In vitro 2020, walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, mam do odsprzedania 17 tabletek dopochwowych leku Lutinus (70zl) oraz 3 ampulkostrzykawki Gonapeptylu (50zl). Moja przygoda z in vitro zakończyła się na kolejne 3-4 lata wiec szkoda żeby te leki się zmarnowały, a może któraś z Was potrzebuje któregoś z tych leków po trochę niższej cenie niż w aptece 😊2018r I badania męża - bardzo mała ilość plemników w ejakulacie (graniczące z bezpłodnością)
01.2019r II badania męża - ilość plemników w ejakulacie się poprawiła ale nadal jest ich za mało
01.2020 badania hormonów u mnie i u męża - prawidłowe
02.2020 wykonanie badań genetycznych - prawidłowe
06.2020 rozpoczęcie stymulacji
17.07.2020 - punkcja - pobrano 12 komórek, zapłodnione wszystkie, rozwinięte do blastki 3, reszta padła
22.07.2020 - I transfer 1 zarodka 4.2.2.
01.08.2020 - 10dpt beta 0,6 /prog 22
Mamy ❄️❄️ blastki (4.1.1 i 4.1.2.) -
parviflora wrote:Cherry, dokładnie musimy mocno w to wierzyć, że teraz i na nas pora ciężki ten rok ale już nieważne jak się zaczął ale jak się skończy i żebyśmy zakończyły go w dwupakach😀
O to mam nadzieje, że będę transferować z Marmis 🙂
Dokladnie Parviflora! dzidziolek w brzuszku wszystko wynagrodzi 🥰
SzyprowaSowka to juz mamy trzy dziewczyny na transfer w listopadzie ✊🏻🍀🍀🍀💗
Dominika, mam receptę i zastrzyki od Pasnika i trzymam się jego zaleceń czy to się komuś podoba czy nie 😜
A czy Ty już znasz płeć maleństwa? 💝
Jejku jak Twój suwaczek zasuwa 👏🏻💗parviflora lubi tę wiadomość
Wiek 44l.
Kriobank, długi protokół
AMH 0.59
FSH 8.6
Kir AA
Transfer No 7
Warszawa - Bocian
23.3.2021 ET 4aa 🥰
Beta
7dpt - 61,6
9dpt - 140,6
11dpt - 406,8
15dpt - 3482
24dpt - pięknie bijące ❤️
7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
1.12 Tygrysek ❤️
22.11.2022FET 4aa
7dpt beta 96.9
13dpt beta 1632
27dpt jest ❤️
23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
16.07.2023 synek jest z nami ❤️
46l. 😅
-
Cherry78 wrote:Dokladnie Parviflora! dzidziolek w brzuszku wszystko wynagrodzi 🥰
SzyprowaSowka to juz mamy trzy dziewczyny na transfer w listopadzie ✊🏻🍀🍀🍀💗
Dominika, mam receptę i zastrzyki od Pasnika i trzymam się jego zaleceń czy to się komuś podoba czy nie 😜
A czy Ty już znasz płeć maleństwa? 💝
Jejku jak Twój suwaczek zasuwa 👏🏻💗Cherry78 lubi tę wiadomość
Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕
17.06- FET 3.1.1
6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
28dpt- mamy ❤
38+4tc- mamy nasz Cud 👶 -
Cherry78 wrote:Dokladnie Parviflora! dzidziolek w brzuszku wszystko wynagrodzi 🥰
SzyprowaSowka to juz mamy trzy dziewczyny na transfer w listopadzie ✊🏻🍀🍀🍀💗
Dominika, mam receptę i zastrzyki od Pasnika i trzymam się jego zaleceń czy to się komuś podoba czy nie 😜
A czy Ty już znasz płeć maleństwa? 💝
Jejku jak Twój suwaczek zasuwa 👏🏻💗
Cztery ✊ bo ja też mam transfer na początku listopada. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to 2 🐥 wjadą na pokład.
Pierwsze podejście, więc zobaczymy jak to wyjdzie 🤭.parviflora, Cherry78 lubią tę wiadomość
Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
Dominika:*
U mnie najciezsze czekanie to zdecydowanie to pomiedzy punkcja a transferem... chyba najwiekszy stres...
Od usg do usg wiadomo, najlepiej co tydzien jakby bylo😂 ale jestem w miare spokojna... mam swiadomosc, ze wszystko moze sie wydarzyc, ze cos moze pojsc nie tak itp, wkoncu mam dwa aniolki i wiem jak to szybko dziala, ale jestem teraz duzo spokojniejsza niz z corka... pewnie dlatego, ze juz ja mam...
