Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2020, walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2020, walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry przykro mi 😔

    Co do zrobienia histero to polecam bardzo, w mojej klinice po poronieniu podeszłam jeszcze dwa razy do ivf ale bez skutku, lekarz nic nie chciał zmieniać ani dodatkowych badań robić i dopiero gdy poszłam do innej kliniki lekarz zlecił histero i dzięki Bogu bo miałam zrosty wewnatrzmaciczne ( zespół Ashermana) i polipa co uniemozliwialo implantancje a w razie gdybym nawet zaszła w ciążę to i tak bym poronila, więc jak najbardziej polecam to badanie, żałuję ze nie zmieniłam wcześniej kliniki bo zostaliśmy z niczym ale żyjemy dalej, najważniejsze że mamy siebie i mimo wszystko na swój sposób jesteśmy szczęśliwi, ale 2 miesiące po histeroskopi udało się naturalnie niestety cb więc może kiedyś stanie się cud i kto wie? Pomarzyć można 😉

    Tobie życzę przede wszystkim by udało się porobić dodatkowe badania i koniecznie histero i będę trzymać mocno kciuki bo zaslugujesz na spełnienie największego marzenia, jesteś bardzo cieplą i kochana kobietą więc mam nadzieję że los w końcu będzie dla Ciebie laskawszy ✊✊✊✊🍀

    Cherry78, tolerancyjna, Kla_Mum, MAALINKAA lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1321 687

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    Umówiona jestem do ginekologa, zobaczymy co zaproponuje. ✊🏻
    Wiem, ze immuno to głębokie wody, coś muszę z tego zrobić, mam conajmniej miesiąc na działanie, wcześniej i tak do Polski nie przyjadę.
    A Ty Sofia na jakim jesteś etapie? 💗
    Trzynam kciuki za Ciebie✊✊✊
    Ja jeszcze mam 1 mrozak 3 dniowy. Chcialabym jak najszybciej podejsc i wiedziec na czym stoję, w razie gdyby mysle o trzeciej procedurze ale do tego muszw się przygotowac typu priming estrogenowy, suple itd :)

    Cherry78 lubi tę wiadomość

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2502 3426

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry, ja ostatnio się umawiałam do Łodzi i mieli wizyty na początek września w APC gdzie przyjmuje dr Paśnik może tam spróbuj?
    Wiem, że jest Ci teraz ciężko ale ciesze się, że się nie poddajesz, waleczna z Ciebie kobieta podziwiam Cię i sama też się nie poddaje bo wierzę,że i na nas czeka to upragnione szczęście🙂

    Cherry78, Jlod lubią tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀
    7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
    28dpt-❤️
    30dpt-CRL 8,2 mm
    23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
    31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
    06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
    20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
    11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
    22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
    18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
    12.09-24t5d- 700 g
    13.10-29t1d- 1369g
    10.11-33t1d- 2100g
    28.11-35t5d- 2700g
    08.12-36t4d- 3000g
    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍

    Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Cherry przykro mi 😔

    Co do zrobienia histero to polecam bardzo, w mojej klinice po poronieniu podeszłam jeszcze dwa razy do ivf ale bez skutku, lekarz nic nie chciał zmieniać ani dodatkowych badań robić i dopiero gdy poszłam do innej kliniki lekarz zlecił histero i dzięki Bogu bo miałam zrosty wewnatrzmaciczne ( zespół Ashermana) i polipa co uniemozliwialo implantancje a w razie gdybym nawet zaszła w ciążę to i tak bym poronila, więc jak najbardziej polecam to badanie, żałuję ze nie zmieniłam wcześniej kliniki bo zostaliśmy z niczym ale żyjemy dalej, najważniejsze że mamy siebie i mimo wszystko na swój sposób jesteśmy szczęśliwi, ale 2 miesiące po histeroskopi udało się naturalnie niestety cb więc może kiedyś stanie się cud i kto wie? Pomarzyć można 😉

    Tobie życzę przede wszystkim by udało się porobić dodatkowe badania i koniecznie histero i będę trzymać mocno kciuki bo zaslugujesz na spełnienie największego marzenia, jesteś bardzo cieplą i kochana kobietą więc mam nadzieję że los w końcu będzie dla Ciebie laskawszy ✊✊✊✊🍀

    Paulcia, dziękuje Ci za radę. Powiedz czy do histerio trzeba się jakoś przygotować? Być w określonym cyklu?

