HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, mam pytanie. Mialam robione hsg kilka dni temu i okazalo sie ze lewy jajowod byl niedrozny, ale na szczescie udalo sie go udroznic kontrastem. Mamy teraz przez 6 miesiecy probowac. Zastanawiam sie tylko czy po takim udroznieniu rurek nie powinni dac mi czegos na stymulacje?? Jak to bylo w Waszym przypadku?? Dostalyscie jakies leki po hsg, czy mialyscie sie potem starac naturalnie??
-
Ja już jestem po HSG i moja ginekolog powiedziała, żeby ten cykl sobie odpuścić. Lewy jajowód drożny prawy niedrożny. I muszę powiedzieć, że tyle się naczytałam, że będzie bolało, że ze strachu mało co nie padłam, a mnie nic to badanie nie bolało, wcześniej dostałam tylko w dupsko No Spa, Ketonal i Atropina.Izaczek
-
Kazda jak widac inaczej to przechodzila, ja dostalam tylko czopek rozkurczowy, tak na 15min przed badaniem i naprawde mnie nie bolalo. Oczywiscie bylo to nieprzyjemne, ale da sie wytrzymac. Gdyby trzeba bylo to zrobilabym to jeszcze raz. Mi natomiast lekarka powiedziala ze po hsg mam poczekac kilka dni, a potem brac sie do roboty zeby wykorzystac swiezo przepchane jajowody
Moze to zalezy od metody... Ja to wstrzykiwanie kontrasu moglam caly czas obserwowac na monitorze. Nie wiem czy to jest tradycyjna metoda czy nie... W kazdym razie mi polecono jak najszybsze dzialania
-
hej...ja tez miałam hsg....i prawy niedrożny...po zabiegu...czy jak to nazwać dostałam antybiotyk..i tyle...kolejna wizyta u gina przepisał mi clostilbegyt...i miałam się zacząć starać...
ps.przy czym mnie bolało tak że aż mi łzy z bólu zaczęły lecieć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 12:04
-
Izaczek wrote:Ja już jestem po HSG i moja ginekolog powiedziała, żeby ten cykl sobie odpuścić. Lewy jajowód drożny prawy niedrożny. I muszę powiedzieć, że tyle się naczytałam, że będzie bolało, że ze strachu mało co nie padłam, a mnie nic to badanie nie bolało, wcześniej dostałam tylko w dupsko No Spa, Ketonal i Atropina.
Ja też jestem już po. Lewy był drożny, prawy zapchany, udrożnili mi go. Bolało cholernie. Byłam na nfz, nie dostałam żadnych leków przeciwbólowych bo jak to lekarz stwierdził nie było potrzeby. Na wypisie ze szpitala napisano, że dostałam leki przeciwbólowe i rozkurczowe. Nie robiłam afery bo chciałam jak najszybciej jechać do domku i odpoczywać. Ten cykl odpuszczam. Działamy w marcu:)bajka_
28.05 punkcja
28.06 transfer
7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836
26.07 pięknie bije serduszko
-
żadnych leków nie dostałam, tylko moja ginka powiedziała mi, żebym przyszła do niej jak będę miała nowy cykl. I nie wiem co mam robić, bo nie kazała już współżyć w tym cyklu, a dziewczyny na forum piszą,że ich lekarze kazali od razu działać, więc jestem teraz w kropcePatison wrote:Izaczku - a dostalas potem, po hsg, jakies leki stymulujace???
Doradźcie, co o tym myślicie ?
bajka - ja też byłam na nfz, ale widać co szpital to inaczej.Izaczek -
Izaczek wrote:żadnych leków nie dostałam, tylko moja ginka powiedziała mi, żebym przyszła do niej jak będę miała nowy cykl. I nie wiem co mam robić, bo nie kazała już współżyć w tym cyklu, a dziewczyny na forum piszą,że ich lekarze kazali od razu działać, więc jestem teraz w kropce Doradźcie, co o tym myślicie ?
bajka - ja też byłam na nfz, ale widać co szpital to inaczej.
