X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 19 marca 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa wrote:
    Wiesz ja nie wiem czy te objawy to dobre objawy może to efekty brania tych wszystkich hormonów a może i okres idzie nie wiem
    Wiem że świruje i doszukuje się objaw.....
    A brak objawów to wcale zle nie znaczy jak dla mnie....
    Także głowa do góry. Musimy jakoś te min tydzień wytrzymać do testowania i to że będziemy fiksować jest zupełnie normalne !

    Dziękuję. Muszę być dobrej myśli, bo inaczej zwariuje.
    P.s. to nasz ostatni zarodek w tej procedurze i chciałabym żeby z nami został

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2018, 07:01

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • aga80 Autorytet
    Postów: 402 547

    Wysłany: 19 marca 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dziewczyny jak brać ten gonapeptyl.
    prosto z lodówki czy ocieplić??

    [/QUOTE]

    ja biorę prosto z lodówki i zaraz zastrzyk aplikuję :)

    aga
    2018 - 3 procedury nieudane
    2019 - pierwsze KD
    27.04.2020 - wyczekany synek
    2** transfer 04.12.2021
    14.12 beta 118
    17.12 beta 539 :)
  • Grami Znajoma
    Postów: 27 4

    Wysłany: 19 marca 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak sobie radzilyscie ze stresem po transferze. Ja bylam cala procedure spokojna a teraz jestem drugi dzien po transferze i sie stresuje az rano gonie do lazienki. Jakos trudno mi nad tym zapanowac. Czy ktoras z Was moze tak miala? Czy cos bralyscie na uspokojenie? Trzymam za Was mocno kciuki

    PolaWaw lubi tę wiadomość

  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 19 marca 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grami ja przy drugim transferze bralam relanium ale to lekarz mi zalecil bo ja bardzo sie denerwowalam i on widzial jak ja to przezywam. U mnie sie objawialo ze mialam napady placzu i cala sie trzeslam ze strachu. Naklepiej byłoby wylaczyc ciagle myslenie o tym ale wiem ze ciezko to zrobic ;)najlepiej skonsultuj z lekarzem czy mozesz wziac cos na uspokojenie. Trzymam kciuki :)

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Grami Znajoma
    Postów: 27 4

    Wysłany: 19 marca 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 ja jak po transferze pytalam to mi powiedzial zebym nie brala. Dostalam tylko relanium na dwie godziny przed transferem. Chyba musze mocno pracowac nad soba zeby faktycznie nie myslec

  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 19 marca 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Mam pytanie, od jutra mam brać gonapeptyl.
    Trzeba trzymać go w lodówce, ale jak jest przed podaniem??
    Mam taki prosto z lodówki sobie wstrzyknąć czy powinien troszkę poczekać w temperaturze pokojowej??
    Sierściucha ja trzymam w lodówce i potem jak wyjmuje to chwile w dłoniach trzymam, tak leciutko roluję -lekko ogrzewając strzykawke i potem juz wstrzykuje.

    Marmis
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 19 marca 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grami spróbuj sie czymś zajac wiem ze nie jest latwo ja przy pierwszym transferze bylam nakrecona na maksa ciągle cos czytalam w internecie ciagle doszukiwalam sie objawow i chyba to sprawilo ze bylam tak zestresowana to normalne przeciez kazdej z nas bardzo zalezy zeby wkoncu zostac mama :)

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Fredka_ Przyjaciółka
    Postów: 110 69

    Wysłany: 19 marca 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i również my pozostaliśmy bez mrożaczków ;((. Cała nadzieja w kropku którego mi ostatnio podali. Podchodząc do IVF nawet nie zdawałam sobie sprawy, że proces ten jest taki ciężki.

  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 19 marca 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grami nie pomogę Ci bo nie znam sposobu jak sobie z tym wszystkim poradzić mogę jedynie napisać, ze czuje to samo. Nie mogę sie skupić, raz jestem pełna nadziei, raz załamana. Tez nic nie dostałam na uspokojenie. Lekarz mnie zna wie jak przeszłam IUI i poronienie ale mam wrażenie ze moja wytrzymałość tez ma granice do których sie niebezpiecznie zbliżam. Dużo siły dla nas dziewczynki.