    Cieszę się, że wciąż marzycie i macie nadzieję. Planujesz jeszcze spróbować ivf?
    Widzisz, jestem na forum od conajmniej dwóch lat i to właśnie siła i wytrwałość dziewczyn sprawia, ze ciężko się poddać 💜. Większość dziewczyn, które nie złożyły broni, otrzymały swoje szczęście tą czy inną drogą. Czasami przekopuję stare wątki, a tam staraczki z suwaczkami lub z dzieciaczkami. No i jak tu się poddać? Mamy ogromne pokłady miłości do przekazania, poza tym poddać się można zawsze 😉, bo to jest proste.
    Także, Paulcia trzeba walczyć, jest cel i bardzo dużo osób, które wspierają w drodze do naszego macierzyństwa. Ja też tu zaglądam, mimo, ze trochę ciężko i jak mogę to pomogę z całego serca ❤️.
    Życzę Ci spełnienia marzeń 💗💗💗.

    Waleczna, Jlod, Viktoria Ka lubią tę wiadomość

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Trzynam kciuki za Ciebie✊✊✊
    Ja jeszcze mam 1 mrozak 3 dniowy. Chcialabym jak najszybciej podejsc i wiedziec na czym stoję, w razie gdyby mysle o trzeciej procedurze ale do tego muszw się przygotowac typu priming estrogenowy, suple itd :)
    Będziemy trzymać kciuki, żeby to był ten na 9 miesięcy. ✊🏻💗💗💗
    Kiedy planujesz podejście? Zmieniasz coś przy transferze?
    Powodzenia 💗.

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Cherry, ja ostatnio się umawiałam do Łodzi i mieli wizyty na początek września w APC gdzie przyjmuje dr Paśnik może tam spróbuj?
    Wiem, że jest Ci teraz ciężko ale ciesze się, że się nie poddajesz, waleczna z Ciebie kobieta podziwiam Cię i sama też się nie poddaje bo wierzę,że i na nas czeka to upragnione szczęście🙂

    Parviflora, dziękuje kochana 💜. Będę dzwonić w poniedziałek, może się uda ✊🏻.
    Powiem Ci, ze przeszukiwałem stary wątek założony w 2014r. i jak patrzę na suwaczki dziewczyn, które wtedy walczyły, a teraz mają dziecko lub dwoje już urodzonych, suwaczki ciążowe 🥰. One się nie poddały, to daje nam nadzieję! poza tym, są tu na forum tak ciepłe, wspierające osoby, że ciężko się załamać 🙃. Ja nie wiem, skąd bierze się ta siła. Czuję się jak wydmuszka, a serce wciąż bije i zachęca do walki. Także dziewczyny dziękuję serdecznie za każde dobre słowo i musimy wierzyć, ze będzie jeszcze pięknie ❤️❤️❤️.

    tolerancyjna, parviflora, Waleczna, Andziaa, gonia729 lubią tę wiadomość

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    Parviflora, dziękuje kochana 💜. Będę dzwonić w poniedziałek, może się uda ✊🏻.
    Powiem Ci, ze przeszukiwałem stary wątek założony w 2014r. i jak patrzę na suwaczki dziewczyn, które wtedy walczyły, a teraz mają dziecko lub dwoje już urodzonych, suwaczki ciążowe 🥰. One się nie poddały, to daje nam nadzieję! poza tym, są tu na forum tak ciepłe, wspierające osoby, że ciężko się załamać 🙃. Ja nie wiem, skąd bierze się ta siła. Czuję się jak wydmuszka, a serce wciąż bije i zachęca do walki. Także dziewczyny dziękuję serdecznie za każde dobre słowo i musimy wierzyć, ze będzie jeszcze pięknie ❤️❤️❤️.
    Będzie kochana, trzeba wierzyć 😘

