X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 💕 GRUDNIOWE IVF2020 💕
Odpowiedz

💕 GRUDNIOWE IVF2020 💕

Oceń ten wątek:
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Nie miałam takich badań więc nie wiem. Clexan mam profilaktycznie chyba i do końca ciąży prawdopodobnie. Lekarz z kliniki daje mi recepte na 100%. Ginekolog prowadzący na refundacje czyli place tylko 30% ceny. Nie wiem czemu jeden mówi że musi być 100% a jeden daje ze zniżką..

    Ja też z kliniki miałam 100% na moją mutację, a mój gin prowadzący dawał mi na refundację.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorin123 wrote:
    Ja mam pytanie o scratching.
    Miałam robiony trzeci w tym roku.
    Pierwszy był lajtowy. Po nim było lekkie plamienie, że wystarczyła wkładka.
    Drugi scratching, lekko bolesny, ale też plamienie, że wkładka wystarczyła.
    Teraz miałam trzeci scratching, dość bolesny. I krwawie tak, że zapodałam cienka podpaskę.

    Czy to normalne że każdy kolejny scratching jest bardziej bolesny? Jakie macie doświadczenia?
    Ja miałam 1 nieudany, 1 udany i bolał troszkę, miałam lekkie plamienie na wkładce.

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    U mnie też słabo, choć mąż mnie wspiera, ale chcę go chronić, więc udaję, że ze mną wszystko w porządku, ale w środku rozpacz.
    Jedynie cudze ciąże mnie nie ruszają, jak ktoś zaszedł to zaszedł, nie ziębi i nie grzeje.
    Nie wiem czy ten stan psychiczny jest przez rozchwianie hormonalne czy przez niepowodzenie.
    Mnie dużo ludzi przekonywało (w tym lekarka), że uda się za pierwszym razem więc czuję się dodatkowo kiepsko, że zawiodłam i niestety też uwierzyłam lekarzowi (znajomym na przykład bym nie wierzyła bo nie są profesjonalistami, ale lekarz co innego).

    Mnie też lekarz mówił,że widzi to dobrze bo przeszkoda to przecież tylko brak jajowodów. Nastawiliśmy się, że uda się za pierwszym razem. A tu guzik, nie dość, że się nie udało to zostaliśmy bez mrozaków.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parole wrote:
    Widziałam dyskusje o progesteronie /prolutexie.
    Mi lekarz na ostatniej wizycie powiedział, że dopiero po 12 tygodniu ciąży będziemy schodzić z leków. A biorę dużo progesteronu w zastrzykach, tabletkach i globulkach i jeszcze żel.
    A ja mam najlepszego lekarza na świecie i mu ufam bezgranicznie :)

    A badasz tego proga? Ja co wizytę badałam żeby sprawdzić czy ten mój już się produkuje, by móc schodzić z leków.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asienka33 wrote:
    Oj dobre 😅 ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że antykontepcję stosowałam za młodu jakieś 10 lat 🙈 jakby człowiek wiedział 😂
    Ja nigdy nie wzięłam nawet 1 tabletki antykoncepcyjnej :D

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CinniMinni wrote:
    Czyli w przyszłości nie powinnas uzywac antykoncepcji hormonalnej z uwagi na zakrzepice😂 PAMIETAJ....dobre co? Zarcik idealny na forum starających się latami o dziecko😎

    To akurat aż tak śmieszne nie jest, moje znajome po ciążach z ivf biorą teraz antki. Boją się naturalnych cudów po ivf.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asienka33 wrote:
    Oj dobre 😅 ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że antykontepcję stosowałam za młodu jakieś 10 lat 🙈 jakby człowiek wiedział 😂

    Też stosowałam, na szczęście tylko dwa lata.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamisia wrote:
    Zamówiłam pakiet trombofilii, mam nadzieję, że pomożecie mi w interpretacji wyników.

    kamisia lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nat87 wrote:
    Powiem Wam, że ja mam tylko mutację PAI i to w heterozygocie, ale w wywiadzie klinicznym była zakrzepica u mojego taty i pani dr wypisuje mi neoparin na ryczałt z tego tytułu. 🤔

    Bo te mutacje to dziedziczymy właśnie po rodzicach.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Zamówiłam pakiet trombofilii, mam nadzieję, że pomożecie mi w interpretacji wyników.

    Oczywiście, że pomożemy. Ale oby nie było to potrzebne.

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parole wrote:
    U powiem Ci ze czasami To byłoby dobre. Bo w internecie jest tyle głupot o niektórych forach już nawet nie wspomnę.
    I więcej chwilami szkody wychodzi niż pożytku.

    Ja tam więcej wiedzy nabyłam tu niż od lekarza. Gdyby nie forum i dziewczyny stąd to może do dziś bym w ciąży nie była.

    I am waiting for a miracle, nat87, Asienka33 lubią tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CinniMinni wrote:
    Nie mam. Mi w klinice i teraz moj prowadzacy lekarz mowili, ze refundacja nalezy się osobom ktore mialy incydenty zwiazane z krwia w przeszłości, zatory, zakrzepice itp. Co zreszta potwierdza to co czytam w necie
    "Informujemy, że heparyna drobnocząsteczkowa Clexane® jest nadal refundowana z odpłatnością ryczałtową zarówno w ramach wszystkich zarejestrowanych wskazań zgodnych z ChPL produktu Clexane® i Clexane® Forte:

    zarejestrowane wskazania Clexane® 100 mg/ml:[3]
    Zapobieganie żylnej chorobie zakrzepowo-zatorowej, szczególnie u pacjentów poddawanych zabiegom chirurgicznym ortopedycznym, zabiegom w chirurgii ogólnej i onkologicznej.
    Zapobieganie żylnej chorobie zakrzepowo-zatorowej u pacjentów internistycznych unieruchomionych z powodu ostrych schorzeń, włącznie z ostrą niewydolnością serca, ostrą niewydolnością oddechową, ciężkimi infekcjami, a także zaostrzeniem chorób reumatycznych powodujących unieruchomienie pacjenta (dotyczy dawki 40 mg/0,4 ml).
    Leczenie zakrzepicy żył głębokich powikłanej bądź niepowikłanej zatorowością płucną.
    Leczenie niestabilnej dławicy piersiowej oraz zawału serca bez załamka Q, w skojarzeniu z kwasem acetylosalicylowym (ASA).
    Leczenie świeżego zawału mięśnia sercowego z uniesieniem odcinka ST, w tym pacjentów, którzy będą leczeni zachowawczo albo, którzy będą później poddani przezskórnej angioplastyce wieńcowej (dotyczy dawki 60 mg/0,6 ml, 80 mg/0,8 ml, 100 mg/1 ml).
    Zapobieganie tworzeniu się skrzepów w krążeniu pozaustrojowym podczas hemodializy."

    Takze moim zdaniem to zależy od lekarza. Moj mi nie przepisuje...uwaza ze moge to odstawic ;)

    Niepojęte do dla mnie. Ale skoro immuno Ci mówił, że nie możesz odstawić to zapytaj jego o tę refundację.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3435 4625

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monkey wrote:
    Zgodnie z obietnicą, ze jak już rzucę pracę, to odpłacę za to co mi Wy i to forum dałyście swoistą pracą społeczną ;) w formie prowadzenia kolejnego miesiąca. Własnie próbuje otworzyć nowy wątek dla nas.

    Mam nadzieję, ze zadanie mnie nie przerośnie(!) 😬😉

    Dociągnijmy tu grudzień (chyba jeden z najbardziej aktywnych wątków miesięcznych, dzięki Turkusowej!), a na nowy watek zaproszę za chwile do wpisywania się te z Was które chcą być na styczniowej liście 🤗

    🚩LINK DO STYCZNIOWEGO WATKU TUTAJ🚩


    No to mamy nową prowadzącą ;) Świetnie!

    Ja to pewnie dopiero o luty zahaczę albo koniec stycznia ;)

    Natomiast wszystkim życzę dobrych wieści w styczniu !! Owocnych transferów !! :)




    Dorin123 wrote:
    Ja odnośnie badanie bety mam pytania:

    - czy powinna być badana rano, czy może być po południu koło godz. 16.00?
    -czy jak zrobi się o tej 16.00 to kolejna beta po dwóch dniach też powinna być w okolicach tej godziny czy to nie ma znaczenia?

    Najwyższe stężenie bety jest rano. Po 16 to będzie dużo niższa... ;) ja bym poszła rano...





    Turkusowa82 wrote:
    Ja mam dzisiaj zjazd nastroju. Do tej pory starałam się myśleć pozytywnie, ale myśląc dzisiaj o roku, który jutro się kończy mam w głowie tylko to, że znowu się nie udało, znowu nie jestem w ciąży. 😢 A nawiązujac do tego, że faceci podchodzą do tego wszystkiego inaczej, to właśnie miałam rozmowę z małżem, gdzie ja zastanawialam się co zrobimy jak te ostatnie dwa zarodki nie dadzą ciąży, a małż mówi że wtedy będziemy się martwić i koniec tematu 😕
    Dobrze, że jest to forum 🤗

    Mój chłop też tak gada... To chyba taka ich mentalność...

