In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Onia wrote:Ja już po, 5 h mi zeszło haha. Myślałam, że mnie tam rozniesie z nudów.
Na którą masz ? czy już w trakcie?
NK miałam tylko jedną wartość... robiłam w Diagnostyce i wysyłali krew do Centrum Zdrowia Dziecka. -
nick nieaktualnyjaponka wrote:W trakcie, pozdrawiam - pielęgniarka powiedziała mi „przyniosłam pani Malibu, tylko bez alkoholu” Na razie jakieś 40 minut.
NK miałam tylko jedną wartość... robiłam w Diagnostyce i wysyłali krew do Centrum Zdrowia Dziecka.
Sorki jeżeli to jest albo oczywiste albo już gdzieś wytłumaczone ale jakie są wskazania do oznaczania komórek NK? -
japonka wrote:W trakcie, pozdrawiam - pielęgniarka powiedziała mi „przyniosłam pani Malibu, tylko bez alkoholu” Na razie jakieś 40 minut.
NK miałam tylko jedną wartość... robiłam w Diagnostyce i wysyłali krew do Centrum Zdrowia Dziecka.
Malibu ..... napiłabym się
A masz towarzystwo do pogadania ? -
fujitsu wrote:Sorki jeżeli to jest albo oczywiste albo już gdzieś wytłumaczone ale jakie są wskazania do oznaczania komórek NK?
Wydaje mi się, że po niepowodzeniach- czyli beta nigdy nie drgnęła, albo poronienie.
U mnie beta nigdy nie drgnęła . Nie miałam invitro, ale miałam 3 IUI które nie wiadmo czemu się nie powiodły, więc zrobiłam immunologie, a tam międzyinnymi NK -
Jvm wrote:Aga_ni i Berbeć a czemu chcecie badać zarodki, jeśli mogę wiedzieć?
Mnie namawia do tego lekarz, po 4 nieudanych inseminacjach a przed pierwszym in vitro namawiał bo nie widział jasnego powodu niepowodzeń. Teraz, przy drugiej stymulacji po 3 nieudanych transferach tez namawia, żeby oszczędzić sobie kosztów finansowych i emocjonalnych transferów zarodków które na pewno się nie udadzą. (a klinika ma lepsze statystyki)23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
fujitsu wrote:Sorki jeżeli to jest albo oczywiste albo już gdzieś wytłumaczone ale jakie są wskazania do oznaczania komórek NK?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
fujitsu wrote:Sorki jeżeli to jest albo oczywiste albo już gdzieś wytłumaczone ale jakie są wskazania do oznaczania komórek NK?
gosia1992 lubi tę wiadomość
-
Doriska87 wrote:Dziewczyny, z całego serca Wam dziękuję za wsparcie.
Przepraszam ze nie odpisywałam, wczoraj było mi tak smutno i byłam juz tak zmęczona chyba wszytskim po trochu pracą, upałami, zyciema przede wszytskim niepowodzeniami i widokiem dzieci i babeczek z brzuchami na osiedlu (normalnie wszedzie je widze a u mnie ani raz test nigdy nie wyszedł pozytywny :
Paulcia,
dziekuje ze pytasz. Dzis byłam na becie. Wyniki koło 19:00. Nie robię sobie nadzieji...
Mimo wszystko trzymam mocno kciuki.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
nick nieaktualnyJvm wrote:Aga_ni i Berbeć a czemu chcecie badać zarodki, jeśli mogę wiedzieć?
Ja nie mam szczególnych wskazań ku temu. U mnie w klinice po.prostu sie.bada. znaczna większość par bada. Ja.na.razie nie.wiem co zrobie, choc jestem.ograniczona finansowo, więc raczej nie bede badać. -
Berbeć wrote:Ja nie mam szczególnych wskazań ku temu. U mnie w klinice po.prostu sie.bada. znaczna większość par bada. Ja.na.razie nie.wiem co zrobie, choc jestem.ograniczona finansowo, więc raczej nie bede badać.
Ale ja nie jestem lekarzem i nie chce Cię do niczego namawiać. -
Doriska87 wrote:Dziewczyny, z całego serca Wam dziękuję za wsparcie.
Przepraszam ze nie odpisywałam, wczoraj było mi tak smutno i byłam juz tak zmęczona chyba wszytskim po trochu pracą, upałami, zyciema przede wszytskim niepowodzeniami i widokiem dzieci i babeczek z brzuchami na osiedlu (normalnie wszedzie je widze a u mnie ani raz test nigdy nie wyszedł pozytywny :
Paulcia,
dziekuje ze pytasz. Dzis byłam na becie. Wyniki koło 19:00. Nie robię sobie nadzieji...
Wiem że to wszystko jest ciężkie i męczące i niestety kosztowne ale póki jest nadzieja to trzeba wierzyć i walczyć kochanaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 17:59
Doriska87 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyJvm wrote:Pytam się, bo to bardzo kosztowna i dosyć dyskusyjna metoda. Jeśli nie ma wskazań to ja wolałabym te pieniądze przeznaczyć na kolejne procedury.