    parviflora, Cherry78, Jlod lubią tę wiadomość

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2502 3426

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    Parviflora, dziękuje kochana 💜. Będę dzwonić w poniedziałek, może się uda ✊🏻.
    Powiem Ci, ze przeszukiwałem stary wątek założony w 2014r. i jak patrzę na suwaczki dziewczyn, które wtedy walczyły, a teraz mają dziecko lub dwoje już urodzonych, suwaczki ciążowe 🥰. One się nie poddały, to daje nam nadzieję! poza tym, są tu na forum tak ciepłe, wspierające osoby, że ciężko się załamać 🙃. Ja nie wiem, skąd bierze się ta siła. Czuję się jak wydmuszka, a serce wciąż bije i zachęca do walki. Także dziewczyny dziękuję serdecznie za każde dobre słowo i musimy wierzyć, ze będzie jeszcze pięknie ❤️❤️❤️.
    Cherry, dokładnie tak jak mówisz ja też czasem zaglądałam na starsze wątki i widziałam stopki dziewczyn, które napotkały wiele przeszkód na swojej drodze ale się nie poddały i większość z nich cieszy się swoim upragnionym maleństwem więc to podnosi na duchu i w gorszej chwili przypomina, że trzeba walczyć do końca :) Po ostatnim niepowodzeniu minął właśnie miesiąc i też trochę to przetrawiłam za 3 tygodnie wizyta u embriologa ale już sobie poukładałam w głowie wszystko tak, że niezależnie od tego co nam powie i jakie mamy szansę to wiemy jaki mamy dalej plan tak aby spełnić nasze największe marzenie i to daje siły do walki :))

    Cherry78, Jlod lubią tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀
    7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
    28dpt-❤️
    30dpt-CRL 8,2 mm
    23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
    31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
    06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
    20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
    11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
    22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
    18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
    12.09-24t5d- 700 g
    13.10-29t1d- 1369g
    10.11-33t1d- 2100g
    28.11-35t5d- 2700g
    08.12-36t4d- 3000g
    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍

    Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Cherry, dokładnie tak jak mówisz ja też czasem zaglądałam na starsze wątki i widziałam stopki dziewczyn, które napotkały wiele przeszkód na swojej drodze ale się nie poddały i większość z nich cieszy się swoim upragnionym maleństwem więc to podnosi na duchu i w gorszej chwili przypomina, że trzeba walczyć do końca :) Po ostatnim niepowodzeniu minął właśnie miesiąc i też trochę to przetrawiłam za 3 tygodnie wizyta u embriologa ale już sobie poukładałam w głowie wszystko tak, że niezależnie od tego co nam powie i jakie mamy szansę to wiemy jaki mamy dalej plan tak aby spełnić nasze największe marzenie i to daje siły do walki :))

    Bardzo sie cieszę!! ✊🏻💗 i podziwiam za siłę kochana. Sama widzisz, poddać się tez nie jest łatwo 🤪
    Trzymam mocno kciuki za spełnienie marzeń ✊🏻💜💜💜🍀

    parviflora, Jlod lubią tę wiadomość

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry

    Tez lecze sie w Kriobank. Nie chce sie wtrącać, ale jesteś tu chyba po dobre rady.=) wiec napiszr swoja.

    Moja jest taka ze kolejny transfer na pewno po wdrozebiu leczeniu immuno. Zachodzisz w ciążę więc nie ma tragedii i niewiele brakuje żeby to utrzymac i wiem ze paśnik by Ci pomogl.

    Mi sie udalo zalatwic zalecenia w dwir wizyty. Zrobilam kir wcześniej bo to badanie genetyczne, mozesz zamowic zestaw przez internet.
    Reszte badan wg zaleceń pasnika i po miesiącu mialam komplet zaleceń.

    Wiem ze prof nie wierzy w immuno. Ale respektują jego polecenia.

    Napisałam to bo uważam ze po dwoch stratach to immmuno powinno być obowiązkowe. I wien ze moze to pomoc.

    Oczywiście może udac sie bez leczenia. Na tym polega cala sprawa. Ze czasami organizm sie mobilizuje i sam zaczyna naprawiac procesy w ciazy.
    Decyzja do Ciebie należy.
    Wszystkiego dobrego =)


    Cherry78, Jlod lubią tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    Paulcia, dziękuje Ci za radę. Powiedz czy do histerio trzeba się jakoś przygotować? Być w określonym cyklu?

