💕 GRUDNIOWE IVF2020 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Sto_krotka dzięki za dobr słowa...
Jak było u Ciebie? Kiedy testowalas i od kiedy Ci pokazywał dodatni?Starania od 2019
niedoczynność tarczycy, prawdopodobnie policystyczne jajniki (nietypowy obraz), nieregularna owulacja (jeśli w ogóle)
AMH 4,1
Słabe wyniki nasienia
25.08.2020 punkcja, pobranych 9 komórek, zapłodniło się 8, do 5 dnia dotrwało 5
30.08.2020 transfer jednej blastocysty 'wykluwającej się'
niestety ciąża biochemiczna
listopad 2020 planowany kriotransfer nie doszedł do skutku - żadna z 4 blastocyst nie przeżyła mrożenia (
7.12. 2020 punkcja, 14 komórek pobranych, zapłodniło się 10, do 5go dnia dotrwało 6
12.12.2020 transfer jednego zarodka, 5 zamrożonych
Niestety nieudany
19.03.2021 transfer jednej blastocysty 3AA,
bhcg 11 dni po transferze 157
9.04. lekkie plamienie
... czekam do poniedziałku z wizytą u lekarza -
moonik wrote:Wiesz, jak kto woli..
Nie dostałaś zaleceń od lekarza? każda klinika inaczej praktykuje.
Tak, teraz na USG powinien być już widoczny pęcherzyk ciążowy. Da Ci to tyle, że będziesz wiedziała czy pęcherzyk jest dobrze umiejscowiony tzn czy nie jest to ciąża pozamaciczna. Wiele osób czeka już ten kolejny tydzień i idzie raz, by zobaczyć już pęcherzyk z zarodkiem i bijącym serduszkiem.. wówczas można już wykluczyć ciążę pozamaciczną i puste jajo płodowe. Na tym etapie też kończę wizyty w klinice i zaczynam prowadzenie ciąży u lekarza od ciąży 😉
Zrobisz jak wolisz...
Ok zadzwonię na spokojnie w poniedziałek i się zapytammoonik lubi tę wiadomość
Starania od 2018
On :Czynnik meski -morfologia 0%
Ona:Wszystko ok. Laparoskopia Diagnostyczna 👍
Pierwsze podejscie do IVF 08.2020 jeden zarodek - transfer nieudany😔
😇☘️
Drugie podejscie do IVF 12.12
11oscytow 3 zaplodnione , 2 sa ze mna
1 mrozaczek -
nick nieaktualny
-
ks84 wrote:Sto_krotka dzięki za dobr słowa...
Jak było u Ciebie? Kiedy testowalas i od kiedy Ci pokazywał dodatni?
U mnie już od 5 dnia majaczyło, ale na jednym tak, na teście innej firmy nic. Potem miałam nadal bladą kreskę a beta wyszła szalona 140. Także wyobrażam sobie,że przy niższych wartościach mogłoby nie wyjść. A różne te bety były jak patrzeć na statystyki.
A robiłaś testy jednej firmy? Dzisiaj 14 dpt blastki?
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Robiłam tylko dzisiaj jeden, 14 dzień po transferze 5-dniowej blastocysty. Lekarz kazał w sumie dopiero w środę (30go), więc dla spokoju poczekam jeszcze tych parę dni, zrobię jeszcże raz test i jak będzie ujemny, to odstawię hormony.
Strasznie jest to frustrujące - udaje się uzyskać sporo komórek przy stmulacji, połowa z nich przeżywa do 5go dnia, endometrium super, a potem po transferze klapa... Nie wiem, co można zrobić lepiej, żeby się wreszcie udało!Starania od 2019
niedoczynność tarczycy, prawdopodobnie policystyczne jajniki (nietypowy obraz), nieregularna owulacja (jeśli w ogóle)
AMH 4,1
Słabe wyniki nasienia
25.08.2020 punkcja, pobranych 9 komórek, zapłodniło się 8, do 5 dnia dotrwało 5
30.08.2020 transfer jednej blastocysty 'wykluwającej się'
niestety ciąża biochemiczna
listopad 2020 planowany kriotransfer nie doszedł do skutku - żadna z 4 blastocyst nie przeżyła mrożenia (
7.12. 2020 punkcja, 14 komórek pobranych, zapłodniło się 10, do 5go dnia dotrwało 6
12.12.2020 transfer jednego zarodka, 5 zamrożonych
Niestety nieudany
19.03.2021 transfer jednej blastocysty 3AA,
bhcg 11 dni po transferze 157
9.04. lekkie plamienie
... czekam do poniedziałku z wizytą u lekarza -
ks84 wrote:Robiłam tylko dzisiaj jeden, 14 dzień po transferze 5-dniowej blastocysty. Lekarz kazał w sumie dopiero w środę (30go), więc dla spokoju poczekam jeszcze tych parę dni, zrobię jeszcże raz test i jak będzie ujemny, to odstawię hormony.
Strasznie jest to frustrujące - udaje się uzyskać sporo komórek przy stmulacji, połowa z nich przeżywa do 5go dnia, endometrium super, a potem po transferze klapa... Nie wiem, co można zrobić lepiej, żeby się wreszcie udało!
każda z nas ma jakieś słabe i mocne strony, najczęściej to jest mix czynników i do tego trochę przypadku jak to zgra się w czasie, pozostaje nam wierzyć i próbować ❤
Mogę tylko ze swojej strony powiedzieć, że w pierwszej procedurze uzyskałam 3 blastki, z czego żadna nie byla w pełni zdrowa. Podejrzewałam nas o rozjechaną genetykę, nawet się miałam zapisać do poradni, ogólnie załamałam, że nigdy nie uzyskam blastki. A tu w kolejnym podejściu 6 blastek z czego 5 zdrowych!
A co robiłaś/robiliście z badań?2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Sto_krotka wrote:Nie chcę robić nadziei, ale przestrzegam.
U mnie już od 5 dnia majaczyło, ale na jednym tak, na teście innej firmy nic. Potem miałam nadal bladą kreskę a beta wyszła szalona 140. Także wyobrażam sobie,że przy niższych wartościach mogłoby nie wyjść. A różne te bety były jak patrzeć na statystyki.
A robiłaś testy jednej firmy? Dzisiaj 14 dpt blastki?3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
Test robiłam zwykły, czułość od 25 chyba, nie z tych wczesnych.
Nie wiem, co u nas jest nie tak... mam nadzieję, że to poprostu pech, że akurat te dwa zarodki się nie przyjęły i że za którymś razem się wreszcie uda.
Za pierwszym razem była c.biochemiczna, wtedy mi wyszedł pozytywny (leciutka kreseczka) już 10go dnia po transferze, zrobiłam wtedy, bo zaczęłam plamić. Za każdym razem inny jakiś kupuję test po prostu w aptece.
Badań genetycznych nie mieliśmy robionych, mój mąż ma już 12letniego syna z pierwszego małżeństwa, wtedy nie mieli problemów z zajściem w ciążę.
Przy następnym transferze będę nalegać na podanie dwóch zarodków, tym razem też tak chciałam,al dałam się przekonać do tylko jednego.
Cieszę się w sumie, że w te Święta nie ma wielkich spotkań rodzinnych, nie muszę przynajmniej robić dobrej miny do złej gry...
Nie wiem, w jakm Wy jesteście wieku, ja mam 36 lat i czuję już presję czasu, nigdy nie chciałam tak długo czekać z potomstwem, ale tak niestety wyszło (mój były mąż - historia niefajna niestety) i boję się, że te niepowodzenia mają coś z moim wiekiem do czynienia
Starania od 2019
niedoczynność tarczycy, prawdopodobnie policystyczne jajniki (nietypowy obraz), nieregularna owulacja (jeśli w ogóle)
AMH 4,1
Słabe wyniki nasienia
25.08.2020 punkcja, pobranych 9 komórek, zapłodniło się 8, do 5 dnia dotrwało 5
30.08.2020 transfer jednej blastocysty 'wykluwającej się'
niestety ciąża biochemiczna
listopad 2020 planowany kriotransfer nie doszedł do skutku - żadna z 4 blastocyst nie przeżyła mrożenia (
7.12. 2020 punkcja, 14 komórek pobranych, zapłodniło się 10, do 5go dnia dotrwało 6
12.12.2020 transfer jednego zarodka, 5 zamrożonych
Niestety nieudany
19.03.2021 transfer jednej blastocysty 3AA,
bhcg 11 dni po transferze 157
9.04. lekkie plamienie
... czekam do poniedziałku z wizytą u lekarza -
