Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
linkaa28 wrote:Dziewczyny jak radzilyście sobie z mdłościami? Nie mam juz sily
Linka, mi pomaga guma do żucia i sie nią ratuje nawet jeszcze teraz mam czasem mdłości. Nie umiem wrócić do mojej ukochanej owsianki, bo od razu po niej wymiotuje. Dziwne jest to, ze po niezdrowych rzeczach typu fast food dobrze sie czuje. Mi imbir nie pomagał. Tez nie chciałam za bardzo narzekać, bo ja tez kilka lat czekałam na te mdłości i wymioty. Ale wiem co czujesz, bo mimo wszystko były dni ze miałam dość. A najgorsze było to, ze kolejnego dnia nie czułam sie wcale lepiej. Trzeba to jakoś przeboleć. To minie. Mi w 18 tc minęły mdłości i wymioty. Teraz mam je juz tylko sporadycznie, średnio 1-2 razy w tygodniu. Trzymaj sie kochanaSil lubi tę wiadomość
Peonia88
-
Sil wrote:Linkaa ja mdłości mam nadal, w II trymestrze mi się nawet nasiliły. Dziecko nie chce jeść jajek i kurczaka, w ogóle większości zdrowych rzeczy nie chce, wszystko mnie cofa, poza np. tłustym burgerem czy frytkami. A i tak jem i po dwóch - trzech gryzach nie jestem już w stanie zjeść nic więcej. I oddaje małżonkowi. Takie uroki. Ale wymiotowałam tylko raz. No i lata temu postanowiłam że w związku z tym, że czekałam tyle na te objawy to narzekać nie będę i bardzo się staram tego nie robić. Uśmiecham się więc, jem ile mogę i z uśmiechem resztę dostaje. No i muszę jeść regularnie. Rano staram się mieć przy łóżku sok porzeczkowy, jak się napije to nie męczą mnie mdłości już od momentu wstania, tylko dopiero jak na czas nie zjem i w czasie jedzenia. Do tego kilka herbat dziennie i każda z cytryną i imbirem i serio, mdłości są lżejsze
-
Krakowianka wrote:Sil jesteś mega!! Nic tylko wzorować sie na Tobie.3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
U mnie po wizycie ok. Dzieciaczki rosną, serducha pięknie biją
Sil, mandy11, dredzik84, 83HOPE, Wesołek :-), Allessa, Rubineye, lilou, małamii89, WIKI 82, zizia_a, Klee, sandzu lubią tę wiadomość
24.11 criotransfer 2 blastocyst
9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1) -
linkaa28 wrote:U mnie po wizycie ok. Dzieciaczki rosną, serducha pięknie biją
Gratulujelinkaa28, WIKI 82 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyWspaniale Linka
A ja dzis obudzilam sie z wypiekami na policzkach jakbym sie rozem pomazala i bolem brzucha :.. Teraz z perspektywy dwuch godzin po pobudce stwierdzam ze byc moze to bol brzucha taki jelitowy.
Mam jakies dziwne mini bole go mnie niepokoi strasznie bo ostatnio tez jakos wczesnie zaczal mnie bolec brzuch i nic z tego nie bylo.
Moze to pms . Jestem rowno tydzien przed spodziewana miesiaczka i to na ogol czasami juz zaczynalo sie tydzien przed jakies bole miesiaczkowe, jelitowe czy nie wiem jakie. -
OPU! Pamiętaj, że objawy @ mogą być objawami ciąży. I kochana, wiem, że to trudne. Ale powinnaś się spróbować wyciszyć, nie wsłuchiwać się w swój organizm, nie zastanawiać się i nie analizować każdego piku w twoim ciele, bo zwariujesz, a jeszcze kilka dni do bety ci zostało. Chyba nie chcesz oszaleć Idź do kina, wyciągnij męża na dobrą kolacje. Odpocznijcie, nie myślcie. Zrelaksuj się proszę.
Krakowianka lubi tę wiadomość
3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
nick nieaktualnyJa poprostu sie boje. Nie wsluchuje sie w organizm... Caly dzien ogladam seriale i jest ok nic nie boli nic nie kluje nie mysle o tym smieje sie przed tv i jest git.
Ale jednak jak bol cie budzi... No przepraszam nie sposob sie nie wystraszyc i nie sposob go nie poczuc i olac.
Bardzo staram sie nie wkrecac sobie niczego, dlatego i fekcje ktore mi sie przytrafily byly poprostu niefajnym zbiegiem okolicznosci napewno nie wczesnociazaowe zawirowania.
