In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Maja25 wrote:Dziś miałam drugi podgląd i mam 3 komórki, jedna torbiel a czwarta z lewego jajnika stanęła w rozwoju. W poniedziałek punkcja i zamrożenie komórek i od nowego cyklu stymulacja na tych samych lekach by pozyskać kolejne komórki.
Jak myślicie czy mrozenie komórki bez zapladniania jest ok?
Ja sądzę że jak najbardziej
sama mam zamrożonych 10 ale mam nadzieję że mi się nie przydadzą i będę je mogła komuś oddać
-
Paulcia28 wrote:Dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet 😘😘😘
Mam pytanie, otóż przede mną jeszcze ostatnie 3 zastrzyki ( ostatni w poniedziałek) zastrzyki robi mąż raz z prawej raz z lewej strony,tylko że ostatnio jest problem by wbić się w lewą stronę i jak już się uda to boli diabelsko i piecze
z prawej strony nie ma tego problemu. Czy mogę te ostatnie zastrzyki tylko na prawej stronie robić ? Jestem twarda Ale jak tylko mąż wbije się w lewą stronę to mam ochotę go udusić 😋
Będę wdzięczna za odpowiedź
Bez problemu można robić w jedną stronę. Od ponad tygodnia mam strasznie napięta skórę brzucha z lewej strony że nie mogę się do niej dotknąć. Pielegniarki w szpitalu robią mi tylko po prawej stronie
Paulcia28, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Również wszystkim wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet i bardzo miłego dnia:)Paulcia28 wrote:Dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet 😘😘😘
Mam pytanie, otóż przede mną jeszcze ostatnie 3 zastrzyki ( ostatni w poniedziałek) zastrzyki robi mąż raz z prawej raz z lewej strony,tylko że ostatnio jest problem by wbić się w lewą stronę i jak już się uda to boli diabelsko i piecze z prawej strony nie ma tego problemu. Czy mogę te ostatnie zastrzyki tylko na prawej stronie robić ? Jestem twarda Ale jak tylko mąż wbije się w lewą stronę to mam ochotę go udusić 😋
Będę wdzięczna za odpowiedź
alaw87, Paulcia28, mia4444, MAALINKAA lubią tę wiadomość
Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
laparoskopia 12.2017
Leczenie w Salve Medica Łódź
10.2018 dr Kłosiński
Niskie AMH
(09.18 -0,12)
(11.2018 -0,45)
Ja r. 77(42 lata)zdrowa
Mąż r.76(43 lata) zdrowy
Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
2 stymulację przerwane
Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells... -
Bruised wrote:Dopiero w poniedziałek Na samą myśl ryczeć mi się chce, więc staram się nie myśleć 🤣
A Twoja beta kiedy?
Bruised, na pewno będą piękne zarodki! Czekamy na dobre wieści w poniedziałek.
Bajka_88 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
japonka wrote:Melduję się z potwierdzonym dzidziolem na pokładzie, 6t3d, 6 mam, serce bije ❤️ kolejna wizyta 16.03 i mam nadzieję koniec leczenia w klinice (chyba że powrót po mrozaczki)
Japonka, tak się cieszę! Trzecia szczęśliwa procedura:) jak się czujesz? Jak masz jakiś patent na to, żeby spokojnie cieszyć się ciążą zamiast stresu i strachu to zdradź
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Kobietki Drogie, wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta. Udanych punkcji, pięknych zarodków i tłustych bet. Buziaki dla was wszystkich.
Maja25, alaw87, aga_ni, mia4444, Paulcia28, Marmis, MAALINKAA, elinkagd lubią tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Cześć piękne i mądre kobietki! Tak na przywitanie składam Wam wszystkim życzenia aby każda z nas cieszyła się z każdego dnia , potrafiła z tej naszej wspólnej trudnej drogi IVF uzyskać coś dla siebie, mam na myśli naukę cierpliwości, wiary i hartu ducha. Oby KAŻDEJ z Nas się udało.
Jestem z Wami dłuższy czas ale dopiero teraz postanowiłam podzielić się z Wami moimi rozterkami.
Krótka historia- 3 lata diagnozy, próby leczenia nieistotnej przyczyny niepłodności, bezowocnych prób IUI. Powiedzieliśmy dość bo sama już czułam, że zaproponowane leczenie jest nietrafione.
Poza tym ile można słyszeć od dr że '' Na pewno się uda" ......
Zmieniliśmy klinikę, nowy dr, świeże oko. I tak oto dziś najprawdopodobniej mam ostatni dzień stymulacji długim protokołem. Brzuch - masakra. Nigdy , nigdy nie był tak.... ogromny! Więc liczę, że dziś usłyszę że w końcu robimy pick-up i bezproblemowy transfer. Marzę o tym żeby w końcu wszystko przebiegło jak Pan Bóg przykazał. Bez odwlekania, bez odwoływania, bez przeciągania, bez problemu, bez pytań i wątpliwości.
Czuję że to się uda.
Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki.
PS. Odnoszę wrażenie , że to nasze czekanie dla każdej z Nas jest czymś w rodzaju nauki. I dopiero gdy uświadomimy sobie co robimy nie tak to zaczyna właśnie działać. Ja zmieniłam wszystko w swoim życiu, dieta, sport, praca , nauka. I już skończyły mi się pomysły na to co jeszcze mogłabym doprowadzić do ładu więc już musi się udać.
Basta.
alaw87, aga_ni, mia4444, Fantasmagoria, Marmis, Paulcia28, Maja25, MAALINKAA lubią tę wiadomość
-
Joł, odwołuję kciuki za moje jajko. Nie było jajka. Pusta skorupka... No żesz. Popłakałam, pospałam jest git.
Powodzenia dla reszty
Kto już kwiaty dostał? Niech się pochwali!!!
A to ode mnie 💐💐🌹🥀🌷🌺🌸🏵️🌻🌼Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 11:24
Niespełnione marzenia oddam za darmo w dobre ręce...
AMH 0,2/brak lewego jajowodu oraz lewej nerki/morfologia nasienia 1% ---> poprawa na 3%
I IVF, długi protokół, stymulacja przerwana - słaba reakcja
II IVF krótki protokół - punkcja, 0 komórek pobranych
III IMSI 06.2019 kd - 17.06. transfer, 28.06. beta 1,2 brak mrozaków
AZ - transfer 02.12. ☹️
Koniec walki o macierzyństwo, początek walki o przetrwanie... -
Fantasmagoria wrote:Joł, odwołuję kciuki za moje jajko. Nie było jajka. Pusta skorupka... No żesz. Popłakałam, pospałam jest git.
Powodzenia dla reszty
Kto już kwiaty dostał? Niech się pochwali!!!
A to ode mnie 💐💐🌹🥀🌷🌺🌸🏵️🌻🌼
Fantasmagoria tak mi przykro bardzo ci współczuję, trzymaj się!
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Kurczę ja nawet nie wiem jakiej mam klasy. Bo mi dopiero daja po transferze info. Chyba ze mi to dali po punkcji jak mrozili - ale nie kojarzę. A z tym drugim podejściem- mi immunologa mówił że bez accofilu to szansę marne bo mój organizm odrzuci. A accofil trochę to odrzucenie minimalizuje. I powiedział, że on zaleca tylko raz accofil. Podpytam jeszcze w poniedziałek. Trzymam mocno kciuki za Ciebie.motylek@ wrote:Skutków ubocznych po tym wlewie nie mam. Transfer mam w poniedz w południe.
A jakiej klasy masz blastki?
Ja zabieram teraz trzydniowe ale wiem tylko że bardzo ładne. Mam jeszcze blastke 4bb ale z 6doby, i pytałam ostatnio czy przez to że dopiero w 6 dobie osiągnęła to stadium to jest gorzej rokujaca? Usłyszałam że trochę tak, statystycznie kilka procent.
Nie wiem kochana jakie jest podejście w twojej klinice, czy jeszcze jesteś w stanie przekonać dr do dwóch zarodków. Może warto posłuchać i nie ryzykować. Tak to masz jeszcze dwie szanse
Trzymam kciuki
motylek@ lubi tę wiadomość
Marmis -
Bardzo mi przykro ...Fantasmagoria wrote:Joł, odwołuję kciuki za moje jajko. Nie było jajka. Pusta skorupka... No żesz. Popłakałam, pospałam jest git.
Powodzenia dla reszty
Kto już kwiaty dostał? Niech się pochwali!!!
A to ode mnie 💐💐🌹🥀🌷🌺🌸🏵️🌻🌼III IUI nie udane
I et 😢
II et 😢 -
No ja miałam też raz dwa zarodki i nic. A przy jednym się na chwilę udało. Chyba nie będę kombinować. Wezmę jednego. Co ma być, to bedzie😀 dziekiAguuula;2525 wrote:Marmis, ja zawsze miałam podawane 2. Raz ciąża biochem. Ostatnim razem 1 i się udało coś w tym jest. No i z immunoligi wyszły mi przeciwciała także moze faktycznie organizm nie dawał rady z dwoma zarodkami.
Aguuula;2525, monik123 lubią tę wiadomość
Marmis
-
nick nieaktualny
-
Dr Skweres:)Marzenka85 wrote:Jestem u Śliwińskiego a Ty u kogo jesteś?
