IN VITRO GRUDZIEŃ 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No widzisz coś ruszyło a przecież to bardzo wcześnie na wysoką betę będzie dobrze może nosisz w sobie wojownika dostałaś jakieś leki na SOR?izabel_ka wrote:Beta 3,2. Coś zaczęło się dziać i pewnie na tym koniec
nigdy nie miałam bety powyżej 1.2Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 08:50
5 lat starań -
nick nieaktualnyDostałam antybiotyk. Boże jestem tak wściekła, że musiało mi się to przytrafić akurat po transferze..martyna... wrote:No widzisz coś ruszyło a przecież to bardzo wcześnie na wysoką betę będzie dobrze może nosisz w sobie wojownika dostałaś jakieś leki na SOR?
-
nick nieaktualnyKochana :* ja mialam zapalenie pecherza tez bolalo okropnie ryczalam jak bobr. Krwio mocz i ropa ! 6 dni po trasferze. Na sorze powiedzialam ze jestem z in vitro i niech mi da cos slabego. A on mi zasugerowal ze moze sie udalo zrobilam test rano a tam cien cienia. Niestety ja zapalenie pecherza przechodzilam 2 razy po 3 tyg znowu. Niestety poronilam ale u mnie od poczatku przyrost byl nie prawidlowy ledwo 50%. Poronienie nastapilo w 6 tyg. Dbaj o siebie wez zwolnienie i odpoczywaj w domku trzymam za ciebie kciuki ;* dp tego mialam megaaa ciezki czas! Nie wiem czemu z jednej strony sie cieszylam ze sie udalo z drugiej strony nie czulam tego jakby odrazu spisala ta ciaze na strate u czekala na poronienie. Ps lekarz powiedzial ze 70 % to genetycznie nieprawidlowy zarodek i raczej moje zapalenie pecherza nie mialo na to wplywuizabel_ka wrote:A ja na SOR
ostre zapalenie pęcherza z krwiomoczem,które zaczęło się 4 dni temu i dziś osiągnęło punkt kulminacyjny... Jestem w 5 dobie po transferze. Nawet się nie łudzę, ze zarodek mógł przeżyć 
-
nick nieaktualnyA tak z innej beczki ktoras z was wie ile sie czeka na okres po poronieniu. Czekam i czekam a tu ani cycki nie bola ani nogiani brzuch. Bylam przed swietami u lekrza i w sumie to nic nie zapytalam a endometrium mialam 7 mm. Nigdy nie mialam problemow z endometrium. A powinnam dostac okresu juz wczoraj.
-
nick nieaktualnyBardzo mi przykro... Ja czuję, że nic z tego nie będzie. Mam tak okropne i bolesne parcie przy oddawaniu moczu że zarodek musiałby być ze stali żeby się utrzymaćtruskawa wrote:Kochana :* ja mialam zapalenie pecherza tez bolalo okropnie ryczalam jak bobr. Krwio mocz i ropa ! 6 dni po trasferze. Na sorze powiedzialam ze jestem z in vitro i niech mi da cos slabego. A on mi zasugerowal ze moze sie udalo zrobilam test rano a tam cien cienia. Niestety ja zapalenie pecherza przechodzilam 2 razy po 3 tyg znowu. Niestety poronilam ale u mnie od poczatku przyrost byl nie prawidlowy ledwo 50%. Poronienie nastapilo w 6 tyg. Dbaj o siebie wez zwolnienie i odpoczywaj w domku trzymam za ciebie kciuki ;* dp tego mialam megaaa ciezki czas! Nie wiem czemu z jednej strony sie cieszylam ze sie udalo z drugiej strony nie czulam tego jakby odrazu spisala ta ciaze na strate u czekala na poronienie. Ps lekarz powiedzial ze 70 % to genetycznie nieprawidlowy zarodek i raczej moje zapalenie pecherza nie mialo na to wplywu
-
nick nieaktualnyKochana ja mialam naprawde ostrse zapalenie pecherza pol nocy przesiedzialam na kiblu naprawde nie doluj sie zobaczysz wszystko bd ok :* ilu dniowy zarodek mialas podany ?izabel_ka wrote:Bardzo mi przykro... Ja czuję, że nic z tego nie będzie. Mam tak okropne i bolesne parcie przy oddawaniu moczu że zarodek musiałby być ze stali żeby się utrzymać
-
nick nieaktualny5 dniowy klasy 5.1.2. Mamy strasznego pecha w tych staraniach i zawsze coś nam się wysypuje i jest pod górę, ale myślałam że limit pecha już wyczerpalismy na ten rok. Dlatego jest mi tak przykro bo pokladalam bardzo duże nadzieje w tym transferzetruskawa wrote:Kochana ja mialam naprawde ostrse zapalenie pecherza pol nocy przesiedzialam na kiblu naprawde nie doluj sie zobaczysz wszystko bd ok :* ilu dniowy zarodek mialas podany ?
