In vitro zastrzyki do brzucha
-
Hej dziewczyny
Za 8 tyg jeśli mężowi nie poprawia się wyniki to zaczynamy z in vitro
Powiedzcie mi proszę czy te zastrzyki do brzucha są do przeżycia?
Czy muszą one być do brzucha czy mogą też być w inna część ciała?
Ja niestety mam paniczny lęk przed wbiciem igły do brzucha
Wszystko co związane z brzuchem
Na pewno sama nie dam rady tego zrobić
Jaka tam jest długa igła?
Napiszcie mi wszystko,każdy szczegół 🙏 -
Vanessa 85 wrote:Hej dziewczyny
Za 8 tyg jeśli mężowi nie poprawia się wyniki to zaczynamy z in vitro
Powiedzcie mi proszę czy te zastrzyki do brzucha są do przeżycia?
Czy muszą one być do brzucha czy mogą też być w inna część ciała?
Ja niestety mam paniczny lęk przed wbiciem igły do brzucha
Wszystko co związane z brzuchem
Na pewno sama nie dam rady tego zrobić
Jaka tam jest długa igła?
Napiszcie mi wszystko,każdy szczegół 🙏
Artvimed Kraków
5 dpt 🍀 12.42
7 dpt 🍀 44.73
9 dpt 🍀 100.2
12 dpt 🍀 351.0
14 dpt 🍀 630.3
16 dpt 🍀1402.0
19 dpt 💚 3088.0
27 dpt mamy bijące ❤️
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Kluska wrote:Muszą być w brzuch. To są zastrzyki podskórne, igła ma jakieś 1.5 cm długości i jest super cieniutka. Ja może jeden poczułam, reszta jakbym nie robiła sama to chyba bym nawet nie zauważyła.
I zastrzyki robi się o stałych porach? -
Vanessa 85 wrote:Hej dziewczyny
Za 8 tyg jeśli mężowi nie poprawia się wyniki to zaczynamy z in vitro
Powiedzcie mi proszę czy te zastrzyki do brzucha są do przeżycia?
Czy muszą one być do brzucha czy mogą też być w inna część ciała?
Ja niestety mam paniczny lęk przed wbiciem igły do brzucha
Wszystko co związane z brzuchem
Na pewno sama nie dam rady tego zrobić
Jaka tam jest długa igła?
Napiszcie mi wszystko,każdy szczegół 🙏
Ja też miałam paniczny lęk przed wbiciem igły. Przy pierwszym zastrzyku płakałam histerycznie przez dobra godzinę że strachu. Ale wiedziałam po co to robię i jak poszedł pierwszy dzień to potem było z górki. Igły są baaaardzo cienkie. Nic praktycznie nie czuć. Ja wolałam sobie jednak sama wbijać bo miałam nad tym kontrolę. I serio, jak ustawisz dobrze igłę to nic nie czuć Będzie dobrze, nie bój się na zapas zostaw lęk na potem jak wyjdzie Ci pozytywny test po transferzeKluska lubi tę wiadomość
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
Vanessa 85 wrote:Dziękuję za informacje
I zastrzyki robi się o stałych porach?
U mnie lekarka prosiła żeby nie wcześniej niż o 17 (ale w sumie nie dopytałam dlaczego, mi to pasowało).
Jedynie zastrzyk uwalniający może wypaść o innej porze bo lekarz wylicza godzinę na podstawie zaplanowanej godziny punkcji i ten może wypaść np o 3 nad ranem.Vanessa 85 lubi tę wiadomość
Artvimed Kraków
5 dpt 🍀 12.42
7 dpt 🍀 44.73
9 dpt 🍀 100.2
12 dpt 🍀 351.0
14 dpt 🍀 630.3
16 dpt 🍀1402.0
19 dpt 💚 3088.0
27 dpt mamy bijące ❤️
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Vanessa 85 wrote:Hej dziewczyny
Za 8 tyg jeśli mężowi nie poprawia się wyniki to zaczynamy z in vitro
Powiedzcie mi proszę czy te zastrzyki do brzucha są do przeżycia?
Czy muszą one być do brzucha czy mogą też być w inna część ciała?
Ja niestety mam paniczny lęk przed wbiciem igły do brzucha
Wszystko co związane z brzuchem
Na pewno sama nie dam rady tego zrobić
Jaka tam jest długa igła?
Napiszcie mi wszystko,każdy szczegół 🙏
Też się bałam zastrzyków. Ale szczerze mówiąc nie były takie złe. Jeden lek w postaci pena robiłam sama bez większych problemów i były tam takie super igły, że praktycznie nic nie było czuć i nie miałam po nich siniaków. Natomiast inne leki w strzykawkach to igły tam były już różne. I tu już pomagał mi Mąż. Tzn. ja trzymałam wałek skóry i wbijałam strzykawkę, a Mąż podawał lek i później pomału puszczałam mój wałek skóry i wyciągałam igłę. Także najgorszy był pierwszy zastrzyk, a później już z górki:) Dasz radę I leki trzeba o stałej porze dawać. Tylko ten ostatni przed punkcją jest o godzinie, którą poda lekarz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2022, 13:53
-
Nie taki diabeł straszny! Pierwszy jest najgorszy, reszta leci sama:) Stety, niestety, trochę tych zastrzyków do stymulacji jest, wiec jest szansa, że szybko się przyzwyczaisz. Ja teraz poranne robie na pół śpiąco siniaki może z dwa miałam. Dasz radę!
Starania od 2020
Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
10.2021 ET - beta 0;
01.2022 FET - beta 0;
03.2022 FET - beta 0;
07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
02.2023 naturals 🙀❤️ -
Vanessa 85 wrote:Hej dziewczyny
Za 8 tyg jeśli mężowi nie poprawia się wyniki to zaczynamy z in vitro
Powiedzcie mi proszę czy te zastrzyki do brzucha są do przeżycia?
Czy muszą one być do brzucha czy mogą też być w inna część ciała?
Ja niestety mam paniczny lęk przed wbiciem igły do brzucha
Wszystko co związane z brzuchem
Na pewno sama nie dam rady tego zrobić
Jaka tam jest długa igła?
Napiszcie mi wszystko,każdy szczegół 🙏 -
Kluska wrote:Tak, codziennie o tej samej godzinie.
U mnie lekarka prosiła żeby nie wcześniej niż o 17 (ale w sumie nie dopytałam dlaczego, mi to pasowało).
Jedynie zastrzyk uwalniający może wypaść o innej porze bo lekarz wylicza godzinę na podstawie zaplanowanej godziny punkcji i ten może wypaść np o 3 nad ranem.
Dopiero wszystkiego się dowiem,ale już panikuje -
Vanessa 85 wrote:Dziękuję Wam dziewczyny, trochę mi ulżyło
Muszę dać rade
Szczerze mówiąc cały proces stymulacji, zastrzyków mija tak szybko, że nie wiadomo nawet kiedy i jest punkcja.. także tylko wydaję się to takie straszne. Czytałam tu na forum, że zastrzyki do stymulacji to pikuś w porównaniu z tymi z heparyną... Także spokojnie, dasz radę. -
Ja się panicznie boję igieł i jakiegokolwiek kłucia, a przy drugiej stymulacji już sobie sama robiłam zastrzyki. I potwierdzam, przy herpanynie leki do stymulacji to pikuś 😅Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer: brak zgody lekarza, czekamy...
Czekają na nas ❄❄ -