In vitro 2020, walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny,
ja już po dzisiejszej jodze. Znam coraz więcej pozycji i naprawdę z całego serca polecam!
Anys, super, że z maleństwem wszystko dobrze. Oby tak dalej!
Cherry, a u was w UK kliniki otwarte? Pytam, bo jeśli goni Cię czas to może trzeba pomyśleć o rozpoczęciu procedury na miejscu? Wiem, że masz dwa bałwanki, ale w związku z tym, że UK nie jest już w UE loty mogą zostać odwołane na dłużej. Ja jestem raczej z tych ludzi muszących działać, więc pewnie dowiadywałabym się jak ivf wygląda na miejscu.
Ewelka, dostałam zalecenia i recepty. Muszę dorobić tylko cytokiny. Ja jestem u Rokickiego, a on raczej nie toleruje immunologii (sama znasz jego podejście), więc będę wszystkie rzeczy ogarniać na własną rękę w innej klinice, gdzie bez problemu zrobią mi zgodnie z zaleceniami dra Paśnika.
Martaaa87, Cherry78 lubią tę wiadomość
Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕
17.06- FET 3.1.1
6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
28dpt- mamy ❤
38+4tc- mamy nasz Cud 👶 -
Witam, to mój pierwszy wpis tutaj.
O dziecko staram się 2 lata jestem po jednej nieudanej procedurze ivf, niestety mieliśmy tylko jeden zarodek więc zaczynamy wszystko od nowa...
Dziś zaczęłam zastrzyki z gopapetylu. Lekarz boi się hiperstymulacji ponieważ mam wysokie amh A zależy mi na świeżym transferze.
Macie może jakieś sposoby nie wiem może suplementy albo dieta na zmniejszenie ryzyka hiperstymulacji -
To rzeczywiście sporo pieniędzy🙂 ja mam nadzieję, że teraz jak mąż zrobi badania i przyjdą moje wyniki to już się skończy diagnoza i zostaną tylko koszty jawne, czyli punkcja, transfer, leki🙂
No my też musimy się liczyć z dojazdami, bo do Wawy mamy 150 km w jedną stronę. A teraz zacznie się prawdziwe jeżdżenie. Możecie napisać ile odbyłyście wizyt w trakcie stymulacji? 🙂
Ona : hiperprolaktynemia, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, IO, jajowody drożne
On : bardzo ciężka oligospermia
12.06.2020 - Start 1 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
22.06. 2020 - Punkcja. Pobrano 9 komórek z czego 6 było dojrzałych. Została z Nami 1 blastka z 5 doby ❄️
27.06.2020 - ET blastki 4BB 😥
30.09.2020 - Start 2 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
13.10.2020 - Punkcja. Pobrano 22 komórki z czego 20 było dojrzałych. Mamy 6 ❄️.
12.11.2020 - FET blastki 4BB 💪
7dpt 36,42; 9dpt 91,31; 11dpt 199,4; 13dpt 412,8; 15dpt 1044
21 dpt ➡️ USG - jest pęcherzyk (Beta 9150)
29 dpt ➡️ USG - mamy ❤️ i 7 mm Okruszka 🥰
28.07.2021 r. Jest z Nami 👪 ♥️
11.2024 rozpoczynamy Walkę o Rodzeństwo 💪❤️
10.12.2024 FET blastki 4CB 👎 -
Geniolka, a jakim idziesz protokołem?
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
GeNiOlKaa92 wrote:Hej Dziewczęta !
Chciałabym Was zapytać o dość przyziemną rzecz jaką są pieniądze 💵. Możecie mi powiedzieć jak radzicie sobie z kosztami związanymi z podejściem do in vitro? Dla mnie to pierwszy raz i dopóki nie zgłębiłam tego tematu mając umysł ścisły, jasne dla mnie było, że należy dodać do siebie koszt punkcji, transferu i leków i to jest cały koszt, który poniesiemy(wizyty w trakcie trwania stymulacji są darmowe). A tu się okazuje, że to studnia bez dna, a jesteśmy dopiero na początku drogi...🤔 Mamy trochę odłożonych oszczędności, ale boję się, że one nam nie wystarcza. 😏
Pierwsze podejście było ok. Liczyłam się z kosztami. Przy drugim kombinowaliśmy. Coś zapłaciłam kartą kredytową i spłaciliśmy po 50 dniach, na coś było po wypłacie. Leczenie immunologiczne i trzecie podejście zrobiliśmy z debetu. Nadal spłacamy. Ale z maluszkiem w brzuchu jakoś lżej się to spłaca.
😍
Cherry78, GeNiOlKaa92, Martaaa87, MAALINKAA lubią tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Dominka, niestety w UK kliniki jeszcze nie działają. Musimy poczekać kolejne dwa tyg na to, co ogłosi rząd. Wiesz, mnie to czekanie tez przygnębia. Poza tym, nie wiem, czy chcę tutaj zaczynać leczenie. Z tego co się orientuję, to oni raczej idą w ilość stymulacji i transferów aniżeli w zmiany protokołu czy dodatkowe badania. 10,15,20 transferów, w końcu się uda, chyba taka filozofia. Sporo ludzi jeździ zagranice zrobić ivf, pytanie dlaczego? Różnica w kosztach nie jest aż tak znacząca.
Kochana, Ty jesteś tak obstawiona i zabezpieczona lekami, ze musi się udać! Naprawdę bardzo dużo zrobiłaś, żeby pomoc maluszkowi przy następnym transferze ✊🏻❤️❤️❤️
Dziewczyny, chciałam zapytać, czy któraś z Was robiła monitoring cyklu? Ja w prawdzie od ubiegłego roku nie bawię się już w to ale od piątku bardzo boli mnie brzuch, jest wzdety i odczuwam specyficznie kłucie. Wygrzebałam jakieś stare testy, nie są przeterminowane i od piątku codziennie pokazuje mi owulacje, już trzeci dzień. Czy to możliwe? Zawsze odczuwam owulacje ale max kilkanaście godzin, a nie kilka dni. Oczywiście nie mam gdzie pójść na monitoring, żeby sprawdzić czy uwalniają się jakieś pecherzyki 😝
Marta ❤️
Jlod❤️
Marmis❤️
Anys, jak dzisiaj samopoczucie? Przeszły plamienia? 💕
Wiek 44l.
Kriobank, długi protokół
AMH 0.59
FSH 8.6
Kir AA
Transfer No 7
Warszawa - Bocian
23.3.2021 ET 4aa 🥰
Beta
7dpt - 61,6
9dpt - 140,6
11dpt - 406,8
15dpt - 3482
24dpt - pięknie bijące ❤️
7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
1.12 Tygrysek ❤️
22.11.2022FET 4aa
7dpt beta 96.9
13dpt beta 1632
27dpt jest ❤️
23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
16.07.2023 synek jest z nami ❤️
46l. 😅
-
Alicja98 wrote:Witam, to mój pierwszy wpis tutaj.
O dziecko staram się 2 lata jestem po jednej nieudanej procedurze ivf, niestety mieliśmy tylko jeden zarodek więc zaczynamy wszystko od nowa...
Dziś zaczęłam zastrzyki z gopapetylu. Lekarz boi się hiperstymulacji ponieważ mam wysokie amh A zależy mi na świeżym transferze.
Macie może jakieś sposoby nie wiem może suplementy albo dieta na zmniejszenie ryzyka hiperstymulacji
Alicja, ja hiperki nie miałam ale z tego co jest zalecene, to trzeba pić duża ilość wody i jeść trochę więcej białka, można pić Nutridrinki lub większa ilość nabiału. Nie wiem, czy jest jakaś stu procentowa metoda na uniknięcie hiperstymulacji. Rozmawiałaś na ten temat ze swoim lekarzem? Może on udzieli Ci wskazówek?
Trzymam kciuki ✊🏻💕. Gdzie się leczysz?Wiek 44l.
Kriobank, długi protokół
AMH 0.59
FSH 8.6
Kir AA
Transfer No 7
Warszawa - Bocian
23.3.2021 ET 4aa 🥰
Beta
7dpt - 61,6
9dpt - 140,6
11dpt - 406,8
15dpt - 3482
24dpt - pięknie bijące ❤️
7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
1.12 Tygrysek ❤️
22.11.2022FET 4aa
7dpt beta 96.9
13dpt beta 1632
27dpt jest ❤️
23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
16.07.2023 synek jest z nami ❤️
46l. 😅
-
Wiesz co mu testy owu też mniej więcej 3 dni pozytyw w zależności jak wygląda droga kreska bo przed samą owu powinna być mega ciemna.Cherry78 wrote:Dominka, niestety w UK kliniki jeszcze nie działają. Musimy poczekać kolejne dwa tyg na to, co ogłosi rząd. Wiesz, mnie to czekanie tez przygnębia. Poza tym, nie wiem, czy chcę tutaj zaczynać leczenie. Z tego co się orientuję, to oni raczej idą w ilość stymulacji i transferów aniżeli w zmiany protokołu czy dodatkowe badania. 10,15,20 transferów, w końcu się uda, chyba taka filozofia. Sporo ludzi jeździ zagranice zrobić ivf, pytanie dlaczego? Różnica w kosztach nie jest aż tak znacząca.
Kochana, Ty jesteś tak obstawiona i zabezpieczona lekami, ze musi się udać! Naprawdę bardzo dużo zrobiłaś, żeby pomoc maluszkowi przy następnym transferze ✊🏻❤️❤️❤️
Dziewczyny, chciałam zapytać, czy któraś z Was robiła monitoring cyklu? Ja w prawdzie od ubiegłego roku nie bawię się już w to ale od piątku bardzo boli mnie brzuch, jest wzdety i odczuwam specyficznie kłucie. Wygrzebałam jakieś stare testy, nie są przeterminowane i od piątku codziennie pokazuje mi owulacje, już trzeci dzień. Czy to możliwe? Zawsze odczuwam owulacje ale max kilkanaście godzin, a nie kilka dni. Oczywiście nie mam gdzie pójść na monitoring, żeby sprawdzić czy uwalniają się jakieś pecherzyki 😝
Marta ❤️
Jlod❤️
Marmis❤️
Anys, jak dzisiaj samopoczucie? Przeszły plamienia? 💕
W każdym razie nie zastanawiaj się tylko działaj ❤
Ja ogólnie jestem z dupy wyjęta:(
Mdłości budzą mnie o 4 rano i nie dają żyć przez cały dzień w związku z czym jestem nie wyspana , zmęczona, ciągle mi zimno i słabo..
I ciągle nie dobrze .. na samą myśl o jedzeniu to aż mi nie dobrze;(
Cherry78 lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Cześć dziewczyny!
Obserwuję forum strony od jakiegos czasu, z roznymi watkami.
Przedstawiając się, opowiem Wam w wielkim skrócie naszą historię. Jestesmy z Białegostoku, oboje pracujemy w tzw. "Medycynie" ( troszke wiemy o co chodzi), ja 31 lat, maz 30 lat, staramy sie 6 lat.
