WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_____ wrote:
    Ja mam punkcje we wtorek dzisiejsze wyniki - estradiol 2300 ale progesteron 1.3 I transferu nie będzie☹
    transfer będzie ale w kolejnym cyklu :-) A do tego czasu Twój organizm trochę odpocznie. Niestety nie mam przy sobie wyniku estradiolu, ale po punkcji miałam lekką hiperkę więc nawet ucieszyłam się, że transfer będzie później.

    Onia lubi tę wiadomość

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    A co bierzesz? Zastrzyki? Jakie

    W tej chwili nie, bo jestem przed in vitro. Ale mam zalecone po transferze zastrzyki z heparyny.
    A jakie masz mutacje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 18:06

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    W tej chwili nie, bo jestem przed in vitro. Ale mam zalecone po transferze zastrzyki z heparyny.
    A jakie masz mutacje?
    No właśnie ze nie wiem póki co nic, mam Sticky Platelete syndrom a to związek ma z nadkrzepliwoscia i teraz dalej będą szukać co jest grane , do tej pory nie wiedziałam że coś mam z krzepliwoscia, boję się co tam znajdą ale jak mus to mus. Byleby z dzidzia było wszystko dobrze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 18:33

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    transfer będzie ale w kolejnym cyklu :-) A do tego czasu Twój organizm trochę odpocznie. Niestety nie mam przy sobie wyniku estradiolu, ale po punkcji miałam lekką hiperkę więc nawet ucieszyłam się, że transfer będzie później.
    A ile ma być progesteronu?

    c5c9c0e3f3.png
  • KasiaŁódź Przyjaciółka
    Postów: 111 153

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam estradiol 850 a biopsja w poniedziałek 9:30. Mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze.

    p19ucsqvekppzro1.png
  • Kate_____ Autorytet
    Postów: 321 244

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    transfer będzie ale w kolejnym cyklu :-) A do tego czasu Twój organizm trochę odpocznie. Niestety nie mam przy sobie wyniku estradiolu, ale po punkcji miałam lekką hiperkę więc nawet ucieszyłam się, że transfer będzie później.

    Olciaaa a jak wyglądało przygotowanie do Crio? Dużo wizyt i leków się z tym wiązało? No tym się pocieszam że organizm odpocznie bo już czuje się jak balon a jeszcze 3 dni

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_____ wrote:
    Olciaaa a jak wyglądało przygotowanie do Crio? Dużo wizyt i leków się z tym wiązało? No tym się pocieszam że organizm odpocznie bo już czuje się jak balon a jeszcze 3 dni
    Od 2 dc brałam leki (proganova, encorto i acard), u gina na 1 wizycie byłam z tego co pamiętam 10 dc żeby sprawdzić jak wygląda endometrium. Łącznie byłam chyba na 4 wizytach. Z badań to musiałam zrobić progesteron i estrogen. Parę dni przed transferem dostałam zastrzyki z progesteronem - prolutex. Crio miałam ok 20 dc.
    Ja po punkcji też średnio się czułam :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 19:44

  • Kate_____ Autorytet
    Postów: 321 244

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa a ile macie zarodków? Dużo komórek pobrali przy pick up?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 20:22

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_____ wrote:
    Olciaa a ile macie zarodków? Dużo komórek pobrali przy pick up?
    Pobrali mi sporo, bo 26 komórek, dobrej jakości było 21. Z 6 zapłodnionych do stadium blastocysty przetrwały 2, 6 oddałam do dawstwa, 5 mam zamrożonych dla siebie, bo niektóre nie przetrwały.

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    To jestem e tej przygodzie 4 dni przed tobą... Idziesz długim protokołem?
    Tak. Jak dostane @ to od 3 dc mam brac antyki przez 21 dni i miedzy 16 a 18 dc mam sie zgłosić na usg i na wizyte i powie mi co dalej

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_____ wrote:
    Ja mam punkcje we wtorek dzisiejsze wyniki - estradiol 2300 ale progesteron 1.3 I transferu nie będzie☹
    Kate ile masz pęcherzyków? mi wyszedł progesteron 1,8 ng ale nie wiem jaki powinien być. Jakie on ma teraz znaczenie? Kurcze to już raczej na pewno będzie u mnie crio :/ no nic oby te komórki były dojrzałe i ładnie się zaplodnily.

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    3 iui nieudana. Jutro pojutrze powinien prZyjść okres i zaczynam brac tabletki anty od 3 dc. Zamowilan dzis w aptece bo nigdzie nie mogę je dostać
    Ewi, to podobnie jak u mnie. Ja już zaczęłam brać antyki (dzisiaj 3 tabletka). 14 czerwca wizyta u lekarza i zobaczymy co dalej. Jak narazie przeraża mnie IVF,bo to taka ostatnia deska ratunku. Przy iui było jakoś prościej, mimo 4 rozczarowan

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 21:39

    Malinowa5 lubi tę wiadomość

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • Kabi Autorytet
    Postów: 426 206

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zaczęłam czytać różne artykuły o niepłodności i w każdym wpisie jest coś w stylu "starałam się kilka lat a odpuściłam i odrazu się udało".
    Strasznie mnie to wkurza bo tak udaje się tylko nielicznym a ja też co miesiąc sobie myślę "a teraz przed in vitro to jestem wyluzowana bo wiem że i tak nie zajde" - no i nie zachodzę! A już nie wspomnę ile razy zarezerwowalam wakacje i sobie myślałam "kurde szkoda byłoby teraz zajść bo nie pojedziemy na wakacje", i jak dostawałam okres to nawet było mi to na rękę.
    Dziś usłyszałam od koleżanki że zaszła w ciążę bo miała totalnie w dup** czy zajdzie bo wtedy poimprezowała itd. Ale już nie chciałam wspominać jej że co chwilę się odzywała jak się robi testy owy, do jakiego lekarza pójść i analizowanie jej badań hormonalnych.
    Czemu każda laska która zachodzi twierdzi że to dzięki temu że odpuściła starania! To jest tak denerwujące :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 22:25

    asias, morganaa, Jvm, KasiaŁódź lubią tę wiadomość

    hchy43r80v7zdczk.png

    f2wlanlihv5o1al8.png

    4 lata starań
    2017 - 3x IUI :(
    I ICSI styczen '18 ---> :(
    Brak mrożaków
    II ICSI lipiec' 18
    Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg :)
    28dpt❤️ dzidzia 4mm
    ❄️❄️ czekają :)
    23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870 :D
    18.01 USG…?
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabi wrote:
    Dziewczyny zaczęłam czytać różne artykuły o niepłodności i w każdym wpisie jest coś w stylu "starałam się kilka lat a odpuściłam i odrazu się udało".
    Strasznie mnie to wkurza bo tak udaje się tylko nielicznym a ja też co miesiąc sobie myślę "a teraz przed in vitro to jestem wyluzowana bo wiem że i tak nie zajde" - no i nie zachodzę! A już nie wspomnę ile razy zarezerwowalam wakacje i sobie myślałam "kurde szkoda byłoby teraz zajść bo nie pojedziemy na wakacje", i jak dostawałam okres to nawet było mi to na rękę.
    Dziś usłyszałam od koleżanki że zaszła w ciążę bo miała totalnie w dup** czy zajdzie bo wtedy poimprezowała itd. Ale już nie chciałam wspominać jej że co chwilę się odzywała jak się robi testy owy, do jakiego lekarza pójść i analizowanie jej badań hormonalnych.
    Czemu każda laska która zachodzi twierdzi że to dzięki temu że odpuściła starania! To jest tak denerwujące :(
    Święta prawda. Też mnie to na maxa wkurza.

    Malinowa5 lubi tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
  • Malinowa5 Ekspertka
    Postów: 258 64

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Ewi, to podobnie jak u mnie. Ja już zaczęłam brać antyki (dzisiaj 3 tabletka). 14 czerwca wizyta u lekarza i zobaczymy co dalej. Jak narazie przeraża mnie IVF,bo to taka ostatnia deska ratunku. Przy iui było jakoś prościej, mimo 4 rozczarowan
    Dokładnie mam tak samo, przy iui jest prościej, ale te Rozczarowania dramat...ja też 5 dzień antki biorę, Ale wydaje mi się że do tego in vitro to jeszcze tyle czasu.....

    1.07.2017 początek
    1.10.17 wyrok- azoospermia
    1.01.2018 - decyzja AID
    ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
    17.02.18.- I AID :(
    15.03.18- II AID :( - ale dlaczego??
    14.05.18- III AID - :(
    5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Ewi, to podobnie jak u mnie. Ja już zaczęłam brać antyki (dzisiaj 3 tabletka). 14 czerwca wizyta u lekarza i zobaczymy co dalej. Jak narazie przeraża mnie IVF,bo to taka ostatnia deska ratunku. Przy iui było jakoś prościej, mimo 4 rozczarowan
    Asienka mnie też przerażało ivf .
    Też miałam 4 iui też dla mnie było prościej ...i pewnie robiła bym kolejne gdyby nie doktorka ktora mi uświadomiła że to nie wiele wiecej daje niż naturalne starania...
    Pierwsza próba ivf ,stres na maxa ja mimo pozytywnej bety cały czas się stresuję zeby wszystko było okey.
    Taki już nasz los ....musimy walczyć o nasze szczęście i nie poddawać się!

    Kabi mnie też to wkurza .My przez 1 rok starań na totalnym luzie i co i nigdy nawet mi sie okres nie spóźnił.
    Przez 4 lata miałam okresy ze odpuszczaliśmy starania wakacje,wypady na narty i tez nie pomogło .Jak jest problem to nie ma wyjścia trzeba sobie pomóc a nie czekac na cud!Ja czekałam prawie 4 lata a z pomoca medyczna 3 lata i gdyby nie ivf nigdy bym mogla nie zobaczyć 2 kresek na teście!!!
    Trzeba walczyć i nie poddawać sie!!!
    Trzymam za was wszystkie kciukasy i żebyście zobaczyły upragnione tłuste i piękne 2 krechy!!!!:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 09:20

    kasia1234, MagNolia55, Paulcia28, Ewi28, KasiaŁódź lubią tę wiadomość

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Kabi Autorytet
    Postów: 426 206

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh widzisz u mnie ivf nie pomogło mimo że tak naprawdę przyczyny dalej nie znamy wszystkich niepowodzeń. Doktorek też uważa że ogólnie nic nie stoi na przeszkodzie a ciąży brak.
    Mam nadzieję że wkoncu się uda i gratuluję ciąży :*
    Dzisiaj musiałam trochę żalu z siebie wyrzucić bo mam wrażenie że małżeństwo mi się sypie, praca się sypie, ja już nie ogarniam co robić a wiem że my mnie zrozumiecie.
    A jeszcze co więcej czytałam to o tym że faceci też to przeżywają i ich też trzeba wspierać. A u mnie jest tak że czasem się boję że skoro mój mąż ma idealne wyniki to jest mega spokojny i wkoncu mnie zostawi i będzie miał z kimś innym dziecko :/ bo w naszym przypadku nie ma czegoś takiego ze on jest mi tylko potrzebny do "rozrodu", bo on chyba bardziej chce dziecka niż ja :/ oczywiście ja też bardzo chcę ale on również tylko to ja się wszystkim przejmuje a on na luzie do tego podchodzi :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 23:28

    hchy43r80v7zdczk.png

    f2wlanlihv5o1al8.png

    4 lata starań
    2017 - 3x IUI :(
    I ICSI styczen '18 ---> :(
    Brak mrożaków
    II ICSI lipiec' 18
    Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg :)
    28dpt❤️ dzidzia 4mm
    ❄️❄️ czekają :)
    23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870 :D
    18.01 USG…?
  • Kate_____ Autorytet
    Postów: 321 244

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek@ wrote:
    Kate ile masz pęcherzyków? mi wyszedł progesteron 1,8 ng ale nie wiem jaki powinien być. Jakie on ma teraz znaczenie? Kurcze to już raczej na pewno będzie u mnie crio :/ no nic oby te komórki były dojrzałe i ładnie się zaplodnily.

    Mnie progesteron 1.3 wykluczył lekarz powiedział że dla mojego dobra:P choć ja wolałabym iść za ciosem;)

    Pęcherzyków 24, mam nadzieję że dotrwam do wtorku i nie pekne do tego czasu :)
    Ważne żeby były dobrej jakości i się ładnie zapłodnily..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 06:13

  • Kate_____ Autorytet
    Postów: 321 244

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Pobrali mi sporo, bo 26 komórek, dobrej jakości było 21. Z 6 zapłodnionych do stadium blastocysty przetrwały 2, 6 oddałam do dawstwa, 5 mam zamrożonych dla siebie, bo niektóre nie przetrwały.


    Olciaaa pytanie ostatnie :P długo czekalas na @ po Pick Up?

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 2 czerwca 2018, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam pytanie czy wy też tak fatalnie czujecie się po luteinie?
    Ja odkąd zaczłam ja brać zaczełam się źle czuć.Najpierw bylam zamulona ,śpiąca a teraz od kilku dni w sumie to nocy budzę się z kołataniem serca,roztrzęsiona,duszno mi , .Ciśnienie mam niskie a puls wczoraj rano 108 no masakra jakas....Konsultowałam to z lekarzem pow.ze to po progesteronie ale kazał brać dalej...masakra ...depresja murowana...

    klz99vvj0gp9lsbd.png
‹‹ 494 495 496 497 498 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