Gravida - Płock
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 18:42
XII 2019 iui 😥
II 2020 iui 😥
IV 2020 iui 😥
VIII 2020 ivf start
IX 2020 pick up
X 2020 ❄️4AB 😥
XII 2020 ❄️4AB 😥
Badania immuno
IV 2021 ❄️3AB
7dpt beta 15.59; 9dpt 29.86; 11dpt 60.38; 14dpt 172.90; 16dpt 462.40; 18dpt 1086; 21dpt 2282; 24dpt 4462; 27dpt mamy💓
XII 2021 wymarzony, wyczekany synek 💙 -
Lil a nk i mlr jakie miałaś
Walka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
2020-1IUI 😑
2020.06 punkcją -4blastki
2020.08 transfer 5AA beta zero
2020.11 transfer 5 AA beta zero
2021 immunolog
2021 histeroskopia - stany zapalne
2021.09 transfer 4AA beta zero
2022.02 transfer 4 CB na atosiban
12dpt 1222,26🙏🏻
15 dpt 3502,36🙏🏻
19 dpt 12928,9🙏🏻
22 dpt 27147,8🙏🏻
26 dpt mamy serduszko ❤️ -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 18:42
XII 2019 iui 😥
II 2020 iui 😥
IV 2020 iui 😥
VIII 2020 ivf start
IX 2020 pick up
X 2020 ❄️4AB 😥
XII 2020 ❄️4AB 😥
Badania immuno
IV 2021 ❄️3AB
7dpt beta 15.59; 9dpt 29.86; 11dpt 60.38; 14dpt 172.90; 16dpt 462.40; 18dpt 1086; 21dpt 2282; 24dpt 4462; 27dpt mamy💓
XII 2021 wymarzony, wyczekany synek 💙 -
Mlr 47,7 a nk 17Walka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
2020-1IUI 😑
2020.06 punkcją -4blastki
2020.08 transfer 5AA beta zero
2020.11 transfer 5 AA beta zero
2021 immunolog
2021 histeroskopia - stany zapalne
2021.09 transfer 4AA beta zero
2022.02 transfer 4 CB na atosiban
12dpt 1222,26🙏🏻
15 dpt 3502,36🙏🏻
19 dpt 12928,9🙏🏻
22 dpt 27147,8🙏🏻
26 dpt mamy serduszko ❤️ -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 18:42
XII 2019 iui 😥
II 2020 iui 😥
IV 2020 iui 😥
VIII 2020 ivf start
IX 2020 pick up
X 2020 ❄️4AB 😥
XII 2020 ❄️4AB 😥
Badania immuno
IV 2021 ❄️3AB
7dpt beta 15.59; 9dpt 29.86; 11dpt 60.38; 14dpt 172.90; 16dpt 462.40; 18dpt 1086; 21dpt 2282; 24dpt 4462; 27dpt mamy💓
XII 2021 wymarzony, wyczekany synek 💙 -
Tak docent powiedział ze dobrze tzn ze mam dobra odporność
Lil.ja lubi tę wiadomość
Walka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
2020-1IUI 😑
2020.06 punkcją -4blastki
2020.08 transfer 5AA beta zero
2020.11 transfer 5 AA beta zero
2021 immunolog
2021 histeroskopia - stany zapalne
2021.09 transfer 4AA beta zero
2022.02 transfer 4 CB na atosiban
12dpt 1222,26🙏🏻
15 dpt 3502,36🙏🏻
19 dpt 12928,9🙏🏻
22 dpt 27147,8🙏🏻
26 dpt mamy serduszko ❤️ -
nick nieaktualny
-
Regina wrote:Jak pewnie pamiętacie mój pierwszy transfer w Płocku był udany. Niestety po kilku tygodniach ❤️ przestało bić i musiałam się zgłosić do szpitala:/ Poszłam do polecanego przez innych lekarzy specjalisty, zrobiliśmy z mężem dodatkowe badania i wykupiliśmy pół apteki. Niestety dwa razy z rzędu beta nie ruszyła:/ Tzn. ostatnio nawet nie zdążyłam zrobić bety, bo okres się rozchulał. Przytłacza mnie to że zbliża się przewidywany termin porodu, a wciąż nieudało mi się zajść w ciążę
Irytuje mnie że cała moja wypłata idzie na leki, suplementy, badania i wizyty u lekarza:/ Jestem zmęczona dojazdami, czekaniem w kolejkach i pilnowaniem godzin przyjęcia leków. Boję się iść do kosmetyczki, fryzjera czy dentysty żeby nie zaszkodzić ewentualnej ciąży:/ Obawiam się nawet użyć kreta, przesadzić kwiaty czy używać przypraw:/ Każdy dzień urlopu poświęcam na ciążę, która nadal nie przychodzi
