In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja acard brałam po pół tabletki od 15 dc z crio i później cały czas, nospe zaczęłam brac jak już byli po wszystkim.... Dość mocno bolał mnie brzuch i zadzwoniłam zapytać Ci mogę wziąć przeciwbólowego, lekarz mi powiedział że mogę brać nawet 3x2 tabletek nospy i że jak boli brzuch to żeby leżeć.
-
a88 wrote:Dziewczyny, a tak sobie mysle: czy mimo tak tragicznych wynikow M to jest normalne, ze nie zlecili nam kariotypow?
Nam zasugerował Kariotypy androlog, ale ja i tak miałam w planach nawet jakby nie zasugerował.
A wy mieliście wszysyktkie posiewy, USG, hormony itp ?
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
Sylwia Ty jutro też masz transfer czy coś źle zapamiętałem ??[/QUOTE]
Nie mam transferu w tym cyklu bo miałam za wysoki progesteron i lekka hiperke. Nadal mnie brzuch pobolewa i trochę mnie to już martwi. Wizytę mam w czwartek.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
nick nieaktualnyNo wlasnie nam meza pomijaja w tych badaniach. Badal tylko hormony (za wysokie fsh, co potwierdza slabe wyniki nasienia), ale tak mi teraz chodzi po glowie ten kariotyp. Skoro wyniki juz sa slabe i nie trzeba byc specjalista, zeby sie domyślić, ze czynnik genetyczny wchodzi w gre, to przeciez inf na slepo mocno zwieksza ryzyko poronien czy wad wrodzonych...
-
Lipcowka, 15:40
MalaHD, sylwia80, ania8306, Flowwer, Asia_88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sylwia80 wrote:
Nie mam transferu w tym cyklu bo miałam za wysoki progesteron i lekka hiperke. Nadal mnie brzuch pobolewa i trochę mnie to już martwi. Wizytę mam w czwartek.
Ja też tak miałam, wizytę kontrolną miałam na 3 dobę po punkcji, brzuch miałam nabrzmaily, bolesny ale na kontroli okazało się że na szczęście nie gromadzi się tam żaden plyn. Jajniki miałam dość znacznie powiększone nawet jeszcze w następnym cyklu. Dopiero po @ przestał mnie boleć brzuch. Musisz spokojnie przeczekać, i sporo odpoczywać to chyba przy hiperce najważniejsze
-
nick nieaktualny
-
Na jakakolwiek wizyte bym nie jechala do kliniki, to zawsze zaczynam sie denerwowac dopiero w aucie, ale jest relaniumlipcowka86 wrote:Bardzo się już denerwujesz czy pochodzisz na luzie??
Poza tym plan B jest.
Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
Ja biorę acare cały czas. Już ponad pół roku. Po transferze brałam nospe forte 3x1 do 6dpt.
Lipcowka mialas encorton? Bo nad tym warto sie zastanowić. Żadnych innych "cudownych" leków które pomogą niestety chyba nie wynaleziono.
Na pewno witaminę D nawet jak masz poziom w normie.
Ja brałam jeszcze B-complex, wit. E, medargin, acard, estrofem, encorton, clexane, folian. Jadlam orzechy brazylijskie, suszone morele i ananasa. Czy cokolwiek pomogło czy miałam po prostu szczęście tego nigdy się mie dowiem. Trzeba wierzyć i walczyć do końca.
-
lipcowka86 wrote:Ja też tak miałam, wizytę kontrolną miałam na 3 dobę po punkcji, brzuch miałam nabrzmaily, bolesny ale na kontroli okazało się że na szczęście nie gromadzi się tam żaden plyn. Jajniki miałam dość znacznie powiększone nawet jeszcze w następnym cyklu. Dopiero po @ przestał mnie boleć brzuch. Musisz spokojnie przeczekać, i sporo odpoczywać to chyba przy hiperce najważniejsze
Dzięki, uspokoilas mnie. Innych objawów nie mam oprócz lekko nabrzmiałego brzucga i bólu.
To samo powiedziała moja dr ze po okresie przestanie mnie bolec brzuch. Do czwartkowej wizyty muszę wytrzymać.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
Bella jaki masz plan B??
Mała encortonu nie mialam, witaminę D, B complex, metafoline wprowadziła dopiero w dniu transferu więc pewno trochę za późno
acard, eatrofem, duphaston, lutinus i crinone miałam do lekarza.
Ja teraz jestem po prostu zła że było już tak blisko i się nie udało, jakby wogole nie drgnęło to by mi było chyba prościej, no nic teraz się trzeba wziąć w garść i wracać po malucha
-
MalaHD wrote:Ja biorę acare cały czas. Już ponad pół roku. Po transferze brałam nospe forte 3x1 do 6dpt.
Lipcowka mialas encorton? Bo nad tym warto sie zastanowić. Żadnych innych "cudownych" leków które pomogą niestety chyba nie wynaleziono.
Na pewno witaminę D nawet jak masz poziom w normie.
Ja brałam jeszcze B-complex, wit. E, medargin, acard, estrofem, encorton, clexane, folian. Jadlam orzechy brazylijskie, suszone morele i ananasa. Czy cokolwiek pomogło czy miałam po prostu szczęście tego nigdy się mie dowiem. Trzeba wierzyć i walczyć do końca.
Ja tez biorę Akard od dawna i tylko kazali mi przerwać na punkcje i pare dni po. Od jutra wracam do acardu.MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
nick nieaktualnyAna z ostatniego badania 3 mln plemnikow, 1% w ruchu C, morfologia 3%
A z czterech zarodkow wczoraj, dzis 3.
Walczcie Dzieciaki, obiecuje byc fajna Matka i pozwalac nawet czasami na czekolade przed obiadem, tylko dajcie mi szanse
niezapominajka2017, Bella93, bajka_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySłuchajcie już drugi watek na którym pytam , ale odkąd mojemu M wywaliło opryche na ustach po raz kolejny (średnio ma 5-6razy do roku) to się zastanawiam czy ten wirus nie ma wpływu na plemniki...Gdzies wyczytałam w jakiejś publikacji naukowej ze jak jest hsv w nasieniu to zmniejsza szanse na ivf znacznie.. Pytanie: Czy tylko ja mam pecha i meza z tym dziadostwem czy u Waszych mężów tez jest? Ja z kolei przeciwciał na to nie mam, nigdy nie chorowałam...Zwariuje do wizyty 1.06 zanim zapytam lekarza...Jakby moja endometrioza, hashimoto, any i mthfr to było za mało...
-
a88 wrote:Ana z ostatniego badania 3 mln plemnikow, 1% w ruchu C, morfologia 3%
A z czterech zarodkow wczoraj, dzis 3.
Walczcie Dzieciaki, obiecuje byc fajna Matka i pozwalac nawet czasami na czekolade przed obiadem, tylko dajcie mi szanse
A88 zadzwonili dziś z kliniki czy Ty dzwoniłaś ? U Ciebie 5 doba będzie w środa. Trzymam mocno kciuki, żeby te 3 przetrwały.
Ja już umieram za strachu.MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny !
Można dołączyć?
Zaraz zaczynamy stymulację do pierwszego ICSI.
O nas- mamy po 29 lat. Cudną, 2,5-letnią córę, o którą nie musieliśmy się starać. Przyszedł czas na drugie dziecko- i nic. Wszyscy kazali czekać cierpliwie, ale to nie dla mnie, więc zrobiliśmy badania. Wyniki nasienia są baaardzo złe
Szybko porobiliśmy badania ( szkoda tylko, że na genetykę trzeba było tyle czekać) i teraz czekamy na @.
Dostałam Gonal F 15o j. Leczymy się w Novum w Wawie mimo, że jesteśmy z Dolnego Śląska
3 letnia córeczka- naturalnie
Starania o drugiego potomka.
Pojedyncze plemniki w nasieniu
06.2017 ICSI ( 21 oocytów, zapłodnionych 6, 4 słabe blastocysty)
3 x
01.2018 2 ICSI ( 8 zaplodnionych, 3 zarodki 3-dniowe + 1 opóźniony)
02.2018
25.07.2019 FET....
