X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO z niskim AMH
Odpowiedz

IN VITRO z niskim AMH

Oceń ten wątek:
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 22 lutego 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Bardzo lubię ta wiadomość , bardzo :)

    :)

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 22 lutego 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda7 wrote:
    Kiedy rozpoczęliśmy starania miałam AMH 1,3. Po niecałym roku spadło bardzo gwałtownie do 0,2 i wtedy zapadła szybka decyzja o IVF, po suplementacji witaminy D3 odbiło do 1,2 (sama nie wierzyłam). Obecnie oscyluje w okolicach 0,6-0,98. Niestety czwarta procedura przed nami, ale też nie w Invicta.

    Wg. mojej ginekolog zdaża się, że to AMH zaczyna gwałtownie spadać i uprzedzała mnie o tym. Dlatego powtórzę je w marcu. Faktycznie wtedy już nie ma na co czekać... Ja myślałam o Fertimedice lub Novum.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 13:44

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM80 wrote:
    rozmaryn lubię :) , mam nawet olejki do masażu, ale kąpieli jeszcze nie próbowałam :)
    A borowina?Moja p.dr mowila kedys, ze w klinice , w ktorej pracuje , byly planany , by wprowadzic zabiegi z uzyciem borowiny.Wydaje mi sie, za nie wprowadzili, bo ro pewnie za maly zysk.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Wg. mojej ginekolog zdaża się, że to AMH zaczyna gwałtownie spadać i uprzedzała mnie o tym. Dlatego powtórzę je w marcu. Faktycznie wtedy już nie ma na co czekać... Ja myślałam o Fertimedice lub Novum.
    A program stymulacji mialas zmieniany, czy byl za kazdym razem taki sam?

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    Bardzo lubię ta wiadomość , bardzo :)
    Ja tez:)

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 22 lutego 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    A program stymulacji mialas zmieniany, czy byl za kazdym razem taki sam?

    Nie miałam jeszcze żadnej stymulacji....

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Nie miałam jeszcze żadnej stymulacji....
    Tak, przepraszam:), to bylobpytanie skierowane do Jagody.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Wg. mojej ginekolog zdaża się, że to AMH zaczyna gwałtownie spadać i uprzedzała mnie o tym. Dlatego powtórzę je w marcu. Faktycznie wtedy już nie ma na co czekać... Ja myślałam o Fertimedice lub Novum.

    Ja jestem w Bocianie w Białymstoku, mimo że jestem z Warszawy i do Invicy mam 15 minut tramwajem po drodze z domu do pracy. Nikt nigdzie nie daje gwarancji, to jest oczywiste, że może się nie udać, ale podejście do pacjenta jest zupełnie inne. Taki drobny przykład - w Invicta płaci się nawet za krótkie rozmowy telefoniczne z lekarzem po transferze. W Bocianie wypadło akurat tak, że początek cyklu mam dzisiaj, czyli wizytę startową jutro, a dr Mrugacz jest na urlopie. Właśnie do mnie oddzwonił (po raz kolejny) i umówiliśmy, że lekarz który jutro będzie mnie badał ma do niego zadzwonić i razem ustalą mi stymulację. W Invicta co najwyżej mogłabym porozmawiać sobie z Panią z recepcji w takim przypadku.

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • Jagoda7 Autorytet
    Postów: 373 227

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Tak, przepraszam:), to bylobpytanie skierowane do Jagody.

    Odpowiadając na pytanie - za każdym razem miałam menopur 300 i 225. Różnica polegała na tym, że w pierwszym podejściu miałam podwójną stymulację w ramach tego samego cyklu, pierwsza zero zarodków, druga dwie blastocysty, więc akurat u mnie to zadziałało. Za trzecim razem miałam najpierw środki antykoncepcyjne, a potem znowu menopur, te same dawki - jedna blastocysta. Nawet nie oburzam się na ten menopur, bo wiem że Mrugacz, jak i wielu innych lekarzy też go stosuje. Tylko że, w Invicta jest on stosowany, jako standard dla wszystkich. Potrzebuję po prostu zmiany lekarza, podjęcia próby świeżego transferu, jeśli się uda, może na wcześniejszych zarodkach, nie chcę już biopsji zarodków (wcześniej wszystkie ją miały do badań NGS), no i najważniejsze nie mam przekonania do embriologów w Invicta - zawsze były to młodziutkie dziewczyny, w Białymstoku jest akurat bardzo dobry embriolog. Czytałam wiele opinii na temat lekarzy w Warszawie i żadne mnie nie przekonały, wybrałam dr Mrugacza, chociaż rozważałam też dr Paligę, tylko że ona jest akurat teraz na stażu, a też bardzo długo czeka się na wizytę. To tak w skrócie.

    SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
    2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb :(
    Prolaktyna wreszcie prawidłowa
    Histeroskopia zabiegowa
    2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki :(
    2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb :(
    NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    18 tys. to rowniez dużo.Ja tyle zaplacilam za dwa podejscia( nie licze lekow)
    Ja policzyłam już ze wszystkim, z lekami przed i po, bilety lotnicze. Dodatkowo moj mąż musiał wziąć tydzień urlopu bezpłatnego.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Ja policzyłam już ze wszystkim, z lekami przed i po, bilety lotnicze. Dodatkowo moj mąż musiał wziąć tydzień urlopu bezpłatnego.
    To i tak nie dobilabym do tej kwoty.

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Ja tez korzystalam z akupunktury, ktora wykonywala anestezjolog.Dlaczego bylas niezadowolona? Na co zwrocic uwagę?
    Po pierwsze podejście do pacjenta, pani w Uk zrobiła ze mną dokładny wywiad, była ciepła, miła i biła od niej jakaś taka energia. Jak wbijała igiełki to tłumaczyła każdą poszczególną, w czym pomaga. Jak leżałam to autentycznie czułam jak się relaksuje mimo tego, że obok za kotarą leżało jeszcze trzech innych pacjentów. Dała mi kilka dodatkowych rad od siebie i na końcu przykleiła takie małe kółeczka za uszami i na kostkach. Mialam z nimi chodzić jak najdłużej, nie pamiętam już po co one były. W dniu transferu wcisnęła mnie jako dodatkową osobę mimo, że miała wszystko zabookowane i policzyła tylko za jedną sesję mimo tego, że byłam zaraz przed i po transferze. Acha i sposób wbijania igiełek był inny, taki jakby na dwa razy i prawie nic nie czułam.

    W Polsce było szybko i po łebkach, mniej tych igiełek, bolało i gdy wbijała to recytowała jakby wyuczoną regułkę. Nie poczułam tej energii i było mi zimno. Po transferze pani anestezjolog znowu powbijała i się pożegnała, a wyciągała mi je pielęgniarka.
    Zdecydowanie to nie było to.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 14:53

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda7 wrote:
    Odpowiadając na pytanie - za każdym razem miałam menopur 300 i 225. Różnica polegała na tym, że w pierwszym podejściu miałam podwójną stymulację w ramach tego samego cyklu, pierwsza zero zarodków, druga dwie blastocysty, więc akurat u mnie to zadziałało. Za trzecim razem miałam najpierw środki antykoncepcyjne, a potem znowu menopur, te same dawki - jedna blastocysta. Nawet nie oburzam się na ten menopur, bo wiem że Mrugacz, jak i wielu innych lekarzy też go stosuje. Tylko że, w Invicta jest on stosowany, jako standard dla wszystkich. Potrzebuję po prostu zmiany lekarza, podjęcia próby świeżego transferu, jeśli się uda, może na wcześniejszych zarodkach, nie chcę już biopsji zarodków (wcześniej wszystkie ją miały do badań NGS), no i najważniejsze nie mam przekonania do embriologów w Invicta - zawsze były to młodziutkie dziewczyny, w Białymstoku jest akurat bardzo dobry embriolog. Czytałam wiele opinii na temat lekarzy w Warszawie i żadne mnie nie przekonały, wybrałam dr Mrugacza, chociaż rozważałam też dr Paligę, tylko że ona jest akurat teraz na stażu, a też bardzo długo czeka się na wizytę. To tak w skrócie.
    No to moze u Ciebie zmienia sposob stymulacji i jeszcze okaze sie, ze odpowiedz bedzie bardzo ladna.Trzymam kciuki.

    Jagoda7 lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    Po pierwsze podejście do pacjenta, pani w Uk zrobiła ze mną dokładny wywiad, była ciepła, miła i biła od niej jakaś taka energia. Jak wbijała igiełki to tłumaczyła każdą poszczególną, w czym pomaga. Jak leżałam to autentycznie czułam jak się relaksuje mimo tego, że obok za kotarą leżało jeszcze trzech innych pacjentów. Dała mi kilka dodatkowych rad od siebie i na końcu przykleiła takie małe kółeczka za uszami i na kostkach. Mialam z nimi chodzić jak najdłużej, nie pamiętam już po co one były. W dniu transferu wcisnęła mnie jako dodatkową osobę mimo, że miała wszystko zabookowane i policzyła tylko za jedną sesję mimo tego, że byłam zaraz przed i po transferze. Acha i sposób wbijania igiełek był inny, taki jakby na dwa razy i prawie nic nie czułam.

    W Polsce było szybko i po łebkach, mniej tych igiełek, gdy wbijała to recytowała jakby wyuczoną regułkę. Nie poczułam tej energii i było mi zimno. Po transferze pani anestezjolog znowu powbijała i się pożegnała, a wyciągała mi je pielęgniarka.
    Zdecydowanie to nie było to.
    No to u mnie bylo chyba ok.Pytala o inne dolegliwosci.Mialam problem z reka i tu pomogla mi usmierzyc bol.Również poczulam przeplyw energii, jakis taki spokow wewnetrzny.Udalo mi sie tez meza raz namowic.Za kazdy zabiek placilam 120zl, czyli przed i po razem 240.Teraz jeden kosztuje 140zl.

    sisi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda7 wrote:
    Ja jestem w Bocianie w Białymstoku, mimo że jestem z Warszawy i do Invicy mam 15 minut tramwajem po drodze z domu do pracy. Nikt nigdzie nie daje gwarancji, to jest oczywiste, że może się nie udać, ale podejście do pacjenta jest zupełnie inne. Taki drobny przykład - w Invicta płaci się nawet za krótkie rozmowy telefoniczne z lekarzem po transferze. W Bocianie wypadło akurat tak, że początek cyklu mam dzisiaj, czyli wizytę startową jutro, a dr Mrugacz jest na urlopie. Właśnie do mnie oddzwonił (po raz kolejny) i umówiliśmy, że lekarz który jutro będzie mnie badał ma do niego zadzwonić i razem ustalą mi stymulację. W Invicta co najwyżej mogłabym porozmawiać sobie z Panią z recepcji w takim przypadku.
    To jest az niemoralne, by brac pieniadze za informacje telefoniczna, ktora defakto dotyczy zaplaconej,ze to brzydko ujme ( ale chyba oni tak do tego podchodza)uslugi.Jezu to moja p.dr jest chyba aniolem, zawsze każe( tak kaze, bo mi glupio)dzwonic w swieta, niedziele, gdybym miala jakies pytania, lub gdy zaczyna sie miesiaczka.Jesli nie moze oddzwonic, to zawsze oddzwania.Po punkcji nakazywala miec wlaczony telefon, bo osobiscie zaraz dzwonila z informacja.Zawsze, to mi jest jej szkoda, ze sie przejmuje, ze sie nie udalo.Zawsze moge liczyc rowniez na to,ze przyjmie mnie u siebie w gabinecie, bym nie musiala za duzo wolnego brac.I dlatego chyba juz z sentymentu i z sympatii do menopauzy bede chodzic do niej na wizyty.

    sisi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała86 wrote:
    A inositol to to samo co ubichinol ? Bo jak nie to nie biorę ale poczytam zaraz .
    To może zostanę u tego aku i na razie będę chodzić raz na 3 tyg a potem zwiększę
    Najważniejsza sesja jest i tak jest w dniu transferu.
    Ubichinol to koezym Q10 tylko lepsza forma. Przed pierwszą próbą brałam ponad 3 miesiące, chyba 100 albo 200 mg na dobę. Teraz brałam zwykły, mniej i krócej.
    Tym razem przygotowuję się lepiej i kupiłam Ubichinol 300mg :)

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    Koenzym q10 :Ubichinon (forma utleniona) odgrywa podstawową rolę CoQ10 w komórkowym metabolizmie energetycznym (synteza ATP)
    Ubichinol (forma zredukowana) jest istotna dla realizacji funkcji antyutleniacza CoQ10. Przez kilka miesiecybralam ten drozszy ubichinon( ja duza dawka 600), teraz biore tanszy ubichinon . Dodatkowo symfolic zawierający myo-inozytol i kwas foliowy( teraz wrocilam do 2 saszetek dzoennie).Jest rowniez infolic i wiele innych zawierajacych podobny sklad.Wazny jest dhea.
    A czy jak ktoś nie ma wskazań albo nie wie czy ma to może brać metylowy kwas foliowy czy niekoniecznie?
    Z DHEA trzeba uważać. Kupiłam zmikronizowany ze stanów bo podobno lepiej się wchłania, zaczęłam brać 50mg zamiast zalecane 75mg żeby zobaczyć jak zareaguje i momentalnie dostałam bóli endometriozowych. Wtedy doczytałam, że przy endometriozie niekoniecznie powinno się brać bo pobudza produkcję estrogenów które nie są wskazane przy tej chorobie. Odstawiłam na dwa tygodnie i potem zaczęłam brać jedną tabletkę dhea eljot bo przywiozłam opakowanie z Polski.
    Ps. Jeśli zrobiłam dużo błędów i piszę nieskładnie to wybaczcie ale dziecko po mnie skacze i nie mogę się skupić.

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sisi wrote:
    A czy jak ktoś nie ma wskazań albo nie wie czy ma to może brać metylowy kwas foliowy czy niekoniecznie?
    Z DHEA trzeba uważać. Kupiłam zmikronizowany ze stanów bo podobno lepiej się wchłania, zaczęłam brać 50mg zamiast zalecane 75mg żeby zobaczyć jak zareaguje i momentalnie dostałam bóli endometriozowych. Wtedy doczytałam, że przy endometriozie niekoniecznie powinno się brać bo pobudza produkcję estrogenów które nie są wskazane przy tej chorobie. Odstawiłam na dwa tygodnie i potem zaczęłam brać jedną tabletkę dhea eljot bo przywiozłam opakowanie z Polski.
    Ps. Jeśli zrobiłam dużo błędów i piszę nieskładnie to wybaczcie ale dziecko po mnie skacze i nie mogę się skupić.
    Ja nie zauwazylam zadnej roznicy( oprocz)ceny stosujac dhea innej firmy.Jesli chodzi o kwas foliowy, to biore symfolic, bo czytalam kiedys o jego( rozne nazwy) skutecznosci .

    sisi lubi tę wiadomość

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
  • KalinaP Przyjaciółka
    Postów: 97 148

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ari wrote:
    To moze zapisz sie i wykup leki za wczasu ( poki mozesz z dofinansowaniem)i nie podchodz do procedury, tylko trzymaj leki w lodowce.Potem za leki mozez wydac grubo ponad 5000( zastrzyki i inne).
    To b. dobry pomysł. A myslisz ze tak mozna, ze lekarz wypisze mi lek awansem? Bo jesli tak by sie dało, to super. A nóż się NIE przydadzą, haha. To takie troche #micromagic. Wiadomo ze jak sie zabierze parasol, to nie zacznie padać ;)

  • Ari Autorytet
    Postów: 6143 4947

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalinaP wrote:
    To b. dobry pomysł. A myslisz ze tak mozna, ze lekarz wypisze mi lek awansem? Bo jesli tak by sie dało, to super. A nóż się NIE przydadzą, haha. To takie troche #micromagic. Wiadomo ze jak sie zabierze parasol, to nie zacznie padać ;)
    No lekarzowi to lepiej o takim zamiarze nie mow.Powiesz, ze chcesz podejsc i rzeby wydal Ci juz recepte na wszystko, a potem mozesz byc przeziebiona, sytuacja osobista, no i bardzo wazna maz wyjeżdża.Przeciez takie sytuacje sie zdarzaja.Jezeli klinika, ktora wybierzesz bedzie chciala platnosc z gory za cala procedure( jesli amh jest powyzej 0.7,to male pieniadze), to mozesz potem napisac o zwrot( w ciagu 1msc oddaja), albo miec wykupione i trzymac( wazne jest pol roku).Ja ostatnio wykupilam duzo wczesniej, bo otrzymałam znizke, pytalam o waznosc ).

    "Gdy staje się oczywiste, że nie mogę osiągnąć celu, nie porzucam go, zmieniam jedynie sposób działania." 07.17r. IUI :( 08.17r. IUI :( 09.17r. IUI :( 10.17r. IUI :( 11.17r. hbIMSI 7 oocytow, 4 zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow :( 03.18r. ICSI 2 oocytow, 2 zaplodbione, transfer 2, 10tydz.lyzeczkowanie :( 07.18r. IMSI 5 oocytow, 4zaplodnione, transfer 2, 0 mrozakow, za niska beta :( 01.19r. IMSI 1 oocyt , 0 zaplodnionych :( 07.19r. IMSI cykl naturalny modyfikowany 3 oocyty,3 zaplodnione, transfer 2,0 mrozakow. 11dp. beta 10,60; 13dp. beta 17,90; 16dp. beta 11,50👎
‹‹ 683 684 685 686 687 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