Wypieki ktore mam na policzkach - pewnie mnie zawwialo na spacerze .... I mam za swoje ... Wieje u nas przeokrutnie i leb urywa doslownie.
Nawet jesli mnie cos zakluje to nie zeracam na to uwagi i dalej albo zmywam naczynia albo gotuje - w koncu biore tyle lekow ze mozne organizm zwariować. -
Opu Biedaczko trudno powiedzieć jakiego pochodzenia są te bóle, oby jakieś "pokarmowe"... Rozumiem, że się denerwujesz, czas oczekiwania na betę jest bardzo stresujący, a Ty masz jeszcze dodatkowe "atrakcje". 3mam mocno kciuki za Ciebie!
AMH 1,3; 3xiui 1xinv
czerwiec 2016 ciąża naturalna! Dziękujemy Ci Boże... -
nick nieaktualnymandy11 wrote:Opu Biedaczko trudno powiedzieć jakiego pochodzenia są te bóle, oby jakieś "pokarmowe"... Rozumiem, że się denerwujesz, czas oczekiwania na betę jest bardzo stresujący, a Ty masz jeszcze dodatkowe "atrakcje". 3mam mocno kciuki za Ciebie!
Ja nie szukam odpowiedzi, poprostu napisalam posta. -
nick nieaktualny
-
Aneta wreszcie!!! Super dużo zdrowia dla was!!! Linka najlepiej jest nie dopuszczać do głodu bo mdłości się nasilają ja też wierzyłam cały dom z wszelkich zapachów wszystko było be zwłaszcza gotowane ale spokojnie przejdzie staraj się tymcieszyć tak długo na to czekalas ja mam podobne podejście do Sil! My wczoraj po wizycie dzieciaczki zdrowe rosną mają już 1,90 i 2,10 kg to po świętach ha ha pozdrawiam wszystkie
Wesołek :-), linkaa28, Allessa lubią tę wiadomość
-
opu wrote:Ja poprostu sie boje. Nie wsluchuje sie w organizm... Caly dzien ogladam seriale i jest ok nic nie boli nic nie kluje nie mysle o tym smieje sie przed tv i jest git.
Ale jednak jak bol cie budzi... No przepraszam nie sposob sie nie wystraszyc
Opu ja też zawsze analizowalam objawy , które dokuczaly mi po transferze- dla mnie zawsze to był okropny czas i choć organizowałam sobie różne zajęcia , to i tak jak każda kobieta myślałam o 10 rzeczach na raz, w tym o moich kropkach - pisz tu śmiało jak Ci to pomaga, Sil tylko nie chce żebyś się zamartwiala ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 14:12
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
nick nieaktualnyWlasnie robie pizze ktorej nie zjem ;/ a z tego wszystkiego postanowilam napic sie kawy o ! Staram sie nie myslec ogladam komedie na cda
Przyjaciolka mi wyslala zdjecie synka swojego ktory w czwartek bedzie mial tydzien ale przystojniak Troche poplakalam bo bardzo bym nie chciala ogladac zawodu na twarzy mojego meza jakby znowu nic nie wyszlo .... To chyba najgorsze w tym wszystkim.
Ja zawsze mowilam i dalej tak uwazam ze wole czekac na bete niz na crio, ktore moze sie nie odbyc z powodu jakiejs blahostki ... Na bete czeka sie fajniej bo to tylko 12 dni. I za 12 wiadomo a tu na crio czeka sie miesiacami.... Takze nie narzekam. Brak objawow to tez dobrze bo pewnie wiekszosc nie czarujmy sie pojawia sie z tydzien lub dwa po terminie miesiaczki a wtedy to juz dawno wiemy czy woz czy przewozzizia_a lubi tę wiadomość
-
Ja tam wolę czekać na criotransfer, bo przy becie wiem, że są we mnie zarodeczki i ciężko mi potem dowiedzieć się że nie zostały że mną
Co do czekania to ja też nie mam szczęścia- pierwszy raz mimo leków nie uroslo mi endo (na naturalnym wcześniej też nie) , a teraz okazało się że mam polipa na endo , który rośnie (najprawdopodobniej od tych hormonów) i czeka mnie teraz histeroskopia. Na szczęście dostałam skierowanie do szpitala i umówiłam się od razu do Tychów- nie ma kolejek więc zrobią mi zabieg zaraz po miesiączceNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha