Histeroskopia zabiegowa pod narkozą
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry Dziewczyny
Mam się zgłosić do szpitala w przyszłym miesiącu na wycięcie polipa, nie wiem czy z łyżeczkowaniem, bo endometrium jest polipowate. Oczywiście polip mógł uniemożliwiać ciążę, więc trzeba się go pozbyć i nie ma odwrotu. Tak czy siak najbardziej martwię się narkoząNie wiem skąd mam takie lęki, w rodzinie nie było przypadków jakichś skrajnych reakcji, a rodzice są po różnych zabiegach. Ja chyba po prostu niepotrzebnie panikuję, ale może są tu jakieś dobre duszyczki, które taki zabieg pod narkozą miały przeprowadzony i będą w stanie podnieść na duchu? Muszę jakoś oswoić ten lęk, a cała się trzęsę w środku na samą myśl i boję się, że stamtąd ucieknę ;(
-
Do tego zabiegu najprawdopodobniej będziesz miała znieczulenie ogólne tzn. że sobie przyśniesz. Dostaniesz leki p/bólowe, leki usypiające i na czas zabiegu będziesz mieć wyłączoną świadomość. Nie będziesz odczuwać upływającego czasu. Niektórzy pacjenci mówili, że mieli sny. Nie obawiają się ,że się nie obudzisz! Zawsze możesz porozmawiać z lekarzem o swoich obawach, czasami przed zabiegiem jest tzw. premedykacja, kiedy pacjent dostaje leki sedujące (uspokajające) przed zabiegiem w formie tabletki. Poza tym, lekarz anestezjolog biorący od Ciebie zgodę na znieczulenie powinien opisać Ci krok po kroku co będzie robił!
Ja miałam kilka różnych znieczuleń w swoim życiu i polecam! Teraz jestem też przed histeroskopią i znieczulenie to dla mnie najmniejsze zmartwienie! Jestem też pielęgniarką anestezjologiczną i wiem, że pacjenci bardzo często się boją przed zabiegiem, a potem "chwalą" znieczulenie.
Powodzenia!👩 37 lat
PCOS, insulinooporność, otyłość, nadciśnienie, depresja
👨 40 lat
celiakia, nasienie ok
🐕🐕🐕
Starania od 2009.
Stymulacje lekami ✖
Drożność jajowodów: prawy "leniwie" drożny, lewy niedrożny
I IVF 10.2022
❄❄❄❄❄❄
1. Transfer FET 12.2022 cykl sztuczny, EG + AH
poronienie chybione 8 t.c. 💔 (krwiak podkosmówkowy, odklejenie kosmówki, łyżeczkowanie)
2. Transfer FET maj 2023 CSz, EG+AH 💕
8 dpt - 74, 11 dpt - 455, 13 dpt - 1303, 15 dpt - 3210,
CC 05.01.2024 (37+6), ♂️ 2610g, 47 cm 💙
3. Transfer FET - ????
-
Jejku, z nieba mi spadła Twoja odpowiedź, bo faktycznie chyba największy mój strach to możliwe powikłania i kłopot z wybudzeniem 🥺 Wstyd się przyznać, że dorosła baba, a tak się trzęsie i przeżywa, ale to chyba ten strach przed nieznanym, bo ostatnio narkozę miałam tylko w dzieciństwie.
Ile czasu może trwać sam zabieg, a ile cała procedura od uśpienia do stanu wybudzenia? Mój nie może być ze mną na oddziale, więc będzie czekał na informację ode mnie pod telefonem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego, 08:19
-
Miałam histeroskopie w narkozie w zeszłym roku. To naprawdę nic strasznego🙂
Kilka sekund i odpłyniesz, obudzisz się już w łóżku.
Nie przeraź się ilością osób na sali. U mnie było 4-5 osób plus lekarz. Pamiętam że jak już leżałam na fotelu zabiegowym, to miałam przy sobie Panią anestezjolog i pielęgniarkę, pytały się mnie o moje dane, robiły wkłucie. Kolejne dwie pielęgniarki przypinały mi nogi pasami, tego to sama się wystraszyłam, ale uspokajały, że to dla mojego bezpieczeństwa, abym nie spadła z fotela🙂
Wszystko działo się tak szybko, że pamiętam tylko urywek.
Będzie dobrze, trzymam kciuki!🥰Wiara ma to do siebie, że jeszcze po zniknięciu nie przestaje działać...❣️
02.2023r. ciąża naturalna, 6 tc
puste jajo 👼❌
07.2023r. transfer nr I ❌
08.2024r. transfer nr II ciąża pozamaciczna 👼❌
11.2024r. transfer nr III ❌
✔️ 2021 Laparoskopia: endo I st.
✔️ 2022 HPV(+) 2023(-) 2024(-)👌
✔️ 2023 Niedoczynność tarczycy ❌
✔️ 2023 Czynnik V Leiden ❌
✔️ 2024 Kiry implantacyjne👌
✔️ 2024 Prawidłowy kariotyp👌
✔️ 2024 Insulinooporność ❌
✔️ 2024 Histeroskopia cd138 (-)👌
✔️ 2024 Amh 1,35
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
🍀2025 zmiana kliniki🕊️🙏
✔️ 13.01 Kwalifikacja
✔️ 24.01 Mamy dawce!🦸
✔️ NK ⬆️ ANA 1,2,4 🆗 Homocysteina 🆗 Białko s 🆗 Białko c 🆗 Antykoagulant toczniowy 🆗 Zespół antyfosfolipidowy 🆗 ASA 🆗 Th1/Th2 ⬆️ Ferrytyna 65,9!🎉 🆗
✔️ Helicobacter 🆗
✔️ Bemfola 💉+ Orgalutran 💉 ➡️ 13🥚⏳ -
Annka wrote:Dzień dobry Dziewczyny
Mam się zgłosić do szpitala w przyszłym miesiącu na wycięcie polipa, nie wiem czy z łyżeczkowaniem, bo endometrium jest polipowate. Oczywiście polip mógł uniemożliwiać ciążę, więc trzeba się go pozbyć i nie ma odwrotu. Tak czy siak najbardziej martwię się narkoząNie wiem skąd mam takie lęki, w rodzinie nie było przypadków jakichś skrajnych reakcji, a rodzice są po różnych zabiegach. Ja chyba po prostu niepotrzebnie panikuję, ale może są tu jakieś dobre duszyczki, które taki zabieg pod narkozą miały przeprowadzony i będą w stanie podnieść na duchu? Muszę jakoś oswoić ten lęk, a cała się trzęsę w środku na samą myśl i boję się, że stamtąd ucieknę ;(
Byłam już usypiana do punkcji i do histeroskopii z biopsją. Niedługo kolejna punkcja więc znów usypianie. Ale to jest szybkie i nic nie czujesz, Budzisz się po 15 minutach 🙂
Nic strasznegoStarania od 2018
Klinika od 2024
I procedura:
07/04 - punkcja, 5 blastocyst ❄️
❌07/31 - I FET (cykl sztuczny, EG) 7 dpt ⏸️, hcg 7dpt-4, 9dpt-13, 10dpt-14, 12dpt-14, cb 4+3
❌09/04 - II FET (cykl sztuczny, EG), 6 dpt ⏸️, hcg 7dpt-1.6, 9dpt-0
❌10/30 - III FET (cykl sztuczny, EG, encorton, acard, neoparin), 6 dpt ⏸️, hcg 7dpt-6, 9dpt-6, cb 4+2
❌12/04 - IV FET (cykl sztuczny, EG, AH, encorton, acard, neoparin, accofil wlew + zastrzyki), hcg 6dpt-1.6, 8dpt-2
2025:
❌01/08 - V FET (cykl sztuczny, EG, encorton, acard, neoparin, accofil), 5dpt ⏸️, hcg 6dpt-15, 8dpt-43, 10dpt-59, 12dpt-35, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia z biopsją, CD138 >10/10, do ponownej kontroli
II procedura:
02/28 start stymulacji
❌KIR: Bx
+ 2DS2
- 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
HLA-C C1/C2 oboje
PAI-1, mthfr - homo
IO? Hiperinsulinemia?
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗
"Tylko spokój może nas uratować" -
Annka wrote:Jejku, z nieba mi spadła Twoja odpowiedź, bo faktycznie chyba największy mój strach to możliwe powikłania i kłopot z wybudzeniem 🥺 Wstyd się przyznać, że dorosła baba, a tak się trzęsie i przeżywa, ale to chyba ten strach przed nieznanym, bo ostatnio narkozę miałam tylko w dzieciństwie.
Ile czasu może trwać sam zabieg, a ile cała procedura od uśpienia do stanu wybudzenia? Mój nie może być ze mną na oddziale, więc będzie czekał na informację ode mnie pod telefonem.
Uwierz mi, że to normalny taki strach. Pracuję na bloku operacyjnym, nie raz pacjenci płaczą ze strachu, a my staramy się jak najszybciej im ulżyć (ja lubię tłumaczyć krok po kroku co będziemy robić, zażartować, zagadać na jakiś temat i jak trzeba to podać leki wyciszające).
Histeroskopia z reguły jest krótkim zabiegiem - sam zabieg może trwać nawet od 5 min do max myślę 20. Nie wiem jaka praktyka z wybudzeniem. Ja pracuję w szpitalu, więc na wybudzeniówce jest pacjent do 1h, a potem na oddział (po tym zabiegu). Być może będziesz mogła mieć telefon przy sobie w trakcie wybudzenia, to dasz znać, że jest ok!👩 37 lat
PCOS, insulinooporność, otyłość, nadciśnienie, depresja
👨 40 lat
celiakia, nasienie ok
🐕🐕🐕
Starania od 2009.
Stymulacje lekami ✖
Drożność jajowodów: prawy "leniwie" drożny, lewy niedrożny
I IVF 10.2022
❄❄❄❄❄❄
1. Transfer FET 12.2022 cykl sztuczny, EG + AH
poronienie chybione 8 t.c. 💔 (krwiak podkosmówkowy, odklejenie kosmówki, łyżeczkowanie)
2. Transfer FET maj 2023 CSz, EG+AH 💕
8 dpt - 74, 11 dpt - 455, 13 dpt - 1303, 15 dpt - 3210,
CC 05.01.2024 (37+6), ♂️ 2610g, 47 cm 💙
3. Transfer FET - ????
-
Też miałam pierwszą narkozę przy histeroskopii (również usunięcie polipa). Bałam się strasznie, jak uzupełniałam dokumenty przed zabiegiem, to ze stresu się dwa razy pomyliłam w danych, które bardzo dobrze znam
Ja po podaniu narkozy bardzo szybko odpłynęłam i obudziłam się dopiero po zabiegu na sali pod kołderkąkoleżanka z sali mówiła, że nie było mnie ok. 20-25 minut.
nic mnie nie bolało, ale miałam podłączone kroplówki, z tego co kojarzę elektrolity + przeciwbólowe. Przez kilkadziesiąt minut byłam śpiąca i sobie drzemałam, ale z doświadczenie powiem, że niepotrzebnie tyle stresu (wiem, wiem, łatwo się mówi)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego, 14:25
Starania od 09.20
05.21 GynCentrum→ 03.23 Angelius Katowice
Ona
→92', AMH 3,58 (07.21)→ 3,15 (04.22)→1,65 (08.23),
❌ V R2 - hetero / MTHFR-hetero / PAI-1 homo / dominacja estrogenowa / BIRADS-3 (02.2024) → BIRADS-2 (08.2024)
✔️ kariotyp, genotyp BX -2DS2, -2DS3
On
→ 89',
❌ azoospermia (06.21)😭 / kolejne badania - kryptozoospermia 😪 / ŻPN I st. → laparoskopia 05.22 (brak poprawy)
✔️ genetyka / kariotyp / hormony
Plan i realizacja:
→ 09.23 I PICSI → 8🥚→7xMII→ 2❄️(5 doba)✔️
→17.10.24 - I FET, 2BC, CN, AH
bHCG: 7dpt 28,1 ; prog 36,51 | 9dpt 29,4 | 11dpt 8,1 💔
→27.01.25 - II FET, 2BC, CN, AH, EG, prog 44,2 ng/ml
bHCG: 7dpt <2,3 mIU/ml, prog 5,5 | 9dpt 0,3 💔
I od nowa… 😢
→05.25 wizyta u MP🍀
Losie bądź łaskawy 🙏 -
Dziękuję Wam Kobietki za tyle słów otuchy, chyba będę czytać w kółko aż do zabiegu, żeby sobie to oswoić, bardzo mi pomaga każda Wasza historia i trochę więcej wiem, czego mogę się spodziewać 🥹 Na pewno coś więcej mi powiedzą o procedurach w dniu zabiegu, ale teraz jeszcze nic nie wiem, więc wyobraźnia szaleje. Czytałam, że polipy i mięśniaki to bardzo częste zmiany łagodne, więc liczę na to, że dla specjalistów w szpitalach to są proste zabiegi, których mają już tyle na koncie, że wszystko wyjdzie super 🥹
-
Nic się nie bój! Też panikowałam przed kwietniowa histeroskopia z usuwaniem polipa, bo nigdy wcześniej nie miałam znieczulenia. Zupełnie niepotrzebnie! Na sali położyłam się na łóżku zabiegowym, podali mi tlen w wąsikach i od razu lek do wenflonu. Kazali wziąć trzy głębokie wdechy, nie zdążyłam nawet jednego, odplynelam od razu. Obudziłam sie juz na innej sali, bolało może na poziomie 2/10, poprosiłam zapobiegawczo o dodatkowa kroplówkę i chyba dostałam, bo znów zasnęłam na parę minut. Nie minęła nawet godzina, a już się ubrałam i na własnych nogach wyszłam do domu. Oczywiście nie prowadziłam auta. Potem już w ogóle mnie nie bolało, następnego dnia lekkie ciągniecie brzucha, ale nawet nie pomyślałam o przeciwbólowych. Normalnie funkcjonowałam, kilka dni plamienia tylko. Po 4 dniach byłam już w pracy (bo weekend wpadł po zabiegu, tak to pewnie byłabym już 2 dni po). Po tygodniu nie pamiętałam o temacieOna: 35 lat.
Amh 1,41
7 lat starań, brak ciąży
ALLO-MLR 55,2%
CROSS MATCH negatywny
KIR AA
Hashimoto (początki, ogarniete)
Mikrogruczolak przysadki mózgowej (pod kontrolą)
Hormony - ok
Biopsja endometrium, histeroskopia - OK (ale prawy jajowod niedrozny)
Komórki NK z endometrium - 67% bright, 33% dim
On: 36 lat
Wszystkie wyniki OK -
Lekarz nie jest do końca pewien czy to polip czy malutki mięśniak, ale to chyba nie będzie kłopot, bo i tak pobyt w szpitalu miał trwać 3 dni. Długo, ale może to i dobrze? Chociaż wolałabym chyba tak jak Wy wyjść szybciutko do domu
Czy do tego typu zabiegów stosuje się intubacje czy przy krótkiej narkozie nie jest konieczna??? To mnie jeszcze troszkę tylko nurtuje.
Poza tym podobno zaliczam się do pierwszej grupy w skali ryzyka, bo jestem osobą niepalącą, bez obciążeń i z właściwym BMI, więc tym bardziej zupełnie nie rozumiem skąd w ogóle u mnie takie strasznie nieracjonalne lęki. Na dobrą sprawę ryzyko jest chyba podobne jak przy jakichkolwiek losowych wypadkach w domu lub poza nim, a jakoś nie boję się, że mnie wózek sklepowy rozjedzie 😂 katastrofa… bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego, 11:39
-
Hej, ja miałam w zeszłym roku w kwietniu histeroskopię diagnostyczną, okazało się że miałam polipowate endometrium więc mi je wyłyzeczkowali. Rano się zgłaszałam na IP pozniej przyjęcie oddział oczywiście na czczo, pobrali mi krew do badań zmierzyli ciśnienie i zalozyli wemflon , dostalam lozko, zas dostałam leki na ciśnienie bo było za wysokie mimo że rano wzięłam swoje tabletki na nadciśnienie ale że mam syndrom białego fartucha to ciężko było je zbić, kazali się przebrać w koszulę nocną i się położyć żeby ciśnienie się unormowało i czekałam na swoją kolej. Po obudziłam się jak po dobrej imprezie 🤣 też bardzo się bałam ale nie było czegoStarania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️35 L
AMH- 3.33, 3.77, 4.34
Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-20kg
👨36 L
bad nasienia ✅️morfo 3%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji ⏳️ -
Oj, to ja też mam ten syndrom i to jak widać bardzo zaawansowany 😂 Jeszcze nie daj Boże sprawdzę sobie coś u wujka Google to oczywiście siostra kuzynki szwagra z Pcimia też to miała i umarła 😅
A przecież widziałam tam te obudzone babeczki wjeżdżające na oddział jak byłam na badaniach, praktycznie jedna za drugą i nie wyglądały na umierające, co najwyżej na zaspane 😆
Do diagnostycznej pewnie nie intubują? A jak do tej zabiegowej? -
Annka wrote:Jejku, z nieba mi spadła Twoja odpowiedź, bo faktycznie chyba największy mój strach to możliwe powikłania i kłopot z wybudzeniem 🥺 Wstyd się przyznać, że dorosła baba, a tak się trzęsie i przeżywa, ale to chyba ten strach przed nieznanym, bo ostatnio narkozę miałam tylko w dzieciństwie.
Ile czasu może trwać sam zabieg, a ile cała procedura od uśpienia do stanu wybudzenia? Mój nie może być ze mną na oddziale, więc będzie czekał na informację ode mnie pod telefonem.
Zgadzam się, boimy się nieznanego, też obawiałam się narkozy przed punkcją, bo się chyba za dużo filmów naoglądałamCo do histeroskopii i usuwania polipa, to miałam znieczulenie w kroplówce i niestety dość mocno bolało, więc następnym razem rozważyłabym narkozę
Ja: wiek, początek Hashimoto
On: teratozoospermia (morfologia 2%)
AMH 01.2023: 1.74
AMH 02.2025: 0.58
I procedura IVF (ICSI) 01.2023: 10 jajek, 6 zapłodnień, 3 blastki
03.2023: 1 transfer 3BA (5dn): cb: 8dpt - 27
04.2023: 2 transfer 4AA (6dn): dzidziuś!
8 dpt - 146 |10 dpt - 377 |13 dpt - 1720
12.2024: 3 transfer 4AB (6dn): poronienie chybione
10dpt - 118 |13dpt - 355 |16dpt - 1350 -
Ja jestem ponad tydzień po histeroskopii z narkozą i naprawdę nie ma się czego bać
wręcz bym powiedziała że mogę iść na takie badanie raz jeszcze 😅 założyli motylka jak to moi synek mówi na wkłucie 😅 wzięli na salę , położyłam się jak na fotelu ginekologicznym , podali tlen najpierw jeden lek wtedy poczułam taki dziwny ucisk w głowie , wiedziałam że już się coś dzieje , pogadałam chwilę z lekarzami że zaczyna mi się chcieć spać 😅 następnie drugi lek założyli wąsy i już nic nie pamiętam , obudziłam się na innej sali , totalnie nic mnie nie bolało , nawet żadnej kroplówki nie potrzebowałam , 2 godzinki poleżałam i wstałam poszłam się ubrać , potem rozmawiałam z lekarka i do domu
w ten dzień lekko krwawiłam jak bym miała delikatny okres i potem już nic , teraz jestem 10 dni po histero i mam plamienia , więc myślę że niedługo przyjdzie okres
Ola8999 lubi tę wiadomość
👩🏻 34l 🧔🏻 36l
🤵♂️👰♀️21.08.2020
👶 11.2018
Starania o drugie 👶
od: 04.23
👩 ➡️ Wit d3, kwasy omega-3,, kwas foliowy Naturell, b12 Naturell, , Resweratrol, NAC, Koenzym Q10 ubichnon, wit.C
🧑 ➡️ wit d3, kwasy omega-3, NAC, wit.C , NAC,
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711
✅️ MUCHA- negatywna 25.03.24
✅️ Morfologia 2%-4% 🧔🏻duża ilość
✅️ Białko wolne s 78,2 %
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy - ujemny
✅️ Trombofilia wrodzona- ujemne
✅️Kariotyp - prawidłowy XX XY
✅️Histeroskopia-CD-138- brak stanu zapalnego.
In vitro- 03.25 ?
08.23- poronienie , puste jajo płodowe 💔
12.23 cb 💔
07.24 Aniołek 9+1 ( zatrzymany 6+3) 💔
09.24 cb💔 -
Ccarolinaa wrote:Ja jestem ponad tydzień po histeroskopii z narkozą i naprawdę nie ma się czego bać
wręcz bym powiedziała że mogę iść na takie badanie raz jeszcze 😅 założyli motylka jak to moi synek mówi na wkłucie 😅 wzięli na salę , położyłam się jak na fotelu ginekologicznym , podali tlen najpierw jeden lek wtedy poczułam taki dziwny ucisk w głowie , wiedziałam że już się coś dzieje , pogadałam chwilę z lekarzami że zaczyna mi się chcieć spać 😅 następnie drugi lek założyli wąsy i już nic nie pamiętam , obudziłam się na innej sali , totalnie nic mnie nie bolało , nawet żadnej kroplówki nie potrzebowałam , 2 godzinki poleżałam i wstałam poszłam się ubrać , potem rozmawiałam z lekarka i do domu
w ten dzień lekko krwawiłam jak bym miała delikatny okres i potem już nic , teraz jestem 10 dni po histero i mam plamienia , więc myślę że niedługo przyjdzie okres
Kochana, miałaś pewnie w celu pobrania wycinka, czyli nie zabiegową, a diagnostyczną? Chociaż procedury takie same raczej, pewnie tylko czas troszkę krótszy. Ile czasu trwała Twoja? ☺️Ccarolinaa lubi tę wiadomość
-
Annka wrote:Kochana, miałaś pewnie w celu pobrania wycinka, czyli nie zabiegową, a diagnostyczną? Chociaż procedury takie same raczej, pewnie tylko czas troszkę krótszy. Ile czasu trwała Twoja? ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 18:21
♀️35 ('89) ♂️37 ('87)
Starania od 06.2023
Z pomocą medyczną od 07.2024
AMH 1.2 🤔 hormony ☑️ wymazy ☑️
Seminogram morfo 2% ruch postępowy 22% (47 z 210 mln) 🤔
Drożność ☑️
5 cykli stymulowanych ❌
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1 😐
💊 Unidox
14.02 Histeroskopia z biopsją kontrolną, wyniki ❓🙏
➡️ IUI ❓
Prolaktyna, glukoza i cholesterol do obniżenia 😏 -
Ola8999 wrote:Tez jestem świeżo po. Od założenia wenflonu do obudzenia się na sali minęło jakies 20 min. Nic nie miałam wycinane, tylko pobrano wycinek do hist-pat
Rozumiem. No to może u mnie będzie trwała troszkę dłużej, ale ten mięśniak nie jest jakiś wielki to może się uwiną w miarę sprawnie.
Jak wrażenia po? Samopoczucie dobre? Szybko doszłaś do siebie po narkozie? -
fortunate_bunia wrote:Uwierz mi, że to normalny taki strach. Pracuję na bloku operacyjnym, nie raz pacjenci płaczą ze strachu, a my staramy się jak najszybciej im ulżyć (ja lubię tłumaczyć krok po kroku co będziemy robić, zażartować, zagadać na jakiś temat i jak trzeba to podać leki wyciszające).
Histeroskopia z reguły jest krótkim zabiegiem - sam zabieg może trwać nawet od 5 min do max myślę 20. Nie wiem jaka praktyka z wybudzeniem. Ja pracuję w szpitalu, więc na wybudzeniówce jest pacjent do 1h, a potem na oddział (po tym zabiegu). Być może będziesz mogła mieć telefon przy sobie w trakcie wybudzenia, to dasz znać, że jest ok!
Kochana, czy u Was pacjentki mają się przygotować na konkretną godzinę rano czy jest godzina „zero” dla wszystkich i leci po kolei? -
Annka wrote:Kochana, miałaś pewnie w celu pobrania wycinka, czyli nie zabiegową, a diagnostyczną? Chociaż procedury takie same raczej, pewnie tylko czas troszkę krótszy. Ile czasu trwała Twoja? ☺️
Ola8999 lubi tę wiadomość
👩🏻 34l 🧔🏻 36l
🤵♂️👰♀️21.08.2020
👶 11.2018
Starania o drugie 👶
od: 04.23
👩 ➡️ Wit d3, kwasy omega-3,, kwas foliowy Naturell, b12 Naturell, , Resweratrol, NAC, Koenzym Q10 ubichnon, wit.C
🧑 ➡️ wit d3, kwasy omega-3, NAC, wit.C , NAC,
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711
✅️ MUCHA- negatywna 25.03.24
✅️ Morfologia 2%-4% 🧔🏻duża ilość
✅️ Białko wolne s 78,2 %
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy - ujemny
✅️ Trombofilia wrodzona- ujemne
✅️Kariotyp - prawidłowy XX XY
✅️Histeroskopia-CD-138- brak stanu zapalnego.
In vitro- 03.25 ?
08.23- poronienie , puste jajo płodowe 💔
12.23 cb 💔
07.24 Aniołek 9+1 ( zatrzymany 6+3) 💔
09.24 cb💔 -
Ccarolinaa wrote:To była zabiegowa z zamiarem wycięcia polipa co jak się okazało żadnego nie było .. więc pobrali wycinek i wycinek na cd138 bo dopłaciłam 1000 zł żeby mi to zrobili 😌jakoś koło 20 min wszystko trwało
O no coś Ty, to jak oni go tam wcześniej widzieli? Dobrze, że Ci pobrali, co trzeba. Trzymam kciuki!