Marzenka85 lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Dziewczyny witajcie 😊 Jestem przed testowaniem, chociaż nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam sikanca 7 dpt. Wiem, że to za wcześnie ale robiłam to z tą właśnie myślą, że tylko zatestuję na próbę, jeszcze na pewnym luzie, że to nic pewnego ☺ Po kilku minutach pojawiła się druga blada ale widoczna kreską. Podchodzę do tego ze spokojem, muszę wytrzymać chociaż do wtorku z betą (12 dpt). Czuję się dziwnie, inaczej, brzuch wciąż przepełniony i bolący ale to byłby chyba cud w pierwszym podejściu i w moim wieku (41,5 l). Inv przeprowadzane z powodu oligoospermi ekstremalnej u męża (43 l). Nigdy nie mieliśmy nacisku na ciążę ale pomimo tego ta wiadomość (3 m-ce temu) spadła na nas jak grom i powaliła nas z nóg. Postanowiliśmy dać sobie jedyną i ostatnią szansę. Wszystko potoczyło się błyskawicznie. Mnóstwo kosztownych badań genetycznych, wszystko w porządku. Pojechalismy do kliniki oddalonej 600 km. Ratunkiem przed naszym dłuuugim "brakiem zainteresowania" macierzyństwem jest moje wysokie AMH 3,6 (jeszcze pół roku temu 5,4). Nie mam zespołu polic. j., więc to co najmniej dziwne w moim wieku. To jest, zdaniem lekarza, duży plus. Pojechaliśmy jeszcze zupełnie nie wgłębieni w temat ale z pakietem badań. W podróży pojawiła sie miesiaczka wiec moglismy stymulację zaczynać z marszu, od pierwszej wizyty. ByŁa to dla nas trudna decyzja ale wiedzieliśmy, że jak nie teraz to nigdy. Pogodzilibysmy się z sytuacją, dotąd nie odczuwalismy braku, mamy swoje pasje, jesteśmy szczęśliwi, cale zycie razem ale kiedyś może pojawić się żal, że nie daliśmy sobie szansy. Myślę, że w mężu mógłby pozostać ból, że to jego czynnik zaważył. To bardziej z Jego inicjatywy daliśmy sobie tę jedną jedyną szansę. Trochę się martwiłam jazdą powrotną dzień po transferze -ponad 10 godz., wytłukło mnie w autokarze okrutnie, dotarłam wykończona. Zwolnienia z pracy jednak nie wzięłam, wolę być aktywna niż leżeć. Mamy jeszcze dwa mrozaki w razie niepowodzenia. Jest to dla mnie tak nowe doświadczenie ale o dziwo podchodzę do niego ze spokojem, bez wielkich oczekiwań, z wiarą w to, że o wyniku zadecyduje siła wyższa. Czy znacie przypadki że udaje się w tym wieku?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 17:21
Aguuula;2525, Sara88, Bajka_88, Nusieńka, mia4444, MAALINKAA lubią tę wiadomość
-
LuLu wrote:Cześć piękne i mądre kobietki! Tak na przywitanie składam Wam wszystkim życzenia aby każda z nas cieszyła się z każdego dnia , potrafiła z tej naszej wspólnej trudnej drogi IVF uzyskać coś dla siebie, mam na myśli naukę cierpliwości, wiary i hartu ducha. Oby KAŻDEJ z Nas się udało.
Jestem z Wami dłuższy czas ale dopiero teraz postanowiłam podzielić się z Wami moimi rozterkami.
Krótka historia- 3 lata diagnozy, próby leczenia nieistotnej przyczyny niepłodności, bezowocnych prób IUI. Powiedzieliśmy dość bo sama już czułam, że zaproponowane leczenie jest nietrafione.
Poza tym ile można słyszeć od dr że '' Na pewno się uda" ......
Zmieniliśmy klinikę, nowy dr, świeże oko. I tak oto dziś najprawdopodobniej mam ostatni dzień stymulacji długim protokołem. Brzuch - masakra. Nigdy , nigdy nie był tak.... ogromny! Więc liczę, że dziś usłyszę że w końcu robimy pick-up i bezproblemowy transfer. Marzę o tym żeby w końcu wszystko przebiegło jak Pan Bóg przykazał. Bez odwlekania, bez odwoływania, bez przeciągania, bez problemu, bez pytań i wątpliwości.
Czuję że to się uda.
Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki.
PS. Odnoszę wrażenie , że to nasze czekanie dla każdej z Nas jest czymś w rodzaju nauki. I dopiero gdy uświadomimy sobie co robimy nie tak to zaczyna właśnie działać. Ja zmieniłam wszystko w swoim życiu, dieta, sport, praca , nauka. I już skończyły mi się pomysły na to co jeszcze mogłabym doprowadzić do ładu więc już musi się udać.
Basta.
Powodzenia! ja tez z wielu rzeczy zrezygnowalam , nawet z ulubionych papierosow serio uwielbialam palic heh No masz racje musi sie udac ;/ ja dopiero bede zaczynac za kilka dni i boje sie strasznie ciagle zaatanawiam sie czy na pewno zrobilam wszystko co powinnam zeby bylo dobrze ..✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Przykro mi:(Sonia83 wrote:Niestety. Wynik bety negatywny jaka powinna byc przerwa przed drugim podejściem? Nie Musze chyba opisywać płaczu i smutku. Najbardziej mi szkoda tego mojego chłopa,który tak trzymał kciuki i tak sie cieszył, ze sie uda...
Sonia83 lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end...
❤❤❤.
