inseminacja 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszamanka, nie wiem ile to dni po owulacji, bo miałam inseminacje na niepeknietym pecherzyku, stawiam, że 10 dpo. to wydaje mi sie, że chociaz jakiś cień cienia by był;(
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia, może się dopiero zagnieżdžać, a beta ponoć zaczyna rosnąć dwa dni po zagnieżdżeniu. Przed terminem @ sens ma jedynie zrobienie bety z krwi, testy sikane to takie wróżenie z fusów. Nie żebym sama ich nie robiła;) ale ja wierzę tylko w wynik bety z krwi.
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualnywszamanka wrote:Marysia, może się dopiero zagnieżdžać, a beta ponoć zaczyna rosnąć dwa dni po zagnieżdżeniu. Przed terminem @ sens ma jedynie zrobienie bety z krwi, testy sikane to takie wróżenie z fusów. Nie żebym sama ich nie robiła;) ale ja wierzę tylko w wynik bety z krwi.
-
Najlepiej to dzień po spodziewanej @
misiaaga, Truskawkowa90 lubią tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Mi lekarz zalecił test z krwi 10.01 czyli 4 dni przed @. Pójdę mimo to jutro z rana, bo nie wytrzymam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 19:16
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
nick nieaktualny
-
Misiaaga, a jak sie czujesz? jakies ciazowe objawy czy narazie cisza?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
nick nieaktualnyobjawów jak na razie nie zauważyłam, dziwnie mam kłucie od czasu do czasu między jajnikami/tego nigdy przed @ nie miałam, piersi trochę urosły ale nie bolą tak jak przed @,waga mi skoczyła o 3kg do góry chyba z tego stresu, czekania na test bo jem za 2 ale nie nakręcam się za bardzo bo różnie może być a tydzień tylko został do chwili prawdy :]
-
Dziewczyny wiem że czekanie nie jest niczym przyjemnym, ale ja bym poczekała na Waszym miejscu przynajmniej do 12 dpo. Jeśli mialyscie późno zagniezdzenie albo jeszcze go nie było to nawet beta nic nie pokaże. Później jest tylko zastanawianie się czy może test za wcześnie itd, niepotrzebne nerwy i strata kasy. Ale zrobicie jak chcecie, niemniej jednak życzę cierpliwości i powodzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 20:05
misiaaga, wszamanka lubią tę wiadomość
starania od 05.2015
JA: jajowody drożne,hormony ok,owulacje ok
ON 09.2017: morfologia->2.88;ilość->9.36\ml i 33mln
ON 01.2018:morfologia->4%;ilość->23\ml i 69mln całość
10.2017-01.2018 -> 4 IUI
06.2018 histerolaparoskopia usunięty zrost macicy z przednią ścianą jamy brzusznej
-
No dobra kochane dziewczynki...wracam do gry! Po wielu, wieeeelu niemożliwe ciągnących sie tygodniach mam plan działania. Tzn plan był tylko teraz czas go realizować. Otrząsnęłam sie po wizycie rodzinnej i musze Wam powiedzieć ze w tym powiedzonku cos jest że „goście i ryby zaczynaja po trzech dniach śmierdziec”. No ale było minęło i czas wziąć pupę w kupę.
Z racji tego ze @przyszla jakieś 4dni wczesniej co baaardzo pokrzyżowało mi wszelkie plany (włącznie z ustawieniem sobie grafiku na czas iui) musiałam trochę pokombinować. I plan wyglada tak: w sobotę ode na usg (11dc) i jutro zadzwonię zeby umówić na poniedziałek za tydzień iui, mogłabym i bezpieczniej bym sie czuła na wtorek ale gina we wtorki nie ma. Pecherzyki na 13dc powinny byc gotowe tylko o to endo sie boje bo jest baaardzo liche. Ale ze dostałam cały arsenał hormonów to moze bedzie dobrze. Tylko zeby za duzo nie urosło tych dziadów. Zeby były trzy (prosze Cie Panie Boze). Teraz pije wino, zobaczcie jakoe poświęcenie ze kupiłam wytrawne. Zawsze piłam słodkie No ale dobra, ostatnio przerzuciłam sie na półsłodkie, ale ze endo lipa i szukam juz wszystkiego to pije wytrawne. Nawet nie wiecie jaka ma cofkę. I kupiłam orzechy brazylijskie (boniu jakie to
Drogie). Nie wiem ile tego mam dziennie spożywać wiec zjadłam 5.
A dziewczyny u Was na jakim etapie? Jakie plany? Jakieś przerwy?
Tolerancyjna? Truskawkowa? Ninkali ? Agika? wszamanka? Gos77?
Nathi co u Ciebie? Czara? Ja?Iwkaaa lubi tę wiadomość
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Do87 super plan. Ja czekam na @ i podchodzę do ostatniej IUI. Pogadam z obecnym dr, chcę wybadać czy ma na nas jakiś konkretny plan czy będzie lał wodę.
W najgorszym razie zmieniemy klinikę. Na pierwszy plan pojedziemy do Białegostoku do Bociana. Wybór tam padł na dr Mrugacza. Mają też filię w Warszawie więc byłoby to dla nas wygodniejsze, ale wiadomo, że nie wygoda jest najważniejsza. A jak Mrugacz nam z jakiś względów nie podpasuje to pomyślimy o innej klinice.
Aczkolwiek mam cień nadziei, że 4 IUI okaże się trafiona3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Aha rozumiem. Ja tez zmieniałam lekarza i pomimo ze pierwsza iui sie nie udała to i tak jestem zadowolona (zobaczymy za pol roku ). Ale wierze ze czwarta iui sie uda!
Wogole 2018 bedzie należał do nas dziewczyny!ja1986 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Do87, grunt to mieć plan, a jak jeszcze plan jest dobry to już całkiem super, trzymam kciuki żeby wszystko poszło gładko.
Ja w czwartek byłam zrobić cytologie tylko i powiedzieć że pojawię się jak mąż poprawi wyniki. To był 10 dc i zero pęcherzyków. Ale po rozmowie stanęło na tym że w między czasie jednak będę brać leki na stymulacje, bo bez leków u mnie cisza w jajnikach. Zmieniła na aromek bo po Clo źle się czułam i endo marne A pęcherzyki rosły opornie.
Czekamy jeszcze na wyniki chromatyny, ale nie wiadomo czy zrobią, bo koncentracja była poniżej 1mln. I doktor poradziła wstrzymać się z operacją żylaków u męża, bo tylko 30% szans że się poprawi, 30 że będzie bez zmian, ale też 30% że będzie gorzej. Mąż łyka garść suplementów, po trzech miesiącach powtórzy badania i wtedy decyzja czy robimy zabieg czy może już nie będzie potrzebny.
Tak że moja pierwsza IUI najwcześniej za 4 miesiące o ile wyniki męża się poprawią...
Miałam kryzys okropny, ale już mi trochę lepiej. Od tygodnia ćwiczę w domu jogę, i powiem wam że jak podchodziłam do tego z rezerwą, tak teraz jeszcze z tydzień i chyba będę wszystkim polecać na zajęcia zorganizowane ze względu na tryb pracy nie mogłam się zapisać, ale od czego jest Internet;)
Gdzieś z tylu głowy czasami pojawia się myśl, a co jeśli wyniki się nie poprawią? In vitro..? Ale odganiam te myśli, będę się martwić później.
Ale mimo tego że mi do IUI jeszcze tak bardzo daleko to mogę tu z wami zostać...?
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Wszamanka kochana rozumiem. Ja tez odwlekam w myślach wszelkie poważniejsze kroki. Teraz tak sobie mysle ze decyzja o pójściu do specjalisty, o stymulacji, o iui były błahostką.
No a jak?! Zostań!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2018, 20:15
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
Do87 miło czytać taki plan działania!! Jak dla mnie jest to mega budujące! Oby wszystko szło zgodnie z planem tego Wam życzę
Kurde ja narazie czekam na wizytę kurka blaszka jak ja nie lubię stać w miejscu masakra lubię mieć plan działać ahhhh czemu to nie jest takie wszystko piękne
Z 1 strony chcę tej wizyty bo dr ma nam powiedzieć co i jak z genetyka i ustalić konkrety czy iui a może ivf albo jeszcze co innego ale boję się diagnozy
Wszamanka kurczę ale się porobiło z tym wszystkim mam nadzieję że suple mu jakoś pomogą i operacja nie będzie potrzebnaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 23:16
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
2 ❄️❄️
10.2024 2 transfer 👎
11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎 -
nick nieaktualnyDzień dobry, znowu miałam chwilową przerwę od forum
Witam wszystkie nowe koleżanki , a tym co już trochę znam najchętniej powiedziałabym żegnajcie i wyjazd mi z tego wątku do wątków ciążowych
Czy Nathi się odzywała co z jej beta? Czy jest już po usg?
U mnie przerwa w tym cyklu bo owu po niedrożnej stronie, a szkoda bo miałam piękną owulacje....dwa okrągłe pulchniutkie jajeczka, jak pękały to aż czułam - teraz mam plamienie co dziwne bo 5 dni przed @, na szczęście jutro jade w góry i nie będę o tym myśleć. Po powrocie kolejny miesiąc walki...monitoringi i ewentualna inseminacja...i tak w kółko
Tolerancyjna na pewno pisałaś ale nie mogę się odkopać jak po hist?
Resztę w miarę przeczytałam i wiem co u Was
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 10:52
-
Gosiaa miło mi, że o mnie pamiętasz Histero nic nie wniosła, wszystko wyszło ok.
A Ty Kochana wypoczywaj teraz na maxa :-* szkoda, że nie jedziesz w czasie owu, bo może akurat byś przywiozła do domu jakiegoś malutkiego alpinistę3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
wszamanka podpinam się pod słowa Iwki, mam nadzieję, że u Was suple podziałają i operacja nie będzie konieczna
Iwka a na kiedy masz zaplanowaną wizytę? Masakra jakie to wszystko stresujące. Ale masz racje, grunt to iść w tym wszystkim do przodu. Czas ucieka a stanie w miejscu jest baardzo frustrujące. Sama tracę już 2 cykl...
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
Dziś trochę więcej optymizmu Ale chyba jeszcze więcej NADZIEI. . . Po stymulacji jeden, leniwy, 18 mm pęcherzyk, reszta małe pierdki endo 9.7
mm
Myślę sobie lepszy rydz niż NIC!
Pani doktor pyta czy przystępujemy do iui
Oczywiście że tak! Nadzieja umiera ostatnia, a poza tym założyłam sobie że do 3 razy sztuka (chociaż nie byłabym zła gdyby było, do 2 razy sztukaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 12:01
tolerancyjna, misiaaga lubią tę wiadomość
Starania od : 2013 r. "Niepłodność kobieca związana z czynnikami męskimi..."
1. IUI: 11.12.2017
2. IUI: 09.01.2017
Procedura In Vitro - ROZPOCZĘTA
3. Transfer 5-dniowej blastocysty "Jasia Fasoli" - 12.03.2018
4. CRIO z Assisted hatching'iem - 12.04.2018
5. Histeroskopia?!?!?!? -
Hej dziewczyny
Ja z mężem staram się o dziecko intensywnie od 3 lat a tak naprawdę od 5 się nie zabezpieczamy... mam córkę z poprzedniego związku totalna wpadka , ale jak bardzo teraz przeze mnie doceniana... W środę mam HSG USG - przyczyny naszych niepowodzeń brak. Mam problemy z tarczycą, mąż ma słabe wyniki nasienia ( ale też bez tragedii) W tym roku postanowiliśmy oddać się w ręce lekarzy. Jak wspominała za dwa dni HSG USG przyszły cykl IUI. Trzymam za was kciuki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 12:01