-
nick nieaktualnyA co Ci pomogło się z tym uporać? Mi antybiotyk jeszcze nie działa i umieram z bólu...truskawa wrote:Kochana ja mialam naprawde ostrse zapalenie pecherza pol nocy przesiedzialam na kiblu naprawde nie doluj sie zobaczysz wszystko bd ok :* ilu dniowy zarodek mialas podany ?
-
nick nieaktualnyWiesz co ja bralam duomox zurawit witamine c i sok z zurawiny a i mozesz wziac paracetamol 2 tabletki naraz bol przejdzoe :* kochama zapalenie pecherza to dobry znak. Ja mialam podana 6 dniowa blastocyste i 7 dpt mialam juz test pozytywmy i podwyzszone hcg
zobaczysz bd dobrze
-
nick nieaktualnyJa myślę, że mam to od lutinusa. Podrażnialo mnie przez kilka dni a potem już uderzyło z grubej rurytruskawa wrote:Wiesz co ja bralam duomox zurawit witamine c i sok z zurawiny a i mozesz wziac paracetamol 2 tabletki naraz bol przejdzoe :* kochama zapalenie pecherza to dobry znak. Ja mialam podana 6 dniowa blastocyste i 7 dpt mialam juz test pozytywmy i podwyzszone hcg
zobaczysz bd dobrze 
-
nick nieaktualny
-
Ja też po raz kolejny jadę jutro na betę to będzie moja już chyba piąta jakią miałaś ostatnio betę?spineczka wrote:Fizycznie czuje się bardzo dobrze, mam dwie bety pozytywne z czwartku i soboty.Kolejna sprawdzam po świętach w czwartek. Stres jest.
Dziewczyny czy te problemy z pecherzem są w jakiś sposób powiązane z procedurą? Ja też mam problem, u mnie z kolei wyglada to tak że mam pełny pęcherz A nie mogę zacząć siusiac...siedzę i skupiam się kilka minut A tam po kropelce leci...5 lat starań -
No to super wynik.juto to pewnie będzie mega wysoka. Czy masz już jakiś plan Kiedy będzie wizyta u lekarza? Bo ja tylko wysyłam mailem i mam telefon od lekarza ze wszystko ok ale żadnych konkretów czy się udalo czy nie i kiedy bedzie coś wiadomo nie wiem ile to jeszcze potrwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 19:00
5 lat starań -
nick nieaktualnytruskawa wrote:A tak z innej beczki ktoras z was wie ile sie czeka na okres po poronieniu. Czekam i czekam a tu ani cycki nie bola ani nogiani brzuch. Bylam przed swietami u lekrza i w sumie to nic nie zapytalam a endometrium mialam 7 mm. Nigdy nie mialam problemow z endometrium. A powinnam dostac okresu juz wczoraj.
U mnie cykl po poronieniu trwał 42 dni więc cierpliwości
-
spineczka, Asiulka84, KeepCalm lubią tę wiadomość
Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!

-
Ja jutro będę się umawiala na wizytę w 1szym tyg styczna. Takie mam zalecenie, po pozytywnych betach umowic sie na wizyte w 23-25dpt. Bede musiala jednak podjechac do kliniki po recepty bo nie starczy mi leków do tego czasu.martyna... wrote:No to super wynik.juto to pewnie będzie mega wysoka. Czy masz już jakiś plan Kiedy będzie wizyta u lekarza? Bo ja tylko wysyłam mailem i mam telefon od lekarza ze wszystko ok ale żadnych konkretów czy się udalo czy nie i kiedy bedzie coś wiadomo nie wiem ile to jeszcze potrwa
-
Miałam procedurę ale ani jeden zarodek nie dotrwał do transferu. Chłop dostał dodatkowe leki, bo niepowodzenie było spowodowane czynnikiem męskim. Ja sobie jakieś suple na własną rękę. Mieliśmy mieć kolejną stymulację z końcem stycznia! Byłam w dniu spodziewanej owulki u mojego lekarza. Endometrium 14mm, śluz płodny, pęcherzyk 21mm jeszcze nie pęknięty. Kazał próbować. No i 'złoty strzał'spineczka wrote:Ale czad! Gratuluję!
Miałaś transfer czy naturalnie??
Lecę jutro na betę! Jeśli wszystko będzie dobrze, to kamień z serca, że już nie muszę się kłuć..
Vaina, spineczka lubią tę wiadomość
Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!






