IN VITRO z niskim AMH
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć kobitki podchodzę do drugiej stymulacji, rok temu AMH 0.40, 5 komórek jedna zapłodniona nie udało sie😔. Teraz po laparo i dwóch histeroskopiach AMH 0.35 przez 8 tygodni estrofem +biosteron dhea +androtop testosteron na podrasowane komórek. Mam pytanie czy brała któraś z Was testosteron bo szczerze naczytalam się i trochę się boję wsmarowywania 2x1.
Pozdrawiam Was serdecznie i powodzenia w staraniach🤗 -
Angie1980 wrote:Cześć kobitki podchodzę do drugiej stymulacji, rok temu AMH 0.40, 5 komórek jedna zapłodniona nie udało sie😔. Teraz po laparo i dwóch histeroskopiach AMH 0.35 przez 8 tygodni estrofem +biosteron dhea +androtop testosteron na podrasowane komórek. Mam pytanie czy brała któraś z Was testosteron bo szczerze naczytalam się i trochę się boję wsmarowywania 2x1.
Pozdrawiam Was serdecznie i powodzenia w staraniach🤗Angie1980 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
gonia729 wrote:Powodzenia zatem. Ja brałam tylko hormon wzrostu na poprawę. Czasem pomaga czasem nie. A gdzie się leczysz ze przepisują coś wogole na poprawę komórek? Bo zazwyczaj mówią ze nie da się poprawić i trzeba po prostu próbować 🤷♀️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
meerici wrote:Witajcie dziewczyny, potrzebuję jakiegoś dobrego słowa, być może pokierowania w którąś stronę…
Mam 32 lata, a moje nieszczęsne AMH to 0,08, pozostałych problemów brak, lub są niezdiagnozowane, mąż OK. Czy in vitro w takiej sytuacji na własnych komórkach ma jakiekolwiek szanse powodzenia? Dodam, że trzy lata temu AMH wynosiło u mnie 0,14 i urodziłam z ciąży naturalnej synka. Wiec pomimo fatalnego wyniku, coś tam udało się wycisnąć z tej rezerwy. No ale byłam troszkę młodsza. Co tu dalej robić? Myślimy o KD w Czechach, ale ciagle tez zastanawiam się czy nie wpompować w siebie teraz przez jakies pół roku supli i spróbować na własnych komórkach w Angeliusie. Mętlik w głowie, wiele wątpliwości, a czas ucieka. Doradźcie coś…
Meerici a jak Twoje pozostałe wyniki ? Dla pocieszenia powiem Ci, że moje AMH wynosi 0,01 a do tego miałam jeszcze baaaardzo wysokie FSH - 90. Jedyne co słyszałam od każdego lekarza to albo KD albo zakończenie leczenia. Na pewnej wizycie lekarz widząc moje wyniki badań nawet nnie nie zbadał. Byłam tym faktem bardzo załamana, i bardzo dużo przepłakałam, ale mam męża który bardzo mnie wspiera i udało mi się trafić na lekarza, który niczego mi nie obiecuje ale ma jakiś plan i przede wszystkim nie działa według banalnych schematów jak większość lekarzy. Mój lekarz interesuje się przypadkami kobiet z niskim AMH. We współpracy z japonskim lekarzem jako opracował autorską metodę IVA, ktora jest szansą dla kobiet z niskim AMH. Trudno w to wszystko uwierzyć, ale obecnie moje FSH wynosi 3.71! Jestem także po mezoterapii jajników i po raz pierwszy w życiu na USG zobaczyłam dorodny pęcherzyk! Mój lekarz odpowiada mi też bardzo przede wszystkim jako człowiek. Pierwszy raz od pewnego czasu czuję spokój i nadal mam nadzieję, że wszystko się ułoży!Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Milady92 wrote:Meerici a jak Twoje pozostałe wyniki ? Dla pocieszenia powiem Ci, że moje AMH wynosi 0,01 a do tego miałam jeszcze baaaardzo wysokie FSH - 90. Jedyne co słyszałam od każdego lekarza to albo KD albo zakończenie leczenia. Na pewnej wizycie lekarz widząc moje wyniki badań nawet nnie nie zbadał. Byłam tym faktem bardzo załamana, i bardzo dużo przepłakałam, ale mam męża który bardzo mnie wspiera i udało mi się trafić na lekarza, który niczego mi nie obiecuje ale ma jakiś plan i przede wszystkim nie działa według banalnych schematów jak większość lekarzy. Mój lekarz interesuje się przypadkami kobiet z niskim AMH. We współpracy z japonskim lekarzem jako opracował autorską metodę IVA, ktora jest szansą dla kobiet z niskim AMH. Trudno w to wszystko uwierzyć, ale obecnie moje FSH wynosi 3.71! Jestem także po mezoterapii jajników i po raz pierwszy w życiu na USG zobaczyłam dorodny pęcherzyk! Mój lekarz odpowiada mi też bardzo przede wszystkim jako człowiek. Pierwszy raz od pewnego czasu czuję spokój i nadal mam nadzieję, że wszystko się ułoży!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2022, 22:36
🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> wonder baby 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> 4.2025 ? -
meerici wrote:Moje FSH to niecałe 15. TSH w normie, prolaktyna w normie, cały czas miesiączkuję regularnie, cykle są co 24 dni, wczesna owulacja (kilka razy w ciągu ostatniego 2,5 roku potwierdzona na usg, pomimo karmienia piersią) faza lutealna dobrej długości. Poczytałam trochę o metodzie IVA, o której piszesz, ale biorąc pod uwagę chociażby moje FSH to chyba nie kwalifikowalibyśmy się. Czy się mylę?
Kochana ja początkowo zostałam skierowana na mezoterapie żeby w ogóle zobaczyć czy moje jajniki zareagują w jakikolwiek sposób i jrsli tak to wtedy lekarz mnie zakwalifikuje do metody IVA. Na szczęście zareagowały bo tak jak pisałam urósł mi ładny pęcherzyk, dostałam zastrzyk na pęknięcie oraz szanse na zajście w ciążę w naturalny sposób czy się udało tego jeszcze nie wiem. Na ostatniej wizycie lekarz przedstawił mi jakiś nowy program do którego mogę się zakwalifikować bo dostał informację od lekarza z Włoch i mój lekarz zamierza wziąć udział w tym grancie. Z daleka jesteś? Nie wiem czy zakwalifikowałabyś się do IVA, ale myślę że każdy przypadek jest inny i może warto spróbować pojechać na konsultację. Ja mam skończone 30 lat i póki co nie mam dzieci. Nie potrafię się pogodzić z myślą o KD. Miałam w planach sprawdzic Czechy, a nawet Stany w poszukiwaniu rozwiązania ale trafiłam na lekarza w którym widzę ogromny potencjał, ogromną wiedzę i zaangażowanie. Na prawdę pierwszy raz jestem tak dobrej myśli -
meerici wrote:Witajcie dziewczyny, potrzebuję jakiegoś dobrego słowa, być może pokierowania w którąś stronę…
Mam 32 lata, a moje nieszczęsne AMH to 0,08, pozostałych problemów brak, lub są niezdiagnozowane, mąż OK. Czy in vitro w takiej sytuacji na własnych komórkach ma jakiekolwiek szanse powodzenia? Dodam, że trzy lata temu AMH wynosiło u mnie 0,14 i urodziłam z ciąży naturalnej synka. Wiec pomimo fatalnego wyniku, coś tam udało się wycisnąć z tej rezerwy. No ale byłam troszkę młodsza. Co tu dalej robić? Myślimy o KD w Czechach, ale ciagle tez zastanawiam się czy nie wpompować w siebie teraz przez jakies pół roku supli i spróbować na własnych komórkach w Angeliusie. Mętlik w głowie, wiele wątpliwości, a czas ucieka. Doradźcie coś…
Ja mam 0.13 i namawiał nas na KD ze wzgledu na wiekszone szanse ale zgodzil sie na in vitro na moich..daje nam 0.5-1% szans ale zawsze to jakas szansa ..mam nadzieje ze uda sie wychodowac jak najwiecej..nam nie kazal niczym pompowac żadnych supli mam czekac do kolejnej miesiaczki i startujemy..u mnie w kazdym cyklu sa jajeczka tzn z reguly 1 ale ewidentnie sa slabej jakosci bo nic z tego nie wychodzi nigdy ostarnio bylo ich nawet kilka ale zaden nie byl dominujacy...wiec licze ze przy stymulacji uda sie cos wycisnac wiecej i ze beda "dorodniejsze i lepsze"Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2022, 14:02
Amh 0.13 😔
Hashimoto
prognoza in vito - 0.5% szans
Stymulacja-> menopur 75 i oveanlop 300 ( 12 dni)
Punkcja -> 2 pęcherzyki
1 doba - 1 komorka zapłodniona
3 doba- 2 zapłodnione -> zarodek wysokiej i sredniej klasy
5 doba - jednak dwa zarodki wysokiej klasy
-> transfer 5AB / mrożony 4AA
7dpt - beta 38.3
9dpt- beta 99
11dpt - beta 265
7,5 tyg - jest
13 tydz - Nifty ok ..dziewczynka
19 tydz- 300 gram dziewuszki
38.5 tyg -poród
Nasza córeczka jest juz z nami
Mały 0.5 % cud -
meerici wrote:Witajcie dziewczyny, potrzebuję jakiegoś dobrego słowa, być może pokierowania w którąś stronę…
Mam 32 lata, a moje nieszczęsne AMH to 0,08, pozostałych problemów brak, lub są niezdiagnozowane, mąż OK. Czy in vitro w takiej sytuacji na własnych komórkach ma jakiekolwiek szanse powodzenia? Dodam, że trzy lata temu AMH wynosiło u mnie 0,14 i urodziłam z ciąży naturalnej synka. Wiec pomimo fatalnego wyniku, coś tam udało się wycisnąć z tej rezerwy. No ale byłam troszkę młodsza. Co tu dalej robić? Myślimy o KD w Czechach, ale ciagle tez zastanawiam się czy nie wpompować w siebie teraz przez jakies pół roku supli i spróbować na własnych komórkach w Angeliusie. Mętlik w głowie, wiele wątpliwości, a czas ucieka. Doradźcie coś…
ja bym probowala na wlasnych w Czechach, ja w ANgeliusie na niskim AMH osiagnelam tylko 1 przerwana stymulacje, 2 stymulacje z 2 pustymi pecherzykami ale na koniec w 3 stymulacji (faza lutealna) 3 komorki z czego udal sie 1 zarodek. Przy okazji mialam torbiel i przestoje gdy okres nie przychodzil i czasowo lacznie to zajelo z 5 mcy, teraz jade do czech sprobowac zdobyc jeszcze jeden zarodek. Zaluje ze nie pojechalam od razu do czech, wydaje mi sie ze Angelius nie radzi sobie z niskim AMH -
Pomoze ktoras z interpetacja?
4 dc:
FSH dziwnie nisko 4,91 (norma 35-125)- wczesniaj mialam 14-20
Estradiol 139 pg/ml (norma 125-165).
3 czerwca jade do Czech i chyba gdybym zaczela stymulacje teraz to bylaby wielka dupa z uwagi na estradiol?
cos mi swita ze estradiol powienien byc nisko na poczatku. Chyba to zle wrozy taki wynik ?
-
Cześć!
Wczoraj miałam swój drugi transfer (pierwszy się nie udał) mrożonego zarodka, po badaniu PGT, endometrium było 10mm i od wczoraj się martwię, bo już rano przed transferem byłaby mnie piersi tak jak to zazwyczaj przed miesiączką. Czy któraś z Was, która jest już po transferze tez tak miała? -
Milady92 wrote:Kochana ja początkowo zostałam skierowana na mezoterapie żeby w ogóle zobaczyć czy moje jajniki zareagują w jakikolwiek sposób i jrsli tak to wtedy lekarz mnie zakwalifikuje do metody IVA. Na szczęście zareagowały bo tak jak pisałam urósł mi ładny pęcherzyk, dostałam zastrzyk na pęknięcie oraz szanse na zajście w ciążę w naturalny sposób czy się udało tego jeszcze nie wiem. Na ostatniej wizycie lekarz przedstawił mi jakiś nowy program do którego mogę się zakwalifikować bo dostał informację od lekarza z Włoch i mój lekarz zamierza wziąć udział w tym grancie. Z daleka jesteś? Nie wiem czy zakwalifikowałabyś się do IVA, ale myślę że każdy przypadek jest inny i może warto spróbować pojechać na konsultację. Ja mam skończone 30 lat i póki co nie mam dzieci. Nie potrafię się pogodzić z myślą o KD. Miałam w planach sprawdzic Czechy, a nawet Stany w poszukiwaniu rozwiązania ale trafiłam na lekarza w którym widzę ogromny potencjał, ogromną wiedzę i zaangażowanie. Na prawdę pierwszy raz jestem tak dobrej myśli
Ja doskonale rozumiem co czujesz, te same emocje towarzyszyły mi, gdy po raz pierwszy otrzymałam mój wynik. To był cios, bo zawsze widziałam się w roli mamy gromadki dzieciaków, a tu nagle taka diagnoza. Ale w tym amoku nie trwałam długo, bo po czterech miesiącach byłam już w ciąży. Dobrze, że jesteś dobrej myśli. Twój wiek też tu jest na plus, w końcu i u Ciebie coś zaskoczy🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> wonder baby 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> 4.2025 ? -
Sylwia8782 wrote:Ja mam 0.13 i namawiał nas na KD ze wzgledu na wiekszone szanse ale zgodzil sie na in vitro na moich..daje nam 0.5-1% szans ale zawsze to jakas szansa ..mam nadzieje ze uda sie wychodowac jak najwiecej..nam nie kazal niczym pompowac żadnych supli mam czekac do kolejnej miesiaczki i startujemy..u mnie w kazdym cyklu sa jajeczka tzn z reguly 1 ale ewidentnie sa slabej jakosci bo nic z tego nie wychodzi nigdy ostarnio bylo ich nawet kilka ale zaden nie byl dominujacy...wiec licze ze przy stymulacji uda sie cos wycisnac wiecej i ze beda "dorodniejsze i lepsze"
Moje 1,5 % szans właśnie mi tu przeszkadza i woła do zabawyA też słyszałam, że przy takim AMH (wtedy 0,14) to tylko KD. Ja teraz zastanawiam się czy jeszcze walczyć o swoje komórki czy spróbować z KD, bo niestety środki są ograniczone i chcę podjąć racjonalną decyzję. Walka o drugie dziecko jest już trochę inna, nie chcę robić tego kosztem pierworodnego...
A co do supli - mi też nigdy żaden lekarz niczego nie proponował, bo oni w to nie wierzą. Dla mnie to zawsze jakaś szansa, więc dlaczego nie skorzystać. Przed pierwszą ciążą też brałam dużo różnych cudów, nie jadłam mięsa, glutenu, odstawiłam całkowicie kawę i alkohol (chociaż po odebraniu wyników AMH butla wina poszła w ruch, nie powiem ) - może to wszystko w jakiś sposób pomogło tej jednej komóreczce.Trinity_Nea lubi tę wiadomość
🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> wonder baby 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> 4.2025 ? -
Gutek wrote:ja bym probowala na wlasnych w Czechach, ja w ANgeliusie na niskim AMH osiagnelam tylko 1 przerwana stymulacje, 2 stymulacje z 2 pustymi pecherzykami ale na koniec w 3 stymulacji (faza lutealna) 3 komorki z czego udal sie 1 zarodek. Przy okazji mialam torbiel i przestoje gdy okres nie przychodzil i czasowo lacznie to zajelo z 5 mcy, teraz jade do czech sprobowac zdobyc jeszcze jeden zarodek. Zaluje ze nie pojechalam od razu do czech, wydaje mi sie ze Angelius nie radzi sobie z niskim AMH
Ja też dlatego myślę o Angeliusie, że mieszkam niecały kilometr od nich, logistycznie byłoby to najłatwiejsze do ogarnięcia.🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> wonder baby 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> 4.2025 ? -
meerici wrote:Sylwia, a Ty w jakiej klinice jesteś, jeśli można wiedziec
Moje 1,5 % szans właśnie mi tu przeszkadza i woła do zabawyA też słyszałam, że przy takim AMH (wtedy 0,14) to tylko KD. Ja teraz zastanawiam się czy jeszcze walczyć o swoje komórki czy spróbować z KD, bo niestety środki są ograniczone i chcę podjąć racjonalną decyzję. Walka o drugie dziecko jest już trochę inna, nie chcę robić tego kosztem pierworodnego...
A co do supli - mi też nigdy żaden lekarz niczego nie proponował, bo oni w to nie wierzą. Dla mnie to zawsze jakaś szansa, więc dlaczego nie skorzystać. Przed pierwszą ciążą też brałam dużo różnych cudów, nie jadłam mięsa, glutenu, odstawiłam całkowicie kawę i alkohol (chociaż po odebraniu wyników AMH butla wina poszła w ruch, nie powiem ) - może to wszystko w jakiś sposób pomogło tej jednej komóreczce.
Ja jestem w Parens u dr. Janeczko my nie chcemy KD absolutnie odrazu podjelismy decyzje ze albo moje albo wcale...i tez odrazu postanowilismy ze probujemy 1 raz tzn 1 cala procedura tez finansowo nir udźwigniemy wiecej a nawet jesli to jest zbyt stresujace dla nas nie dalabym rady wiecej przechodzić chyba przez to od pocztaku...ja jestem dobrej mysli nie biore zadnych supli slucham sie lekarza i czuje ze sie uda i kropka:) narazie czekamy na wyniki kariotypu molekularnego robilismy podstawowe i mezowy wyszlo cos na 1 chromosomie wiec robilismy w wawie takie mega poszerzone i czekamy juz 1.5 miesiaca przez to odwleka sie wszytako w czasie bo mielismy juz w tym cyklu zaczac a tu kolejny miesiac w dupeWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2022, 14:47
Amh 0.13 😔
Hashimoto
prognoza in vito - 0.5% szans
Stymulacja-> menopur 75 i oveanlop 300 ( 12 dni)
Punkcja -> 2 pęcherzyki
1 doba - 1 komorka zapłodniona
3 doba- 2 zapłodnione -> zarodek wysokiej i sredniej klasy
5 doba - jednak dwa zarodki wysokiej klasy
-> transfer 5AB / mrożony 4AA
7dpt - beta 38.3
9dpt- beta 99
11dpt - beta 265
7,5 tyg - jest
13 tydz - Nifty ok ..dziewczynka
19 tydz- 300 gram dziewuszki
38.5 tyg -poród
Nasza córeczka jest juz z nami
Mały 0.5 % cud -
Sylwia, rozumiem 👍 grunt to pozytywne nastawienie 🙂 powiem szczerze, że ja trochę tymi suplami i dietą podbudowuję się co miesiąc. Dzięki temu mam poczucie, ze mam jakiś plan, bez tego czułabym ze nic nie robię.
Ja jestem otwarta na KD, ale chyba chcę jeszcze spróbować na własnych. Tylko czy drugi cud może się zdarzyć ?? Z każdym cyklem coraz bardziej myśle ze chyba to nierealne…
Odnośnie kasy - dostajesz leki na refundację ? Nie wiem za bardzo na jakie koszty się przygotować w tym zakresie, pewnie nie będzie mi przuslugiwac refundacja 🤔Trinity_Nea lubi tę wiadomość
🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> wonder baby 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> 4.2025 ?