Moonick wrote:Melduje się kochane po długim czasie zrobiłam dopiero dziś test i wyszły grube dwie kreski ❤️❤️❤️
Jestem szczęśliwa ale teraz stres przed usg , po jakim czasie powinno bić serduch już ? 😘
Trzymam za Was wszystkie kciuki bardzo mocno 🤗🤗🤗❤️
Ks84, Nadzieja87 strasznie mi przykro, ja na waszym miejscu chyba jednak zrobiła bym betę i dopiero wtedy odstawiła leki, trzymam kciuki, żeby następnym razem się udało ❤️Nadzieja87, I am waiting for a miracle, Moonick, monkey lubią tę wiadomość
👱♀️ 34 l 🧔 29 l
♦️10.08.2020 rozpoczęcie stymulacji w długim protokole: 10 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodnione, brak mrozaczków
🔹 29.08.2020 świeży transfer blastki 2BB cb 😢
♦️17.11.2020 rozpoczęcie stymulacji w krótkim protokole: 8 oocytów, 2 dojrzałe, 1 zapłodniony, brak mrozaczków
🔹01.12.2020 świeży transfer 3 dniowego zarodka 8B
♦️13dpt 333,5 IU/L❤️17dpt 2776 IU/L❤️20dpt 7861 IU/L❤️21dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym ❤️USG 29dpt 6mm dziecia i serduszko ❤️ prenatalne- zdrowa, najprawdopodobniej dziewczynka ❤️ połówkowe- zdrowa dziewczynka ❤️
-
ks84 wrote:Test robiłam zwykły, czułość od 25 chyba, nie z tych wczesnych.
Nie wiem, co u nas jest nie tak... mam nadzieję, że to poprostu pech, że akurat te dwa zarodki się nie przyjęły i że za którymś razem się wreszcie uda.
Za pierwszym razem była c.biochemiczna, wtedy mi wyszedł pozytywny (leciutka kreseczka) już 10go dnia po transferze, zrobiłam wtedy, bo zaczęłam plamić. Za każdym razem inny jakiś kupuję test po prostu w aptece.
Badań genetycznych nie mieliśmy robionych, mój mąż ma już 12letniego syna z pierwszego małżeństwa, wtedy nie mieli problemów z zajściem w ciążę.
Przy następnym transferze będę nalegać na podanie dwóch zarodków, tym razem też tak chciałam,al dałam się przekonać do tylko jednego.
Cieszę się w sumie, że w te Święta nie ma wielkich spotkań rodzinnych, nie muszę przynajmniej robić dobrej miny do złej gry...
Nie wiem, w jakm Wy jesteście wieku, ja mam 36 lat i czuję już presję czasu, nigdy nie chciałam tak długo czekać z potomstwem, ale tak niestety wyszło (mój były mąż - historia niefajna niestety) i boję się, że te niepowodzenia mają coś z moim wiekiem do czynieniaSto_krotka lubi tę wiadomość
36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️ -
ks84 wrote:Test robiłam zwykły, czułość od 25 chyba, nie z tych wczesnych.
Nie wiem, co u nas jest nie tak... mam nadzieję, że to poprostu pech, że akurat te dwa zarodki się nie przyjęły i że za którymś razem się wreszcie uda.
Za pierwszym razem była c.biochemiczna, wtedy mi wyszedł pozytywny (leciutka kreseczka) już 10go dnia po transferze, zrobiłam wtedy, bo zaczęłam plamić. Za każdym razem inny jakiś kupuję test po prostu w aptece.
Badań genetycznych nie mieliśmy robionych, mój mąż ma już 12letniego syna z pierwszego małżeństwa, wtedy nie mieli problemów z zajściem w ciążę.
Przy następnym transferze będę nalegać na podanie dwóch zarodków, tym razem też tak chciałam,al dałam się przekonać do tylko jednego.
Cieszę się w sumie, że w te Święta nie ma wielkich spotkań rodzinnych, nie muszę przynajmniej robić dobrej miny do złej gry...
Nie wiem, w jakm Wy jesteście wieku, ja mam 36 lat i czuję już presję czasu, nigdy nie chciałam tak długo czekać z potomstwem, ale tak niestety wyszło (mój były mąż - historia niefajna niestety) i boję się, że te niepowodzenia mają coś z moim wiekiem do czynienia
Rozumiem 🫂 wiele z nas liczy każdy cykl 😐
36 to piękny wiek, w sam raz na siłę 💪wierzę, że Wam się uda 🙂 zaczynałam przed 30 naturalne i wydaje mi się, że organizm miałam w jeszcze gorszym stanie, teraz 33. W dodatku mam niskie AMH. Nieraz widzę i czytam, ze juz 20-to parolatkowie się zgłaszają, wtedy mi się mi 💔
Na Twoim miejscu pomyślała bym przed kolejnym podejściem o badaniach, o ile to możliwe? Tutaj często na starcie lekarze dają całą listę badań z krwii. U mnie poza ukrytym stanem zapalnym w endo, jego polipowatoscia i wiecznymi przerostami, wyszła immuno. Miałam podawane top i przebadane ❄ i była klapa.
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Nadzieja87 wrote:W sumie to u mnie jest dziś dopiero 23 dzień cylku. Czy to w ogóle ma jakieś znaczenie przy tych testach?
Nadzieja87 lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
W poniedzialek ruszam punkt 7 rano na bete, nie ma innego wyjścia. Dziekuje każdej z was za cien szansy ze może nie wszystko stracone
I am waiting for a miracle, aganieszkam, moonik, Asienka33, monkey lubią tę wiadomość
3x IUI- ☹️
2016 - syn
11.2020 crio - negatywny
12.2020 crio- negatywny
Cdn... -
kluskaaa wrote:Dziewczyny, od wczoraj czuje takie jakieś kłucia, "pyknięcia" w jajnikach i generalnie w dole. Troszkę się tym stresuje, czy ktoś tez tak miał? Jestem aktualnie 8+1 tydz. Dajcie proszę znac 🍀
I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość
-
kinnga wrote:Raczej nie powinnaś się tym martwić , to zupełnie naturalne. Macica się rozciąga i czuć bóle. Jeśli poczujesz się pewniej możesz sobie przez dzień lub dwa dorzucić nospe forte trzy razy po jednej tabletce , jeśli to skurczowe to pomoże a jeśli tylko właśnie to rozciąganie to nadal będziesz go czuć . Ja mam chyba wszystkie objawy ciąży 😂2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Moonick wrote:Melduje się kochane po długim czasie zrobiłam dopiero dziś test i wyszły grube dwie kreski ❤️❤️❤️
Jestem szczęśliwa ale teraz stres przed usg , po jakim czasie powinno bić serduch już ? 😘
Trzymam za Was wszystkie kciuki bardzo mocno 🤗🤗🤗❤️
Gratulacje, ja bym nie wytrzymała tyle w niewiedzy 😁. U mnie serduszko biło w 23dpt w pierwszej ciąży a teraz 21dpt, co jest bardzo rzadko spotykane. Zazwyczaj najwcześniej jest 23-24dpt 5cio dniowego zarodka, bo często 21dpt jeszcze nie widać nawet zarodkaMoonick, Asienka33, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
kluskaaa wrote:Dziewczyny, od wczoraj czuje takie jakieś kłucia, "pyknięcia" w jajnikach i generalnie w dole. Troszkę się tym stresuje, czy ktoś tez tak miał? Jestem aktualnie 8+1 tydz. Dajcie proszę znac 🍀
Kłucia, ciągnięcia są częste w ciąży. Ale wiadomo: jak Cię coś w ciąży niepokoi to warto skonsultować z lekarzem ja w ciąży mam często też uczucie jakbym miała zakwasy mięśni brzucha 😅
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
nimsi wrote:Szyprowa sówka a dr.ch nie proponowal nigdy histero? 😱
Nie. Ivf, iui ,cykle stymulowane ... I tyle . Po 4 ivf wiem,że nic nie wiem. W byłej klinice wyszło,że to wina komórek, w obecnej mam wrażenie,że to wszystko to może być wina czegoś innego,bo zarodki w sumie już 3 podane nawet się nie implantuja,a ostatni transfer był b.mocno obstawiony, zarodek ładny, Endo też , do tego to osocze moje za 2.5 tys , nacięcie otoczki .... Super progesteron i co ... Nawet nie drgnelo :0
Jak jest coś źle u mnie w Endo to nawet AZ ani AK nie pomogą. To wszystko to się dzieje tak szybko , te wizyty , czas ucieka ,a z nim pieniądze ,a my stoimy jak balwany w punkcie wyjścia