X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Kochana, masz super tate , aż się wzruszyłam.
    Posłuchaj go, bo to musi być naprawdę mądry i dobry człowiek :)
    O tak - jest cudowny :) choć koty darlismy nie raz ;)
    Ale z nim rozmawiałam przy podejmowaniu decyzji - mówił że to najważniejsza decyzja w życiu i najpiękniesza, że nic nie było i nie bedzie tak ważne :)

    Wiem - ja to powinnam sama wiedzieć - ale dla starej bezdzietnej to nie jest tak oczywiste ;) gdzieś ten instynkt zgasiłem i odłożyłam na bok - więc mam wahania, wątpliwości / najzwyczajniej się boję - proszę zrozumcie mnie ..



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
    Ktoś się zna???
    (Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
    Ktoś się zna???
    (Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.

    Kochana, chyba Monika kilka stron wcześniej miała słabe przyrosty bety na początku, a ostatnio miała skok - musiałabyś przejrzeć forum.
    Wydaje mi się, że to może jeszcze nie koniec. Dobrze, ze napisałaś do kliniki, teraz pozostaje dużo odpoczywać i pewnie powtórzyć betę.

    ale robiłaś w tym samym laboratorium oba badania?

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Czytam na bieżąco co piszesz na forum , ty i inne dziewczyny więc była przerażona jak napisałaś o swoich objawach. Paskudnie , że te leki tak na ciebie działają ,ale dasz rade!
    Onia - musze to znieść :) i chce :) i będę !!!
    Waleczna - odpocznij i oby szybko przestał brzus bolec ! Teraz trzymam kciuki za zarodki !!!!!

    A ja cycki z przodu trzymam i bede walczyć :)






    Waleczna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w tym samym, chyba ze jeden padł...

  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciasteczko82 wrote:
    O tak - jest cudowny :) choć koty darlismy nie raz ;)
    Ale z nim rozmawiałam przy podejmowaniu decyzji - mówił że to najważniejsza decyzja w życiu i najpiękniesza, że nic nie było i nie bedzie tak ważne :)

    Wiem - ja to powinnam sama wiedzieć - ale dla starej bezdzietnej to nie jest tak oczywiste ;) gdzieś ten instynkt zgasiłem i odłożyłam na bok - więc mam wahania, wątpliwości / najzwyczajniej się boję - proszę zrozumcie mnie ..

    nie jesteś ani stara, ani sama w swoich obawasz- wszystkie się boimy, pewnie każda w innym stopniu, może o coś innego, ale jednak ....
    chciałbym Ci krótko napisac czego ja się boje i jak bardzo jestem wściekła i na co i ile żalu mam w sobie, ale nie da się bo jedna myśl goni drugą i nie ma końca ...
    Ael jak już każda z nas osiągnie swój cel, spełni marzenie - to te myśli ucichną a my odzyskamy spokój..... przynajmniej w tej dziedzinie.
    Walka musi trwać do zwycięstwa.

    tolerancyjna, Waleczna lubią tę wiadomość

    c5c9c0e3f3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
    Ktoś się zna???
    (Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.
    Wydaje mi się, że tak może być w sytuacji jak podano 2 zarodki. Zrób kolejne badanie i staraj się jak najmniej denerwować. Trzymam kciuki !!! &&&

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciasteczko82 wrote:
    O tak - jest cudowny :) choć koty darlismy nie raz ;)
    Ale z nim rozmawiałam przy podejmowaniu decyzji - mówił że to najważniejsza decyzja w życiu i najpiękniesza, że nic nie było i nie bedzie tak ważne :)

    Wiem - ja to powinnam sama wiedzieć - ale dla starej bezdzietnej to nie jest tak oczywiste ;) gdzieś ten instynkt zgasiłem i odłożyłam na bok - więc mam wahania, wątpliwości / najzwyczajniej się boję - proszę zrozumcie mnie ..
    Ciasteczko nie masz wyjścia i musisz słuchać swojego Taty ;-)
    Bardzo Ci współczuję, że tak działają na ciebie leki. Ja jestem szczęściarą bo po tych wszystkich hormonach czułam się zupełnie normalnie :-)

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Tak w tym samym, chyba ze jeden padł...

    nie wiem niestety :(

    mbnotr8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
    Ktoś się zna???
    (Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.
    Kurczę - w klinice musi chyba jakoś gin mieć dyżur !?!! Bez jaj - za taka kasę ..
    Beta nie spadła Ci - tylko słabiej przyrasta (nie 2x). Niestety nie wiem co to oznacza w przypadku Tr.

  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Tak w tym samym, chyba ze jeden padł...

    Wydaje mi się może tak być, warto z jakikolwiek lekarzem to skonsultowac, zanim stres cie całkiem zje

    c5c9c0e3f3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia :* bynajmniej czuje że coś sie dzieje ;)
    Jakis pozytyw - ale czytam że dziewczyny raczej dobrze znoszą hormony :) ale jest jakiś plus - jak zacznę menopauzę bede wiedzieć co sie dzieje i rozpoznam ten stan ;) ha ha ha - o losie ;)

    Onia - dokładnie- każda z nas nosi swój krzyż .. i swoje lęki, strach obawy ból cierpienie ..
    może źle że ja to wyrzucam z siebie i ujawniam - choć nie wszystko bo mam też taka gonitwę myśli ze szok (praca i te obawy to pikuś) i może to blad -powinnam stłumić w sobie ..






  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    :( mam wynik bety... słabo urosła... 313,13 w 10dpt, a w 8 dpt była 231,99.... to koniec....
    Ninkali kochana byly tu przypadki, że beta na początku słabo rosła, nie przesądzaj jeszcze wszystkiego, warto mieć nadzieję do końca, ja bardzo mocno nadal trzymam kciukasy za Ciebie i za to, zeby beta się rozchulała na dobre :)

    Paulcia28, KasiaŁódź lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
    Ktoś się zna???
    (Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.
    Dokłądnie, ponadto na tym etapie, jak i na żadnym innym panika nie pomoże, a to tez nie jest tak, że tak wczesną ciąże można utrzymać lekami "na siłę", trzeba czekać cierpliwie na rozwój sytuacji i powtórzyć badanie.

    asias, Paulcia28 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    Dokłądnie, ponadto na tym etapie, jak i na żadnym innym panika nie pomoże, a to tez nie jest tak, że tak wczesną ciąże można utrzymać lekami "na siłę", trzeba czekać cierpliwie na rozwój sytuacji i powtórzyć badanie.
    To nie pocieszasz / teraz i mnie - ja pytałam gin i mówił że jeżeli u mnie jednak jest niedomoga to lekami spokojnie utrzymamy ciąże .. że to nie jest trudne. A pytałam o to kilka razy :(

    Inka - Wy od razu mieliście imsi?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 21:01

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Ze strony nOvum:
    Aktywacja komórek jajowych polega na umieszczeniu ich po zapłodnieniu metodą ICSI w specjalnym roztworze zawierającym w swym składzie jonofor wapnia. Jonofory są to cząsteczki zdolne, między innymi, do transportu jonów, w tym wypadku jonów wapnia, poprzez warstwę lipidową do wnętrza komórki. Celem zastosowania tego roztworu jest spowodowanie wzrostu stężenia jonów wapnia wewnątrz komórki jajowej, co naśladuje naturalne zjawisko zachodzące wewnątrz komórki tuż po zapłodnieniu (wniknięciu plemnika do komórki jajowej) indukowane m. in. obecnością czynnika aktywującego w plemniku. Wspomaganą aktywację oocytów stosuje się w przypadku pacjentek, u których w poprzednich próbach in vitro metodą ICSI nie uzyskiwano zapłodnienia lub niski odsetek (poniżej 30%) zapłodnionych komórek, co może być wynikiem m. in. niedoboru czynnika aktywującego w plemnikach. Zastosowanie wspomaganej aktywacji oocytów w przypadkach braku lub niskiego odsetka zapłodnień niezależnie od przyczyny pozwala na wzrost odsetka zapłodnionych komórek (według różnych doniesień naukowych i naszych własnych doświadczeń) do ok. 60 - 70%.
    Opis bardzo obiecujący. Ciekawe, czy działa. Gdyby w mojej klinice było, pewnie byśmy skorzystali. Jaki koszt?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciasteczko82 wrote:
    Olcia :* bynajmniej czuje że coś sie dzieje ;)
    Jakis pozytyw - ale czytam że dziewczyny raczej dobrze znoszą hormony :) ale jest jakiś plus - jak zacznę menopauzę bede wiedzieć co sie dzieje i rozpoznam ten stan ;) ha ha ha - o losie ;)

    Onia - dokładnie- każda z nas nosi swój krzyż .. i swoje lęki, strach obawy ból cierpienie ..
    może źle że ja to wyrzucam z siebie i ujawniam - choć nie wszystko bo mam też taka gonitwę myśli ze szok (praca i te obawy to pikuś) i może to blad -powinnam stłumić w sobie ..
    Kochana ja byłam wprowadzona w sztuczną menopauzę w tamtym roku. Ze względu na endometriozę przez parę miesięcy brałam lek dipherline. Oczywiście gówno to dało a ja umęczyłam się strasznie - miałam uderzenia gorąca i bardzo się pociłam. Stwierdzam, że menopauza jest do kitu :-P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Kochana ja byłam wprowadzona w sztuczną menopauzę w tamtym roku. Ze względu na endometriozę przez parę miesięcy brałam lek dipherline. Oczywiście gówno to dało a ja umęczyłam się strasznie - miałam uderzenia gorąca i bardzo się pociłam. Stwierdzam, że menopauza jest do kitu :-P

    Jest mega do pupy !!! Mam nadzieje że jak skończę stymu i powiedzmy nie zaciaze to moj nat cykl powróci i nie utkne w tym stanie 4ever ;)

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
    Ktoś się zna???
    (Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.
    Miałaś dwa więc może być że jeden jednak nie dał rady i beta mogła słabo urosnąć ale dalej jest wysoka

    inka1985 lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze <3

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
‹‹ 583 584 585 586 587 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