    Dla mnie ten rok też był do dupy ! Strata ciąży potem dochodzenie do zdrowia po laparo, walka cykle, pierwsze in vitro i same klapy, ale przecież musi być lepiej !! Nie ma innej opcji !!

    monkey lubi tę wiadomość

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • Parole Autorytet
    Postów: 251 585

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamisia wrote:
    A badasz tego proga? Ja co wizytę badałam żeby sprawdzić czy ten mój już się produkuje, by móc schodzić z leków.
    Od momentu w którym jestem w ciąży badałam raz. I lekarz dorzucił mi drugi zastrzyk prolutexu. Teraz na kolejną wizyte na 7 stycznia mam znowu zrobić :)
    Ale w sumie ja dopiero dwie wizyty miałam po transferze. Jedna na którą tylko betę miałam mieć. I ta druga co już więcej badań miałam min progesteron.

    VI. 2016 zaczynamy starania
    VIII. 2018 pierwsza nieudana inseminacja 😔
    IX. 2018 druga nieudana inseminacja 😔
    V. 2020 zmiana kliniki
    VII. 2020 wizyta u immunologa (min. Kiry AA😔)
    IX. 2020 decyzja o in vitro i rozpoczęcie długiego protokołu
    27.X.2020 punkcja

    Mamy 6 zapłodnionych komórek. 🥰
    2 przebadane PGS zdrowe🥰


    1.XII.2020 udany transfer 5 dniowego mrozaczka
    VIII. 2021 jest nasz Synek 😍
    VI. 2022 wracamy po rodzeństwo 🙏
  • Parole Autorytet
    Postów: 251 585

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamisia wrote:
    Ja tam więcej wiedzy nabyłam tu niż od lekarza. Gdyby nie forum i dziewczyny stąd to może do dziś bym w ciąży nie była.
    Jest w tym jakaś racja. Ale ważne jest trafić na dobrego lekarza, który pokieruje. W moim przypadku tak było.
    Nikt niestety nie kontroluje tego co pisze ktos. Tak jak nie czaje brania tabletek bo "ona ma podobnie i jej pomogło" bez wiedzyy lekarza. Co dla, mnie jest całkowita porażka bo chodzę do lekarza place kupę kasy za leczenie, ale jakieś leki sobie dobiorę po swojemu.
    A niestety spotkałam się z tym w internecie nawet na grupach fb z in vitro.


    A jednym hitem, który przeczytałam na jednym forum było to, że gdyby się jadło winogrona to by nie doszło do poronienia.

    No przecież to się w głowie nie mieści.


    I nie ukrywam, że tutaj na forum trafiłam w okolicach punkcji, transferu. I spotkałam się z dużą ilością dobrych informacji i dobrym słowem (co też jest ważne). I jest tutaj robiony kawał dobrej roboty, który tworzymy same :)
    Ale wystarczy spojrzeć na inne fora poświęcone in vitro no niebo a ziemia.

    VI. 2016 zaczynamy starania
    VIII. 2018 pierwsza nieudana inseminacja 😔
    IX. 2018 druga nieudana inseminacja 😔
    V. 2020 zmiana kliniki
    VII. 2020 wizyta u immunologa (min. Kiry AA😔)
    IX. 2020 decyzja o in vitro i rozpoczęcie długiego protokołu
    27.X.2020 punkcja

    Mamy 6 zapłodnionych komórek. 🥰
    2 przebadane PGS zdrowe🥰


    1.XII.2020 udany transfer 5 dniowego mrozaczka
    VIII. 2021 jest nasz Synek 😍
    VI. 2022 wracamy po rodzeństwo 🙏
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parole wrote:
    Jest w tym jakaś racja. Ale ważne jest trafić na dobrego lekarza, który pokieruje. W moim przypadku tak było.
    Nikt niestety nie kontroluje tego co pisze ktos. Tak jak nie czaje brania tabletek bo "ona ma podobnie i jej pomogło" bez wiedzyy lekarza. Co dla, mnie jest całkowita porażka bo chodzę do lekarza place kupę kasy za leczenie, ale jakieś leki sobie dobiorę po swojemu.
    A niestety spotkałam się z tym w internecie nawet na grupach fb z in vitro.


    A jednym hitem, który przeczytałam na jednym forum było to, że gdyby się jadło winogrona to by nie doszło do poronienia.

    No przecież to się w głowie nie mieści.


    I nie ukrywam, że tutaj na forum trafiłam w okolicach punkcji, transferu. I spotkałam się z dużą ilością dobrych informacji i dobrym słowem (co też jest ważne). I jest tutaj robiony kawał dobrej roboty, który tworzymy same :)
    Ale wystarczy spojrzeć na inne fora poświęcone in vitro no niebo a ziemia.

    Tak, dobry lekarz to podstawa. Myślę, że gorzej gdy lekarze tak robią, przepisując te same leki wszystkim dziewczynom, idąc jedną ścieżką leczenia dla wszystkich, a to się niestety zdarza. A przecież każda z nas jest inna. Ja i moje znajome z tej samej kliniki miałyśmy przepisywane te same dawki proga. Po wynikach, które zrobiłyśmy same (!), każda z nas miała tego proga dołożonego. I każda z nas odstawiała w innym czasie. U mnie była najgorsza sytuacja. I jeszcze usłyszałam od lekarza, że to co biorę to max i on nic już nie poradzi. Witki opadają.

    Ale fakt, najgorzej jak się trafi na taką "mądrą" grupę i nieświadomie się sobie zaszkodzi.

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Ewelka02 Autorytet
    Postów: 936 985

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    U mnie też słabo, choć mąż mnie wspiera, ale chcę go chronić, więc udaję, że ze mną wszystko w porządku, ale w środku rozpacz.
    Jedynie cudze ciąże mnie nie ruszają, jak ktoś zaszedł to zaszedł, nie ziębi i nie grzeje.
    Nie wiem czy ten stan psychiczny jest przez rozchwianie hormonalne czy przez niepowodzenie.
    Mnie dużo ludzi przekonywało (w tym lekarka), że uda się za pierwszym razem więc czuję się dodatkowo kiepsko, że zawiodłam i niestety też uwierzyłam lekarzowi (znajomym na przykład bym nie wierzyła bo nie są profesjonalistami, ale lekarz co innego).
    Ja kompletnie nie rozumiem Twojego podejścia. U nas też miało być łatwo bo tylko brak jajowodow a jestem już po 6 transferach, seri szczepień, obstawiona lekami na maxa a jedyne co widzialam to beta 0.1. Jakbym chociaż raz zobaczyła betę 20 to chyba bylabym najszczęśliwsza osoba na świecie. Zacznij się cieszyć z tego co jest, tak jak dziewczyny napisały jesteś w ciąży!!!

    CinniMinni, niesprawiedliwa, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    vMxzp1.png

    I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢

    II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
    3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢

    III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
    4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭

    IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
    7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
    8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
    5dpt ⏸️ kreski
    7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
    10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
    14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
    20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
    24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
    7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
    11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤
  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropo mutacji. Ostatnio robiłam badania ze wzgledu na zakrzepicę u taty, który regularnie bierze z tego powodu leki. U mnie:
    Gen ACE - homozygota DD
    Gen MTHFR C677- homozygota CC
    Gen MTHFR A1289C - heterozygota AC
    Vleiden -brak mutacji
    Gdn protrombiny czynnik II - brak mutacji


    Jaki wpływ ma na nas mutacja homo a hetero? Może któraś z was coś powiedzieć o tych wynikach? Niestety w pakiecie nie było pai. Boję się, że lekarz odstawi heparynę a może jest potrzebna.

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee wrote:
    Apropo mutacji. Ostatnio robiłam badania ze wzgledu na zakrzepicę u taty, który regularnie bierze z tego powodu leki. U mnie:
    Gen ACE - homozygota DD
    Gen MTHFR C677- homozygota CC
    Gen MTHFR A1289C - heterozygota AC
    Vleiden -brak mutacji
    Gdn protrombiny czynnik II - brak mutacji


    Jaki wpływ ma na nas mutacja homo a hetero? Może któraś z was coś powiedzieć o tych wynikach? Niestety w pakiecie nie było pai. Boję się, że lekarz odstawi heparynę a może jest potrzebna.

    Szkoda, że nie wiadomo jak pai. Ale ten ACE masz też w homo. Gdyby lekarz kazał Ci odstawić to staraj się go przekonać by tego nie robił. Bo poza maleństwem to przecież też dla Twojego bezpieczeństwa. Nie bez powodu kobiety biorą heparynę jeszcze w połogu żeby uniknąć zakrzepów.

    CinniMinni lubi tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parole wrote:
    Od momentu w którym jestem w ciąży badałam raz. I lekarz dorzucił mi drugi zastrzyk prolutexu. Teraz na kolejną wizyte na 7 stycznia mam znowu zrobić :)
    Ale w sumie ja dopiero dwie wizyty miałam po transferze. Jedna na którą tylko betę miałam mieć. I ta druga co już więcej badań miałam min progesteron.

    A ile miałaś tego proga?

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
‹‹ 324 325 326 327 328 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