HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny,
Ja również borykałam się z problemem niedrożnych jajowodów i po nieudanym zabiegu udałam się do szpitala do Lublina gdzie radiolog razem z ginekologiem wykonali mi selektywne HSG. Jajowody udrożnione a 6 mcy później zaszłam w ciążę. Badanie jest na NFZ i chyba nikt w Polsce poza Lublinem nie wykonuje tego badania. W przypadku większych zrostów jest możliwość użycia mikronarzędzi także jest to szansa dla kobiet, które przeszły inne nieskuteczne zabiegi. U mnie efekt przyniosło samo badanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 18:59
pola89 lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Marta93 wrote:Odebrałam wynik hsg wszystko ok mam prawidłowo. Pytanie co teraz lekarza mam dopiero 25 marcaAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualnyJestem po badaniu.. dobrze, że już po, jestem drożna.. ale badanie ---- masakra.. myślę, że każda, która przeżyła wie, co piszę... nie chcę nikogo straszyć, bo sama nie czytałam za wiele i się nastawiłam, że będzie luz a nie było..
Mam nadzieje, że nigdy więcej nie będę musiała tego badania robić jeszcze raz... -
Ag1988 wrote:Jestem po badaniu.. dobrze, że już po, jestem drożna.. ale badanie ---- masakra.. myślę, że każda, która przeżyła wie, co piszę... nie chcę nikogo straszyć, bo sama nie czytałam za wiele i się nastawiłam, że będzie luz a nie było..
Mam nadzieje, że nigdy więcej nie będę musiała tego badania robić jeszcze raz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 18:14
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ag
Zgadzam się z Martą jutro na pewno będzie lepiej to już mamy w planach 6 kresek fajnie się zapowiada marzecAg1988 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualnyDziewczyny dziś jest dobrze trzeba było to też "przetrawić". Dziś mam dopiero 10 dc. .. a cykle u mnie to 40-50 dni.. więc jeszcze trochę mam do czekania.. Lekarz w następnym cyklu chce tylko zrobić monitoring w okolicach owulacji i na tej wizycie coś dalej postanowi.. chociaż nie wiem czy On ma dalej na nas pomysł... Przed hsg mówił o laparoskopii, z tym że skoro to hsg wyszło dobrze, to nie wiem co dalej..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPcos ... plus bezowulacyjne jak nie biorę leków stymulujących..
Dziewczyny po hsg, czy miałyście "traumę" po tym badaniu i miałyście potem problem ze zbliżeniami? Mnie niestety dziś podczas przypomniało się badanie i taki strach, że zaraz się zacznie taki ból jak wczoraj podczas hsg.. -
Ja miałam traume po lyzeczkowaniu ale po hsg nie będzie dobrze nie myśl o tym, bo to wszystko działo się poza pochwą i stosunek nic do tego nie ma ja to zrozumiałam po lyzeczkowaniu ale później, bo też myślałam że to było w pochwie i ze mam tam porozrywane a później myślę przecież to w macicy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny