X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terlenia wrote:
    Czesć dziewczyny napisałam tą wiadomość chyba na złym wątku o naturalnych poczęciach...czytam Was od jakiegoś czasu i chciałabym się dołączyć. Na wstępie gratuluje wszystkim szczęściarom i wspieram wszystkie nadal walczące. Ogólnie zdjagnozowano u mnie adenomiozę. W tym momencie jestem po drugim







    transferze blastki tym razem crio. Dzis jest 10 dpt i zrobiłam betę. Wynik 161 U/l. Nadzieja jest ale jeszcze nie ciesze się bo po 2 latach walki cieżko w ogole uwierzyc. W niedziele pojde powtorzyć zobaczymy czy jest przyrost czy spadek....

    Uważacie, że to duży wynik? Z moczu druga kreska bardzooo bardzooo blada
    Ja miałam ta samo bete w tym.dniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 21:19

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zbikowa wrote:
    hej, jestem na forum od dawna, a czuje sie jak nowa ;)
    jestem po punkcji mojego 2 IVF (z pierwszego mam cudowną 2 latkę) i chciałam was popytać o hiperstymulację.
    w srodę pobrano mi 27 komórek (20 dojrzałych), mam 6 zarodków, transfer został odroczony z powodu podejrzenia hiperstymulacji. w środę miałam wynik Estradiolu 5162 pmol/l a dzis podskoczyl do 6483 pmol/l. Byłam dzis na usg i lekarz mówi, że "jak na mnie" nie wygląda to źle (mam PCOS). jednak trochę napuchłam i czuję się obolała. Lekarz mówił, że jak mi sie pogroszy to mam sie zglosic do szpitala. nie wiem, czekac? skoro jajniki nie wyglądają źle?
    A czym lekarz wywoływały owulację? Ovitrelle? Ja miałam pobranych 30 komórek z czego dojrzałych było 18 transfer miałam odroczony bo właśnie lekarz bal się że jak beta by urosła po transferze to na bank hiperka na szczęście na pękanie pęcherzyków dał mi 2x Gonapeptyl zamiast ovitrelle czy pregnyl i odroczyl transfer i hiper mnie ominęła a też mam PCOS.
    Twoj estradiol nie jest taki duży, jeśli zacznie ci się szybko brzuch powiększać i złe się poczujesz to jedz na pogotowie,zdrowie najważniejsze

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Mi kazał zrobić na samym początku. Może że względu na wiek nie wiem sama czemu

    Ja skończyłam 40 lat i żaden lekarz do tej pory nie kazał nam robić kariotypu i innych badań genetycznych i immunologicznych. Dzięki forum dowiedziałam się, że można iść do immunologa i sprawdzić, dlaczego wszystko jest teoretycznie ok, ale dzieci latami nie ma.
    Chyba wolałabym, żeby ktoś od początku kazał mi porobić te wszystkie badania. Jak rok nie wychodzi to "wszystko jest ok" nie jest prawdą. Ale "Polak mądry po szkodzie".

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • terlenia Przyjaciółka
    Postów: 79 106

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    Tak bo innym tempem się zagniezdzaja. Myślę że twoja beta jest ok

    Dzięki mam nadzieję.. Dam znać po kolejnej becie.

  • terlenia Przyjaciółka
    Postów: 79 106

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Ja miałam ta samo bete w tym.dniu.

    I wszystko się udało czy niestety nie? :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 21:34

  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    A czym lekarz wywoływały owulację? Ovitrelle?

    Ovitrelle właśnie

  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terlenia wrote:
    I wszystko się udało czy niestety nie? :(
    Bądź dobrej myśli uda się beta jest d8bra. Odpoczywaj i myśl pozytywnie. Głaskaj brzusio

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Dziewczyny :( umieram ze strachu. Mam takie same objawy jak przy pierwszym nieudanym transferze.. jutro beta i progesteron, nie nadaje się już chyba na to :(

    Ja po transferze miałam wszystkie objawy, o których pisały dziewczyny, którym się udało. Negatywny test był szokiem...
    Także: żadne znaki i sygnały nie są dowodem na nic.
    Trzymam kciuki!!!