    Cieszę się, że wciąż marzycie i macie nadzieję. Planujesz jeszcze spróbować ivf?
    Widzisz, jestem na forum od conajmniej dwóch lat i to właśnie siła i wytrwałość dziewczyn sprawia, ze ciężko się poddać 💜. Większość dziewczyn, które nie złożyły broni, otrzymały swoje szczęście tą czy inną drogą. Czasami przekopuję stare wątki, a tam staraczki z suwaczkami lub z dzieciaczkami. No i jak tu się poddać? Mamy ogromne pokłady miłości do przekazania, poza tym poddać się można zawsze 😉, bo to jest proste.
    Także, Paulcia trzeba walczyć, jest cel i bardzo dużo osób, które wspierają w drodze do naszego macierzyństwa. Ja też tu zaglądam, mimo, ze trochę ciężko i jak mogę to pomogę z całego serca ❤️.
    Życzę Ci spełnienia marzeń 💗💗💗.
    Z tego co pamiętam to ja miałam histero w 7 dc i z rana musiałam wziąć tabletki cytotec na rozmiekczenie szyjki macicy , mi robili najpierw bez znieczulenia ale jak doszli do zrostow to myślałam że zejde tam, więc musieli mi przełożyć histero i ponownie zrobili pod narkoza, specjalnych przygotowań nie było. Po czułam się w miarę ale najważniejsze że usunęli co trzeba było i skończyły się bóle i skurcze podbrzusza i nierówne cykle.

    Co do Twojego pytania... Przeszłam 3 stymulacje w ciągu roku praktycznie i niestety miałam niepowaznego lekarza a raczej dwóch bo po każdej stymulacji miałam problemy, po 1 hiperka, po 2 krwotok podczas punkcji i szycie A po 3 zawyżone wszystkie hormony i robiono mi świeży transfer z TSH prawie 4... Chcieli mnie namówić na 4 stymulacje ale miałam dość, stwierdzono niedoczynność tarczycy( miesiące czekałam aż ktoś to zdiagnozuje) mój mąż jest po 2 biopsjach jąder, kolejna nie wchodzi w grę , mam dość ivf i życia z kalendarzem w ręku. Cieszę się życiem i najważniejsze że te doświadczenia nas tylko ze sobą scalily. Krótko był temat dawcy nasienia, mój mąż chciał ale ja nie potrafię się zgodzić, serio to za ciężkie dla mnie i Noe chce rozmawiać na ten temat,dla mnie to zamknięty rozdział. Cieszę się tym co mam, a marzyć mi nikt nie zabroni. Mam nadzieję że wam się uda
    Przepraszam ale jakoś się rozpisalam

    tolerancyjna, Cherry78, Waleczna, Jlod lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_n wrote:
    Cherry

    Tez lecze sie w Kriobank. Nie chce sie wtrącać, ale jesteś tu chyba po dobre rady.=) wiec napiszr swoja.

    Moja jest taka ze kolejny transfer na pewno po wdrozebiu leczeniu immuno. Zachodzisz w ciążę więc nie ma tragedii i niewiele brakuje żeby to utrzymac i wiem ze paśnik by Ci pomogl.

    Mi sie udalo zalatwic zalecenia w dwir wizyty. Zrobilam kir wcześniej bo to badanie genetyczne, mozesz zamowic zestaw przez internet.
    Reszte badan wg zaleceń pasnika i po miesiącu mialam komplet zaleceń.

    Wiem ze prof nie wierzy w immuno. Ale respektują jego polecenia.

    Napisałam to bo uważam ze po dwoch stratach to immmuno powinno być obowiązkowe. I wien ze moze to pomoc.

    Oczywiście może udac sie bez leczenia. Na tym polega cala sprawa. Ze czasami organizm sie mobilizuje i sam zaczyna naprawiac procesy w ciazy.
    Decyzja do Ciebie należy.
    Wszystkiego dobrego =)

    Dziękuje Ci za podzielenie się opinią, bardzo je sobie cenię i biorę do serca. 💜
    Na pewno nie będzie tak, ze na ślepo pójdziemy w to samo. Dlatego profesor powiedział, ze zastanowi się przez weekend nad dalszą propozycją leczenia. Wiem również, ze jest otwarty na moje sugestie, nawet jeżeli niekoniecznie z nimi się zgadza w 100%.
    Dlatego szukam możliwości umówienia się na wizytę do doc. Paśnika. Mam tylko nadzieje, ze przez ten wirus nie zamkną znowu granic 😤.

    A Ty na jakiem obecnie jesteś etapie leczenia? 💗

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1737 1562

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Z tego co pamiętam to ja miałam histero w 7 dc i z rana musiałam wziąć tabletki cytotec na rozmiekczenie szyjki macicy , mi robili najpierw bez znieczulenia ale jak doszli do zrostow to myślałam że zejde tam, więc musieli mi przełożyć histero i ponownie zrobili pod narkoza, specjalnych przygotowań nie było. Po czułam się w miarę ale najważniejsze że usunęli co trzeba było i skończyły się bóle i skurcze podbrzusza i nierówne cykle.

    Co do Twojego pytania... Przeszłam 3 stymulacje w ciągu roku praktycznie i niestety miałam niepowaznego lekarza a raczej dwóch bo po każdej stymulacji miałam problemy, po 1 hiperka, po 2 krwotok podczas punkcji i szycie A po 3 zawyżone wszystkie hormony i robiono mi świeży transfer z TSH prawie 4... Chcieli mnie namówić na 4 stymulacje ale miałam dość, stwierdzono niedoczynność tarczycy( miesiące czekałam aż ktoś to zdiagnozuje) mój mąż jest po 2 biopsjach jąder, kolejna nie wchodzi w grę , mam dość ivf i życia z kalendarzem w ręku. Cieszę się życiem i najważniejsze że te doświadczenia nas tylko ze sobą scalily. Krótko był temat dawcy nasienia, mój mąż chciał ale ja nie potrafię się zgodzić, serio to za ciężkie dla mnie i Noe chce rozmawiać na ten temat,dla mnie to zamknięty rozdział. Cieszę się tym co mam, a marzyć mi nikt nie zabroni. Mam nadzieję że wam się uda
    Przepraszam ale jakoś się rozpisalam
    Ja ciągle wierzę, że życie ma dla Was piękny scenariusz 💗 teraz już jest kolorowo, ale mam nadzieję, że spełnią się Twoje marzenia 🥰

    Cherry78, Paulcia28, Waleczna lubią tę wiadomość

    31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
    ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Z tego co pamiętam to ja miałam histero w 7 dc i z rana musiałam wziąć tabletki cytotec na rozmiekczenie szyjki macicy , mi robili najpierw bez znieczulenia ale jak doszli do zrostow to myślałam że zejde tam, więc musieli mi przełożyć histero i ponownie zrobili pod narkoza, specjalnych przygotowań nie było. Po czułam się w miarę ale najważniejsze że usunęli co trzeba było i skończyły się bóle i skurcze podbrzusza i nierówne cykle.

    Co do Twojego pytania... Przeszłam 3 stymulacje w ciągu roku praktycznie i niestety miałam niepowaznego lekarza a raczej dwóch bo po każdej stymulacji miałam problemy, po 1 hiperka, po 2 krwotok podczas punkcji i szycie A po 3 zawyżone wszystkie hormony i robiono mi świeży transfer z TSH prawie 4... Chcieli mnie namówić na 4 stymulacje ale miałam dość, stwierdzono niedoczynność tarczycy( miesiące czekałam aż ktoś to zdiagnozuje) mój mąż jest po 2 biopsjach jąder, kolejna nie wchodzi w grę , mam dość ivf i życia z kalendarzem w ręku. Cieszę się życiem i najważniejsze że te doświadczenia nas tylko ze sobą scalily. Krótko był temat dawcy nasienia, mój mąż chciał ale ja nie potrafię się zgodzić, serio to za ciężkie dla mnie i Noe chce rozmawiać na ten temat,dla mnie to zamknięty rozdział. Cieszę się tym co mam, a marzyć mi nikt nie zabroni. Mam nadzieję że wam się uda
    Przepraszam ale jakoś się rozpisalam

    Paulcia, to piękne co napisałaś 💗.
    Będę się modlić, za Wasze szczęście kochana. Jesteście na dobrej drodze i teraz może być już tylko lepiej, czego Wam serdecznie życzę ❤️🍀🍀🍀.

