In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyO tak - jest cudownyOnia wrote:Kochana, masz super tate , aż się wzruszyłam.
Posłuchaj go, bo to musi być naprawdę mądry i dobry człowiek
choć koty darlismy nie raz 
Ale z nim rozmawiałam przy podejmowaniu decyzji - mówił że to najważniejsza decyzja w życiu i najpiękniesza, że nic nie było i nie bedzie tak ważne
Wiem - ja to powinnam sama wiedzieć - ale dla starej bezdzietnej to nie jest tak oczywiste
gdzieś ten instynkt zgasiłem i odłożyłam na bok - więc mam wahania, wątpliwości / najzwyczajniej się boję - proszę zrozumcie mnie ..
-
nick nieaktualnyDziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
Ktoś się zna???
(Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza. -
ninkali wrote:Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
Ktoś się zna???
(Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.
Kochana, chyba Monika kilka stron wcześniej miała słabe przyrosty bety na początku, a ostatnio miała skok - musiałabyś przejrzeć forum.
Wydaje mi się, że to może jeszcze nie koniec. Dobrze, ze napisałaś do kliniki, teraz pozostaje dużo odpoczywać i pewnie powtórzyć betę.
ale robiłaś w tym samym laboratorium oba badania? -
nick nieaktualnyOnia - musze to znieśćOnia wrote:Czytam na bieżąco co piszesz na forum , ty i inne dziewczyny więc była przerażona jak napisałaś o swoich objawach. Paskudnie , że te leki tak na ciebie działają ,ale dasz rade!
i chce
i będę !!!
Waleczna - odpocznij i oby szybko przestał brzus bolec ! Teraz trzymam kciuki za zarodki !!!!!
A ja cycki z przodu trzymam i bede walczyć
Waleczna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ciasteczko82 wrote:O tak - jest cudowny
choć koty darlismy nie raz 
Ale z nim rozmawiałam przy podejmowaniu decyzji - mówił że to najważniejsza decyzja w życiu i najpiękniesza, że nic nie było i nie bedzie tak ważne
Wiem - ja to powinnam sama wiedzieć - ale dla starej bezdzietnej to nie jest tak oczywiste
gdzieś ten instynkt zgasiłem i odłożyłam na bok - więc mam wahania, wątpliwości / najzwyczajniej się boję - proszę zrozumcie mnie ..
nie jesteś ani stara, ani sama w swoich obawasz- wszystkie się boimy, pewnie każda w innym stopniu, może o coś innego, ale jednak ....
chciałbym Ci krótko napisac czego ja się boje i jak bardzo jestem wściekła i na co i ile żalu mam w sobie, ale nie da się bo jedna myśl goni drugą i nie ma końca ...
Ael jak już każda z nas osiągnie swój cel, spełni marzenie - to te myśli ucichną a my odzyskamy spokój..... przynajmniej w tej dziedzinie.
Walka musi trwać do zwycięstwa.
tolerancyjna, Waleczna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWydaje mi się, że tak może być w sytuacji jak podano 2 zarodki. Zrób kolejne badanie i staraj się jak najmniej denerwować. Trzymam kciuki !!! &&&ninkali wrote:Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
Ktoś się zna???
(Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza. -
nick nieaktualnyCiasteczko nie masz wyjścia i musisz słuchać swojego Tatyciasteczko82 wrote:O tak - jest cudowny
choć koty darlismy nie raz 
Ale z nim rozmawiałam przy podejmowaniu decyzji - mówił że to najważniejsza decyzja w życiu i najpiękniesza, że nic nie było i nie bedzie tak ważne
Wiem - ja to powinnam sama wiedzieć - ale dla starej bezdzietnej to nie jest tak oczywiste
gdzieś ten instynkt zgasiłem i odłożyłam na bok - więc mam wahania, wątpliwości / najzwyczajniej się boję - proszę zrozumcie mnie ..
Bardzo Ci współczuję, że tak działają na ciebie leki. Ja jestem szczęściarą bo po tych wszystkich hormonach czułam się zupełnie normalnie
-
nick nieaktualnyKurczę - w klinice musi chyba jakoś gin mieć dyżur !?!! Bez jaj - za taka kasę ..ninkali wrote:Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
Ktoś się zna???
(Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.
Beta nie spadła Ci - tylko słabiej przyrasta (nie 2x). Niestety nie wiem co to oznacza w przypadku Tr. -
nick nieaktualnyOlcia :* bynajmniej czuje że coś sie dzieje

Jakis pozytyw - ale czytam że dziewczyny raczej dobrze znoszą hormony
ale jest jakiś plus - jak zacznę menopauzę bede wiedzieć co sie dzieje i rozpoznam ten stan
ha ha ha - o losie 
Onia - dokładnie- każda z nas nosi swój krzyż .. i swoje lęki, strach obawy ból cierpienie ..
może źle że ja to wyrzucam z siebie i ujawniam - choć nie wszystko bo mam też taka gonitwę myśli ze szok (praca i te obawy to pikuś) i może to blad -powinnam stłumić w sobie ..
-
nick nieaktualnyNinkali kochana byly tu przypadki, że beta na początku słabo rosła, nie przesądzaj jeszcze wszystkiego, warto mieć nadzieję do końca, ja bardzo mocno nadal trzymam kciukasy za Ciebie i za to, zeby beta się rozchulała na dobreninkali wrote:
mam wynik bety... słabo urosła... 313,13 w 10dpt, a w 8 dpt była 231,99.... to koniec....
Paulcia28, KasiaŁódź lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDokłądnie, ponadto na tym etapie, jak i na żadnym innym panika nie pomoże, a to tez nie jest tak, że tak wczesną ciąże można utrzymać lekami "na siłę", trzeba czekać cierpliwie na rozwój sytuacji i powtórzyć badanie.ninkali wrote:Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
Ktoś się zna???
(Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.
asias, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo nie pocieszasz / teraz i mnie - ja pytałam gin i mówił że jeżeli u mnie jednak jest niedomoga to lekami spokojnie utrzymamy ciąże .. że to nie jest trudne. A pytałam o to kilka razyinka1985 wrote:Dokłądnie, ponadto na tym etapie, jak i na żadnym innym panika nie pomoże, a to tez nie jest tak, że tak wczesną ciąże można utrzymać lekami "na siłę", trzeba czekać cierpliwie na rozwój sytuacji i powtórzyć badanie.

Inka - Wy od razu mieliście imsi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 21:01
-
Opis bardzo obiecujący. Ciekawe, czy działa. Gdyby w mojej klinice było, pewnie byśmy skorzystali. Jaki koszt?Zizu87 wrote:Ze strony nOvum:
Aktywacja komórek jajowych polega na umieszczeniu ich po zapłodnieniu metodą ICSI w specjalnym roztworze zawierającym w swym składzie jonofor wapnia. Jonofory są to cząsteczki zdolne, między innymi, do transportu jonów, w tym wypadku jonów wapnia, poprzez warstwę lipidową do wnętrza komórki. Celem zastosowania tego roztworu jest spowodowanie wzrostu stężenia jonów wapnia wewnątrz komórki jajowej, co naśladuje naturalne zjawisko zachodzące wewnątrz komórki tuż po zapłodnieniu (wniknięciu plemnika do komórki jajowej) indukowane m. in. obecnością czynnika aktywującego w plemniku. Wspomaganą aktywację oocytów stosuje się w przypadku pacjentek, u których w poprzednich próbach in vitro metodą ICSI nie uzyskiwano zapłodnienia lub niski odsetek (poniżej 30%) zapłodnionych komórek, co może być wynikiem m. in. niedoboru czynnika aktywującego w plemnikach. Zastosowanie wspomaganej aktywacji oocytów w przypadkach braku lub niskiego odsetka zapłodnień niezależnie od przyczyny pozwala na wzrost odsetka zapłodnionych komórek (według różnych doniesień naukowych i naszych własnych doświadczeń) do ok. 60 - 70%.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.

Naturalsik ❤️

Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyKochana ja byłam wprowadzona w sztuczną menopauzę w tamtym roku. Ze względu na endometriozę przez parę miesięcy brałam lek dipherline. Oczywiście gówno to dało a ja umęczyłam się strasznie - miałam uderzenia gorąca i bardzo się pociłam. Stwierdzam, że menopauza jest do kituciasteczko82 wrote:Olcia :* bynajmniej czuje że coś sie dzieje

Jakis pozytyw - ale czytam że dziewczyny raczej dobrze znoszą hormony
ale jest jakiś plus - jak zacznę menopauzę bede wiedzieć co sie dzieje i rozpoznam ten stan
ha ha ha - o losie 
Onia - dokładnie- każda z nas nosi swój krzyż .. i swoje lęki, strach obawy ból cierpienie ..
może źle że ja to wyrzucam z siebie i ujawniam - choć nie wszystko bo mam też taka gonitwę myśli ze szok (praca i te obawy to pikuś) i może to blad -powinnam stłumić w sobie ..
-
nick nieaktualnyOlciaaa wrote:Kochana ja byłam wprowadzona w sztuczną menopauzę w tamtym roku. Ze względu na endometriozę przez parę miesięcy brałam lek dipherline. Oczywiście gówno to dało a ja umęczyłam się strasznie - miałam uderzenia gorąca i bardzo się pociłam. Stwierdzam, że menopauza jest do kitu

Jest mega do pupy !!! Mam nadzieje że jak skończę stymu i powiedzmy nie zaciaze to moj nat cykl powróci i nie utkne w tym stanie 4ever
-
Miałaś dwa więc może być że jeden jednak nie dał rady i beta mogła słabo urosnąć ale dalej jest wysokaninkali wrote:Dziewczyny, czy beta może taka jest, bo jeden zarodek padł>? czy oba?
Ktoś się zna???
(Ciasteczko na tym etapie sor nic nie pomoze, klinika nie ma o tej godz dyzurów, napisałam maila do innego gina na zastępstwie) Mi tu chodzi o to co to medycznie oznacza.
inka1985 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ninkali trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie






