In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zizu87 wrote:Mała torebka odpada
Musiałabyś widzieć mnie i mojego męża jak pakowaliśmy ten szpinak do plecaka na dworcu centralnym Bo 1 paczkę kupiliśmy w żabce niedaleko nOvum a ja cały czas miałam obawy, że za mało tego szpinaku i kazałam mężowi na dworcu dokupić
Tak się potem zastanawiałam, co myśleli ludzie obok. Początek lata, my z plecakiem i zapas szpinaku na podróż
Hahaa, pewnie myśleli.... pewnie wegetarianie albo jakieś inne zpinakowe potwory -
nick nieaktualny
-
Siersciucha ja cię kręce!!! Ale aparatka z Ciebie Bogu dzięki wszystko dobrze się skończyło! Trzymam mocno kciuki za zarodeczki ❤❤❤✊✊✊
Sierściucha lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Siersciucha ja cię kręce!!! Ale aparatka z Ciebie Bogu dzięki wszystko dobrze się skończyło! Trzymam mocno kciuki za zarodeczki ❤❤❤✊✊✊
No Troche mam za uszami...
Ale jak sie denerwowalam to szukalam info czy komuś pl pregnylu nie pekly komoreczki i prawie nic nie znalazłam, może będę dla kogoś wsparciem... -
nick nieaktualny
-
Sierściucha wrote:No Troche mam za uszami...
Ale jak sie denerwowalam to szukalam info czy komuś pl pregnylu nie pekly komoreczki i prawie nic nie znalazłam, może będę dla kogoś wsparciem...Sierściucha lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Onia wrote:kochana, mam taką torebkę, ale Pani w aptece mówi, że do 2 h trzyma.
A ja potzrebuje 6,5 ;/
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Sierściucha, dałaś czadu Dzięki Tobie klinika będzie wiedziała, że nie na wszystkich pregnyl tak szybko działa Całe szczęście, że udało się pobrać piękne komórki. Życzę Ci teraz duuuużo zdrowych zarodków!
Sierściucha, Paulcia28 lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:Sierściucha, dałaś czadu Dzięki Tobie klinika będzie wiedziała, że nie na wszystkich pregnyl tak szybko działa Całe szczęście, że udało się pobrać piękne komórki. Życzę Ci teraz duuuużo zdrowych zarodków!
Mam nadzieję że jeszcze coś z tego będzie, dwa już mamy
Myślę że mi się udało bo ostatnie 24h plackiem leżałam na wznak, może 3 razy wstałam, mało jadłam i piłam.
I najważniejsze bez emocji. -
Onia wrote:Dziewczyny może miałyście taką sytuacje.... że musiałyście gdzieś wyjśc na cały wieczór ze swoimi zatrzykami (gonapepty, menopur), a skorzystanie z lodówki było ograniczone ?
Myślę żeby jakoś zabezpieczyć strzykawkę i wrąbać do termosu z wodą o temperaturze 5 stopni -
Sierściucha wrote:Dwa tygodnie lekow immunosupresyjnych + leki do transferu + zastrzyki na krzepliwosc.
Byłam u niego 2.09 a później z wynikami 14.10.
Mam nadzieje że cos to da...
A wlewy też masz do tych immuno? Ja robiłam dodatkowo wlew co 2 tyg. z intralipidu i steryd, ale u mnie problem był z zerowym allo, NK było w normie. Z tego co już zdążyłam zauważyć u części osób są te same leki stosowane. Dodatkowo 5 dni po transferze kazał nam się pomisiać żeby 'pobudzić immunologię' (cokolwiek to znaczy). -
Sierściucha wrote:Hej,
Dopiero teraz zebrałam się aby opisać wam dalszy ciąg mojej historii...
Podchodziłam w listopadzie do 3 procedury.
Wszystko szło standardowo tym razem protokół krótki. Dodam że mam dziwną przypadłość może powoduje to moja endometrioza że jak rosnie estrofen to mam ból promieniujacy od jajników do kręgosłupa. I tym razem już od pierwszego dnia manopuru mnie dopadło, przy przygotowaniach do crio też mam to samo. Więc moje 7 dni stymulacji umierałam z bólu, poduszka elektryczna pod plecy to moja najlepsza przyjaciółka stymulacja dla mnie to wyłączenie z życia.
Po ostatniej wizycie u lekarza było około 6 ładnych komórek oraz około 2ch małych i zalecenia żeby za dwa dni o 21 wstrzyknac pregnyl 36h przed punkcja. Dostałam idealna rozpiskę, zresztą jako weteranka wiedziałam już wszystko.
I słuchajcie w dniu którym miałam wstrzyknac pregnyl cała noc nie spałam z bólu, zasnęłam dopiero o 6 rano, gdy się obudziłam była prawie 11 rano i wiecie co zrobiłam zaspana pobiegłam do lodówki u zrobiłam sobie zastrzyk pregnyl!!
Tak 10 godzin za wczesnie!
Przeciez miała byc 21, to co zrobilam doszło do mnie dopiero po 24h I wtedy zadzwonilam do kliniki. Zostalo 12h do dzialania, punkcje trzeba robic o 23 a na to nie ma szans Kazali lezec zero wysilku i do kliniki na 8 rano, punkcja okolo 8:40.
Sluchajcie to były jedne z gorszych godzin w moim zyciu. Ja naprawde tragicznie znosze stymulacje i wszystko popsułam...ale nawet nie płakałam, lekarz zabronił. Kazał leżeć i nie myśleć, nie śmiać się, bez emocji...
To była długa noc...
Rano pojechaliśmy w beznadzieji...
Cała klinika o mnie mówiła, ale się im nie dziwię...weteranka z zachowaniem amatorki
Przed punkcja usg i co...coś jest, proszę się nie denerwować najważniejsze że coś mamy - mówiła położna.
Dzięki temu w spokoju odplynelam, jak tylko otworzyłam oczy 1 pytanie ile było??
-10- powiedziała położna nic nie pękło, przegladalismy z ostatnim pani usg.
Szok i radość utrzymalam komórki przez 46godzin po pregnylu!! Udało się!!
Piszę bo może ktoś będzie miał podobny problem i szukać będzie informacji czy jest nadzieja, czy ma szanse??
Tak, ma!!
Efekt taki 10 komórek/ 8 dojrzałych/ 7 zarodków/ 2 w trzeciej dobie zamrożone/ 5 walczy o status blastocysty.
Sorry że tak długo i dużo, ale musiałam... dla potomnych
haha, doskonała historia! Na pewno skończy się równie doskonale23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Sierściucha wrote:A jak u Was kliniki mnożą zarodki??
Chcieliśmy mrozic w 3dobie, ale z 7 zamrozili dwa 8aa, 7aa
Reszta albo była za wolna tzn miała 6, albo za szybka bo przechodziła już w stan moruli. Trzymają je do 5doby, 6doby.
A u Was jak mnożą??
my mieliśmy tylko opcję blastocyst, trzymali wszystkie do 5tej albo 6tej doby. Wg mojego lekarza to się bardziej opłaca pacjentce, ale wiadomo że są różne opinie.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
OlaWi wrote:A wlewy też masz do tych immuno? Ja robiłam dodatkowo wlew co 2 tyg. z intralipidu i steryd, ale u mnie problem był z zerowym allo, NK było w normie. Z tego co już zdążyłam zauważyć u części osób są te same leki stosowane. Dodatkowo 5 dni po transferze kazał nam się pomisiać żeby 'pobudzić immunologię' (cokolwiek to znaczy).
NK miałam 10, a allo nie kazał dr robić bo mam na stanie jednego łobuza
Więc intralipid chyba nie dla mnie
Ale z tym mizianiem to nic nie mówił a to ciekawe...
OlaWi lubi tę wiadomość