In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję bety akilegna . Pierwsze ciąże w tym roku . Słuchajcie, mam problem z okresem po punkcji, mianowicie jest on bardzo skapy inie wiem, czy w ogóle mogę mówić o okresie. W niedzielę dostałam krwawienia i tak podkrwawialam cały dzień, więc zaliczyłam ten dzień jako 1dc i w 2dc już wzięłam estrofem. Do tej pory są tylko plamienia. Ech i co tu zrobić, lek już biorę. Mialyscie tak po tych hormonach wszystkich?
akilegna♥ lubi tę wiadomość
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Miki szansa na blizniacza jest to fakt... ale zagniezdzenie obu to jedno a nie zawsze tak zostaje... ja mialam podane 2 czterodniowe byly poczatkowo blizniaki byky dwa serduszka ale jeden maluch byl mniejszy no i ostatecznie zostal jeden a drugi sie wchlonal i zostal po nim pusty pecherzyk
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Miki szansa na blizniacza jest to fakt... ale zagniezdzenie obu to jedno a nie zawsze tak zostaje... ja mialam podane 2 czterodniowe byly poczatkowo blizniaki byky dwa serduszka ale jeden maluch byl mniejszy no i ostatecznie zostal jeden a drugi sie wchlonal i zostal po nim pusty pecherzyk
-
Miki moge tylko poradzic zebys za duzo nie myslala a kierowala sie intuicja i tym co serce podpowiada chociaz wiem ze ciezko...
Trzymam kciuki i kibicuje;*Erl lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Miki moge tylko poradzic zebys za duzo nie myslala a kierowala sie intuicja i tym co serce podpowiada chociaz wiem ze ciezko...
Trzymam kciuki i kibicuje;*
Moc &&& dla ciebie za zdrową wymarzoną ciążę -
Malwas wrote:Gratuluję bety akilegna . Pierwsze ciąże w tym roku . Słuchajcie, mam problem z okresem po punkcji, mianowicie jest on bardzo skapy inie wiem, czy w ogóle mogę mówić o okresie. W niedzielę dostałam krwawienia i tak podkrwawialam cały dzień, więc zaliczyłam ten dzień jako 1dc i w 2dc już wzięłam estrofem. Do tej pory są tylko plamienia. Ech i co tu zrobić, lek już biorę. Mialyscie tak po tych hormonach wszystkich?
Mocno trzymam kciuki za ten Twój cykl &&&XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
nick nieaktualny
-
Erl wrote:Malwas, ja mam bardzo obfite miesiączki w pierwszych 3 dniach (z 6-7) i często bolesną tak że jedynie Ketonal wycisza mi ból do zera, po punkcji miałam zdecydowanie bardziej skąpa miesiączkę, krótsza (choć plamienie do 5-6 dnia ale też mniej niż zazwyczaj) i bez bólu. Nie wiem czy to przydatna dla Ciebie informacja, może skonsultuj dla pewności z lekarzem?
Mocno trzymam kciuki za ten Twój cykl &&&
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
nick nieaktualnyaziledo wrote:MiKi23 a co to jest ten cały intalipid i w jakim celu się go stosuje?
-
akilegna♥ wrote:Mam wyniki i nie wierzę w to co czytam
Beta 24.6
Progesteron 30.30
Uszczypnijcie mnie
Jejku, aż się popłakałam ze wzruszenia! Z całego serca gratuluję i trzymam kciuki! Cudowna wiadomość!
U mnie beta w poniedziałek...akilegna♥ lubi tę wiadomość
-
Powiedzcie mi dziewczyny, czy po transferze i tej całej petardzie leków czułyście zmiany w nastroju? Mnie wszystko dookoła wkurza, a najbardziej to mąż... Nie mam ochoty na żadne czułości... Do tego brzuch mam nadal wzdęty, lekarz "pocieszył" że nawet 2 tyg. mogę taki mieć, ale hiperki u mnie nie ma. Coraz trudniej mi robić zastrzyki, jakby skóra się zrobiła grubsza i ciężko ją przebić i boli, co też mnie denerwuje... Nie wiem co się ze mną dzieje, wczoraj miałam takie myśli że chcę już to mieć za sobą, nie ważne jaki wynik... A przecież po transferku to powinnam być oazą spokoju
-
akilegna♥ wrote:Mam wyniki i nie wierzę w to co czytam
Beta 24.6
Progesteron 30.30
Uszczypnijcie mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 12:15
akilegna♥ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShilcia wrote:Powiedzcie mi dziewczyny, czy po transferze i tej całej petardzie leków czułyście zmiany w nastroju? Mnie wszystko dookoła wkurza, a najbardziej to mąż... Nie mam ochoty na żadne czułości... Do tego brzuch mam nadal wzdęty, lekarz "pocieszył" że nawet 2 tyg. mogę taki mieć, ale hiperki u mnie nie ma. Coraz trudniej mi robić zastrzyki, jakby skóra się zrobiła grubsza i ciężko ją przebić i boli, co też mnie denerwuje... Nie wiem co się ze mną dzieje, wczoraj miałam takie myśli że chcę już to mieć za sobą, nie ważne jaki wynik... A przecież po transferku to powinnam być oazą spokoju
Ja tak miałam przed pierwszą i drugą punkcją, że byłam poirytowana i wkurzały mnie pierdoły, po żyłam w stresie czy uda się coś wyhodować a po transferze był juz spokoj.... teraz podchodzę trzeci raz i mocno wkurzona jestem i łatwo wyprowadzić mnie z równowagi... nie lubię siebie w takim wydaniu bo doskonale zdaje sobie sprawę, że nie łatwe jest obcowanie ze mną... w sobotę dowiem się czy coś wogóle urosło....
cierpliwości... -
nick nieaktualnyMiKi23 wrote:To lek podawany w kroplówce, taka emulsja tłuszczowa. Teraz będę go miała drugi raz. Ostatnio miałam go przy scratchingu przed cyklem stymulowanym do IVF. Ma on pomóc zagnieździć się zarodkowi w macicy i zwiększyć szanse ciąży, związany jest też z immunologią, ale się nie zagłębiałam zbytnio w temat
Mi nawet nikt nie wspominał o możliwości takiej kroplówki ani o tym, że ona wogóle istnieje.... -
Shilcia wrote:Powiedzcie mi dziewczyny, czy po transferze i tej całej petardzie leków czułyście zmiany w nastroju? Mnie wszystko dookoła wkurza, a najbardziej to mąż... Nie mam ochoty na żadne czułości... Do tego brzuch mam nadal wzdęty, lekarz "pocieszył" że nawet 2 tyg. mogę taki mieć, ale hiperki u mnie nie ma. Coraz trudniej mi robić zastrzyki, jakby skóra się zrobiła grubsza i ciężko ją przebić i boli, co też mnie denerwuje... Nie wiem co się ze mną dzieje, wczoraj miałam takie myśli że chcę już to mieć za sobą, nie ważne jaki wynik... A przecież po transferku to powinnam być oazą spokoju
Mam tak cały czas, zwalam na progesteron. Mąż wie, że lepiej mnie nie denerwować -
Shilcia wrote:Powiedzcie mi dziewczyny, czy po transferze i tej całej petardzie leków czułyście zmiany w nastroju? Mnie wszystko dookoła wkurza, a najbardziej to mąż... Nie mam ochoty na żadne czułości... Do tego brzuch mam nadal wzdęty, lekarz "pocieszył" że nawet 2 tyg. mogę taki mieć, ale hiperki u mnie nie ma. Coraz trudniej mi robić zastrzyki, jakby skóra się zrobiła grubsza i ciężko ją przebić i boli, co też mnie denerwuje... Nie wiem co się ze mną dzieje, wczoraj miałam takie myśli że chcę już to mieć za sobą, nie ważne jaki wynik... A przecież po transferku to powinnam być oazą spokoju
Shilcia, ja po punkcji miałam tranfer odroczony i przestałam brać hormony, ale to co się ze mną działo, gdy zbliżała się miesiączka, to był jakiś koszmar - dzień przed małpą i pierwszego dnia miałam tak silne huśtawki nastrojów, jak nigdy wcześniej przez całe długie życie. Wszystko przez to jak wpływają na nasze ciało te leki, a i sama procedura jest dość mocno emocjonalna.. Wszystko w normie zatem u Ciebie Przyzwyczajaj się, bo w ciąży takie emocje mogą nawiedzać Cię częściej
w poniedziałek już testujesz? Miałaś podane 5-dniowe Zarodki? Ja też miałam przedwczoraj transfer, ale 3-dniowych Maluchów, więc z testem będę czekać przynajmniej do środy...XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Ale tu się ostatnio dużo dzieje aż nie nadążam czytać :p byłam dziś na usg (6 dc) i endo ma już niecałe 9mm od dziś dwie dawki estrofemu dopochwowo (ale się zdziwiłam:p), w piątek usg i jak odpowiednio zareaguje na większa dawkę, to chyba już dostane proga. Wychodziłoby, ze crio już za tydzien w środę. Jeśli endo nie urośnie zgodnie z przewidywaniami doktorka, to kolejny piątek. Nie myślałam, ze tak szybko potoczy się sytuacja :p
Erl, Malwas lubią tę wiadomość
-
Shilcia wrote:Powiedzcie mi dziewczyny, czy po transferze i tej całej petardzie leków czułyście zmiany w nastroju? Mnie wszystko dookoła wkurza, a najbardziej to mąż... Nie mam ochoty na żadne czułości... Do tego brzuch mam nadal wzdęty, lekarz "pocieszył" że nawet 2 tyg. mogę taki mieć, ale hiperki u mnie nie ma. Coraz trudniej mi robić zastrzyki, jakby skóra się zrobiła grubsza i ciężko ją przebić i boli, co też mnie denerwuje... Nie wiem co się ze mną dzieje, wczoraj miałam takie myśli że chcę już to mieć za sobą, nie ważne jaki wynik... A przecież po transferku to powinnam być oazą spokoju
A po samym transferze to 3 dni po ryczalam mezowi do sluchawki ze mam w domu 4 ziemniaki a chcialam zupe ogorkowa... takze wahanie nastroju level hard
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kuczka wrote:Ale tu się ostatnio dużo dzieje aż nie nadążam czytać :p byłam dziś na usg (6 dc) i endo ma już niecałe 9mm od dziś dwie dawki estrofemu dopochwowo (ale się zdziwiłam:p), w piątek usg i jak odpowiednio zareaguje na większa dawkę, to chyba już dostane proga. Wychodziłoby, ze crio już za tydzien w środę. Jeśli endo nie urośnie zgodnie z przewidywaniami doktorka, to kolejny piątek. Nie myślałam, ze tak szybko potoczy się sytuacja :p
Kuczka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1