X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum i nie tylko...
Odpowiedz

Gyncentrum i nie tylko...

Oceń ten wątek:
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek :-) wrote:
    Aniu...jak tam dzisiaj?idziesz jutro na betę? Uśmiech pewnie nie schodzi Ci z twarzy? :-)
    oj nie schodzi :)w nocy nie mogłam spać z tych emocji..:)ciągle nie wierzę w to że się udało..mam nadzieję że teraz będzie już tylko dobrze :)

    oar8dqk3h868txgg.png
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natlem wrote:
    Ania gratulacje :) to był Twój pierwszy transfer?
    to był mój trzeci criotransfer

    oar8dqk3h868txgg.png
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamiisia wrote:
    Dziewczyny moja dzisiejsza beta po 55 h z 3039 na 5820 nie za mało? :O
    Kamiisia jest wszystko dobrze :):) a tak w ogóle to ile powinno się robić tych bet?

    oar8dqk3h868txgg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2017, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubineye wrote:
    Można na Łubinowej za jednym zamachem zrobić laproskopie i histeroskopie
    Tak ja mialam robione 2w1;)

  • Klee Autorytet
    Postów: 342 152

    Wysłany: 25 lipca 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małamii89 wrote:
    Tak ja mialam robione 2w1;)

    Ja też. :)

    Gyncentrum: 3 x IUI, 3 x IVF
    Artemida Białystok: 1 IVF
    ciąża naturalna 6 tc [*]
    EuroFertil: 1 IVF
    zawsze 0 zarodków do mrożenia
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 25 lipca 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala06 wrote:
    U nas niestety cały czas bez zmian, krwiaki są, ja cały czas mam krwawienia, czasem mniejsze czasem większe. Mam nadzieje ze to w końcu przejdzie bo juz jestem zmęczona tym wszystkim.
    Z mała wszystko dobrze, wazy 300 gram :)

    A Ty jak sie czujesz ?
    Sun a jak u Ciebie ?

    Dziękuję, że pytasz :) Ja miałam się pytać co u Ciebie minute po Anies :)
    U mnie dziś średnio... Było już super, i zaczęliśmy rozważać krótki wyjazd na kilka dni, ale po raz kolejny dostałam ostrzeżenie. Jakieś 3 godzinki temu miałam plamienie, bo krwawienie to chyba raczej nie było... Na razie cisza. Mała kopie, serducho bije. Leżę. Jak się powtórzy to dzwonię lub jadę na dyżur... Zupełnie nie wiem z czego. Łożysko już niby prawie dobrze, krwiaczków nie było widać. Miałam ostatnio jakąś żółtawą wydzielinę, i lekarz zalecił Lactovaginal i korę dębu. Czuje podrażnienie. Może to po tym... A może jakieś naczynko mi pękło, albo jednak był jakiś krwiaczek...
    A Ty masz spore te krwawienia? Tak ogólnie są troszkę słabsze, czy jednak nie? A krwiaczki się zmniejszają?
    Jejku, wspieram Cię duchowo! Ja leżę kilka godzin dopiero i już mam dość. :) Tak normalnie sobie poleguję, pospaceruję itd, ale takie leżenie plackiem w sypialni to jednak męczące jest.

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • czar-nula Autorytet
    Postów: 796 493

    Wysłany: 25 lipca 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam :) mam pytanie do dziewczyn, które leczyły się/leczą u dr Grettki. Czy stosował u was intralipid oraz czy zlecał badanie immunofenotypu?

    4 lata walki, 3 nieudane transfery
    leczenie immuno JP i...
    crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27 :)
    tb73e6yd8jub8trg.png
    2019 naturalsik :)
    w5wqroeqgd7aoonm.png
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine_111 wrote:
    Dziękuję, że pytasz :) Ja miałam się pytać co u Ciebie minute po Anies :)
    U mnie dziś średnio... Było już super, i zaczęliśmy rozważać krótki wyjazd na kilka dni, ale po raz kolejny dostałam ostrzeżenie. Jakieś 3 godzinki temu miałam plamienie, bo krwawienie to chyba raczej nie było... Na razie cisza. Mała kopie, serducho bije. Leżę. Jak się powtórzy to dzwonię lub jadę na dyżur... Zupełnie nie wiem z czego. Łożysko już niby prawie dobrze, krwiaczków nie było widać. Miałam ostatnio jakąś żółtawą wydzielinę, i lekarz zalecił Lactovaginal i korę dębu. Czuje podrażnienie. Może to po tym... A może jakieś naczynko mi pękło, albo jednak był jakiś krwiaczek...
    A Ty masz spore te krwawienia? Tak ogólnie są troszkę słabsze, czy jednak nie? A krwiaczki się zmniejszają?
    Jejku, wspieram Cię duchowo! Ja leżę kilka godzin dopiero i już mam dość. :) Tak normalnie sobie poleguję, pospaceruję itd, ale takie leżenie plackiem w sypialni to jednak męczące jest.
    Współczuje Wam dziewczyny tych plamień ..cały czas stres..ale ważne że maleństwa ładnie rosną ;)

    Sunshine_111 lubi tę wiadomość

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 25 lipca 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu... powiedziałaś już komuś czy czekasz? Ciężka masz pracę czy Luz?

