In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Anys wrote:A to ten wpis do pamietnika??
Anys lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
mao wrote:A jak potem przyrastała Ci beta i kiedy serduszko było słychać?? Pamiętasz może?? ☺️
Kolejna beta wynosiła 24 robiona po dwóch dniach, potem robiłam jeszcze dwa razy i się po prostu podwajala. Na usg w 6 tyg był pęcherzyk ciążowy a kolejne dwa tygodnie później serduszko.
mao lubi tę wiadomość
-
Także szału nie było jeśli chodzi o wartości ale prawidłowo przyrastala. Oczywiście mega się stresowałam czy nie za niska jest, ale lekarz mówił ze wszystko jest ok i czego ja się spodziewam w 10dpt. Także nie czytając internetow i nie porównując się do innych (gdzie często faktycznie te wartości są wyższe) przetrwałam ten czas a ciąża była totalnie bezproblemowa.
mao lubi tę wiadomość
-
Asas35 wrote:Kolejna beta wynosiła 24 robiona po dwóch dniach, potem robiłam jeszcze dwa razy i się po prostu podwajala. Na usg w 6 tyg był pęcherzyk ciążowy a kolejne dwa tygodnie później serduszko.
Ja tez zaczynam od niskiej bety (7 dpt blastki 10,99)... cały czas przyrastała praktycznie podwójnie... ostatnio troszkę zwolniła, ale powyżej 1200 już niby może się tak zdarzyć...
We wtorek 29 dpt idę na pierwsze USG😱😱
I oczywiście jak na „mądrą” kobietę przystało to naczytałam się o kiepskich zakończeniach z niska beta 🤦🏻♀️🤦🏻♀️ A wiadomo jak czegoś konkretnego się szuka to zawsze się znajdzie w necie złe zakończenia... bo o dobrych ludzie z reguły nie piszą..🤷♀️ Niby to wiem... no ale panika to moje drugie ja🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 13:55
-
Asas35 wrote:Także szału nie było jeśli chodzi o wartości ale prawidłowo przyrastala. Oczywiście mega się stresowałam czy nie za niska jest, ale lekarz mówił ze wszystko jest ok i czego ja się spodziewam w 10dpt. Także nie czytając internetow i nie porównując się do innych (gdzie często faktycznie te wartości są wyższe) przetrwałam ten czas a ciąża była totalnie bezproblemowa.
Dajesz mi nadzieję😍 Niby moja pani doktor mówi, ze przyrasta beta wzorowo ... Ale jak się naczytam w necie opowieści o betach.. to potem panikuje...🤦🏻♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 14:01
-
1200 to ja w swojej becie nie widziałam 😂 . Musimy pamiętać, ze każdy człowiek jest inny i jeśli wartości rosną prawidłowo to wszystko jest ok. Jestem pewna ze tak będzie u Ciebie. A teraz już masz przykład dobrego zakończenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 14:04
zulka lubi tę wiadomość
-
Asas35 wrote:1200 to ja w swojej becie nie widziałam 😂 . Musimy pamiętać, ze kady człowiek jest inny i jeśli wartości rosną prawidłowo to wszystko jest ok. Jestem pewna ze tak będzie u Ciebie. A teraz już masz przykład dobrego zakończenia
No ja robiłam bete 5 razy do 19 dpt i potem 25 dpt to się doczekałam wtedy tych tysięcy.. ale bez szału oczywiście... mam nadzieje, ze tego 29 dpt będzie serduszko... bo wysiądę niedługo od tego stresu☠️
Dajesz mi nadzieję!!! 😍😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 14:07
-
nick nieaktualnyDziewczyny byłam na krwi! Zachecona waszym wsparciem zronilam test-widoczna druga kreska. Poleciałam na bete, 9dpt 5dniowego kamyczka mamy bhcg 167.6
iriiska, mia4444, Catlady, Paulcia28, Anettaa, Aguuula;2525, Berbeć, Zanes, neila83, Marzena1991, Alicjaa92, Nadzieja, Bajka_88, Loka84, Gaja88, MAALINKAA, Edyzia, zulka, Ewi28, asienka30, andzia83, Marmis lubią tę wiadomość
-
Bruised wrote:Nie dałam rady dzisiaj wstać na badania, pójdę dopiero w poniedziałek. Tak mi się dobrze spało, że padłam wieczorem jak mąż poszedł do łazienki i jak już wyszedł to nie dał rady mnie obudzić 🤣 A rano nawet nie słyszałam jak do pracy wychodził. No i nie narzekam już, że nic mi nie jest, bo od wczoraj mam ochotę odczepić sobie piersi i schować do szafy 🤣🤣🤣 I w pracy tak mi ludzie śmierdzieli, że szok. Kocie żarcie też czuję przez zamknięte drzwi. Wiem, że to wszytko skutek leków i na spokojnie czekam co będzie dalej.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
katerinka88 wrote:Dziewczyny byłam na krwi! Zachecona waszym wsparciem zronilam test-widoczna druga kreska. Poleciałam na bete, 9dpt 5dniowego kamyczka mamy bhcg 167.6
Wysokich przyrostow życzęEdyzia lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Cześć dziewczyny! Czytam Was od jakiegoś czasu, w zasadzie zanim zapadła decyzja o IVF zaglądałam do Was, jakby przeczuwając swoją drogę staramy się od maja 2016 roku czyli prawie 3 lata. Niesamowite ilości ginekologów polskich i szwedzkich (bo nie mieszkamy w Polsce) i nikt nigdy nie znalazł jakiegoś błędu czy problemu. W zasadzie mam wrażenie, że wymyślali czasem jakieś powody zwłaszcza w Polsce.. a i że jestem za chuda, a to dostałam cała receptę z zaleceniem suplementow, ktorych działania nie potrafili dokładniej wytłumaczyć lekarze, ot pomogą w zajściu w ciążę. W Szwecji było inaczej, tu lekarze przyznają się do niewiedzy bez problemu. Usłyszałam za to co innego, że za mało serduszkiem z mężem albo robię to źle... O zgrozo.. zostałam przymuszona do notowania każdego zbliżenia w kalendarzyku i oczywiście nie wolno było mi się stresować itd. same sobie wyobrazacie chyba jak swietnie nasze pożycie wyglądało.. dodam że przy każdej wizycie zostawiałam z 2 -4fiolki krwi do jakichś badań, których wyniki otrzymywałam telefonicznie, ale tylko że jest ok (dlatego jestem w szoku jak wy ogarnianie te wszystkie wskaźniki, rodzaje badań itd). W końcu jedną z ginekolozek się zlitowała i skierowała nas do kliniki niepłodności. Czekaliśmy kilka mcy na wizytę i w grudniu zapadła bardzo szybka decyzja. IVF krótki protokół. Lekarz stwierdził że skoro tyle się staramy i jesteśmy razem od 15 lat i nigdy nie byłam w ciąży a wyniki mamy ok to nie ma co dalej szukać przyczyny. Może endometrioza, może niedrożne jajowody, ale po co mnie męczyć jak i tak rozwiązaniem jest IVF. Czekajcie na spotkanie informacyjne i zaczynamy. No i jestem tu teraz razem z Wami
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
katerinka88 wrote:Dziewczyny byłam na krwi! Zachecona waszym wsparciem zronilam test-widoczna druga kreska. Poleciałam na bete, 9dpt 5dniowego kamyczka mamy bhcg 167.6Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Marianka@87 wrote:Cześć dziewczyny! Czytam Was od jakiegoś czasu, w zasadzie zanim zapadła decyzja o IVF zaglądałam do Was, jakby przeczuwając swoją drogę staramy się od maja 2016 roku czyli prawie 3 lata. Niesamowite ilości ginekologów polskich i szwedzkich (bo nie mieszkamy w Polsce) i nikt nigdy nie znalazł jakiegoś błędu czy problemu. W zasadzie mam wrażenie, że wymyślali czasem jakieś powody zwłaszcza w Polsce.. a i że jestem za chuda, a to dostałam cała receptę z zaleceniem suplementow, ktorych działania nie potrafili dokładniej wytłumaczyć lekarze, ot pomogą w zajściu w ciążę. W Szwecji było inaczej, tu lekarze przyznają się do niewiedzy bez problemu. Usłyszałam za to co innego, że za mało serduszkiem z mężem albo robię to źle... O zgrozo.. zostałam przymuszona do notowania każdego zbliżenia w kalendarzyku i oczywiście nie wolno było mi się stresować itd. same sobie wyobrazacie chyba jak swietnie nasze pożycie wyglądało.. dodam że przy każdej wizycie zostawiałam z 2 -4fiolki krwi do jakichś badań, których wyniki otrzymywałam telefonicznie, ale tylko że jest ok (dlatego jestem w szoku jak wy ogarnianie te wszystkie wskaźniki, rodzaje badań itd). W końcu jedną z ginekolozek się zlitowała i skierowała nas do kliniki niepłodności. Czekaliśmy kilka mcy na wizytę i w grudniu zapadła bardzo szybka decyzja. IVF krótki protokół. Lekarz stwierdził że skoro tyle się staramy i jesteśmy razem od 15 lat i nigdy nie byłam w ciąży a wyniki mamy ok to nie ma co dalej szukać przyczyny. Może endometrioza, może niedrożne jajowody, ale po co mnie męczyć jak i tak rozwiązaniem jest IVF. Czekajcie na spotkanie informacyjne i zaczynamy. No i jestem tu teraz razem z Wami
W Szwecji podchodzicie do ivf czy w Polsce?Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
nick nieaktualny
-
katerinka88 wrote:@Zanes i jak sie ciaza rozwija? Wszystko dobrze ?Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Zanes wrote:Dziwne że nikt nie zlecił ci sprawdzenia drożność jajowodow itd może znalazła by się przyczyna.
W Szwecji podchodzicie do ivf czy w Polsce?
W Szwecji. 3 próby są refundowane. Teraz czekam na @ i zaczynam z zastrzykami. Jak wszystko dobrze pójdzie to punkcję będę mieć w tygodniu tuż po świętach Tak się boję, ale najbardziej to chyba rozczarowania..
Jakoś w Polsce nikomu się chyba nie chciało, zwłaszcza że ograniczał nas czas i lekarze zakładali od razu że nie będziemy chcieli ponosić kosztów prywatnych badań?? A w Szwecji wychodzą z założenia że niedrożne jajniki to bardzo bolesne leczenie, które nie ma zbytnio dobrego odsetku powodzeń, więc ivf jako lekarstwo na wszystko, ja nie mam zdania na ten temat.Anettaa lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Marianka@87 wrote:W Szwecji. 3 próby są refundowane. Teraz czekam na @ i zaczynam z zastrzykami. Jak wszystko dobrze pójdzie to punkcję będę mieć w tygodniu tuż po świętach Tak się boję, ale najbardziej to chyba rozczarowania..
Jakoś w Polsce nikomu się chyba nie chciało, zwłaszcza że ograniczał nas czas i lekarze zakładali od razu że nie będziemy chcieli ponosić kosztów prywatnych badań?? A w Szwecji wychodzą z założenia że niedrożne jajniki to bardzo bolesne leczenie, które nie ma zbytnio dobrego odsetku powodzeń, więc ivf jako lekarstwo na wszystko, ja nie mam zdania na ten temat.
Super że refundowane my za wszystko placilismy. Życzę Ci powodzenia i wielu dorodnych komórek 😃Marianka@87 lubi tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Marianka@87 wrote:W Szwecji. 3 próby są refundowane. Teraz czekam na @ i zaczynam z zastrzykami. Jak wszystko dobrze pójdzie to punkcję będę mieć w tygodniu tuż po świętach Tak się boję, ale najbardziej to chyba rozczarowania..
Jakoś w Polsce nikomu się chyba nie chciało, zwłaszcza że ograniczał nas czas i lekarze zakładali od razu że nie będziemy chcieli ponosić kosztów prywatnych badań?? A w Szwecji wychodzą z założenia że niedrożne jajniki to bardzo bolesne leczenie, które nie ma zbytnio dobrego odsetku powodzeń, więc ivf jako lekarstwo na wszystko, ja nie mam zdania na ten temat.
To jesteśmy na podobnym etapie. Podchodzimy pierwszy raz do iv. @ mam mieć w środę wiec jakby wszystko poszło planowo to w okolicach swiat punkcja
Ja miałam laporoskopie wraz ze sprawdzeniem drożności rok temu. Po narkoza i w sumie bardzo źle nie wspominamMarianka@87 lubi tę wiadomość