No i ostatnio w sumie stees byl do momentu az zaczelam czuc ruchy, pozniej juz to oczekiwanie bylo latwiejsze...
No i narazie usg czesto bo mialam w czwartek, teraz w czwartek znow mam, a pozniej do mojego gina juz to pewnie tez w ciagu ok 1-2tyg bedzie termin😂 gorzej jak trzeba bedzie 4tyg wytrzymac🙊Cherry78, dominika405 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie!!!
Listopad to super czas na transfer i ekstra czas na porod po nimparviflora, pannaaleksandra, Cherry78 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Justyna27 wrote:Cztery ✊ bo ja też mam transfer na początku listopada. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to 2 🐥 wjadą na pokład.
Pierwsze podejście, więc zobaczymy jak to wyjdzie 🤭.
To cztery!! 💗
Bierzecie dwie blastki?Wiek 44l.
Kriobank, długi protokół
AMH 0.59
FSH 8.6
Kir AA
Transfer No 7
Warszawa - Bocian
23.3.2021 ET 4aa 🥰
Beta
7dpt - 61,6
9dpt - 140,6
11dpt - 406,8
15dpt - 3482
24dpt - pięknie bijące ❤️
7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
1.12 Tygrysek ❤️
22.11.2022FET 4aa
7dpt beta 96.9
13dpt beta 1632
27dpt jest ❤️
23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
16.07.2023 synek jest z nami ❤️
46l. 😅
-
Cccierpliwa wrote:Dominika:*
U mnie najciezsze czekanie to zdecydowanie to pomiedzy punkcja a transferem... chyba najwiekszy stres...
Od usg do usg wiadomo, najlepiej co tydzien jakby bylo😂 ale jestem w miare spokojna... mam swiadomosc, ze wszystko moze sie wydarzyc, ze cos moze pojsc nie tak itp, wkoncu mam dwa aniolki i wiem jak to szybko dziala, ale jestem teraz duzo spokojniejsza niz z corka... pewnie dlatego, ze juz ja mam...
No i ostatnio w sumie stees byl do momentu az zaczelam czuc ruchy, pozniej juz to oczekiwanie bylo latwiejsze...
No i narazie usg czesto bo mialam w czwartek, teraz w czwartek znow mam, a pozniej do mojego gina juz to pewnie tez w ciagu ok 1-2tyg bedzie termin😂 gorzej jak trzeba bedzie 4tyg wytrzymac🙊Cherry78 lubi tę wiadomość
Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕
17.06- FET 3.1.1
6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
28dpt- mamy ❤
38+4tc- mamy nasz Cud 👶 -
dominika405 wrote:Dla mnie też czas oczekiwania na zarodki był najgorszy. Myślałam, że wtedy oszaleję. Do 12tc to w ogóle nikt nie wiedział o ciąży taka byłam zestresowana.
Takze ostatnio mowilismy, ale do czasu, az nie zaczelam czuc ruchow bylam mega zestresowana, raz ze wczesniejsza strata, do tego w 8tc stracilam jednego blizniaka i na kazde usg szlam z bolem brzucha, ze uslysze, ze drugieu maluchowi tez przestalo bic serduszko... kazdy raz, jak lekarz przykladal glowice, to mialam prawie zawal serca i doslownie bylam na zatrzymanym oddechu...
Licze, ze to prawda, ze w pierwszej ciazy szybciej czuc ruchy, to moze szybciej zaznam takiego 100% spokoju...
W ogole teraz jestem po usg, gdzie juz serduszko bylo widac ze pyka, mimo ze malenkie wszystko, a wie tylko tesciowa od wczoraj... jakos tak z jednej strony kilku bliskim mi osobom chcialabym powiedziec, a z drugiej... jakos czekam na kolejne usg i potwierdzenie, ze napewno bije...Cherry78, dominika405 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Daśka wrote:U mnie z pracą było ciężko, bo pracuje po 12 godzin z czego 1,5h dojazdu + godzina dojazdu do kliniki i nie mogłam przyjechać ani przed pracą na wizytę ani po pracy mi się na tyle udało że w sierpniu miałam urlop w czasie stymulacji A po transferze l4, teraz kolejne IVF planujemy na grudzień, bo w grudniu mam 2 tyg wolnego na święta to po transferze nie będę musiała brać l4, tylko ciężko będzie ze stymulacja u mnie w pracy nikt nie wie o IVF i jak potrzebuje wolne to cały czas muszę coś wymyślać i oni sobie już myślą że jestem jakoś ciężko chora 😅 A w tym roku byłam więcej na l4 niż w pracy ..bo jak miałam inseminacje to też wolne, później granice zamknięte, później IVF i w grudniu znów... narazie ''cierpliwie'' czekam na wyniki genetyczne, Ale już za długo😭 miesiąc minął i dalej ich nie ma 😡
Ogólnie to z pracą ciężko to wszystko pogodzić... szczerze to ja już mam dość, nie raz się zastanawiałam czy się nie zwolnić, napisze Ci w jakich odstępach u mnie były wizyty żebyś mniej więcej wiedziała, ale wiadomo u każdego przypada to inaczej, ja miałam tak:(długi protokół) 30.07, 03.08, 07.08, 12.08, 14.08, 16.08, 18.08(punkcja), 21.08(transfer)
A antykoncepcję zaczęłam brać od 10.07 do 30.07
Ja mam to samo! Nie chce nikomu tłumaczyc, a ciężko wyrwać się z pracy, szczególnie że do kliniki dojeżdżamy 3h 🤦♀️
Też mamy długi protokół, tabletki biorę od 17.10 wiec ciekawa jestem po co wizyta tak szybko, w sensie że 28.10. Jeśli chcą zobaczyć jak działają tabletki to trochę słabo że tracę cały dzień. Ale muszę im zaufac. Dziękuję za tą rozpiskę, sporo tych wizyt musi się odbyć. Nie mam urlopu więc będę musiała kombinować.
Ale już nie mogę doczekać się stymulacji!
Czuję że w końcu zaczyna się coś dziać!➡️Starania od 2018
➡️Inseminacja 1: styczeń 2020 - nieudana
➡️Inseminacja 2: maj 2020 - nieudana
➡️ Inseminacja 3: sierpień 2020 - nieudana
⚪Październik 2020 START IN VITRO
➡️Długi protokół
🚩Pobrano 22 oocytow
🚩14 dojrzałych komórek
🚩6 zapłodniono
🚩Mamy 6 zarodków!
Podano 4AA 💎 świeży transfer
4 dpt II kreska
6 dpt beta 46,07
8 dpt beta 140
12 dpt beta 699
16 dpt beta 4828 + I USG widoczny pęcherzyk ciążowy
❄️5 mroziakow
❄️2BB ❄️4AA ❄️4BA ❄️3BB ❄️4AB
-
Cherry78 wrote:To cztery!! 💗
Bierzecie dwie blastki?
Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
Justyna27 wrote:Nie, według planu lekarza mają nam podać 2 zarodki 2-3 dniowe.
Cherry78 lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
28dpt-❤️
30dpt-CRL 8,2 mm
23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
12.09-24t5d- 700 g
13.10-29t1d- 1369g
10.11-33t1d- 2100g
28.11-35t5d- 2700g
08.12-36t4d- 3000g
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍
Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️ -
U mnie przy pierwszym ivf ja odrazu chcialam transfer dwoch, a moj lekarz sie z tym jak najbardziej zgadzal, zwazajac na to, ze 5 lat staran, 3 lata w klinice, gdzie wyniki na stymulacjach piekne a ciazy brak, lub poronienie lub biochem...
U nas mialy byc blizniaki, jednemu w 8tc przestalo bic serduszko, mam coreczke...
Za drugim razem, ze wzgledu na to jak to wygladalo za pierwszym razem chcielismy definitywnie jeden zarodek i tutaj lekarz znow byl jak najbardziej przy naszej decyzji i mowil, ze to bardzo dobra decyzja, bo ostatnio pokazalam, ze potrafie i ryzyko blizniat jest bardzo duze przy podwojnym transferze...Cherry78 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Anaby89 wrote:Ja mam to samo! Nie chce nikomu tłumaczyc, a ciężko wyrwać się z pracy, szczególnie że do kliniki dojeżdżamy 3h 🤦♀️
Też mamy długi protokół, tabletki biorę od 17.10 wiec ciekawa jestem po co wizyta tak szybko, w sensie że 28.10. Jeśli chcą zobaczyć jak działają tabletki to trochę słabo że tracę cały dzień. Ale muszę im zaufac. Dziękuję za tą rozpiskę, sporo tych wizyt musi się odbyć. Nie mam urlopu więc będę musiała kombinować.
Ale już nie mogę doczekać się stymulacji!
Czuję że w końcu zaczyna się coś dziać!
Trzymam kciuki za Ciebie ✊ jak i za resztę kobietek 😊
Mogę spytać jaki jest u was problem z niepłodnością ??
Mnie kompletnie u mnie zdołowało to że zarodki bardzo dobrze rokowały A w 3 dobie wszystkie przestały się rozwijać... boję się że będzie znów tego powtórka:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2020, 22:02
Starania od luty 2016/Czerwiec 2019 laparoskopia (usunięcie polip z endometrium) Endometroza 1 stopień, AMH 3,55 ng/ml
❌PAI-1 4G hetero(nieprawidłowy)
On: wszytko ok👌Poza morfologia 3%
07.20 DFI 11,96%; HDS 4,66%👌
01.21 DFI 5,5%; HDS 0,7%👌
☆2019/2020 3 nieudane inseminacje😔
☆07.08.2020 start💉 długi protokół/18.08punkcja(6 zarodków zapłodnionych)/21.08transfer 3 dniowego zarodka(brak❄)/12dpt beta 2😔
01.21 biopsja endometrium NK-ok
☆02.02.2021 start💉 krótki protokół/12.02 punkcja+fertile chip+jony wapnia(9zapłodnionych,brak❄)/17.02 transfer blastki 3.A.A+tractocile+embryoglue
6dpt beta 22,7;8dpt beta 50,3;10dpt beta 140;12dpt beta 430,8 ;14dpt beta 1533;16dpt beta 3348;26.03 jest serduszko❤; 26.04 prenatalne, dzieciątko bardzo chore (holoprosencefalia) 💔😥 13tc👼 -
parviflora wrote:Justyna, a Twój lekarz od razu zaproponował transfer dwóch zarodków? Czy masz do tego jakieś wskazania? Ja na ostatniej wizycie rozmawiałam o tym z lekarzem i nie jest szczególnie za tym żebyśmy transferowali dwa bo mówił, że miał 4 pary u których w ciąży mnogiej jedno z bliźniąt ma zespół Downa. Rozmawiałam też o tym z embriologiem bo mam bardzo słabe komórki w wyniku czego powstają bardzo słabe zarodki i zastanawiamy się jeszcze czy jeżeli znowu będą słabsze czy nie transferować dwóch właśnie w 3 dniu bo u nas do blastki nie dotrwała żadna no ale trochę mnie mój lekarz nastraszył i się jeszcze wahamy z mężem ale chciałabym się skłaniać ku transferze dwóch bo jednak wydaje mi się, że małe mamy szansę na lepszy zarodek a może w przypadku transferu dwóch choć trochę zwiększylibyśmy szanse. Co o tym myślicie dziewczyny? Jak u Was lekarze się zapatrują na podwójne transfery?
Parviflora, zależy ile będzie zarodków. Jeżeli 2-3 to brałabym po jednym. Zawsze to zwiększa szanse w kolejnym transferze. Czasami brak ciąży może być z innego powodu, niekoniecznie zarodka i wtedy tracisz dwa. Ogólnie prof mówił, ze jak są 2-3 skabe zarodki to transferują jak najszybciej, ponieważ statystycznie maja procentowo większa szansę rozwoju niż w labie. Natomiast transfer dwóch blastek jest o tyle ryzykowne, że statystycznie dają większą szansę na ciążę mnogą.
Także, poczekaj kochana do punkcji, jak będziesz już coś wiedziała na temat zarodków to się jeszcze zastanowisz 💗💗💗parviflora lubi tę wiadomość
Wiek 44l.
Kriobank, długi protokół
AMH 0.59
FSH 8.6
Kir AA
Transfer No 7
Warszawa - Bocian
23.3.2021 ET 4aa 🥰
Beta
7dpt - 61,6
9dpt - 140,6
11dpt - 406,8
15dpt - 3482
24dpt - pięknie bijące ❤️
7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
1.12 Tygrysek ❤️
22.11.2022FET 4aa
7dpt beta 96.9
13dpt beta 1632
27dpt jest ❤️
23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
16.07.2023 synek jest z nami ❤️
46l. 😅
-
parviflora wrote:Justyna, a Twój lekarz od razu zaproponował transfer dwóch zarodków? Czy masz do tego jakieś wskazania? Ja na ostatniej wizycie rozmawiałam o tym z lekarzem i nie jest szczególnie za tym żebyśmy transferowali dwa bo mówił, że miał 4 pary u których w ciąży mnogiej jedno z bliźniąt ma zespół Downa. Rozmawiałam też o tym z embriologiem bo mam bardzo słabe komórki w wyniku czego powstają bardzo słabe zarodki i zastanawiamy się jeszcze czy jeżeli znowu będą słabsze czy nie transferować dwóch właśnie w 3 dniu bo u nas do blastki nie dotrwała żadna no ale trochę mnie mój lekarz nastraszył i się jeszcze wahamy z mężem ale chciałabym się skłaniać ku transferze dwóch bo jednak wydaje mi się, że małe mamy szansę na lepszy zarodek a może w przypadku transferu dwóch choć trochę zwiększylibyśmy szanse. Co o tym myślicie dziewczyny? Jak u Was lekarze się zapatrują na podwójne transfery?
W naszym przypadku przyczyną niepłodności jest ekstremalnie słabe nasienie.Tak naprawdę sama nie wiem jakie mamy szanse. Być może lekarz jest świadom, że z takim nasieniem może być ciężko i dlatego nie protestował.
Oczywiście ja również przechodzę burzę myśli, jak pójdzie stymulacja, czy w ogóle komórki się zapłodnią, czy zarodki będą się rozwijać, czy dojdzie do zagnieżdżenia i czy ewentualna ciąża się utrzyma. Są to jednak rzeczy na które totalnie nie mamy wpływu a jeżeli ma nam się urodzić chore dziecko, to bez znaczenia jest tu ilość zarodków. Są pary którym przy podaniu jednego zarodka rodzą się chore dzieci i są pary, które są rodzicami zdrowiuteńkich bliźniaków... Mam skłonności do czarnowidzenia ale tak daleko to nie wybiegam myślami 😉 Myślę, że każda osoba decydująca się na dziecko musi się liczyć z tym, że jest możliwość iż urodzi się ono chore.Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
Justyna27 wrote:Parviflora lekarz nic nam nie narzucał, tylko zapytał. Powiedział, że to zwiększy naszą szansę ale musimy się również liczyć z ewentualną ciążą bliźniaczą. Dodał również, że przy pierwszej procedurze u kobiet poniżej 30 zaleca się podanie jednego zarodka. Mój mąż spojrzał tylko na mnie i powiedział, że idziemy w to. Chcielibyśmy więcej dzieci niż jedno więc nie mamy nic do stracenia...
W naszym przypadku przyczyną niepłodności jest ekstremalnie słabe nasienie.Tak naprawdę sama nie wiem jakie mamy szanse. Być może lekarz jest świadom, że z takim nasieniem może być ciężko i dlatego nie protestował.
Oczywiście ja również przechodzę burzę myśli, jak pójdzie stymulacja, czy w ogóle komórki się zapłodnią, czy zarodki będą się rozwijać, czy dojdzie do zagnieżdżenia i czy ewentualna ciąża się utrzyma. Są to jednak rzeczy na które totalnie nie mamy wpływu a jeżeli ma nam się urodzić chore dziecko, to bez znaczenia jest tu ilość zarodków. Są pary którym przy podaniu jednego zarodka rodzą się chore dzieci i są pary, które są rodzicami zdrowiuteńkich bliźniaków... Mam skłonności do czarnowidzenia ale tak daleko to nie wybiegam myślami 😉 Myślę, że każda osoba decydująca się na dziecko musi się liczyć z tym, że jest możliwość iż urodzi się ono chore.
Jeżeli są jakiekolwiek przesłanki ku temu, że dziecko może być chore (a ekstremalnie słabe nasienie jest taką przesłanką), to polecam zastanowić się nad 'diagnostyką preimplantacyjną'. Jest to oczywiście dodatkowy koszt i nieco wydłuża procedurę, ale przynajmniej ma się pewność, że zarodki nie mają wad genetycznych. My zdecydowaliśmy się na badanie PGT-A (badanie aneuploidii wszystkich chromosomów - wskazuje na ewentualny Zespół Downa, Patau, Turnera itp). Dzięki temu wiemy, że 1 z przebadanych zarodków (pomimo dobrej morfologii) ma wadę genetyczną...*Listopad 2019 - rozpoczęcie starań w klinice niepłodności.
*Marzec 2020 - I podejście do in vitro. 20 pobranych pęcherzyków / 1 komórka / zarodek obumarł w 3 dobie 😓
*Czerwiec 2020 - zmiana kliniki
*Wrzesień 2020 - II podejście do in vitro. 21 pobranych pęcherzyków / 13 komórek / 6 zarodków
*Diagnostyka PGT 4 zarodków. 3 zdrowe, 1 nieprawidłowy
*Grudzień 2020 - transfer ❄️, beta 0 😓
*Dodatkowa diagnostyka.
*Marzec 2021 - transfer ❄️ 5.1.2.
Bety:
9dpt- 50 mlU/ml 🥰
11dpt- 117 mlU/ml
14dpt- 593 mlU/ml
16dpt- 1665 mlU/ml
18dpt- 2565 mlU/ml
21dpt- 6947 mlU/ml
25dpt- widoczny zarodek i bijące 💓
Zostań z nami! 🙏🙏🙏
Włączone leki: Acard, Tevagrastim, Clexane. -
Daśka wrote:No faktycznie, wcześnie ta wizyta, ja przez okres brania antykoncepcji nie miałam wizyt kontrolnych 🤷♀️
Trzymam kciuki za Ciebie ✊ jak i za resztę kobietek 😊
Mogę spytać jaki jest u was problem z niepłodnością ??
Mnie kompletnie u mnie zdołowało to że zarodki bardzo dobrze rokowały A w 3 dobie wszystkie przestały się rozwijać... boję się że będzie znów tego powtórka:/➡️Starania od 2018
➡️Inseminacja 1: styczeń 2020 - nieudana
➡️Inseminacja 2: maj 2020 - nieudana
➡️ Inseminacja 3: sierpień 2020 - nieudana
⚪Październik 2020 START IN VITRO
➡️Długi protokół
🚩Pobrano 22 oocytow
🚩14 dojrzałych komórek
🚩6 zapłodniono
🚩Mamy 6 zarodków!
Podano 4AA 💎 świeży transfer
4 dpt II kreska
6 dpt beta 46,07
8 dpt beta 140
12 dpt beta 699
16 dpt beta 4828 + I USG widoczny pęcherzyk ciążowy
❄️5 mroziakow
❄️2BB ❄️4AA ❄️4BA ❄️3BB ❄️4AB
-
Dzięki dziewczyny za informację tak myślę, że jeśli zarodek będzie dobry to byśmy transferowali jeden ale jeśli będzie tak jak w poprzednich podejściach i będą słabsze to poproszę doktora o transfer dwóch bo bardzo boje się, że znowu do blastki żadna nie dotrwa a jednak w brzuszku mają większą szansę. Tak jak piszecie zarówno transfer jednego czy dwóch zarodków jest obarczony ryzykiem jeśli chodzi o chorobę dziecka i tak przecież jest też przy ciąży naturalnej. Myślę, że mój lekarz poprostu mnie przestrzegał przez to, że w swojej karierze miał akurat takie przypadki, że jedno z bliźniąt było chore. Ale staram się mieć nadzieję, że ta stymulacja będzie lepsza Geniolka tu jest świetnym przykładem na to, że każda stymulacja może dać zupełnie inny rezultat🙂 Gdyby były bliźniaki to oczywiście radość byłaby podwójna bo zawsze chcieliśmy mieć dużą rodzinę ale staram się też być realista i raczej patrzę pod kątem tego, że transfer dwóch w naszym przypadku to porostu większa szansa na powodzenie chociaż dla jednego zarodeczka.
Cherry, trzymam kciuki za dzisiejszy transfer i za Kropeczka żeby został na 9 miesięcy 🤗 Odezwij się po transferze ✊✊Cherry78, GeNiOlKaa92 lubią tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
7dpt - II, 9dpt - beta 38.8, 11dpt - beta 102, 14dpt - beta 275
28dpt-❤️
30dpt-CRL 8,2 mm
23.05-8t2d CRL 1,85 cm🥰
31.05-9t4d CRL 2,79 cm i 💓 185/min
06.06-10t5d CRL 3,81cm i 💓 178/min
20.06-12t5d usg prenatalne- CRL 5,51 cm i 💓160/min + papp-a niskie ryzyka
11.07-15t5d - 126 g naszego Szczęścia i 💓 150/min
22.07-17t2d - 181 g i 💓 140/min - dziewczynka👧
18.08-21t1d usg połówkowe- 369 g i 💓 138/min
12.09-24t5d- 700 g
13.10-29t1d- 1369g
10.11-33t1d- 2100g
28.11-35t5d- 2700g
08.12-36t4d- 3000g
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3,030 kg, 51cm😍
Czekamy na drugiego Maluszka😌Naturalny cud - TP 03.06.2024☺️