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czar-nula wrote:
    Cześć Wam :) mam pytanie do dziewczyn, które leczyły się/leczą u dr Grettki. Czy stosował u was intralipid oraz czy zlecał badanie immunofenotypu?
    Cześć Czarnula :) ja miałam robiony transfer u dr.G i coś w końcu zaskoczyło, miałam podany tez intralipid :)

    oar8dqk3h868txgg.png
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek :-) wrote:
    Aniu... powiedziałaś już komuś czy czekasz? Ciężka masz pracę czy Luz?
    Kochana powiedziałam rodzicom i teściom bo wiedzieli że podchodzimy do crio :)
    ja mam fajną prace chodz dosyć trudną i stojącą..poszłabym od razu na L4 ale u mnie jest trochę inaczej..prowadzę mały salonik jeśli teraz pójdę na L4 będę musiała go zamknąć nie mamy nic odłożone kasy na wynajem wszystko szło na in vitro..;/..a jak nie daj boże się nie uda to zostanę z niczym...i nie wiem co mam robić.. chciałabym poczekać na serduszko ale nawet nie wiem jak długo się czeka..kiedy można zobaczyć serduszko?wiem że nikt nam nie pomoże musimy liczyć sami na siebie ..zresztą wiesz jak to u mnie wygląda :(

    oar8dqk3h868txgg.png
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a może któraś z dziewczyn jest w podobnej sytuacji i mi coś doradzi?..

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu...to staraj się nie przemęczać. I jaka reakcja rodziców i teściów? Na serduszko jeszcze trochę poczekasz ale warto. Jutro kolejny ważny dzień powtórka bety. Właśnie sprawdziła i u mnie serduszko było w 7tc.

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu rodzice się cieszyli najpierw zadzwoniłam do teściowej bo ona nas wspierała jak tylko mogła szczególne psychicznie kiedy nie radziłam sobie z porażką ..popłakała się i powiedziała że wierzyła że będzie dobrze ..moja mama tez płakała ale nie dokonca wierzyła ze się udało chodz mówiła że wiedziała że się uda..nawet przyszła do nas i mnie przytuliła.. 7 tc to jeszcze duzooo czasu ;/a pęcherzyk?

    oar8dqk3h868txgg.png
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a bóle jajników i podbrzusza to jest normalne?długo takie bóle są odczuwalne ?

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu... pęcherzyk miałam 2 tyg wcześniej czyli w 5tc. Ja cały czas na początku czulam się jakbym miała @ dostać. Tylko ten progesteron sprawdź jutro

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że Was wspierają :-)

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • Kala06 Autorytet
    Postów: 284 473

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine_111 wrote:
    Dziękuję, że pytasz :) Ja miałam się pytać co u Ciebie minute po Anies :)
    U mnie dziś średnio... Było już super, i zaczęliśmy rozważać krótki wyjazd na kilka dni, ale po raz kolejny dostałam ostrzeżenie. Jakieś 3 godzinki temu miałam plamienie, bo krwawienie to chyba raczej nie było... Na razie cisza. Mała kopie, serducho bije. Leżę. Jak się powtórzy to dzwonię lub jadę na dyżur... Zupełnie nie wiem z czego. Łożysko już niby prawie dobrze, krwiaczków nie było widać. Miałam ostatnio jakąś żółtawą wydzielinę, i lekarz zalecił Lactovaginal i korę dębu. Czuje podrażnienie. Może to po tym... A może jakieś naczynko mi pękło, albo jednak był jakiś krwiaczek...
    A Ty masz spore te krwawienia? Tak ogólnie są troszkę słabsze, czy jednak nie? A krwiaczki się zmniejszają?
    Jejku, wspieram Cię duchowo! Ja leżę kilka godzin dopiero i już mam dość. :) Tak normalnie sobie poleguję, pospaceruję itd, ale takie leżenie plackiem w sypialni to jednak męczące jest.

    Sun a moze sie zadrapalas przy wkładaniu probiotyku.
    Ja przy krwiakach zawsze miałam krwotok i to bardzo duży. Leżąc w szpitalu znowu zaczęłam krwawić ale juz o wiele mniej i nie żywa krwią, lekarz mówi ze taka brązowawa krew to wlasnie opróżnianie sie krwiaka. Zawsze znikały po tygodniu ale tym razem są wytrwale i jak na razie nie chcą sie zmniejszyć, zobaczymy co na następnym usg wyjdzie.
    Dziękuje Sun, powiem Ci ze jest cieżko i to bardzo, wszystko mnie juz boli, M kupił mi materac i jutro przywiezie bo nie daje rady juz. Wiadomo ze dla małej wszystko zrobie ale mam dni zwątpienia.
    Zaczęłam czuć takie leciutkie puknięcia mysle ze to juz Julka sie odzywa :)

    Kochana daj znac jak sytuacja u Ciebie :*

    km5scwa15d6x29ua.png
    starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
    GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek :-) wrote:
    Aniu... pęcherzyk miałam 2 tyg wcześniej czyli w 5tc. Ja cały czas na początku czulam się jakbym miała @ dostać. Tylko ten progesteron sprawdź jutro
    właśnie te bóle sa stresujące;/..Aniu a jaki powinien być progesteron?w piątek też muszę powtórzyć progesteron?..dzieciaczki śpią?:)macie 2 łóżeczka ?:)jestem ciekawa jak wyglądaja twoje dzieciaczki :) hehe na pewno są śliczne :)

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 25 lipca 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu jak zrobisz badania to tam będą normy do danego tc. Jak zrobsiz teraz to weź wyniki na wizytę dr zobaczy co i jak. Mamy dwa łóżeczka każde śpi u siebie a nad ranem u nas śpią. Wiesz mi się podobają :-) ale są całkiem różni.

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
‹‹ 422 423 424 425 426 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