X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 26 lutego 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aziledo wrote:
    Moja beta przestaje prawidłowo przyrastać... :( dwa dni temu beta byla 4 926 a dziś 6008... wizytę mam dopiero w środę Ale już chce mi się płakać...

    Na tym etapie nie ma już co powtarzać bety, teraz należy już się opierać na obrazie usg. Wiem dobrze jak ciężko się na nie czeka, ale bądź dobrej myśli!

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabełka wrote:
    Na tym etapie nie ma już co powtarzać bety, teraz należy już się opierać na obrazie usg. Wiem dobrze jak ciężko się na nie czeka, ale bądź dobrej myśli!

    Liczyłam na to że widok rosnącej rowniutko bety mnie uspokoi ale tylko zaczęłam się denerwować...

  • Mylakamila Ekspertka
    Postów: 243 183

    Wysłany: 26 lutego 2018, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aziledo wrote:
    Liczyłam na to że widok rosnącej rowniutko bety mnie uspokoi ale tylko zaczęłam się denerwować...
    Ja też się zastanawiam, czy robić jeszcze betę - lekarz kazał mi ją powtórzyć raz i mam przyjść 8 marca na USG - zatem już nie sprawdzałam więcej... Co myślicie?

    Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
    27.12.2017 start IVF
    9 luty transfer crio
    13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG
  • Kabełka Autorytet
    Postów: 1065 527

    Wysłany: 26 lutego 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mylakamila wrote:
    Ja też się zastanawiam, czy robić jeszcze betę - lekarz kazał mi ją powtórzyć raz i mam przyjść 8 marca na USG - zatem już nie sprawdzałam więcej... Co myślicie?

    Ja zrobiłam tylko 2 razy betę, tak jak kazała dr i czekałam na wizytę, choć to było dla mnie najdłuższe 2 tyg w trakcie procedury. Ale stwierdziłam, że i tak powtarzanie bety co 2 dni nic nie zmieni..W dniu wizyty tylko kazano mi ją powtórzyć.

    km5sdf9h9gfpaiic.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też lekarz kazał powtórzyć raz i czekać na wizytę... Ale chęć wiary że się uda potwierdzał fakt wzrastającej bety... Teraz mam cykora bo wzrost nawet gdyby rozłożyć na 72 godziny to wciąż jest za mały... a wizyta dopiero w środę o 14...

    Więc lepiej słuchać lekarza i się nie denerwować na własne życzenie...

    Oczywiście przed wizytą beta do zrobienia...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 20:04

  • Mylakamila Ekspertka
    Postów: 243 183

    Wysłany: 26 lutego 2018, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabełko, Aziledo dzięki za odpowiedź. Zrobię zatem betę przed wizytą. Macie rację - to czekanie jest straszne... Dodatkowo wszystkim się niepotrzebnie niepokoję - zaczynam wpadać w obsesję i nie chcę się spotykać z ludźmi żeby się czymś nie zarazić... Lekko boli mnie gardło i panikuję strasznie

    Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
    27.12.2017 start IVF
    9 luty transfer crio
    13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 27 lutego 2018, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aziledo nie panikuj, bo masz dobre przyrosty. Beta tylko na początku rośnie jak szalona a później zwalnia. Na tym etapie już nie ma potrzeby sprawdzania, teraz liczy się usg. Wizyta już jutro, więc nie kłuj się już na własne życzenie ;) trzymam kciuki

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Mała8 Autorytet
    Postów: 378 226

    Wysłany: 27 lutego 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, wiem, ze nie na temat, ale czy spotkalyscie sie z potepieniem w rodzinie za to, ze podchodzicie do in vitro?

    202312226851.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała8 wrote:
    Witam, wiem, ze nie na temat, ale czy spotkalyscie sie z potepieniem w rodzinie za to, ze podchodzicie do in vitro?

    U mnie wiedzą tylko najbliższej... moi rodzice siostra i dwie koleżanki. Wszyscy mnie wspierają. Rodzice nawet finansowo. Moja mama jest bardzo wierząca ale temat in vitro stawia ponad wiarą. Co osobiście mnie cieszy. Przestała nawet namawiać mnie do chodzenia do kościoła kiedy powiedziałam że nie będę chodziła i słuchała o dzieciach z bruzdami na czole. Rodzicom powiedziałam dopiero przy trzecim podejściu... bo już miałam dosyć słuchania że mam 30lat i powinnam pomyśleć już o dzieciach (a ja mało tego że myślałam od 4 lat to jeszcze miałam z tym klopot). Łatwiej mi jest kiedy wiedzą i nie muszę się migac. Kupiłam nawet książkę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 15:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znów ucięło mi wiadomość...
    Kupiłam książkę Bogny Pawelec IN VITRO zebysobie przeczytała... uważam że było to dobre posunięcie. Cienka książka a porusza temat wielowątkowo.

    Ale to czy chce się powiedzieć komuś jest indywidualna kwestia...

  • Mała8 Autorytet
    Postów: 378 226

    Wysłany: 27 lutego 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję bardzo☺

    202312226851.png
  • crazy cat Debiutantka
    Postów: 11 1

    Wysłany: 27 lutego 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Zostało mi po IV duży zapas luteiny dopochwowej i podjęzykowej- jak ktoś jest zainteresowany kupnem to zapraszam do kontaktu [email protected].
    Wszystkie ważne do 2019 roku- cena do uzgodnienia :):)

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 27 lutego 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w rodzinie temat ivf bardzo często pojawiał się rozmowach. Moja mama i bracia wiedzieli, że podchodzimy i im to jakoś nie przeszkadza. Niestety cześć mojej dalszej rodziny jest z góry nastawiona, że takie dzieci rodzą się chore albo jeszcze inne gorsze rzeczy. To jest moim zdaniem brak jakiejkolwiek wiedzy w tym temacie i stwierdziłam, że nie będę się wszystkim "chwalić", żeby moje dziecko nie było traktowane jak trędowate

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 17:24

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 27 lutego 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aziledo wrote:
    Znów ucięło mi wiadomość...
    Kupiłam książkę Bogny Pawelec IN VITRO zebysobie przeczytała... uważam że było to dobre posunięcie. Cienka książka a porusza temat wielowątkowo.

    Ale to czy chce się powiedzieć komuś jest indywidualna kwestia...


    Nie znam tej książki ale chyba warto się na wszelki wypadek w nią zaopatrzyć ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 27 lutego 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które stosowały bryophyllum - kupiłam proszek weleda 50% 20 g, w ulotce napisane jest, żeby stosować 3 razy dziennie, w jednorazowej dawce 2 czubatych łyżeczek. Czy ta dawka nie jest za duża? to 20 g na dwa dni wystarczy przy takim dawkowaniu :) gdzieś wyczytałam, że na czubek noża wystarczy raz dziennie rozpuścić i wypić.. Prośba o pomoc :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 17:59

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na początku tą książkę kupiłam sobie bo autorka jest psychologiem niepłodności i miałam kryzys. Mówi o początkach in vitro, o rodzicach i dzieciach ktore zostały poczęte ta metoda oraz na jakie pytania należy sobie odpowiedzieć kiedy się nie udaje... I o tym że in vitro jest jak choroba nowotworowa i duszenie jej w sobie nie jest dobre Ale też o tym że jeśli ma czekać nas lincz to lepiej zachować dla siebie...

  • Kabi Autorytet
    Postów: 426 206

    Wysłany: 27 lutego 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka85 wrote:
    Dziewczyny, które stosowały bryophyllum - kupiłam proszek weleda 50% 20 g, w ulotce napisane jest, żeby stosować 3 razy dziennie, w jednorazowej dawce 2 czubatych łyżeczek. Czy ta dawka nie jest za duża? to 20 g na dwa dni wystarczy przy takim dawkowaniu :) gdzieś wyczytałam, że na czubek noża wystarczy raz dziennie rozpuścić i wypić.. Prośba o pomoc :)
    O to widzę że kupiłaś w tym samym czasie co ja. Mi też dzisiaj przyszedl i wlasnie na czubek noża nałożyłam i w kieliszku wody rozpusciłam i wypiłam. Biore bez konsultacji z dr ale mam nadzieje ze pomoże w zagnieżdzeniu :)

    Polecam przeczytać
    https://www.poronienie.pl/medycyna/starania-i-ciaza-po-stracie/leki-wspomagajace/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 22:49

    hchy43r80v7zdczk.png

    f2wlanlihv5o1al8.png

    4 lata starań
    2017 - 3x IUI :(
    I ICSI styczen '18 ---> :(
    Brak mrożaków
    II ICSI lipiec' 18
    Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg :)
    28dpt❤️ dzidzia 4mm
    ❄️❄️ czekają :)
    23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870 :D
    18.01 USG…?
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 27 lutego 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka ja bralam 3x dziennie i wlasnie na czubek noza... nie sam czubeczek taki wiekszy czubek ale czubatych lyzek nie dawalam...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 28 lutego 2018, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwierdzam, 3xdziennie na czubku noża do kieliszka i siup :)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 28 lutego 2018, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczynki za info, będę brała tak jak Wy :) mam nadzieję, że to pomoże zagnieździc się okruszkowi :))

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
‹‹ 684 685 686 687 688 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