&M
‹‹ 524 525 526 527 528 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