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Ja skończyłam 40 lat i żaden lekarz do tej pory nie kazał nam robić kariotypu i innych badań genetycznych i immunologicznych. Dzięki forum dowiedziałam się, że można iść do immunologa i sprawdzić, dlaczego wszystko jest teoretycznie ok, ale dzieci latami nie ma.
    Chyba wolałabym, żeby ktoś od początku kazał mi porobić te wszystkie badania. Jak rok nie wychodzi to "wszystko jest ok" nie jest prawdą. Ale "Polak mądry po szkodzie".

    Ciężko jest trafić na dobrego lekarza.

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • terlenia Przyjaciółka
    Postów: 79 106

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli rozumiem że Tobie się nie udało, ale ok nie pytam o szczegóły :( wzajemnie trzymaj się!

  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Ja po transferze miałam wszystkie objawy, o których pisały dziewczyny, którym się udało. Negatywny test był szokiem...
    Także: żadne znaki i sygnały nie są dowodem na nic.
    Trzymam kciuki!!!

    Ja miałam.takie jak na miesiaczke A tu byla ciąża.z 2 wogole i też byla więc za każdym.razem.jest inaczej głowa do góry

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terlenia wrote:
    Czyli rozumiem że Tobie się nie udało, ale ok nie pytam o szczegóły :( wzajemnie trzymaj się!
    Terlenia uda się już ci się udało beta to potwierdza. 3mamy kciuki informuj jak się maleństwo ma

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • terlenia Przyjaciółka
    Postów: 79 106

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Terlenia uda się już ci się udało beta to potwierdza. 3mamy kciuki informuj jak się maleństwo ma

    Oczywiście na bieżąco! Tobie też się uda ważne że już coś zaskoczyło.. :*

    mia4444 lubi tę wiadomość

  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terlenia wrote:
    Oczywiście na bieżąco! Tobie też się uda ważne że już coś zaskoczyło.. :*
    Też tak myślę !!!!:**

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terlenia wrote:
    Czesć dziewczyny napisałam tą wiadomość chyba na złym wątku o naturalnych poczęciach...czytam Was od jakiegoś czasu i chciałabym się dołączyć. Na wstępie gratuluje wszystkim szczęściarom i wspieram wszystkie nadal walczące. Ogólnie zdjagnozowano u mnie adenomiozę. W tym momencie jestem po drugim transferze blastki tym razem crio. Dzis jest 10 dpt i zrobiłam betę. Wynik 161 U/l. Nadzieja jest ale jeszcze nie ciesze się bo po 2 latach walki cieżko w ogole uwierzyc. W niedziele pojde powtorzyć zobaczymy czy jest przyrost czy spadek....

    Uważacie, że to duży wynik? Z moczu druga kreska bardzooo bardzooo blada

    Cześć Terlenia!
    Nigdy takiego wyniku nie miałam, a o nim marzę. :)
    Z euforią jeszcze chwilę można się wstrzymać. Choć nie wiem, czy umiałabym zachować dystans...
    Powiedz mi, jeśli możesz, jak to jest z tą adenomiozą? U mnie nie stwierdzono, ale po latach starań pojawiło się podejrzenie. Nikt nic nie zrobił w tym kierunku, odbyła się stymulacja i transfer. Czy wdrożono u Ciebie jakieś szczególne działania?

    terlenia lubi tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Agika, bardzo mi przykro, że komórki nie przetrwały :(

    Piszę to nie żeby Cię przestraszyć, ale naprawdę jestem w szoku, że Twój lekarz nawet rozważa długi protokół. Moje AMH to było ponad 8, przeszłam dwa krótkie protokoły. Obyło się bez hiperstymulacji w obydwu, miałam odpowiednio 12 i 14 pęcherzyków. Ale jako że procedury się nie powiodły poszłam się skonsultować do artvimedu do dr Ch. Powiedział (tak samo jak mój lekarz z macierzyństwa) że musiałby zobaczyć jakie teraz wyjdzie mi AMH, ale nawet jeśli spadnie o połowę, nie zdecyduje się na długi protokół, bo to za duże ryzyko. Zrobiłam znów AMH, spadło do ponad 5. Lekarze powiedzieli, że się nie podejmą długiego protokołu pomimo tego że pewnie przyniesie lepsze efekty jeśli chodzi o jakość komórek. Dlatego dziwię się, że lekarz Ci to proponuje, moze jestem przewrażliwiona, ale mój lekarz na każdej wizycie opowiada mi jakie to jest wielkie ryzko, może mnie chce przestraszyć ale opowiada o bardzo poważnych powikłaniach włącznie z najgorszym. Może skonsultuj się jeszcze z jakimś innym lekarzem?

    Długi protokół ma taki plus, że komórki rosną równo. Dużo łatwiej zaplanować punkcję i przez to że są równe, więcej będzie dojrzałych. W krótkim protokole niektóre są już zbyt dojrzałe, inne wcale. Oczywiście są wyjątki, że na niektóre dziewczyny lepiej działa protokół krótki, ale mój lekarz mówi, ze ponad 90% pacjentek prowadzi na długim, bo generalnie komórki są lepszej jakości.
    Rany Boskie, ale mnie teraz nastraszyłaś... Ja lecze sie wlasnie u Chrostoskiego, jak to mozliwe ze mi to zaproponowal kiedy mialas prawie polowe nizsze AMH i Tobie odmowil..

  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Rany Boskie, ale mnie teraz nastraszyłaś... Ja lecze sie wlasnie u Chrostoskiego, jak to mozliwe ze mi to zaproponowal kiedy mialas prawie polowe nizsze AMH i Tobie odmowil..

    W Artvimedzie się leczysz? Jaki masz mieć protokół? Ja miałam AMH ponad 9 ale mam 26 lat i miałam krótki protokół

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 22:09

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • terlenia Przyjaciółka
    Postów: 79 106

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też początkowo było wszystko ok super wyniki i moje i męża prócz jednej małej trobieli na usg prawdopodobnie endometrialnej.. No więc po kolei naturalne starania pół roku, potem dwie inseminacje az w końcu in vitro. Punkcja 15 komórek 5 zaplodnionych. Świeży transfer po punkcji nie powiódł się w związku z czym zrobiłam histeroskopie.. Ostatnie badanie jakie mi zostało ale wahalam się z nim ponieważ strasznie drogie a wyniki wszystkie niby ok więc odpuscilam ale po nieudanym transferze w koncu zrobiłam. Wynik:zapalenie endometrium. No więc antybiotyk.. Powinno po nim przejść i być już ok ale mimo to po każdej kolejnej miesiączce endometrium ponownie rozsrastalo się niepokojąco. I wtedy tak naprawdę trafiłam na super lekarza który zaglebil się w temat i zdiagnozowal adenomioze czyli odmianę endometriozy z tym że gorsza bo nieoperacyjna.. Zlecił 2 cykle dipherliny żeby "zresetować" macice i po tym transfer. No i właśnie to jest ten cykl transferowy i beta zadowalająca. Oczywiście tak jak mówisz wstrzymuje się z przesadnym entuzjazmem ale to już zawsze coś.. Chociaż wiadomo wszystkim nam zależy na szczęśliwym rozwiązaniu.. Mam nadzieję że moja historia pomoże którejs bo jest trochę nietypową. W razie pytań smialo

    Zanes, Kosanka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    W Artvimedzie się leczysz? Jaki masz mieć protokół? Ja miałam AMH ponad 9 ale mam 26 lat i miałam krótki protokół

    Tak leczę się w Artvimedzie, mialam jeden krotki bylo 25 komorek z czego 12 dojrzalych, teraz Chrostowski chce dlugi protokol ale moje AMH wynosi ponad 14... Boze ja juz nie wiem co mam robic..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Agika wg mnie to, że Twoje komórki się nie rozmroziły wcale nie oznacza, że były słabe. Komórki jajowe po prostu kiepsko się mrożą w przeciwieństwie do zarodków.
    Czy przy drugim podejściu nie mogłabyś mieć zapłodnionych wszystkich komórek? Jakie były efekty pierwszego IVF - czy komórki się zapłodniły, czy nie było żadnych zarodków?
    TYm bardziej, że wszystkie komorki byly w jednej slomce i jak to powiedziala biolog " albo rozmroza sie wszystkie, albo zadna"
    Z pierwszej procedury z 6 komorek zaplodnily sie 4, po trzecim dniu odpadly 2 i zostaly dwie 1 transfer z 1 zarodkiem nieuday a drugi zarodek sie nie rozmrzil bo byl bardzo slaby(4.3.3)

    Wszyscy tak Cghwala Chrostowskiego ale nie wiem juz czy On wie co robi, nie chce tam zejsc na stole;/

    Zanes lubi tę wiadomość

‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