IN VITRO - LUTY 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIGA wrote:Malutka ale przyrost prawidlowy???? Mi przy cb zle przyrastala. W jeden dzien bylo 17 a za dwa dni 22. Najwazniejszy przyrost.
Tak mówi kalkulator. Zobaczymy co będzie w piątek... Tak bym chciała, żeby wkońcu to było to!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 12:13
-
ef36 wrote:A ja doczekałam się właśnie na betaHCG
10dpt mojeg pieciodniowca = 264,0
Gratulacje!
ef36 lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualnyrebe wrote:Dziś drugi dzień po transferze i leżę na kanapie obłożona książkami i laptopem. Teoretycznie mam l4 do dnia testu, ale to bardziej ze względu na b.stresujacy okres w pracy + fakt ze zawsze mi trudno przystopować, siedzę w tej robocie godzinami i tylk osie denerwuje. Ale tez nie wiem jak wytrzymam tyle w domu....szukam sobie jakiś kursów np szycia ale nic nie ma w moim mieście... pomyślałam, ze może skrócę l4 i wrócę do pracy kilka dni wcześniej ale będę pracować z domu. Ale jak na razie czytam i się rozkoszuje luzem. Od wczoraj już jedna książkę prz3czytalam, teraz leci następna
i tez mam świadomość ze przy ewentualnej następnej próbie nie będę miała szans na tak długie l4, wezmę pewni 2 dni urlopu... -
rebe wrote:Rybitwa, ja cię pamietam i tez rozumiem przerwę w forum, sama miałam od listopada....powodzenia!
elfi, ale w niedziele tez chyba można robić punkcję? -
izabel_ka wrote:"Średni dwudniowy przyrost to 65 mlU/ml (1200%) (w normie)."
Tak mówi kalkulator. Zobaczymy co będzie w piątek... Tak bym chciała, żeby wkońcu to było to!
Bądź silna. Przyrost jest prawidłowy, musisz bardzo wierzyć w swojego malucha.
Trzymam kciuki i razem z Tobą czekam na piątekstarania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
Dzień dobry Rybitwa
Super, że jesteś, że walczysz.starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
ula27 wrote:Dziewczyny , a jeszcze mam pytanie. Czy Wy po transferze leżycie plackiem w domu? Ja przy poprzednich transferach leżałam tylko w dniu transferu, a później normalnie szłam do pracy na drugi dzień. Teraz mam urlop i leżę od wczoraj, przyznam szczerze ze już mam dość. Od jutra zaczynam normalną aktywność, bez sportu. Jak to u Was wygląda? W klinice każą zachowywać się normalnie, bez dźwigania itp, ale znam dziewczyny, które i po kilka dni leżą.
ula27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAna ana wrote:Bądź silna. Przyrost jest prawidłowy, musisz bardzo wierzyć w swojego malucha.
Trzymam kciuki i razem z Tobą czekam na piątekAna ana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyelfi wrote:Ja miałam pierwszy transfer w sobotę, więc w weekend odpoczywałam i od poniedziałku do pracy. Drugi transfer w czwartek - wzięłam wolne na czwartek i piątek i od poniedziałku praca. Ta druga opcja była super, czyli 3 dni po transferze w domu, ale to dlatego, że ja byłam na Relanium, a na nim ciężko mi nie spać Gdybym nie miała Relanium to bym chyba szła do pracy, łatwiej myśli odciągnąć od tego, co tam się dzieje w macicy
-
Ana ana wrote:Ale dramat. W ogóle jest nieczytelnie
Ja zgłosiłam swoje zastrzeżenia do administartorów. Może jeśli więcej osób napisze do nich w tej sprawie to poprawią.
Trzeba wejść w sekcje wiadomości i na samym dole ekranu, po prawej stronie jest: zgłoś problem.
Ana ana lubi tę wiadomość
4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
mutacja MTHFR,
niedoczynność tarczycy,
leczenie immunologiczne
IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery -
izabel_ka wrote:Dziękuję. Dziś mam bardzo silne skurcze więc naprawdę mocno muszę wierzyć w Maluszka. Za Ciebie również trzymam kciuki!Nina06
-
nick nieaktualnyNina06 wrote:Hej kochana. Tez tak mam skurcze zaczynaja sie po transferze i juz tak do samego okresu. Niestety od razu wiedzialam,ze nic z tego nie bedzie i nie bylo. Mam nadzieje,ze twoje malenstwo to przetrwa. Powodzenia.
-
Ja mam punkcję w sobotę o 9:30, ale transfer odwolany, bo już za wysoki progesteron. Wszystkie zarodki, jakie uzyskamy idą do zamrożenia. Mam już też skierowanie na histeroskopie i transfer dopiero po zabiegu.
-
rebe wrote:Kurczę, zawsze myślałam żęciem wyższy progesteron tym lepiej! Jesteś pod opieka, to najważniejsze