Ja bym odczekała. Szanse na ciąże w cyklu są duże ale też jest duże prawdopodobieństwo poronienia lub choroby dziecka. Kontrast nadal po hsg utrzymuje się w jajowodach i jajowody są napromieniowane czy jakoś tak. Ja tyle czekam na maleństwo, ze ten m-c nie robi mi różnicy:) Zaczynam z grubej rury od marca:)
Izaczek lubi tę wiadomość
bajka_
28.05 punkcja
28.06 transfer
7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836
26.07 pięknie bije serduszko
-
Jesli masz watpliwosci Izaczku - to ja bym sie tez w tym miesiacu wstrzymala W moim przypadku mimo tego ze lakarka kazala mi od razu dzialac, nie mam niestety takiej mozliwosci, bo jestem w Polsce bez meza, tak wiec tez od marca zaczynamy z grubej rury Fajnie ze Wy tez startujecie w marcu Oby nam sie teraz wszystkiem szybciutko udalo!!!! Trzymam za Was wszystkie kciuki!!!!
Izaczek lubi tę wiadomość
-
Izaczek wrote:bajka, Patison to w takim razie w marcu zaszalejemy i ma być u Nas zielono !! :)Powodzenia, trzymam za Nas wszystkie kciuki
Tak! Marzec jest nasz dziewczyny!!!! Będę do Was zaglądać
Izaczek, Patison lubią tę wiadomość
bajka_
28.05 punkcja
28.06 transfer
7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836
26.07 pięknie bije serduszko
-
Jak lekarz kazał to działajcie, powodzeniaBabe B wrote:hej ja bylam wczoraj na hsg z rtg dostalam lekka narkoze ale i tak bola cholernie.Ale warto mam nadzieje a lekarz kazal dzialac od razu wiec do dziela zaraz zaczynam hehe w marcu bedzie zielono:)
Izaczek
-
Babe B wrote:hej ja bylam wczoraj na hsg z rtg dostalam lekka narkoze ale i tak bola cholernie.Ale warto mam nadzieje a lekarz kazal dzialac od razu wiec do dziela zaraz zaczynam hehe w marcu bedzie zielono:)
Powodzenia kochana!!! Wszystko swiezo udroznione, wiec musi sie udac!!!
-
nick nieaktualnywitam dziewczyny, przede mną najprawdopodobniej HSG albo laparo, nie rozmawiałam z gienkiem na temat szczegółów dlatego zwracam się ze swoimi pytaniami do Was
- czy hsg musi być wykonywane w konkretnym czasie w cyklu - nie wiem w I fazie czy może w II?
- czy jeśli chodzę do gienka prywatnie to wtedy za hsg też płacę? no i jakie są koszty?
- czy lepiej laparoskopię czy hsg?
tyle pytań mam na dzień dzisiejszy
obecnie kończe drugi cykl z CLO, przede mną trzeci plus badanie nasionek mojego m. - jeśli jego badania wyjdą dobre i trzecie CLO też nie zadziała to gin powiedział że pomyślimy o zbadaniu drożności jajowodów...
dodam że jedno dzieciątko już mam, więc w ciązy już byłam i urodziłam - no ale jak widać to nie ma znaczenia..
z góry dziękuję
-
AnBe już Ci odpowiadam. Ja też chodzę prywatnie i moja ginka dała mi skierowanie na HSG do szpitala, normalnie na NFZ, więc nic nie płaciłam. A co do okresu w jakim czasie musi być wykonane to w I fazie, ja mam cykle 28-29 dni i byłam w 12dc, oczywiście zdążyłam na ostatnią chwilę. A czy lepiej laparoskopię czy hsg to nie wiem. Ja tez już mam córcię lat16 i okazało się, że mam prawy niedrożny, ale na razie na laparoskopię się nie decyduję, będę próbować na tym lewym drożnym, może się uda Trzymam za Ciebie kciuki, oby się okazało, że jajowody masz drożne
AnBe lubi tę wiadomość
Izaczek
-
nick nieaktualny
