X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dootka ja poki co sie stymulowalam gonalem tylko do nirmalnych staran i do iui wiec dawki max do 100 bralam... ale kuzynke po 60 bolala glowa i wlasnie wiem ze wtedy gdzies w ulotce widzialam ze moga wystapic bole glowy... wiec i u ciebie to moze byc od gonalu

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Go wrote:
    Kochana, dokładnie tak samo miałam po Gonalu przez kilka dni. Zgłoś to Dr który Cię prowadzi. Mi nic na to nie poradził, ale zawsze trzeba zgłaszać dolegliwości, bo ja nawet jednej nocy wymiotowałam ;/
    Nie no spoko wytrzymam. Jeszcze tylko dwa dni i zmieniamy na menopur. We wtorek mam wizyte to mu powiem. Mnie w dokładnie taki sam sposób boli głowa podczas miesiączki, wiec może i faktycznie hormony

  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Go wrote:
    Tak Kochana, masz cały komplet w opakowaniu. Ściągasz kapselek z ampułki, następnie zakładasz grubą igłę na strzykawkę, wciskasz zawartość strzykawki do ampułki, delikatnie mieszasz roztwór, następnie pobierasz tą samą igłą roztwór z ampułki do strzykawki, tak aby trochę powietrza było. Ściągasz grubą igłę i zakładasz cienką, potem pukasz w strzykawkę paznokciem aż bąbelki powietrza znajdą się do góry. Następnie wciskasz tłok strzykawki aby wypuścić powietrze a pojawiła się kropelka roztworu zastrzyku na końcu igły. I do dzieła w brzuszek ;)

    Nie dziękuje by nie zapeszyć, bardzo bym chciała żeby wszystko się udało :)
    Jak się uda obiecuje sobie że oddam swoje oocyty dla innych kobiet.

    Dzięki Go za szczegółowy opis :). Ja już dziś po 3 zastrzykach. Trochę upierdliwy ten mensinorm z tym przygotowywaniem roztworu, trzeba ciut więcej czasu, żeby ogarnąć wszystkie zastrzyki. U mnie bawi się w to mąż i on mnie kłuje, ja tylko nadzoruje :D

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madwitka wrote:
    Bitter a mialas nacinaną otoczkę zarodka? ja nie słyszalam zeby to zwiekszalo szanse na bliźniaki jednojajowe ,pierwsze słysze, zapytam lekarza na wizycie bo ja chce jezeli da rade uzyskac dwa zarodki podac je oba, a i chcialam namowic lekarza na naciecie wlasnie, wiec co daje nam to czworaczki? tak tak koniecznie musze doktorka wypytac hihi:)

    Nie. Nic takiego nie miałam. Już teraz i tak po ptakach. Co ma być to będzie ;)

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Go, ja ustalilam z lekarzem, ze oocyty mrozimy gdy bedzie ich min 6, czyli tyle ile moga zaplodnic w kolejnej procedurze, z tym ze ja bardzo dobrze reagowalam na sttmulacje.
    Sa dziewczyny ktore na mega duzych dawkach maja np 8 prawidlowych komorek, 6zapladniaja a te 2 sa na wage zlota i tez je mroza.

    Edit: Go, napisalas ze jak sie uda to oddajesz oocyty, pamietaj ze trzeba zaplacic zeby je zamrozic, a to ze beda zarodki jeszcze nie oznacza, ze sie udalo, zwlaszcza razy 2 ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2017, 11:18

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Bella gdzie kupowalas to badanie Pai-1? i za ile? to jest ta mutacja genowa?
    http://www.testdna.pl/
    217zl, tak badanie w kierunku mutacji genu PAI-1

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabełka wrote:
    Dzięki Go za szczegółowy opis :). Ja już dziś po 3 zastrzykach. Trochę upierdliwy ten mensinorm z tym przygotowywaniem roztworu, trzeba ciut więcej czasu, żeby ogarnąć wszystkie zastrzyki. U mnie bawi się w to mąż i on mnie kłuje, ja tylko nadzoruje :D
    A w tej fiolce mensinormu masz tylko jedna dawke? W sensie, na raz ppdajesz wszystko co tam jest?

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    A w tej fiolce mensinormu masz tylko jedna dawke? W sensie, na raz ppdajesz wszystko co tam jest?

    Tak, biorę pełną dawkę, jedno opakowanie na raz.

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabełka wrote:
    Tak, biorę pełną dawkę, jedno opakowanie na raz.
    To faktycznie nie potrzebny drugi zestaw strzykawki :)


    Yos, co do badania, nie moglam znalezc opcji tylko PAI-1, wiec konsultowalam sie z doradca na czacie.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, ale ja jakoś od początku tej procedury wiedziałam że to się nie powiedzie. od początku mało pęcherzyków i w ogóle. Teraz czekam na kolejne podejście, najgorzej że to będzie już ostatnie z refundacją, a później jeszcze te koszty leków dojdą. Niestety za żadnym razem nie uzyskaliśmy nic do mrożenia więc muszę odczekać ze 3 miesiące do kolejnej stymulacji. I tu mi Pani dr zaproponowała dwa badania: na kurczliwość macicy - 200 zł i na receptywność endometrium -ok. 500zł. Któraś z Was to miała i w ogóle coś wyszło? na czym polegają te badania?

    A tak w ogóle mam do odsprzedania 3 opakowania lutinusa, każde opakowanie po 150 zł;)

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoczyca, marne to na pewno pocieszenie, ale nie zawsze to musza byc min 3 mce przerwy. Ja druga punkcje mialam 2 miesiace po pierwszej, wczesniej antyki i wizyta co 2 tygodnie, zeby sprawdzac jak sie wyciszam. Mimo tego, ze 2 miesiace to tez sporo, przez te czeste wizyty czulam, ze ciagle cos sie dzieje i ciagle mialam nadzieje, ze moze juz teraz ruszymy, przez co w ogole nie odczulam tego oczekiwania.

    Do 3 razy sztuka, trzymam kciuka! (Zeby sie zrymowalo :P)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella 08.08 mam wizyte nie 7.08 ;)

    Bella93 lubi tę wiadomość

  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a88 to duże pocieszenie:) mam wizytę 16 sierpnia więc zobaczymy co mi lekarz powie, ale też bym chciała żeby to było jak najszybciej;) i to po kolejnej procedurze Ci się udało?:)

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • Mylakamila Ekspertka
    Postów: 243 183

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Between wrote:
    Ok, rozumiem. Dzieki za info.
    Potwierdzam. Jak dostajesz L4 to idź na zwolnienie. Oczywiście jak na L4 masz wpisane, że możesz chodzić to możesz przebywać w dowolnym miejscu - wtedy to problem ZUS żeby Cię zastać w domu. I słyszałam, że jak już przychodzą do domu to proszą o pokazanie leków żeby potwierdzić, że na pewno się leczysz....

    Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
    27.12.2017 start IVF
    9 luty transfer crio
    13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *SmoczycA* wrote:
    a88 to duże pocieszenie:) mam wizytę 16 sierpnia więc zobaczymy co mi lekarz powie, ale też bym chciała żeby to było jak najszybciej;) i to po kolejnej procedurze Ci się udało?:)
    Smoczyca, a probowaliscie juz primingu estrogenowego?

    Przez dlugi czas mialam przerwe od FB, ciagle zasypywaly mnie posty o maltretowaniu zwierzat. Niedawno sie przelamalam i weszłam. Reklama Invicty, zresztą ta sama co na ovu "7 niepowodzen ivf", z ciekawosci zerknelam na komentarze...masakra. "8lat staran, nie chcialam byc krolikiem i miec dzieci w lodowce, wiec nie chcialam ivf, dzieki napro czekamy na dzieciatko (wkurza mnie to okreslenie...dzieciatko Jezus, kur*a)", "wole placic podatki na 500+ niz ivf" i moje ulubione "tyle dzieci czeka w domach dziecka". Zastanawiam sie czy kiedykolwiek ludzie pozwolą innym ludziom decydować o swoim zyciu (choc komentarz o tym tez byl, "zygota to nie Ty i nie mozesz o niej decydowac"). Moje podatki ida na szkoly, przedszkola i 500+, ale podatki tych dzieciatych nie moga isc na moje leczenie. Chory kraj. Koniec z FB.

    Marlena24, Dootka_86, zohasamoha, Asia_88 lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella nie probowalismy, ale ostatnio tez o tym słyszałam i mam zamiar to zaproponowac na wizycie. Musze o tym poczytac, a Ty probowalas?

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja komentarzy nt in vitro nie czytam bo tylko się wkur**am. Ja nie chce placic na 500+ bo zanim mi sie bedzie należało to zmieni się polityka i wszystko i moja kasa pojdzie na marne, ale czy kogos to obchodzi? Ktos się z tym liczy? Nie. Więc ja nawet nie czytam bo same pip pip pip mi wtedy do glowy przychodzą.

    Bella93 lubi tę wiadomość

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *SmoczycA* wrote:
    Bella nie probowalismy, ale ostatnio tez o tym słyszałam i mam zamiar to zaproponowac na wizycie. Musze o tym poczytac, a Ty probowalas?
    Nie probowalam, mam PCOS, wiec to nie dla mnie.
    SzewsjaPasja z IVF miala i z tej procedury ma synka i mrozaki :)
    To nieduzy koszt, a moze pomoze.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mylakamila wrote:
    Potwierdzam. Jak dostajesz L4 to idź na zwolnienie. Oczywiście jak na L4 masz wpisane, że możesz chodzić to możesz przebywać w dowolnym miejscu - wtedy to problem ZUS żeby Cię zastać w domu. I słyszałam, że jak już przychodzą do domu to proszą o pokazanie leków żeby potwierdzić, że na pewno się leczysz....
    Doczytalam, ze nawet jak lekarz wystawi L4 to nie trzeba isc na zwolnienie. Zus wyplaca swiadczenie dopiero w momencie jak otrzyma kopie L4 od lekarza i od pracodawcyn

    kozamonia lubi tę wiadomość

  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Between wrote:
    Doczytalam, ze nawet jak lekarz wystawi L4 to nie trzeba isc na zwolnienie. Zus wyplaca swiadczenie dopiero w momencie jak otrzyma kopie L4 od lekarza i od pracodawcyn
    Chyba, że dostaniesz elektroniczne L4 to już nie masz za dużego wyboru czy iść czy nie iść ;) bo to już od razu jest w zusie i u pracodawcy

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
‹‹ 474 475 476 477 478 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