    Fredka przykro mi. Najważniejsze ze Kropek w brzuchu.

    Dziewczyny póki co dla każdej z nas jest nadzieja. Przecież dzieci sie rodzą z tego cholernego in vitro ;) :) Pozdrawiam serdecznie

    Asiulka84, MalaMiss lubią tę wiadomość

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • Grami Znajoma
    Postów: 27 4

    Wysłany: 19 marca 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fredka trzymam za Ciebie i Kropka kciuki!! Ja tez nie wiedzialam ze az tak bede sie stresowac po transferze. Zwlaszcza ze to nasze pierwsze podejscie. Asiulka84 wlasnie postanowilam tak zrobic zajac sie czyms i starac sie ciagle cos czyrac bo mysli robia co chca

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam takie pytanie - ide długim protokołem, w piątek skończyłam antyki, a od zeszłego poniedziałku biorę gonapeptyl. Dzis dostałam okres. Ginka kazała mi przyjśc dopiero za tydzień 26.03 i jak będzie wszystko ok to zaczniemy stymulacje. Na poprzedniej wizycie , tydzień temu - powiedziała, że w tzw. międzyczasie powinien pojawić się okres - co się własnie stało. Ale w przyszły poniedziałek, kiedy będzie wizyta to już będzie mój 8 dzień cyklu, czy to nie za późno na rozpoczęcie stymulacji? Czy jak już jest gonapapetyl to inaczej się to liczy? Bo jakos sobie zakodowałam, że stymulacja to od 2 dnia cyklu - czy ja źle myślę?

    Marmis
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Dziewczyny mam takie pytanie - ide długim protokołem, w piątek skończyłam antyki, a od zeszłego poniedziałku biorę gonapeptyl. Dzis dostałam okres. Ginka kazała mi przyjśc dopiero za tydzień 26.03 i jak będzie wszystko ok to zaczniemy stymulacje. Na poprzedniej wizycie , tydzień temu - powiedziała, że w tzw. międzyczasie powinien pojawić się okres - co się własnie stało. Ale w przyszły poniedziałek, kiedy będzie wizyta to już będzie mój 8 dzień cyklu, czy to nie za późno na rozpoczęcie stymulacji? Czy jak już jest gonapapetyl to inaczej się to liczy? Bo jakos sobie zakodowałam, że stymulacja to od 2 dnia cyklu - czy ja źle myślę?
    Tez szłam długim protokołem i stymulacje zaczęłam w 7 dniu cyklu . W 21 dniu cyklu poprzedzającym miesiąc stymulacji miałam scretching i down regulation więc wszystko jest u Ciebie ok. Niektóre dziewczyny zaczynają już na początku okresu stymulacje a my musialysmy później bo po przez wyciszenie jajników owulacja się opozni. Wszystko jest w porządku.

    Marmis lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kochane za rady, gonapeptyl podany, "jakoś poszło ośle jakoś poszło" ;)

    Marmis ja antyki biorę do 25.03, gonapeptyl co drugi dzień od dzisiaj, 30.03. wizyta u lekarza - planowo powinien być to 2dc.

    0ba2188e07.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Dziewczyny mam takie pytanie - ide długim protokołem, w piątek skończyłam antyki, a od zeszłego poniedziałku biorę gonapeptyl. Dzis dostałam okres. Ginka kazała mi przyjśc dopiero za tydzień 26.03 i jak będzie wszystko ok to zaczniemy stymulacje. Na poprzedniej wizycie , tydzień temu - powiedziała, że w tzw. międzyczasie powinien pojawić się okres - co się własnie stało. Ale w przyszły poniedziałek, kiedy będzie wizyta to już będzie mój 8 dzień cyklu, czy to nie za późno na rozpoczęcie stymulacji? Czy jak już jest gonapapetyl to inaczej się to liczy? Bo jakos sobie zakodowałam, że stymulacja to od 2 dnia cyklu - czy ja źle myślę?
    Nie wiem co u Cobie planuje lekarz- może bardziej wyciszyć? Ja zaczęłam stymulacje w 3 dniu cyklu, przy 7 zastrzyku gonapeptylu. W 3 dniu sprawdzili mi hormony i zapadła decyzja,że możemy startować.

    Fredka- trzymajcie się, został z wami najsilniejszy:* my niestety też bez mrozakow. Coraz więcej osób na naszym forum nie ma mrozakow:(

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Punkcje miałam dopiero w 21 dniu cyklu

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Tez szłam długim protokołem i stymulacje zaczęłam w 7 dniu cyklu . W 21 dniu cyklu poprzedzającym miesiąc stymulacji miałam scretching i down regulation więc wszystko jest u Ciebie ok. Niektóre dziewczyny zaczynają już na początku okresu stymulacje a my musialysmy później bo po przez wyciszenie jajników owulacja się opozni. Wszystko jest w porządku.
    Dzieki Kochana - bo już mi chyba głowka za bardzo pracuje... ;)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Marmis
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Dzieki Kochana - bo już mi chyba głowka za bardzo pracuje... ;)
    Spoko, ja też wtedy myślałam że lekarz coś pomylił ze tak późno zaczął z stymulacja ale to przez wyciszenie jajników. Ja się 12 dni stymulowalam aż doktorek był zadowolony i w 19 dniu zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków i dwa dni później punkcja. Przez wyciszenie mogli lepiej kontrolować reakcje na hormony. Nie martw się

    Marmis lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Dzięki Kochane za rady, gonapeptyl podany, "jakoś poszło ośle jakoś poszło" ;)

    Marmis ja antyki biorę do 25.03, gonapeptyl co drugi dzień od dzisiaj, 30.03. wizyta u lekarza - planowo powinien być to 2dc.
    To widze, że każda ma trochę inaczej. Ciekawe od czego to zalezy - bo mi nic nie badali wcześniej w sensie hormonów etc. , może to ta torbiel po niepękniętym pęcherzyku zadecydowała, że tak będzie.... Jakoś ta lekarka za bardzo mi nie lezy (nie pamięta pacjentów, ba nawet w karte wczesniej nie spojrzy) - no - ale trzeba zaufac - bo inaczej się nie da.

    Marmis
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, padło na tym forum wiele rad odnośnie żywienia około punkcyjnego/transferowego. Ale wszystko mi się myli co kiedy i jak ;)
    Pomóżcie to jakoś poukładać

    Dieta białkowa i odżywka białkowa - od kiedy?? i do kiedy??
    od rozpoczęcia stymulacji do transferu?? czy jakoś inaczej??

    A jedzenie plastra ananasa??
    Też była jakaś taka złota rada, po punkcji do transferu?? - też dokładnie nie pamiętam

    Może jeszcze jakieś rady??

    Teoretycznie jak ma być hiperstymulacja czy ciąża to i tak będzie,ale odżywiając się odpowiednio nie będę mogła nic sobie zarzucić, będę wiedziała że zrobiłam wszystko co mogłam :)

    0ba2188e07.png
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 19 marca 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    To widze, że każda ma trochę inaczej. Ciekawe od czego to zalezy - bo mi nic nie badali wcześniej w sensie hormonów etc. , może to ta torbiel po niepękniętym pęcherzyku zadecydowała, że tak będzie.... Jakoś ta lekarka za bardzo mi nie lezy (nie pamięta pacjentów, ba nawet w karte wczesniej nie spojrzy) - no - ale trzeba zaufac - bo inaczej się nie da.

    Ja na tego 30.03 mam mieć zrobione hormony Estradiol, LH,Progesteron.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    0ba2188e07.png
‹‹ 176 177 178 179 180 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