Inseminacja 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Motylek, tak ta sama dr.
Ile jesteście w Novum?Z tego co czytalam oni wszyscy ida schematem, wiec nie wiem czy zmiana cos da.
Nie sadze, zeby to co Ci wyszlo bylo powodem niepowodzenia, ja bym sie bala raczej tego, ze gdyby sie udalo to moglyby sie pojawic komplikacje.
IUI wg info w formularzu Novum to tylko 5-10% szans zatem nie ma co sie niestety nastawiac na zbyt duzo -
Nie wiedziałam, że będę musiała zrobić tyle badań lekarz powiedział, że po hycosy będziemy się przygotowywać do IUI, ale nie mówił jak dokładnie.
Starania od listopada 2016
Sierpień 2016 laparoskopia, usunięcie torbieli endometrialnej
Endometrioza:(
Insulinoporność
Morfologia 2%
Marzec 2017 cb
Jajowody ok:)
1 IUI -25. 03. 2018
2 IUI - 20. 04. 2018
IVF?
Nadzieja...
-
Miam obecne przeciwciała przy cytomegali IgG. Czy cos sie z tym robi, leczy jakos? IgM nieobecne.
Jaszmurka to co robic dalej, skoro wszyscy Ci lekarza ida schematem?
Jutro chce powtorzyc AMH by zobaczyc ile nam jeszcze czasu zostalo.
Nie czaje czemu sie nie udalo. Zrobilam sikanca ale jest negatywny. Zero boli mam.
Czy to mozliwe ze test sie myli?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 17:04
-
@Neli te badania robi się szybko - tylko to jedno pcr/dna się długo czeka na wynik, ale mnie np. Dopuścili pomimo braku tego badania (miałam wcześniej 'zwykłe' z krwi i wyszły negatywne)
Czy wy miałyście monitoring PO Iui? Jeśli tak to po jakim czasie. Bardzo mi się nie podoba ten brak skoku temp to był mój piereszy stymulowany cykl i się martwię,że zamiast pomóc tylko sobie zaszkodziłam.Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 -
Motylek1313 wrote:Miam obecne przeciwciała przy cytomegali IgG. Czy cos sie z tym robi, leczy jakos? IgM nieobecne.
Dodatnie IgG świadczą o przebytym kiedyś zakażeniu i nie są przeciwwskazaniem do IUI. Nie trzeba tego leczyć, nic się z tym nie robi. Tak samk jak przy różyczce np. Wyjdzie IgG dodatnie to znaczy, że kiedyś na różyczke chorowałaś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 17:10
misiaaga lubi tę wiadomość
-
Zizu87 ja nie jestem w żadnej klinice, na razie chodzę do takiej prywatnej przychodni. Dlatego narazie nic nie wiem dokładnie. Najpierw muszę zrobić drożność czego się boję, bo słyszałam, że boli:(
Motylek1313 moim zdaniem test jak najbardziej mógł się pomylić, moja koleżanka miała betę ponad 100, a test był negatywny:) teraz jest w zaawansowanej ciąży:-)Starania od listopada 2016
Sierpień 2016 laparoskopia, usunięcie torbieli endometrialnej
Endometrioza:(
Insulinoporność
Morfologia 2%
Marzec 2017 cb
Jajowody ok:)
1 IUI -25. 03. 2018
2 IUI - 20. 04. 2018
IVF?
Nadzieja...
-
Motylek ja wiem jak to jest, co miesiąc mam taki dylemat, czy zrobić test, jak wyjdzie negatywny to czy powtórzyć:(A w marcu byłam pewna, że dostanę @ i nie zrobiłam testu to się okazało, że beta była pozytywna. Tylko zaraz zaczęła spadać do dziś myślę sobie, że może gdybym wtedy wcześniej zrobiła test, to może by się udało:(
Będę trzymała za Ciebie kciuki:-)Motylek1313 lubi tę wiadomość
Starania od listopada 2016
Sierpień 2016 laparoskopia, usunięcie torbieli endometrialnej
Endometrioza:(
Insulinoporność
Morfologia 2%
Marzec 2017 cb
Jajowody ok:)
1 IUI -25. 03. 2018
2 IUI - 20. 04. 2018
IVF?
Nadzieja...
-
Ja też długo trzymałam się twardo i udawałam, że nic złego się nie dzieje, ale już nie mam siły. Myślałam, że to tylko ta moja endometrioza blokuje, ale ostatnio jak doszły jeszcze kiepskie wyniki męża załamałam się ;(
No ale w końcu chyba musi się udaćStarania od listopada 2016
Sierpień 2016 laparoskopia, usunięcie torbieli endometrialnej
Endometrioza:(
Insulinoporność
Morfologia 2%
Marzec 2017 cb
Jajowody ok:)
1 IUI -25. 03. 2018
2 IUI - 20. 04. 2018
IVF?
Nadzieja...
-
Motylek ja bym na Twoim miejscu poszla na bete. Z góry bedzie wiadomo co sie święci a nie domysły.
Ja jutro rano tez mam zrobić bete. Brzuch od piatku boli jak ma @ ale narazie czysto. Planowo @ ma byc jutro. Bete mam zrobic, zeby wiedzieć czy odstawiac dupka25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
Będziemy starać się od nowa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. -
Neli12 wrote:Ja też długo trzymałam się twardo i udawałam, że nic złego się nie dzieje, ale już nie mam siły. Myślałam, że to tylko ta moja endometrioza blokuje, ale ostatnio jak doszły jeszcze kiepskie wyniki męża załamałam się ;(
No ale w końcu chyba musi się udać
Ja już nie udaję, że jest dobrze bo nie jest. Mijają 4 lata naszych starań. Pomijam pieniądze, które wydaliśmy ale ten stres, ciągle rozczarowania. Jeszcze parę miesięcy temu miałam w sobie więcej nadziei. Teraz dominuje strach przed porażką, przed dalszym czekaniem. A wokół kolejne ciąże. Odcinamy się od tego, ale nie zawsze się da. Jest ciężko. Ale wiem, że innej drogi nie ma i jezeli chcę kiedyś zostać mamą to muszę przez to przejść.
Myślę że nie można ukrywać emocji, mówić o tym bo inaczej jest jeszcze gorzej.
Damy radę Dziewczyny! -
Marysia90 ja odstawiłam Bromergon, bo prolaktyna pięknie spadła. Odstawiłam z dnia na dzień wg zaleceń lekarza oczywiście. Ale czuję, że znowu rośnie, bo w tym cyklu już wróciły bóle piersi i bolesny okres.
A my z M zrobiliśmy imprezowy weekend. Spakowalismy się i na spontana w drogę. Odpoczelam, polecam.Marysia90, Nathi2468 lubią tę wiadomość
31 lat; hiperprolaktynemia, niedoczynność, PCOS, plastyka macicy; AMH 3,03; kariotypy ok
ON: Morfologia 2%, HBA i DFI prawidłowe
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔 -
Tolerancyjna zazdroszcze bo mnie ten wikend wykonczyl.
Zizu87 racja, nie nalezy ukrywac emocji tylko je przepracowac, przegadac, przeplakac jak kto woli.
Sylwia992 to trzymam kciuki by beta wyszla wysoka. U mnie to raczej okres bede sobie daruje. Zrobie powtorke AMH bo dr zalecala bo ta moja to z 09.2016 jest.
A kto zna dr P. Cz. to napisal mi ze ta moja cytomegalia i grzybica to w niczym nie przeszkadza jesli chodzi o IUI i powinno sie udac. Mam sie nie poddawac i wierzyc, bo nie zawsze sie od razu udaje.