Ale ja nie jestem lekarzem i nie chce Cię do niczego namawiać.Jvm lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny, przepraszam, że ostatnio ucichłam, ale musiałam odciąć się od forum, ponieważ stresuję się, jak czytam niektóre wiadomości. Chciałabym tylko dać Wam znać, że dzisiaj byłam na wizycie w klinice. Serduszko bije, a Fasolka ma 7,5 mm .
Trzymam za Was wszystkie bardzo, bardzo, bardzo mocno kciuki!japonka, Berbeć, fujitsu, morganaa, Zizu87, Paulcia28, MonikA_89!, Waleczna, Gaja88, Pimka, emka29, Karolciaaa26, Ciasteczko77, moniczka2601, asienka30, andzia83, Figa88 lubią tę wiadomość
-
Onia wrote:Wydaje mi się, że po niepowodzeniach- czyli beta nigdy nie drgnęła, albo poronienie.
U mnie beta nigdy nie drgnęła . Nie miałam invitro, ale miałam 3 IUI które nie wiadmo czemu się nie powiodły, więc zrobiłam immunologie, a tam międzyinnymi NK -
japonka wrote:Ja naturalnie nigdy nie zaszłam, nie miałam biochemicznej ciąży ani poronienia. Raz zaszłam z IUI, ale dziecko się źle rozwinęło, nic się nie dało zrobić, miałam wywoływane poronienie. I potem dalej nic przy kolejnej IUI i całej procedurze IV jednej. A według badań nie wiadomo czemu nie zachodzę, w tym roku w maju zaczęłam drążyć dodatkowo jakieś mniej typowe przyczyny jak immunologia i mutacje genetyczne, tu i tu coś wyszło więc obstawiłam się lekami i będę działać...
Ja tak jak Ty mam NK prawie 20, więc myślę że dostaniesz intralipid.
Super , że zrobiłaś tyle badań> Teraz już nie może się nie udać -
Witam Was dziewczyny,
kiedys, jak bylam tak samo pograzona w smutku, zmeczeniu, wyczerpaniu i jednoczenie nadziei, jak Wy, obiecałam sobie, ze kiedys tu napisze...
Obecnie 26 tydzien ciąży bliźniaczej... Moja droga byla bardzo wyboista, mam na koncie endometrioze, 2 laparoskopie, jeden niedrozny jajowod, zrosty, leczenie hormonalne, seks na zawołanie, 2 nieudane in vitro w innej klinice. Nie wiem, skad wzielam sile, aby to wszystko przetrwac, ocierac łzy i isc dalej. Chyyba moj maz i moi rodzice okazali sie moimi skarbami...
A teraz mam w brzuszku 2 kolejne skarby !!!
Chciałabym, aby moj post byl dla Was pokrzepiajacy. Moje AMH przed stymulacja wynosiło ok 0.6 zatem nie za wesolo mimo mojego wieku 32 l. Mialam spore dawki lekow, a wyprodukowalam tylko 4 pecherzyki, z czego 3 sie zaplodnily...do tej pory pamietam moj smutek i obawe, ze znowu nici...a to przeciez tyle kolejnych nerwow i pieniedzy, bo cholerny rzad ma nas w dupie...! Lekarz powiedzial mi jednak: prosze Pani, widzialem radosc z powoodu ciazy u par, gdzie zaplodnilismy jedna komorke, widzialem lzy, tam gdzie bylo 10 ladnie zapoldnionych...naprawde nie ma reguly! Wiem, ze jak zadzwonili z laboratorium, ze te zaplodnione sie ladnie dziela, poczulam radosc, ulge i ponowna nadzieje...
nie smiejscie sie ze mnie, ale wydaje mi sie, ze w moim przypadku oprocz zmiany protokolu z krotkiego na dlugi, sterydu metypred, naciecia otoczki zarodkow i embrioglue i tych innych bajerow z plemnikami, najbardziej pomoglo mi ...relanium! )) spalam i spalam i spalam...to bylo cudowne, wreszcie sie po transferze wyspalam! a nie nerwy, bezsennosc napiecie.
nie wiem, czy to dobre miejsce na moj post, moze oczekujecie tu konkretnych informacji na temat lekow, dawek ,kilnik itp.
W kazdym razie przesylam Wam szczere usciski, zycze Wam jak najlepiej i pamietajcie: jesli mi sie udalo, to Wam tez sie uda!Doriska87, Paulcia28, japonka, Onia, Veri, Nusieńka, Waleczna, aga_ni, Gaja88, Pimka, Micha, asienka30, Ewi28, andzia83, Figa88 lubią tę wiadomość
-
A wiecie może gdzie w Warszawie najlepiej zrobić to badanie NK?
Czy te wlewy z Intralipudu przepisuje gin czy immunolog?
Pytam bo wieszość lekarzy sceptycznie jest nastawiona do wpływu immunologii na zaciażenie - takie przynajmniej ja mam dosciwadczenie...2019 Natalka -
Doriska87 wrote:A wiecie może gdzie w Warszawie najlepiej zrobić to badanie NK?
Czy te wlewy z Intralipudu przepisuje gin czy immunolog?
Pytam bo wieszość lekarzy sceptycznie jest nastawiona do wpływu immunologii na zaciażenie - takie przynajmniej ja mam dosciwadczenie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 19:14
-
Doriska pamiętaj że jesteśmy z Tobą, obojętnie jaki będzie wynik bety nie załamuj się proszę,Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie