Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kala06 wrote:U nas niestety cały czas bez zmian, krwiaki są, ja cały czas mam krwawienia, czasem mniejsze czasem większe. Mam nadzieje ze to w końcu przejdzie bo juz jestem zmęczona tym wszystkim.
Z mała wszystko dobrze, wazy 300 gram
A Ty jak sie czujesz ?
Sun a jak u Ciebie ?
Dziękuję, że pytasz Ja miałam się pytać co u Ciebie minute po Anies
U mnie dziś średnio... Było już super, i zaczęliśmy rozważać krótki wyjazd na kilka dni, ale po raz kolejny dostałam ostrzeżenie. Jakieś 3 godzinki temu miałam plamienie, bo krwawienie to chyba raczej nie było... Na razie cisza. Mała kopie, serducho bije. Leżę. Jak się powtórzy to dzwonię lub jadę na dyżur... Zupełnie nie wiem z czego. Łożysko już niby prawie dobrze, krwiaczków nie było widać. Miałam ostatnio jakąś żółtawą wydzielinę, i lekarz zalecił Lactovaginal i korę dębu. Czuje podrażnienie. Może to po tym... A może jakieś naczynko mi pękło, albo jednak był jakiś krwiaczek...
A Ty masz spore te krwawienia? Tak ogólnie są troszkę słabsze, czy jednak nie? A krwiaczki się zmniejszają?
Jejku, wspieram Cię duchowo! Ja leżę kilka godzin dopiero i już mam dość. Tak normalnie sobie poleguję, pospaceruję itd, ale takie leżenie plackiem w sypialni to jednak męczące jest. -
Cześć Wam mam pytanie do dziewczyn, które leczyły się/leczą u dr Grettki. Czy stosował u was intralipid oraz czy zlecał badanie immunofenotypu?4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
-
Sunshine_111 wrote:Dziękuję, że pytasz Ja miałam się pytać co u Ciebie minute po Anies
U mnie dziś średnio... Było już super, i zaczęliśmy rozważać krótki wyjazd na kilka dni, ale po raz kolejny dostałam ostrzeżenie. Jakieś 3 godzinki temu miałam plamienie, bo krwawienie to chyba raczej nie było... Na razie cisza. Mała kopie, serducho bije. Leżę. Jak się powtórzy to dzwonię lub jadę na dyżur... Zupełnie nie wiem z czego. Łożysko już niby prawie dobrze, krwiaczków nie było widać. Miałam ostatnio jakąś żółtawą wydzielinę, i lekarz zalecił Lactovaginal i korę dębu. Czuje podrażnienie. Może to po tym... A może jakieś naczynko mi pękło, albo jednak był jakiś krwiaczek...
A Ty masz spore te krwawienia? Tak ogólnie są troszkę słabsze, czy jednak nie? A krwiaczki się zmniejszają?
Jejku, wspieram Cię duchowo! Ja leżę kilka godzin dopiero i już mam dość. Tak normalnie sobie poleguję, pospaceruję itd, ale takie leżenie plackiem w sypialni to jednak męczące jest.Sunshine_111 lubi tę wiadomość
-
czar-nula wrote:Cześć Wam mam pytanie do dziewczyn, które leczyły się/leczą u dr Grettki. Czy stosował u was intralipid oraz czy zlecał badanie immunofenotypu?
-
Wesołek :-) wrote:Aniu... powiedziałaś już komuś czy czekasz? Ciężka masz pracę czy Luz?
ja mam fajną prace chodz dosyć trudną i stojącą..poszłabym od razu na L4 ale u mnie jest trochę inaczej..prowadzę mały salonik jeśli teraz pójdę na L4 będę musiała go zamknąć nie mamy nic odłożone kasy na wynajem wszystko szło na in vitro..;/..a jak nie daj boże się nie uda to zostanę z niczym...i nie wiem co mam robić.. chciałabym poczekać na serduszko ale nawet nie wiem jak długo się czeka..kiedy można zobaczyć serduszko?wiem że nikt nam nie pomoże musimy liczyć sami na siebie ..zresztą wiesz jak to u mnie wygląda -
Aniu...to staraj się nie przemęczać. I jaka reakcja rodziców i teściów? Na serduszko jeszcze trochę poczekasz ale warto. Jutro kolejny ważny dzień powtórka bety. Właśnie sprawdziła i u mnie serduszko było w 7tc.Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Aniu rodzice się cieszyli najpierw zadzwoniłam do teściowej bo ona nas wspierała jak tylko mogła szczególne psychicznie kiedy nie radziłam sobie z porażką ..popłakała się i powiedziała że wierzyła że będzie dobrze ..moja mama tez płakała ale nie dokonca wierzyła ze się udało chodz mówiła że wiedziała że się uda..nawet przyszła do nas i mnie przytuliła.. 7 tc to jeszcze duzooo czasu ;/a pęcherzyk?
-
Aniu... pęcherzyk miałam 2 tyg wcześniej czyli w 5tc. Ja cały czas na początku czulam się jakbym miała @ dostać. Tylko ten progesteron sprawdź jutroTransfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Sunshine_111 wrote:Dziękuję, że pytasz Ja miałam się pytać co u Ciebie minute po Anies
U mnie dziś średnio... Było już super, i zaczęliśmy rozważać krótki wyjazd na kilka dni, ale po raz kolejny dostałam ostrzeżenie. Jakieś 3 godzinki temu miałam plamienie, bo krwawienie to chyba raczej nie było... Na razie cisza. Mała kopie, serducho bije. Leżę. Jak się powtórzy to dzwonię lub jadę na dyżur... Zupełnie nie wiem z czego. Łożysko już niby prawie dobrze, krwiaczków nie było widać. Miałam ostatnio jakąś żółtawą wydzielinę, i lekarz zalecił Lactovaginal i korę dębu. Czuje podrażnienie. Może to po tym... A może jakieś naczynko mi pękło, albo jednak był jakiś krwiaczek...
A Ty masz spore te krwawienia? Tak ogólnie są troszkę słabsze, czy jednak nie? A krwiaczki się zmniejszają?
Jejku, wspieram Cię duchowo! Ja leżę kilka godzin dopiero i już mam dość. Tak normalnie sobie poleguję, pospaceruję itd, ale takie leżenie plackiem w sypialni to jednak męczące jest.
Sun a moze sie zadrapalas przy wkładaniu probiotyku.
Ja przy krwiakach zawsze miałam krwotok i to bardzo duży. Leżąc w szpitalu znowu zaczęłam krwawić ale juz o wiele mniej i nie żywa krwią, lekarz mówi ze taka brązowawa krew to wlasnie opróżnianie sie krwiaka. Zawsze znikały po tygodniu ale tym razem są wytrwale i jak na razie nie chcą sie zmniejszyć, zobaczymy co na następnym usg wyjdzie.
Dziękuje Sun, powiem Ci ze jest cieżko i to bardzo, wszystko mnie juz boli, M kupił mi materac i jutro przywiezie bo nie daje rady juz. Wiadomo ze dla małej wszystko zrobie ale mam dni zwątpienia.
Zaczęłam czuć takie leciutkie puknięcia mysle ze to juz Julka sie odzywa
Kochana daj znac jak sytuacja u Ciebie :*
starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️ -
Wesołek :-) wrote:Aniu... pęcherzyk miałam 2 tyg wcześniej czyli w 5tc. Ja cały czas na początku czulam się jakbym miała @ dostać. Tylko ten progesteron sprawdź jutro
-
Aniu jak zrobisz badania to tam będą normy do danego tc. Jak zrobsiz teraz to weź wyniki na wizytę dr zobaczy co i jak. Mamy dwa łóżeczka każde śpi u siebie a nad ranem u nas śpią. Wiesz mi się podobają ale są całkiem różni.Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia