In vitro 2020, walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
MAALINKAA wrote:Binga66. Witam . Ja też startowałam z pierwszym in vitro w 2013 roku pierwszy raz i miałam wtedy 32 lata i udało mi się za pierwszym razem zajść i urodzić zdrowego upragnionego dziecka. Ale wiadomo byłam młoda (Tak myślę) i się udało A teraz miałam 2 podejście w 2019 w marcu (rodzeństwo dla starszego brata )i się nie udało . Po roku przerwy decydujemy się do 3 podejścia ale moje AMH jest kiepskie bo 0.680 i plany są takie na stan dzisiejszy suplementy przez 3 miechy i w marcu start z 3 procedurą . Tak bym chciała ale nie stety nie mamy żadnego dofinansowania i musimy zarabiać na to wszystko . Boże nawet ni macie pojęcia jak Was czytam że beta rośnie cieszę się z Wami i zarazem płaczę że szczęścia też przeżywam nie powodzenia (bo nie które z Was naprawdę długo walczą o ten największy cud ) . Jedne z Was dajecie mi ogromną nadzieję że się uda ,ale potem czytam że jest nie powodzenie. I tak jak piszecie to niczym gra w totolotka tylko niestety totolotek jest tańszy a tu trzeba zapłacić ale wygraną i nie wiadomo czy wygramy . Przepraszam ale załapałam jakiegoś doła przez to (jak my Wszystkie) że pragniemy jak najszybciej, już, teraz,ale brak funduszu .
Kochana, nie poddawaj się, Trzymam mocno kciuki za rodzeństwo. Wiek na pewno nie ułatwia, ale moja doktor opowiadała mi przypadki dużo niższego amh i się udawało. Wiem, że ciężko w to uwierzyć. Co suplementujesz? moje amh to 1,5. Przyjmuje koenzym q10 dawke 100 dziennie. Chyba zwiksze do dwoch tabletekMAALINKAA lubi tę wiadomość
Starania od 2016
30 lat
Niedoczynność tarczycy
Amh 1,4
Jajowody drożne
Luty 2020 pierwsze podejście
27.02 punkcja
3.03 transfer 5 dniowej blastocysty
7dpt beta 54 mlU/ml progesteron 73,50 ng/ml
10 dpt beta 354 mlU/ml progesteron 138,70 ng/ml
28dpt - jest ❤️Maluch ma 7 mm
Mamy jeszcze dwa ❄️❄️ -
Perelka wrote:Dziewczyny my zdecydowaliśmy się na trzecie ostatnie podejście:) nie chcemy w przyszłości sobie zarzucić że nie spróbowaliśmy. Pewnie się wyzerujemy do zera z oszczędności ale jakby się udało to każde pieniądze są tego warte. Dziś zrobiłam zamówienie suplementów za 470 zł ale chyba na 2-3 mc mam zapas. Zbadałam sobie poziom dhea i się okazało że mam niedobór, wynik 0,8, a norma od 1,2 -6 także polecam Wam też zbadać bo ponoć to hormon odpowiedzialny za jakość komórek:) 10 lutego mam wizytę u doktora zobaczymy czy będziemy startowali w marcu czy dluzsza suplementwcja i start w kwietniu:) za Was wszystkie mocno trzymam kciukasy ✊✊✊
Jeśli chodzi o kasę to ja jestem z tych co muszą mieć jakieś oszczędności i bardzo zle znosiłam patrzenie jak topnieją. Długo bilam się z myślami czy nas na to wszystko stać, czy sobie poradzimy, ale jak piszesz,cel jest ważniejszy i chciałam zrobić wszystko co możemy, żeby później nie żałować.
Trzymam mocno kciuki , aby się Wam udało i ta trzecia procedura była ta szczęśliwą 🤞Perelka lubi tę wiadomość
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
binga66 wrote:Cześć dziewczyny, ja również niedlugo startuje z pierwszym podejściem. Bedziemy mieli dlugi protokół. Na razie dostalam antykoncepcje, vit d i inofolic . Z racji miernego amh (1,5) przyjmuje tez koenzym q10. U nas lekarz niestety nie znalazl przyczyny nieplodnosci. Walczymy naturalnie juz prawie 3 lata.
Powodzenia 🤞😀
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
nick nieaktualnyPerelka wrote:Dziewczyny my zdecydowaliśmy się na trzecie ostatnie podejście:) nie chcemy w przyszłości sobie zarzucić że nie spróbowaliśmy. Pewnie się wyzerujemy do zera z oszczędności ale jakby się udało to każde pieniądze są tego warte. Dziś zrobiłam zamówienie suplementów za 470 zł ale chyba na 2-3 mc mam zapas. Zbadałam sobie poziom dhea i się okazało że mam niedobór, wynik 0,8, a norma od 1,2 -6 także polecam Wam też zbadać bo ponoć to hormon odpowiedzialny za jakość komórek:) 10 lutego mam wizytę u doktora zobaczymy czy będziemy startowali w marcu czy dluzsza suplementwcja i start w kwietniu:) za Was wszystkie mocno trzymam kciukasy ✊✊✊✊
Do trzech razy sztuka ! Tym razem musi się udać ❤️
Perelka lubi tę wiadomość
-
Faceta mam wspaniałego. To raczej ja chce już teraz podchodzić, ale wiadomo troszkę nam brakuje kasy i to moje niskie AMH. Mój Men chce za rok jak odłożymy więcej 💰że gdyby się nie udało to iść za ciosem i podchodzić do kolejnej procedury tylko tak myślę czy już będzie do czego jak powoli już wygasam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 11:59
MALINKA
39 lat
AMH-0,680
Punkcja 15.03.2019
Transfer 18.03.2019
2 zarodków 3 dniowy
9dpt-beta 0,380 mIU/ml
14dpt-beta <0,100mIU/ml -
binga66 wrote:Kochana, nie poddawaj się, Trzymam mocno kciuki za rodzeństwo. Wiek na pewno nie ułatwia, ale moja doktor opowiadała mi przypadki dużo niższego amh i się udawało. Wiem, że ciężko w to uwierzyć. Co suplementujesz? moje amh to 1,5. Przyjmuje koenzym q10 dawke 100 dziennie. Chyba zwiksze do dwoch tabletek
Suplementuje się Q10 sama dawek sobie ustaliła że biorę 2 tab.po 120,mleczko pszczele +pyłek kwiatowy, wit D3 . Mój Men też bierze wit D3 ,cynk, vita-miner. 🙂MALINKA
39 lat
AMH-0,680
Punkcja 15.03.2019
Transfer 18.03.2019
2 zarodków 3 dniowy
9dpt-beta 0,380 mIU/ml
14dpt-beta <0,100mIU/ml -
O wow, ile nowych twarzy Będzie nam w kupie raźniej z wiosennymi procedurami!
Perełka, cieszę się z Waszej decyzji
Ina, jak tam, jak nastroje? Kiedy beta?Perelka, Nadzieja27 lubią tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Super jest popisać z kimś kto przechodzi przez to samo Powiedzcie mi dziewczyny czy wiele osób z Waszego bliskiego grona wie o Waszej decyzji? My powiedzieliśmy tylko najbliższym, ale też nie wszystkim. Nie chodzi o to, że wstydzimy się tego, ale bardziej komfortowo się z tym czujemyStarania od 2016
30 lat
Niedoczynność tarczycy
Amh 1,4
Jajowody drożne
Luty 2020 pierwsze podejście
27.02 punkcja
3.03 transfer 5 dniowej blastocysty
7dpt beta 54 mlU/ml progesteron 73,50 ng/ml
10 dpt beta 354 mlU/ml progesteron 138,70 ng/ml
28dpt - jest ❤️Maluch ma 7 mm
Mamy jeszcze dwa ❄️❄️ -
Martaaa87 wrote:O wow, ile nowych twarzy Będzie nam w kupie raźniej z wiosennymi procedurami!
Perełka, cieszę się z Waszej decyzji
Ina, jak tam, jak nastroje? Kiedy beta?
Sama nie wiem. Betę zrobić muszę w czwartek dla doktora, ale nie wiem czy nie pójdę we wtorek jeszcze sprawdzić czy klocie prolutexem coś dałona spadek proga. Raczej nastawiam się na kolejne podejście. Ogólnie popołudniu jakiegoś dola załapałam i przy zastrzyku z neoparinu poryczalam się Nie wiem czy bardziej z bólu czy bezsilności
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
binga66 wrote:Super jest popisać z kimś kto przechodzi przez to samo Powiedzcie mi dziewczyny czy wiele osób z Waszego bliskiego grona wie o Waszej decyzji? My powiedzieliśmy tylko najbliższym, ale też nie wszystkim. Nie chodzi o to, że wstydzimy się tego, ale bardziej komfortowo się z tym czujemy
U nas wie moja mama i jedna moja przyjaciółka. Chciałam teściowej powiedzieć, ale mąż na razie chce się wstrzymać wiec to uszanuje. Może to głupie ale nie chce wypytywania i pocieszania. Jak się uda to nie będę ukrywała dlaczego. Jak się nie uda to tez nie. Ale na razie wole tak, jak jest.
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
nick nieaktualnybinga66 wrote:Super jest popisać z kimś kto przechodzi przez to samo Powiedzcie mi dziewczyny czy wiele osób z Waszego bliskiego grona wie o Waszej decyzji? My powiedzieliśmy tylko najbliższym, ale też nie wszystkim. Nie chodzi o to, że wstydzimy się tego, ale bardziej komfortowo się z tym czujemy
My powiedzieliśmy również tylko najbliższym , mama , tata, babcia i rodzeństwo 🙂 i moje przyjaciółki 🙂 a reszta uważam ,ze nie musi wiedzieć 🙂
-
U nas rodzice wiedzą i przyjaciele też, z tym że nie mówię kiedy dokładnie zaczynam procedurę itd, bo nie chcę czuć dodatkowej presji że ktoś czeka ze mną na wynik. Ale jak (jeśli) się uda, to zamierzam mówić wszystkim zainteresowanym o tym, że mieliśmy invitro, na zasadzie noszenia kaganka oświaty Bo bolą mnie uprzedzenia i błędne „informacje” w tym temacie.
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
binga66 wrote:Cześć dziewczyny, ja również niedlugo startuje z pierwszym podejściem. Bedziemy mieli dlugi protokół. Na razie dostalam antykoncepcje, vit d i inofolic . Z racji miernego amh (1,5) przyjmuje tez koenzym q10. U nas lekarz niestety nie znalazl przyczyny nieplodnosci. Walczymy naturalnie juz prawie 3 lata.
Witaj, a czemu akurat został wybrany długi protokół?
Ja nie ukrywam, że wolała bym krótki ale ponoć to zależy od kilku rzeczy.
Możesz napisać jaki lekarz dał powód żeby przeprowadzić ten długi protokół?35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Sylwia Sylwia wrote:Witamy
Może cos ze spisku w tym jest (wiadomo - kasa), ale prawda jest taka, że w dużej części przypadków dopiero przy IVF wychodzi co nam faktycznie dolega. Jeżeli ktoś do tej pory walczył np z brakiem plemników, to nawet nie miał okazji przekonać się czy nie będzie problemów np z implantacją, zapłodnieniem komórki, czy utrzymaniem ciąży. Tak naprawdę to przy pierwszym podejściu dopiero uczymy się jak nasz organizm będzie reagował na stymulację itp.
Dla pocieszenia, my podchodziliśmy dopiero co do pierwszego ICSI i jak na razie transfer udany (i oby tak dalej). Nie jest zatem tak, że pierwsze IVF jest spisane na straty trzeba wierzyć i walczyć. Widzę, że Ty już ogrom badań miałaś, więc myślę, że lekarzom będzie łatwiej dobrać odpowiednie leki.
Tak ogrom badań jest aczkolwiek i tak maż jest zły, że przed inseminacją nie zrobili wszystkich badan tylko ją przeprowadzali. Mieliśmy 3 inseminacje a teraz nagle sie okazuje, że jednak tylko in vitro wchodzi w grę!
A ty gdzie się leczysz?
Trzymam kciuki!!!!!35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Nadzieja wrote:Nam się udało za pierwszym razem in vitro.
Mieliśmy pierwsza procedurę i transfer świeży.
Na tą chwilę już jestem w 15 TC więc czasami się udaje ten pierwszy raz 😀 w każde podejście trzeba wierzyć i walczyć
A napisz gdzie się leczysz? Jaki był wasz główny problem? ile masz lat?
Sorry jeśli już gdzieś to pisałaś, ale słabo sobie radzę na tym forum..35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
martamus wrote:Tak ogrom badań jest aczkolwiek i tak maż jest zły, że przed inseminacją nie zrobili wszystkich badan tylko ją przeprowadzali. Mieliśmy 3 inseminacje a teraz nagle sie okazuje, że jednak tylko in vitro wchodzi w grę!
A ty gdzie się leczysz?
Trzymam kciuki!!!!!
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
nick nieaktualnyBinga, super, ze o to zapytalas. Ja oprocz meza i forum nie mam z kim o tym porozmawiać, poniewaz my zdecydiwalismy ze nikomu nie powiemy. Rodzice wiedzą, ze sie staramy, ze jezdzimy do lekarza, ze biore hormony, ale nie wiedza ze bedzieny miec za chwile in vitro. Jesli zajde w ciaze to po prostu uslyszą, ze sie udalo. Sama nie wiem czy to dobrze, moj maż chyba chce byc w oczach innych odebrany jak reszta, ktorzy zachodza bez problemu. Ja z kolei mohlabym powiedziec, ale tez obawiam się, ze moi rodzice mogli by się zmartwic a akurat moja Mama choruje ciezko. Ech trudne to, ale pok co to jest nasza tajemnica.
-
Martamus, ja mam wrażenie (ale pewna nie jestem) że długi protokół jest zazwyczaj protokołem pierwszego wyboru, no chyba ze ktoś ma jakieś ewidentne wskazania do krótkiego, typu bardzo niskie AMH.
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Martaaa87 wrote:Martamus, ja mam wrażenie (ale pewna nie jestem) że długi protokół jest zazwyczaj protokołem pierwszego wyboru, no chyba ze ktoś ma jakieś ewidentne wskazania do krótkiego, typu bardzo niskie AMH.
35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0