    Paulcia28, Jlod lubią tę wiadomość

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tolerancyjna wrote:
    Ja ciągle wierzę, że życie ma dla Was piękny scenariusz 💗 teraz już jest kolorowo, ale mam nadzieję, że spełnią się Twoje marzenia 🥰
    Tolerancyjna ❤❤❤
    Czekam na dalsze info i życzę Ci spokojnej ciąży, widzę że ze starej ekipy została tylko garstka walczących i wierzę że każdej się uda, prędzej czy później.

    Cherry ❤❤😘
    Miłość potrafi góry przenosić i tak jest w naszym przypadku, ja wierzę że Bóg ma dla każdego z nas swoje plany ,a że droga do spełnienia marzeń jest wyboista? Prędzej czy później dla każdej z nas zaświeci słoneczko 😄

    Waleczna, Cherry78, tolerancyjna, Jlod lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • carola12 Autorytet
    Postów: 805 330

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    Dziękuje Ci za podzielenie się opinią, bardzo je sobie cenię i biorę do serca. 💜
    Na pewno nie będzie tak, ze na ślepo pójdziemy w to samo. Dlatego profesor powiedział, ze zastanowi się przez weekend nad dalszą propozycją leczenia. Wiem również, ze jest otwarty na moje sugestie, nawet jeżeli niekoniecznie z nimi się zgadza w 100%.
    Dlatego szukam możliwości umówienia się na wizytę do doc. Paśnika. Mam tylko nadzieje, ze przez ten wirus nie zamkną znowu granic 😤.

    A Ty na jakiem obecnie jesteś etapie leczenia? 💗
    Cherry,poniewaz podczytuje ten watek a Twoja historia jest mi bliska (tez lecze sie w Kriobanku a moim problemem jest glownie wiek) to i ja wtrace swoje piec groszy.Podpisuje sie pod tym co napisaly dziewczyny jesli chodzi o histeroskopie i immunologie.Histeroskopia to absolutna podstawa nawet jesli na usg nie widac zadnych problemow.U mnie pierwsza wykazala stan zapalny endometrium a druga polipa.Obie rzeczy mogly miec wplyw na niepowodzenia.Z immunologii b. wazne jest zrobienie badan:kir,ocena rownowagi cytokin,subpopulacje limfocytow a u ciebie-z uwagi na cb i poronienie-allo mlr(z mezem).Oprocz tego pakiet badan na trombofilie.Jest mozliwosc aby umowic sie na wizyte wczesniej do Pasnika (ja z tego skorzystalam)-codziennie doslownie trzeba dzwonic do Warszawy i Lodzi-zawsze cos sie zwalnia.Choc ty bys mogla sie zapisac na normalna wizyte a w miedzy czasie porobic badania i jechac z gotowymi.Ja tak zrobilam i mi juz nic nie zlecil.No i wydaje mi sie ze najpierw stymulacja i mrozenie zarodkow-bo mlodsze juz nie bedziemy a zarodki sie nie starzeja.Potem te wszystkie badania i transfer.Powodzenia kochana!

    Cherry78 lubi tę wiadomość

    carola12
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carola12 wrote:
    Cherry,poniewaz podczytuje ten watek a Twoja historia jest mi bliska (tez lecze sie w Kriobanku a moim problemem jest glownie wiek) to i ja wtrace swoje piec groszy.Podpisuje sie pod tym co napisaly dziewczyny jesli chodzi o histeroskopie i immunologie.Histeroskopia to absolutna podstawa nawet jesli na usg nie widac zadnych problemow.U mnie pierwsza wykazala stan zapalny endometrium a druga polipa.Obie rzeczy mogly miec wplyw na niepowodzenia.Z immunologii b. wazne jest zrobienie badan:kir,ocena rownowagi cytokin,subpopulacje limfocytow a u ciebie-z uwagi na cb i poronienie-allo mlr(z mezem).Oprocz tego pakiet badan na trombofilie.Jest mozliwosc aby umowic sie na wizyte wczesniej do Pasnika (ja z tego skorzystalam)-codziennie doslownie trzeba dzwonic do Warszawy i Lodzi-zawsze cos sie zwalnia.Choc ty bys mogla sie zapisac na normalna wizyte a w miedzy czasie porobic badania i jechac z gotowymi.Ja tak zrobilam i mi juz nic nie zlecil.No i wydaje mi sie ze najpierw stymulacja i mrozenie zarodkow-bo mlodsze juz nie bedziemy a zarodki sie nie starzeja.Potem te wszystkie badania i transfer.Powodzenia kochana!

