X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Aziledo, od dzis zostalo jeszcze 3tyg🙉 za tydzien musze zadzwonic do kliniki w celu poteierdzenia/odmowienia terminu... a dopiero byly przeszlo 3 miesiace do...

    Przedszkolem sie stresuje i ciesze, takie mega mieszane uczucia...
    Jutro startujemy! Nie wiem jak ja corke dobudze, skoro np dzis dopiero sie obudzila🙈


    I jak pierwszy dzień przedszkolaka?

  • Sophie32 Autorytet
    Postów: 283 265

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 08:10

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aziledo wrote:
    I jak pierwszy dzień przedszkolaka?
    Bardzo dobrze! Mia byla zachwycona! Nie chciala wychodzoc😂 mialysmy byl tak 1-1,5h a bykysmy prawie 4😂 i to jeszcze z krzykiem wychodzila...
    Dzis mamy przyjsc na 10 (przez 👑 musimy sie troche dzielic) i skoro tak dobrze jej idzie, to mamy dzis sprobowac, zeby zostala pol godzinki sama

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aziledo, impreza się udała :) robiliśmy garden party u moich rodziców :)

    Helcia radzi sobie dobrze, chodzi przy meblach i pcha krzesełko do karmienia. Dobrze się rozwija, tylko męczą nas te alergie 😫 a jak Twój synek?

    Cierpliwa super, że mała tak szybko zaakceptowała przedszkole :) daj znać jaka reakcja była po pozostawieniu jej chwilę samej :)

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophie będę musiała spróbować tych hallsów. Na sama myśl, że muszę wziąć te tabletki to już mi się słabo robi. Sam smak średni ale jeszcze proszek na który się rozpuszcza nie działa na mnie najlepiej - jakbym kredę jadła - ble.


    Cierpliwa, super że mała tak szybko się adaptuje. Ja rozważam wysłanie małego do prywatnego żłoba, bo do państwowego się nie dostał. Mam jednak obawy przed koroną. Boję się że zapisze go, pozamykaja żłobki, przedszkola i szkoły - dzieciak będzie siedział że mną w domu, A ja będę płaciła 1000zl.

    Tak z ciekawości Sophie. Wysłałaś maleństwo do żłoba? Czy siedzicie w domu razem?

    Marzenka - mały ma się świetnie ale ma napady histerii i czasem żartujemy że będzie jak dzieciak z reklamy prezerwatyw, który leży między półkami w sklepie i wymachuje rękoma i nogami, wydzierajac się przy tym. Ale po chwili nie jest mi już do śmiechu 😜😜🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 13:12

  • Sophie32 Autorytet
    Postów: 283 265

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2020, 11:06

  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aziledo, mam podobne odczucia co do "dziecka z reklamy prezerwatyw" 🤪

    Sophie, ja też nie biorę pod uwagę żłobka. Już zawnioskowalam o rok urlopu wychowawczego a potem się zobaczy 😉 plus jest taki, że u mnie praca zdalna zostaje na stałe więc najwyżej kogoś do opieki u mnie w domu sobie poszukam w przyszłym roku.

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka, bardzo dobrze... pomachala mi, powiedziala tschüß i zostala bez problemu na 45min sama...


    Aziledo, no tez bym sie tego obawiala! Wszystko zamkniete a za placowke trzeba placic... chociaz ostatnio znajomi w pl mieli w wiekszosci bardzo obnizone czesne...

    Ja w sumie skladalam tez odrazu o 2 lata macierzynskiego (u nas mozna wziac do 3 lat, a kase na rok lub dwa), ale, ze sie fajna okazja trafila, to wrocilam do siebie na 15h tygodniowo i w sumue pracuje 2,5h dziennue i to nie codziennie i co drugi weekend... z godzinami pracy sie do mnie dostosowali tak, zeby maz mogl z mala zostawac, wiec w sumie po 1,5 roku wrocilam...
    Narazie tak zostaje, bo zobacze jak w przedszkolu z chorobami itp... jak bedzie wszystko ok, to zwieksze godziny na 20h tygodniowo i wroce tez na dyzury ranne, zeby po przedszkolu miec 100% czasu dla malej

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam Was, że siedzicie z maluchami w domu - że macie na to siłę. U mnie syn jest wymagający i posprzątane domu, zrobienie (o wywieszeniu nie wspomnę) prania czy obiadu graniczy z cudem. Dobrze, że mam robota odkurzajacego bo jest moim wybawieniem. Gdyby go nie było tonelibysmy w będzie, piachu i sierści. Dodatkowo mieszkamy w domu i maszerowanie gora-dół z 12kg klopsem łatwe nie jest. Na dodatek jescze czuje się średnio i marzę żeby lezakowac a z małym się nie da...
    Więc to że radzicie sobie z tym wszystkim sprawia że jesteście bohaterkami....

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aziledo, ja od rana do ok 15-16 jestem sama z mala, w tym czasie ogarniam obiad i jak daje rade to cos jeszcze czasem.sie uda, a na 17 jade jeszcze do pracy🙈
    Prasowan8e ogarniam jak Mia spi juz na noc...
    Z nia nie byloby najmniejszych szans...
    Wlasnie aobie kupilam i dzis testowalam odkurzacz, ktory jednoczesnie odkurza i zmywa podloge, tyle chociaz czasu zaoszczedzonego i nawet jakos dalam rade to z mala zrobic, chociaz tez jeszcze nie wszedzie... bo ona przy wszystkim musi byc w asyscie...

    Wiec ciesze sie, ze jak uda mi sie zajsc w ciaze, to mala juz bedzie przedszkolakiem, bo zawsze ogarnac dom, kiedy jej nie bedzie, czy tez jak sie bede slabo czula miec czas sie polozyc bedzie wybawieniem, a ona bedzie miala te 4h pelne atrakcji

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophie a Ty już po połówkowych?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka wrote:
    Aziledo super!!! Jaki masz termin z usg?

    Witaj mam do Ciebie pytanie czytałam wątek i widziałam, że pisałaś o proszku
    BRYOPHYLLUM 50%, czy stosowałaś je na skurcze macicy, ja po owulacji czuję czasami jak bym miała dostać okres, boję się że mój transfer może przez to sie nie przyjąć. Masz moze linka jak wygląda to opakowanie, ja znałam kilka i nie wiem które jest prawidłowe. Będę wdzięczna na za odpowiedz🍀

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    Witaj mam do Ciebie pytanie czytałam wątek i widziałam, że pisałaś o proszku
    BRYOPHYLLUM 50%, czy stosowałaś je na skurcze macicy, ja po owulacji czuję czasami jak bym miała dostać okres, boję się że mój transfer może przez to sie nie przyjąć. Masz moze linka jak wygląda to opakowanie, ja znałam kilka i nie wiem które jest prawidłowe. Będę wdzięczna na za odpowiedz🍀

    Ja an skurcze macicy miałam przed samym transferem, w jego trakcie i chwilę po kroplówkę Atosiban (tania nie jest bo chyba 800zl) zapobiegająca skurczom macicy (bo takie miałam) A po transferze nospa co kilka godzin - zapobiegawczo/rozkurczowo.

    Proszku nie próbowałam ale ciekawa jestem czy Kuczka go stosowała przed udanym transferem czy nie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2020, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aziledo wrote:
    Ja an skurcze macicy miałam przed samym transferem, w jego trakcie i chwilę po kroplówkę Atosiban (tania nie jest bo chyba 800zl) zapobiegająca skurczom macicy (bo takie miałam) A po transferze nospa co kilka godzin - zapobiegawczo/rozkurczowo.

    Proszku nie próbowałam ale ciekawa jestem czy Kuczka go stosowała przed udanym transferem czy nie...

    A czy robiłaś jakieś badania, czy na usg można zobaczyć że są te skurcze? Sama jestem ciekawa, słyszałam kilka opinii, że dziewczynom pomógł...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 22:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2020, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35latka wrote:
    A czy robiłaś jakieś badania, czy na usg można zobaczyć że są te skurcze? Sama jestem ciekawa, słyszałam kilka opinii, że dziewczynom pomógł...

    Wiesz jak to jest... Być może pomogło, a być może po prostu się udało. Jak staramy się o upragnionego maluszka próbujemy wszystkiego. Wierzymy w to, że to co robimy pomoże. U mnie po usg i screthingu endometrium lekarz powiedział że widać czynność skurczówą macicy.

    Ale tą kroplówkę o której wspominałam miałam przy udanych i nie udanym transferze. Ale wolałam żeby była, bo jak się już gdzieś zaczepi fasolka to ma większe szanse.

    Przy ostatnim transferze nie miałam nawet embrioglue bo embriolog nie doczytał.... I byłam bardzo rozczarowana że bez tego się nie uda... A jak na razie jestem w 13tc bez wspomgaczy (oprócz kroplówki z atosiban).

    Życzę powodzenia.

    Kuczka na pewno odpisze ale z opóźnieniem.

  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 8 sierpnia 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyworodki tym razem nie piłam 😂 nie miałam czasu, dużo się działo w okolicach transferu. A zakupione miałam firmy Weleda, białe opakowanie z granatowymi napisami ;)

    Cierpliwa Mia jaka dzielna!
    Aziledo ale ta Twoja ciąża leci szybko ;)

    Na forum jestem cały czas, ale zawsze odkładam napisanie na wieczór i zasypiam 😂 a to tak jednym zdaniem nie da się napisać ;p dni uciekają pomiędzy karmieniami 😂 Karolcia jest cudowna, ale daje czasem strasznie popalić 🤦‍♀️ Teraz przez upały nie ma apetytu, wiec przez godzinę próbuje w nią wcisnąć cokolwiek 🤦‍♀️
    Fajnie być mamą <3

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 sierpnia 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bralam bryophyllum i nospe przy udanym transferze... i przy ciazy w 2015 tez bralam bryophyllum, to byly jedyne dwa razy kiedy go bralam...

    Dokladnie takie mialam

    BNURUugjcWJABmxQHoP0sa-30.jpg

    35latka lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Sophie32 Autorytet
    Postów: 283 265

    Wysłany: 8 sierpnia 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2020, 23:23

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ja bralam bryophyllum i nospe przy udanym transferze... i przy ciazy w 2015 tez bralam bryophyllum, to byly jedyne dwa razy kiedy go bralam...

    Dokladnie takie mialam

    BNURUugjcWJABmxQHoP0sa-30.jpg

    Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, proszę powiedz mi jak długo go brałaś i jakie dawki? Widziałam że jest jeszcze opakowanie 50 ml ale chyba wezmę 20. Mam jeszcze pyt, czy konsultowałaś branie tego proszku z lekarzem? I czy dodatkowo brać magnez forte?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2020, 11:16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka wrote:
    Zyworodki tym razem nie piłam 😂 nie miałam czasu, dużo się działo w okolicach transferu. A zakupione miałam firmy Weleda, białe opakowanie z granatowymi napisami ;)

    Cierpliwa Mia jaka dzielna!
    Aziledo ale ta Twoja ciąża leci szybko ;)

    Na forum jestem cały czas, ale zawsze odkładam napisanie na wieczór i zasypiam 😂 a to tak jednym zdaniem nie da się napisać ;p dni uciekają pomiędzy karmieniami 😂 Karolcia jest cudowna, ale daje czasem strasznie popalić 🤦‍♀️ Teraz przez upały nie ma apetytu, wiec przez godzinę próbuje w nią wcisnąć cokolwiek 🤦‍♀️
    Fajnie być mamą <3

    Dziękuję za odpowiedź. :)

‹‹ 813 814 815 816 817 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