Może to zabrzmi banalnie ale postaraj się myśleć pozytywnie... moja historia była podobna przy pierwszej ciąży (zaszłam naturalnie) serduszko przestało bić w 9 tygodniu, również wylądowałam w szpitalu. Co roku dzień który był wyznaczony jako termin porodu przywodzi myśli o dziecku (gdyby wszystko było dobrze za pierwszym razem to dzieciątko w sierpniu kończyłoby 4 latka), również sylwester co roku jest dla mnie tragedią (w sylwestra poronilam). Od 4 lat latam po lekarzach robię badania przyjmuje leki i nic z tego nie wychodzi a miałam już inseminacje i 4 transfery. Do tej pory wszystko było podporządkowane lekom lekarzom i ewentualnej ciąży ale psychika od tego siada coraz bardziej. Teraz postanowiłam że postaram się trochę oderwać od tego wszystkiego oczywiście nie rezygnuje z leczenia wręcz przeciwnie zaczynam kolejną procedurę ale w międzyczasie mam zamiar robić wszystko to co lubię i nie zadręczać się myślami ( a mąż ma tego pilnowac), przecież i tak co ma być to będzie wiec tez postaraj się myśleć pozytywnie i rób wszystko to co lubisz bo jak to mówią głową to połowa sukcesu. Życzę powodzenia i wytrwałości w dalszych staraniach. -
Lil powtarzałas betę? ✊
Regina niestety takich historii jak Twoja czy Grandy jest bardzo dużo. Wiem że teraz trudno myśleć pozytywnie, że ciśnienie jest coraz większe ale może faktycznie powinnaś przestać rezygnować z rzeczy które sprawiają Ci chociaż trochę radości. Wiem doskonale, że nie da się nie myśleć, mniej chciec. Ja przed kolejną procedura zapisałam się na studia podyplomowe. Wizyty, stymulacja, zjazdy, praktyki i praca to wszytsko trzeba było ogarnąć w jednym czasie. Nie było czasu analizować, a na studiach chociaż na chwilę odrywalam myśli od starań, poznałam nowych ludzi... No i właśnie ta procedura okazała się najlepsza a transfer się udał. Nie mówię że tylko dzięki temu, że zrobiłam coś dla siebie jestem teraz w ciąży, ale myślę że miało to znaczenie bo jak napisała Granda głowa to połowa sukcesu, a ja w tamtym czasie nie miałam czasu myśleć i się zamartwiać, a naprawdę wizja 3 procedury mnie przerażała. -
Dziewczyny szczepicie się na covidWalka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
2020-1IUI 😑
2020.06 punkcją -4blastki
2020.08 transfer 5AA beta zero
2020.11 transfer 5 AA beta zero
2021 immunolog
2021 histeroskopia - stany zapalne
2021.09 transfer 4AA beta zero
2022.02 transfer 4 CB na atosiban
12dpt 1222,26🙏🏻
15 dpt 3502,36🙏🏻
19 dpt 12928,9🙏🏻
22 dpt 27147,8🙏🏻
26 dpt mamy serduszko ❤️ -
Granda ja tez się ich pytałam i nie wie
Co zrobić bo tak Np jedna w maju druga w czerwcu a starania nie mam pojęcia co robićWalka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
2020-1IUI 😑
2020.06 punkcją -4blastki
2020.08 transfer 5AA beta zero
2020.11 transfer 5 AA beta zero
2021 immunolog
2021 histeroskopia - stany zapalne
2021.09 transfer 4AA beta zero
2022.02 transfer 4 CB na atosiban
12dpt 1222,26🙏🏻
15 dpt 3502,36🙏🏻
19 dpt 12928,9🙏🏻
22 dpt 27147,8🙏🏻
26 dpt mamy serduszko ❤️ -
Lil. cieszę się że u ciebie beta tak bardzo wyskoczyła. 😘
Regina, doskonale cie rozumie, ale zapewne każda z nas ma dokładnie tak samo. Mnie to wszystko już przerasta... Jeszcze dopadł mnie ten covid po transferze i teraz na niego z ganiam niepowodzenie. U mnie dodatkowa presją jest to że moi teście typowymi materialistami. Ostatnio uslyszlam od nich żeby dać sobie spokoj z leczenie bo tracimy tylko na to pieniądze nosz ku... Wa, oni sobie nie zdają sprawy ile nas to psychicznie kosztuje, a tu jeszcze takie teksty.!
Osobiście uważam że każda para przed procedura powina mieć wsparcie psychologa bo jednak "obca "osoba widzi nasze problemy z innej perspektywy. Dobrze ze mamy jeszcze mężów którzy wytrzymują nasze histerie. ❤️.
Chciałam skonsultować się z jednym lekarzem i wystąpiłam do każdej z klinik z próba o wydanie mojej historii choroby, nawet do gravida. Dr. C. Dzwonił do mnie, widocznie wystraszony tym że chce uciec gdzies indziej ze jeszcze 5 ❄️i może warto podejść do kolejnej procedury.
Dzieewczyny kto jak nie my musimy walczyć 💚✊. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2021, 18:42
XII 2019 iui 😥
II 2020 iui 😥
IV 2020 iui 😥
VIII 2020 ivf start
IX 2020 pick up
X 2020 ❄️4AB 😥
XII 2020 ❄️4AB 😥
Badania immuno
IV 2021 ❄️3AB
7dpt beta 15.59; 9dpt 29.86; 11dpt 60.38; 14dpt 172.90; 16dpt 462.40; 18dpt 1086; 21dpt 2282; 24dpt 4462; 27dpt mamy💓
XII 2021 wymarzony, wyczekany synek 💙 -
Dla mnie ta strona to trochę taka terapia, bo nie jestem z tym sama, wiadomości od e.weli i Lil podnoszą na duchu. Cieszę jak widzę że u Lil beta rośnie choć jej nie znam osobiście😊. Ale rzeczywiście psycholog by się czasami przydał. Ja po następnym transferze nie biorę chorobowego, chociaż też bym chętnie sobie zrobiła paznokcie ale się boję. Każda z nas chyba stara się podchodzić do tego spokojnie, ale tak się nie da. To nie jest kupno samochodu który się popsuł. Ja mam wrażenie że moje ciało jest popsute i koniecznie chce takie pozostać 😥 bałam się że mój luby mnie zostawi jak się pokapuje że ma popsutą mnie w domu, ale jego wsparcie jest ogromne, więc skupiam myśli na pozytywach a przynajmniej się staram.Patunia90 wrote:Lil. cieszę się że u ciebie beta tak bardzo wyskoczyła. 😘
Regina, doskonale cie rozumie, ale zapewne każda z nas ma dokładnie tak samo. Mnie to wszystko już przerasta... Jeszcze dopadł mnie ten covid po transferze i teraz na niego z ganiam niepowodzenie. U mnie dodatkowa presją jest to że moi teście typowymi materialistami. Ostatnio uslyszlam od nich żeby dać sobie spokoj z leczenie bo tracimy tylko na to pieniądze nosz ku... Wa, oni sobie nie zdają sprawy ile nas to psychicznie kosztuje, a tu jeszcze takie teksty.!
Osobiście uważam że każda para przed procedura powina mieć wsparcie psychologa bo jednak "obca "osoba widzi nasze problemy z innej perspektywy. Dobrze ze mamy jeszcze mężów którzy wytrzymują nasze histerie. ❤️.
Chciałam skonsultować się z jednym lekarzem i wystąpiłam do każdej z klinik z próba o wydanie mojej historii choroby, nawet do gravida. Dr. C. Dzwonił do mnie, widocznie wystraszony tym że chce uciec gdzies indziej ze jeszcze 5 ❄️i może warto podejść do kolejnej procedury.
Dzieewczyny kto jak nie my musimy walczyć 💚✊.
Patunia90 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny nie ma co się załamywać moja siostra też miała problemy 3x inseminacja i 5 nieudanych transferów a 6,7 I 8 okazał się szczęśliwy i dziewczyny mają 4lata, 2.5 roku i najmłodsza miesiąc, więc ja jestem zdania że kiedyś musi się w końcu udać a każde niepowodzenie przybliża nas do upragnionego celu.
-
Twoja siostra ma w sobie ogromną siłę ☺️, a robiła jakieś dodatkowe badania które pokazały dlaczego wcześniej się nie udało, czy próbowała do skutku?Granda4231 wrote:Dziewczyny nie ma co się załamywać moja siostra też miała problemy 3x inseminacja i 5 nieudanych transferów a 6,7 I 8 okazał się szczęśliwy i dziewczyny mają 4lata, 2.5 roku i najmłodsza miesiąc, więc ja jestem zdania że kiedyś musi się w końcu udać a każde niepowodzenie przybliża nas do upragnionego celu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLil dobrej, ale jak pytałam embriolog to mi tłumaczyła, a przynajmniej ja tak zrozumiałam że to nie są badania genetyczne tylko subiektywna ocena morfologiczna więc super wyglądający zarodek może być genetycznie uszkodzony i zdrowej ciąży z niego nie będzie
-
nick nieaktualny