    Carola, bardzo Ci dziękuje, za wszystkie porady💗. Na pewno skorzystam. Będę szukała kliniki na miejscu, może uda mi się zrobić histero i cześć badania na immuno.
    Robiłam badanie na tromobofilie, dlatego miałam neoparin.
    Tak, masz racje, musimy działać, bo czas ucieka szybko i z tym akurat nic nie zrobimy. 😔
    Jeszcze się martwię, co będzie z tym virusem, czy znowu zamkną granice lub wprowadza kwarantannę. To byłaby dla mnie totalna klęska..

    A Ty na jakim jesteś obecnie etapie? 💗

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • carola12 Autorytet
    Postów: 805 330

    Wysłany: 1 sierpnia 2020, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    Carola, bardzo Ci dziękuje, za wszystkie porady💗. Na pewno skorzystam. Będę szukała kliniki na miejscu, może uda mi się zrobić histero i cześć badania na immuno.
    Robiłam badanie na tromobofilie, dlatego miałam neoparin.
    Tak, masz racje, musimy działać, bo czas ucieka szybko i z tym akurat nic nie zrobimy. 😔
    Jeszcze się martwię, co będzie z tym virusem, czy znowu zamkną granice lub wprowadza kwarantannę. To byłaby dla mnie totalna klęska..

    A Ty na jakim jesteś obecnie etapie? 💗
    Odnosnie tej histeroskopii to zwroc uwage zeby pobierali wycinek do badan histopatologicznych bo nie wszedzie to robia.To one wykazuja np stan zapalny endometrium.
    Ja jestem po kolejnym nieudanym in vitro i mierze sie z mysla o KD. Zobacze jeszcze co powie lekarz.
    A z wirusem to faktycznie moze sie zrobic nieciekawie:(.Ale granic to juz moze nie zamkna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2020, 23:59

    Cherry78 lubi tę wiadomość

    carola12
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carola12 wrote:
    Odnosnie tej histeroskopii to zwroc uwage zeby pobierali wycinek do badan histopatologicznych bo nie wszedzie to robia.To one wykazuja np stan zapalny endometrium.
    Ja jestem po kolejnym nieudanym in vitro i mierze sie z mysla o KD. Zobacze jeszcze co powie lekarz.
    A z wirusem to faktycznie moze sie zrobic nieciekawie:(.Ale granic to juz moze nie zamkna.

    Dzięki Carola 💗. Przykro mi, że znowu spotkało Cię rozczarowanie 😔
    A powiedz, czy rozważcie KD w Kriobanku czy tez w innej klinice? My również bierzemy taką opcję pod uwagę, tylko ze względu na odległość wolałabym miasto z bezpośrednim połączeniem lotniskowym.
    Kiedy masz kolejną konsultację?

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 06:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry

    Wg mnie histero nie zaszkodzi, ale u Ciebie dochodzi do implantacji. Ważniejsze jest kest immuno.

    Kd, wiem ile mssz lat ale uzyskałaś 4 zarodki wiec za drugim razem musi byc podobnie.

    Masz czas do kolejnego transferu, wykorzystaj go na badania.

    Zachodzisz w ciążę, wiec jesteś krok do przodu niz ktoś u kogo beta zawsze jest 0.. Mi dwa poronienia wystarczyly żeby biec do immunologa.

    Tak jsk dziewczyny pisza. Dzwon wizyty zwalniaja sie z dnia na dzień. Moxns tak szybciej wbic. Powodzenia.

    Profesor plus paśnik to naprawdę moze byc Twoj klucz do sukcesu.

    Kla_Mum, Cherry78 lubią tę wiadomość

‹‹ 283 284 285 286 287 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