Lekarz 1- znany i szanowany prof. Jacek Szamatowicz
1. Badania krwi- estradiol i progesteron.
2. HSG- niedrozny jajowod P
3. Laparoskopia- nieudana proba udroznienia.
4. Podejscie do IUI- na sytmulacji zareagował jajnik P, zerowa odpowiedz jajnika L- odstapienie od IUI.
5. Propozycja IVI- odzycona przez nas (wiek: maz 24 lata ja 25; 1 lekarz, ogolne obawy)
Lekarz 2- dr Pierzyński
1. Konsulatacja endokrynologoczna i seria badań wszystko OK, oprocz testosteronu- znacznie podwyzszony
2. Rozpoznanie (na tamten moment "wrodzony przerost nadnerczy")
3. Stymulacja jajeczkowania 4 cykle, propozycja IVI (nadal odrzucona przez nas)
Lekarz 3.- dr Wasilewski
1. Badania wszelakie- witaminy (B12, D itp.), tokso, celiaklia, homocysteina, czystosc macicy- wyniki oprocz testosteronu (jak wyzej).
JAK KTOS MIAL STYCZNOŚĆ Z NAPROTECHNOLOGIA TO WIE CO OZNACZA "KLEJENIE KARTECZEK" przez ponad 2 lata, w tym czasie:
2. Laparoskopia- dr.Tomaszewski- skutecznw udroznienie jajowodu P, usuniecie zrostow z jamy macicy po ureoplazmie.
3. Przerozne stymulacje roznymi lekami.
- w tzw. międzyczasie konsultacja endokrynologa- prof Irona Kowalska (cudowna i najlepsza)- po obejrzeniu moich wynikow cytuje "hahaha zadny przerost nadnerczy tylko insulinoopornosc" i po badanoch potwierdzajacych dieta i metformina- schudlam ok 10kg wrocilo samoczynne jajeczkowanie.
4. Dalej klejenie naklejek (obserwacja siebie i cyklu).
5. 2019- histeroskopia- dr. Tomaszewski- ponowne udroznienie jajowodu P. Antybiotykoterpia.
6. Test Uro-11 - wynik negtywny
7. Dalsze manipulacje lekami i dawkaki.
Stan na dzis:
- umowiona wizyta z sprawie IVI (chyba wreszcie do tego dorosliamy).
Ktos mial chciaz troszke podobna sytuacje??
Starania 7 lat
Ona: 32 lata, IO, AMH 0,7, reszta w normie
On: nasienie do 2020 super, ostatnie morfologia 1%
19.05.2020- start ICSI protokol ultrakrotki
30.05.2020- punkcja
02.06.2020- transfer 🐣 3-dniowy zarodek
12.06.2020- 10dpt 😥
19.07- II ICSI- protokol dlugi
08.08.2020- punkcja
10.08.2020- transfer 3B
20.08.2020- beta 0 😪
Stymulacja na cyklu naturalnym
19.10.2020- punkcja- 3 kumulusy- 1 blastka
13.11.2020- FET 3BB
19.11.2020- 6dpt beta 30.03
23.11.2020- 10dpt beta 233.90
26.11.2020- 13dpt beta 966.9
Czekamy na ❤🙏🙏🙏 -
Anys wrote:Wiesz co mu testy owu też mniej więcej 3 dni pozytyw w zależności jak wygląda droga kreska bo przed samą owu powinna być mega ciemna.
W każdym razie nie zastanawiaj się tylko działaj ❤
Ja ogólnie jestem z dupy wyjęta:(
Mdłości budzą mnie o 4 rano i nie dają żyć przez cały dzień w związku z czym jestem nie wyspana , zmęczona, ciągle mi zimno i słabo..
I ciągle nie dobrze .. na samą myśl o jedzeniu to aż mi nie dobrze;(
Anys, współczuje mdłości ale chętnie zamieniłabym się z Tobą 😚. Próbowałaś herbatę z imbiru? Jeszcze trochę się pomeczysz i może przejdzie 🤞🏻 Oby do II trymestru i przyjdą inne objawy 😘
Kochana, ja robię te testy elektroniczne z buźka, bo na porównywanie kresek w moim wieku 🙃 i z moją ślepotą nie mam nerwów.. nigdy tak nie miałam i teraz się zastanawiam czy ten teścik się do mnie uśmiecha od trzech dni? czy śmieje się w żywe oczy starej babie 😝Wiek 44l.
Kriobank, długi protokół
AMH 0.59
FSH 8.6
Kir AA
Transfer No 7
Warszawa - Bocian
23.3.2021 ET 4aa 🥰
Beta
7dpt - 61,6
9dpt - 140,6
11dpt - 406,8
15dpt - 3482
24dpt - pięknie bijące ❤️
7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
1.12 Tygrysek ❤️
22.11.2022FET 4aa
7dpt beta 96.9
13dpt beta 1632
27dpt jest ❤️
23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
16.07.2023 synek jest z nami ❤️
46l. 😅
-
Witaj Izabela 🙂Izabela88 wrote:Cześć dziewczyny!
Obserwuję forum strony od jakiegos czasu, z roznymi watkami.
Przedstawiając się, opowiem Wam w wielkim skrócie naszą historię. Jestesmy z Białegostoku, oboje pracujemy w tzw. "Medycynie" ( troszke wiemy o co chodzi), ja 31 lat, maz 30 lat, staramy sie 6 lat.
Lekarz 1- znany i szanowany prof. Jacek Szamatowicz
1. Badania krwi- estradiol i progesteron.
2. HSG- niedrozny jajowod P
3. Laparoskopia- nieudana proba udroznienia.
4. Podejscie do IUI- na sytmulacji zareagował jajnik P, zerowa odpowiedz jajnika L- odstapienie od IUI.
5. Propozycja IVI- odzycona przez nas (wiek: maz 24 lata ja 25; 1 lekarz, ogolne obawy)
Lekarz 2- dr Pierzyński
1. Konsulatacja endokrynologoczna i seria badań wszystko OK, oprocz testosteronu- znacznie podwyzszony
2. Rozpoznanie (na tamten moment "wrodzony przerost nadnerczy")
3. Stymulacja jajeczkowania 4 cykle, propozycja IVI (nadal odrzucona przez nas)
Lekarz 3.- dr Wasilewski
1. Badania wszelakie- witaminy (B12, D itp.), tokso, celiaklia, homocysteina, czystosc macicy- wyniki oprocz testosteronu (jak wyzej).
JAK KTOS MIAL STYCZNOŚĆ Z NAPROTECHNOLOGIA TO WIE CO OZNACZA "KLEJENIE KARTECZEK" przez ponad 2 lata, w tym czasie:
2. Laparoskopia- dr.Tomaszewski- skutecznw udroznienie jajowodu P, usuniecie zrostow z jamy macicy po ureoplazmie.
3. Przerozne stymulacje roznymi lekami.
- w tzw. międzyczasie konsultacja endokrynologa- prof Irona Kowalska (cudowna i najlepsza)- po obejrzeniu moich wynikow cytuje "hahaha zadny przerost nadnerczy tylko insulinoopornosc" i po badanoch potwierdzajacych dieta i metformina- schudlam ok 10kg wrocilo samoczynne jajeczkowanie.
4. Dalej klejenie naklejek (obserwacja siebie i cyklu).
5. 2019- histeroskopia- dr. Tomaszewski- ponowne udroznienie jajowodu P. Antybiotykoterpia.
6. Test Uro-11 - wynik negtywny
7. Dalsze manipulacje lekami i dawkaki.
Stan na dzis:
- umowiona wizyta z sprawie IVI (chyba wreszcie do tego dorosliamy).
Ktos mial chciaz troszke podobna sytuacje??
No powiem Ci ze niezła historia wiele przeszłaś przed dojściem do etapu invitro. Mam nadzieje i życzę Ci żeby teraz już szybko poszło.
My tez już trochę leczymy się w klinice. Przez rok lekarze mówili ze wszystko jest ok niepłodność idiopatyczna itd. Hormony w normie, jajowody drożne, nasienie tez niezle. Najpierw były lekkie stymulację potem 2 inseminacje. I klapa. Po wakacjach poszliśmy do naszej Pani dr, okazało się ze jest torbiel miały być antyki ale nie mówiła nic złego. Coś mnie tknęło wiec poszłam na konsultacje do dwóch innych klinik. W jednej lekarz nastraszył mnie ze mam wygasające jajniki PCOS w formie schyłkowej i zostaje tylko invitro. Dał antyki kazał brać netformine. Drugi w innej klinice potwierdził ze jajniki zle wyglądają ale nie potwierdził pcos i nie kazał brać tych leków co tamten. Wróciłam do trzeciego w starej klinice i tam już podeszliśmy do invitro. Nasz lekarz również nie stwierdził żebym miała pcos. Mamy za sobą 2 nieudane procedury, nasze zarodki po 4 dobie zatrzymują się w rozwoju, nikt nie wie dlaczego tłumaczenie to wiek i słabe komórki
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany, jeden zarodek 7B
II ET - 2AA
,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
Anys , na mdłości polecam krople Imbifem. To jedyne co mi pomogło , a miałam mdłości od rana do nocy + wymioty . Różności były stosowane, ale to te krople dopiero postawiły mnie na nogiStarania od 2016
30 lat
Niedoczynność tarczycy
Amh 1,4
Jajowody drożne
Luty 2020 pierwsze podejście
27.02 punkcja
3.03 transfer 5 dniowej blastocysty
7dpt beta 54 mlU/ml progesteron 73,50 ng/ml
10 dpt beta 354 mlU/ml progesteron 138,70 ng/ml
28dpt - jest ❤️Maluch ma 7 mm
Mamy jeszcze dwa ❄️❄️ -
Geniolka, odnośnie wizyt to ustali Ci indywidualnie lekarz . Ja tez dojeżdżałam prawie 200 km wiec lekarka ustaliła ze mną jak zrobić to najsprawniej . Odnośnie kosztów to około 12 tysięcy u nas ale na pewno znaczenie maja tez leki i czy będziesz miała refundację itd . Ciezko to porównać . Ja tez pytałam w poprzednich postach jak to dziewczynom kosztowo wyszło to odpwiuedzi były bardzo różneStarania od 2016
30 lat
Niedoczynność tarczycy
Amh 1,4
Jajowody drożne
Luty 2020 pierwsze podejście
27.02 punkcja
3.03 transfer 5 dniowej blastocysty
7dpt beta 54 mlU/ml progesteron 73,50 ng/ml
10 dpt beta 354 mlU/ml progesteron 138,70 ng/ml
28dpt - jest ❤️Maluch ma 7 mm
Mamy jeszcze dwa ❄️❄️ -
Określonego protokołu jeszcze nie mamy, pod koniec maja mamy wizytę z wynikami męża i moim kariotypem i ponownym badaniem AMH i wtedy lekarz zadecyduje jak będzie przebiegało całe przygotowanie.
Też mam takie wrażenie, że na badania i wizyty zawsze się pieniądze znajdą 😊
Mam nadzieję, że podołamy finansowo dociągnąć do końca to co zaczęliśmy😊 z jednej strony bardzo się cieszę, że w końcu coś ruszyło w tej sprawie, a z drugiej do końca maja jest jeszcze miesiąc, a ja z każdym dniem czytam coraz więcej, coraz więcej myślę o tym co się będzie działo, czy uda nam się uzyskać jakieś zarodki, spędza mi to już sen z powiek 🤔 aż boję się pomyśleć co będzie przed samą punkcją czy transferem😊
Najgorzej boję się tego, że nie uzyskamy żadnego zarodka, albo tylko 1 🤔
Ona : hiperprolaktynemia, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, IO, jajowody drożne
On : bardzo ciężka oligospermia
12.06.2020 - Start 1 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
22.06. 2020 - Punkcja. Pobrano 9 komórek z czego 6 było dojrzałych. Została z Nami 1 blastka z 5 doby ❄️
27.06.2020 - ET blastki 4BB 😥
30.09.2020 - Start 2 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
13.10.2020 - Punkcja. Pobrano 22 komórki z czego 20 było dojrzałych. Mamy 6 ❄️.
12.11.2020 - FET blastki 4BB 💪
7dpt 36,42; 9dpt 91,31; 11dpt 199,4; 13dpt 412,8; 15dpt 1044
21 dpt ➡️ USG - jest pęcherzyk (Beta 9150)
29 dpt ➡️ USG - mamy ❤️ i 7 mm Okruszka 🥰
28.07.2021 r. Jest z Nami 👪 ♥️
11.2024 rozpoczynamy Walkę o Rodzeństwo 💪❤️
10.12.2024 FET blastki 4CB 👎 -
Geniolka, podołacie logistycznie i finansowo na pewno, najwyżej będziecie kombinować
Ja teraz przy krótkim protokole miałam, jeśli dobrze pamietam, trzy wizyty i potem już punkcja.
Co do zarodków, to owszem, ten stres jest ogromny. Wg mnie najgorszy etap to czekanie od punkcji do transferu - czy będą zarodki i ile. Ale oczywiście monitoring też stresuje, bo wszystkie się boimy, że jaja nie będą rosły.
Efekty to jedna wielka loteria, zwłaszcza za pierwszym razem...
Ja podchodziłam teraz ramię w ramię z Dominiką. Ona uzyskała 7(!) świetnych zarodków, ja jeden jedyny. Ale miałam ogromne szczęście, bo jestem z niego w ciąży.
Co do kosztów, to z refundacją z urzędu Warszawa wydaliśmy w sumie około 11 tysięcy. Teraz w drugim podejściu było mega tanio - zapłaciłam za wszystko „raptem” z 4 tys.
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Dziewczyny dzisiaj miałam jechać do szpitala albo w celu dostania tabletek, albo lyzeczkowania. Od 2 w nocy do 5 dostałam tak silnych boli, że myślałam że nie wytrzymam. O 5 przeszło , poszłam się wykąpać i wszystko wyleciało do wanny. Widok okropny i widać zarodek 😔. Jestem po usg, mam mieć jeszcze jedno w czwartek. Nic nie będzie robione jak w czwartek będzie ok.
-
binga66 wrote:Geniolka, odnośnie wizyt to ustali Ci indywidualnie lekarz . Ja tez dojeżdżałam prawie 200 km wiec lekarka ustaliła ze mną jak zrobić to najsprawniej . Odnośnie kosztów to około 12 tysięcy u nas ale na pewno znaczenie maja tez leki i czy będziesz miała refundację itd . Ciezko to porównać . Ja tez pytałam w poprzednich postach jak to dziewczynom kosztowo wyszło to odpwiuedzi były bardzo różne
My mieliśmy tylko refundację leków i wyszło ok 18tys -
Cherry może właśnie uśmiecha zwłaszcza że teraz wirus naturalsow
Binga koniecznie muszę kupić te krople .
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Perełka 😭❤️
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Koniecznie śledź teraz bete . Ja byłam pewna że u mnie wszystko samo ładnie się oczyścilo 2 lekarzy usg robiło i mówili że czysto A ja ciągle plamilam okazało się że beta wciąż była wysoka i coś musiało zostać .perelkaa wrote:Dziewczyny dzisiaj miałam jechać do szpitala albo w celu dostania tabletek, albo lyzeczkowania. Od 2 w nocy do 5 dostałam tak silnych boli, że myślałam że nie wytrzymam. O 5 przeszło , poszłam się wykąpać i wszystko wyleciało do wanny. Widok okropny i widać zarodek 😔. Jestem po usg, mam mieć jeszcze jedno w czwartek. Nic nie będzie robione jak w czwartek będzie ok.
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end...
