IN VITRO GRUDZIEŃ 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
mao , dzieki !
Dolaczam sie do zyczen
udanych,spokojnych i rodzinnych swiat i masy szczescia w przyszlym roku !
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
nick nieaktualny
-
DZIEWCZYNY ODEBRAŁAM WYNIKI Z DZISIAJ I MOJE HCG WYNOSI 315,99.
ŻYCZĘ NM WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT OBY PRZYSZŁOROCZNE ŚWIĘTA JUŻ BYŁY WYPEŁNIONE TUPOTEM MAŁYCH STÓPEK NA KTÓRE TAK WSZYSTKIE CZEKAMY
Dziękuję wam że jesteście WESOŁYCH ŚWIĄT:)
Asiulka84, mao, Vaina, spineczka, Ana9292 lubią tę wiadomość
5 lat starań -
Martyna gratulacjePo 10 l. doczekałam się na upragnioną ciążę 🤗 córeczka 15.06.2021♥️
Ja rocznik 82 PCO
On rocznik 82 teratozoospermia
Starania od 2012 r. od 2015 r. w Abovo 4 nieudane inesminacje
Zmiana kliniki 2019 r. na Bocian Białystok -start IMSI maj 2019r. nieudana stymulacja tylko
1 pęcherzyk 24mm, polip endometrium 1,5 cm😭 histeroskopia
Druga stymulacja start sierpień 2019 r. 21.08.-punkcja 4 blastki 3AB,3BB 3BB,2BB♥️
26.08- transfer ET 3AB😭
01.10- transfer FET 3BB😭
Przerwa koronawirus😞
28.09.2020 r. FET 3BB😍
Powrót po rodzeństwo 21.04.2023 r. FET 2BB cb.😪
11 dpt 11,37
14 dpt 32,36
17 dpt 131,32
21 dpt brak echa zarodka 😪 -
Martyna to twoje pierwsze podejście?
Po 10 l. doczekałam się na upragnioną ciążę 🤗 córeczka 15.06.2021♥️
Ja rocznik 82 PCO
On rocznik 82 teratozoospermia
Starania od 2012 r. od 2015 r. w Abovo 4 nieudane inesminacje
Zmiana kliniki 2019 r. na Bocian Białystok -start IMSI maj 2019r. nieudana stymulacja tylko
1 pęcherzyk 24mm, polip endometrium 1,5 cm😭 histeroskopia
Druga stymulacja start sierpień 2019 r. 21.08.-punkcja 4 blastki 3AB,3BB 3BB,2BB♥️
26.08- transfer ET 3AB😭
01.10- transfer FET 3BB😭
Przerwa koronawirus😞
28.09.2020 r. FET 3BB😍
Powrót po rodzeństwo 21.04.2023 r. FET 2BB cb.😪
11 dpt 11,37
14 dpt 32,36
17 dpt 131,32
21 dpt brak echa zarodka 😪 -
Hej kobietki! U mnie brak okresu nadal. Powoli dojrzewam do zrobienia testu..
Mam tylko taką wątpliwość a więc i pytanie do Was. Po ostatniej stymulacji, okres przesunął mi się z 1 na 22. Czy możliwe, że teraz wraca do starego terminu? Brzuch mnie okresowo nie boli, czasem z lewej strony coś czuję ale to inny rodzaj bólu. Bolą za to piersi.Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
To zrób koniecznie test nie ma na co czekać być może powinnaś już o sobie inaczej dbać? Nasz w domku jakiś tescik?amalia wrote:Hej kobietki! U mnie brak okresu nadal. Powoli dojrzewam do zrobienia testu..
Mam tylko taką wątpliwość a więc i pytanie do Was. Po ostatniej stymulacji, okres przesunął mi się z 1 na 22. Czy możliwe, że teraz wraca do starego terminu? Brzuch mnie okresowo nie boli, czasem z lewej strony coś czuję ale to inny rodzaj bólu. Bolą za to piersi.5 lat starań -
Nie mam testu pod ręką. Może jutro się uda. Z dbaniem to się nie martwię, bo jem rozsądnie i biorę suplementy z myślą o styczniowej procedurze..martyna... wrote:To zrób koniecznie test nie ma na co czekać być może powinnaś już o sobie inaczej dbać? Nasz w domku jakiś tescik?
Mój ostatni, zapasowy test, zużyła kumpela z fałszywym alarmem. Okres spóźniał jej się 2 tygodnie i nic. Więc może nie ma co się nastawiać..Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
nick nieaktualny
-
Ojej to współczuję bo zapalenie pęcherza to straszny ból. Też kilka dni po transferze zaczelam odczuwac dyskomfort podczas siusiania Ale lecze sie domowymi plukankami z rumianku i kory dębu z nadzieją że minie. Trzymam kciuki żebyś uporala się z bólem i aby kropek przetrwalizabel_ka wrote:A ja na SOR
ostre zapalenie pęcherza z krwiomoczem,które zaczęło się 4 dni temu i dziś osiągnęło punkt kulminacyjny... Jestem w 5 dobie po transferze. Nawet się nie łudzę, ze zarodek mógł przeżyć Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2018, 20:34
5 lat starań -
nick nieaktualnyNaprawdę nie życzę nikomu... Płacz w toalecie. Najbardziej mi przykro że nasz najlepszy zarodek nie ma nawet szans na zadomowieniemartyna... wrote:Ojej to współczuję bo zapalenie pęcherza to straszny ból. Też kilka dni po transferze zaczelam odczuwac dyskomfort podczas siusiania Ale lecze sie domowymi plukankami z rumianku i kory dębu z nadzieją że minie. Trzymam kciuki żebyś uporala się z bólem i aby kropek przetrwal
-
Fizycznie czuje się bardzo dobrze, mam dwie bety pozytywne z czwartku i soboty.Kolejna sprawdzam po świętach w czwartek. Stres jest.martyna... wrote:Spineczka jak Ty się czujesz? Masz już potwierdzone dobre wieści?
Dziewczyny czy te problemy z pecherzem są w jakiś sposób powiązane z procedurą? Ja też mam problem, u mnie z kolei wyglada to tak że mam pełny pęcherz A nie mogę zacząć siusiac...siedzę i skupiam się kilka minut A tam po kropelce leci...
-
Ja też współczuję. Trzymaj się i nie poddawaj. Bąbelek jest bezpieczny w macicy , oby było inaczej niż myślisz!izabel_ka wrote:A ja na SOR ostre zapalenie pęcherza z krwiomoczem,które zaczęło się 4 dni temu i dziś osiągnęło punkt kulminacyjny... Jestem w 5 dobie po transferze. Nawet się nie łudzę, ze zarodek mógł przeżyć
