X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Inseminacja 2020 👑
Odpowiedz

Inseminacja 2020 👑

Oceń ten wątek:
  • Lencia Autorytet
    Postów: 300 455

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzka88 wrote:
    Właśnie się wkurzyłam. Przed chwilą się dowiedziałam, że mojego dr nie ma wtedy kiedy wypadnie moja inseminacja. Napisałam już do niego, żeby mnie do kogoś innego skierował, ehh ciągle coś

    W. wraca z urlopu dopiero 3 lutego, dzisiaj nam mówił. W ogóle pustki w klinice, połowa lekarzy z powodu ferii na wolnym. M. też na urlopie i dlatego IUI u W. była.

    Starania od 10.2018.
    Ja: '91. On '90.
    3xIUI 😔
    I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
    II IVF krótki - FET 1AA 😔
    Zmiana kliniki:
    III IVF długi - brak zarodków
    IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
    6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️

    09.2022 Julian 3960g 56cm 💙
  • zuzka88 Przyjaciółka
    Postów: 124 33

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lencia wrote:
    W. wraca z urlopu dopiero 3 lutego, dzisiaj nam mówił. W ogóle pustki w klinice, połowa lekarzy z powodu ferii na wolnym. M. też na urlopie i dlatego IUI u W. była.

    Za to moja będzie u dr M :)

    październik 2019-udrożnienie jajowódów,
    październik 2019- 1 IUI :(
    listopad 2019- 2 IUI :(
    grudzień 2019-starania naturalne :( wizyta u dr Paśnika,
    styczeń 2020-3 IUI ?
    ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
    homocysteina 8,67
    mąż: teratozoospermia 2-3%,
    Leki: Encorton, Acard, Plaquenil,
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonM wrote:
    Moja pierwsza iui zaplanowana na dzisiaj nie odbyła się 😔 okazało się że pęcherzyk który w czwartek miał 15, dzisiaj ma 13, nie urósł, nie wypuścił komórki jajowej i zaczął się wchłaniac, pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło, i to akurat w tym cyklu gdy mieliśmy mieć iui😔😔😔😔

    Cześć,
    Tydzień temu pisałam Wam że nie zrobili mi IUI bo pani dr na iść stwierdziła że pęcherzyk nie urósł i zaczął się wchłaniac, że nie było owulacji, dzisiaj zrobiłam progesteron 14,34! Czyli owulacja byla! Kurczę straciłam cykl przez błąd lekarza! Jestem wsciekla!
    No chyba że tak może być ze nie ma owulacji a progesteron jest na tym poziomie...ale nie słyszałam o czymś takim..

  • Tycha2201 Ekspertka
    Postów: 178 148

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam kciuki za Was.
    Moja kolej jutro ok 13. Od wczoraj czuje bardzo jajniki. Mam nadzieję, że na IUI będzie pęcherzyk dopiero pękał... Mam ogólnie 3, ale 2 po prawej stronie na którą lekarz nie liczy bo mam posklejany jajowód.
    Trzymajcie kciuki

    chessy, nat87 lubią tę wiadomość

    02.2013 początek
    07.2014 oligozoospermia
    02.2015 HSG - prawy jajowód posklejany, ale drożny,lewy ok
    03.03.2015 I IUI cb :(
    27.04.2015 II IUI [*] 9tc :(
    31.08.2015 III IUI :(
    10.2015 IV IUI odwołana :( 11.2015 torbiel - antyki
    15.12.2015 IV IUI :D
    27.08.2016 Oliwka jest z Nami

    CZERWIEC 2018 przygotowania do IUI, rodzeństwo musi być :)
    12.08.2018 I IUI :(
    12.12.2018 II IUI [*] 8 tc :(
    17.09.2019 III IUI :(
    13.11.2019 IV IUI :(
    14.01.2020 V IUI :(

    LISTOPAD 2020 przygotowania do kolejnych IUI
    04.12 VI IUI :(
    03.02. VII IUI :(

    In Vitro 2021
    13.04. punkcja
    16.04 transfer - 2 zarodki 3 dniowe
    20.04 3dpt prog 186 ng
    28.04 beta 2,52 :(

    In Vitro 2022
    14.12 punkcja
    19.12 transfer 2.2.2 i 2.2.3
    prog 120 ng
    27.12 beta <2,30 :(
  • Tysia33 Autorytet
    Postów: 1008 440

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonM wrote:
    Cześć,
    Tydzień temu pisałam Wam że nie zrobili mi IUI bo pani dr na iść stwierdziła że pęcherzyk nie urósł i zaczął się wchłaniac, że nie było owulacji, dzisiaj zrobiłam progesteron 14,34! Czyli owulacja byla! Kurczę straciłam cykl przez błąd lekarza! Jestem wsciekla!
    No chyba że tak może być ze nie ma owulacji a progesteron jest na tym poziomie...ale nie słyszałam o czymś takim..
    Czasami dzieje się tak, ze caly pecherzyk przeksztalca się w cialko żółte i wtedy też uwalnia progesteron, a owulacji nie ma.
    U mnie tez kiedyś lekarz stwierdził, że pecherzyk się zapadł po czym w 21 dc okazało się mam torbiel, czyli przerosnięty pecherzyk.

    dadaa3cd7a.png
    PCOS i insulinooporność z hiperinsulinemią
    Niedoczynność tarczycy
    Mutacja MTHFR hetero i PAI-1 homo
    Stymulacja jajeczkowania od 06.2019
  • nat87 Autorytet
    Postów: 913 1955

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tycha2201 wrote:
    Dziewczyny trzymam kciuki za Was.
    Moja kolej jutro ok 13. Od wczoraj czuje bardzo jajniki. Mam nadzieję, że na IUI będzie pęcherzyk dopiero pękał... Mam ogólnie 3, ale 2 po prawej stronie na którą lekarz nie liczy bo mam posklejany jajowód.
    Trzymajcie kciuki
    🤞✊🍀

    Tycha2201 lubi tę wiadomość

    Starania od 10.2017
    Ja:
    Hashimoto
    Łagodna postać objawu Raynauda
    Insulinooporność
    ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
    AMH 2,29 ng/ml 08.2020
    Mutacja PAI-1 4G heterozygota
    KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
    Homocysteina - 7,0 umol/l
    Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
    Test CBA - złe wyniki
    Kariotyp - 👍
    On:
    HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
    Fragmentacja DNA - 15%
    HLA-C C2C2
    Kariotyp - 👍

    3 IUI nieudane

    Immunosupresja + intralipid

    09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
    06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
    09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏

    26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka

    f2wltgf68dy3rvua.png
  • chessy Koleżanka
    Postów: 41 25

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania12 wrote:
    I jak po wizycie?
    Mam wrażenie, że dzisiaj zdecydowanie głębiej niż zwykle - o ile to możliwe - został wprowadzony aplikator (albo cewka :p nie wiem jak to się nazywa), w każdym razie poczułam wszystko bardziej, do teraz cały czas pobolewa mnie podbrzusze, czego wcześniej nie miewałam po iui, ale też pewnie jedno z drugiego wynika. Wyszłam z kliniki będąc bardzo dobrej myśli :) Kazał zrobić bete 27.01, ale pójdę już z rana w sobotę 24.01 do lab.

    Sivaa5 lubi tę wiadomość

    5.03.2018 - 6tc natural 💔
    22.06.2022 - 8tc natural 💔
    02.2023 punkcja
    05.2023 FET 4 AB <3 (accofil, acard, encorton, intralipid, heparyna)

    age.png
  • chessy Koleżanka
    Postów: 41 25

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tycha2201 wrote:
    Dziewczyny trzymam kciuki za Was.
    Moja kolej jutro ok 13. Od wczoraj czuje bardzo jajniki. Mam nadzieję, że na IUI będzie pęcherzyk dopiero pękał... Mam ogólnie 3, ale 2 po prawej stronie na którą lekarz nie liczy bo mam posklejany jajowód.
    Trzymajcie kciuki
    Mnie jajnik bolał jak na owulacje od soboty i byłam w strachu, że dziś na USG przed iui okaże się że już po, chociaż z drugiej strony w sobotę jeszcze nie był tak duzy żeby pękać, ale na szczęście okazało się że mnie organizm jak zwykle ( tym razem na szczęście) zwiódł i owu dziś :)

    5.03.2018 - 6tc natural 💔
    22.06.2022 - 8tc natural 💔
    02.2023 punkcja
    05.2023 FET 4 AB <3 (accofil, acard, encorton, intralipid, heparyna)

    age.png
  • chessy Koleżanka
    Postów: 41 25

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli któraś z Was jest z Wrocławia lub okolic to najtaniej ovitrelle jest w sieci aptek Lege Artis - 75 zł, a wcześniej przez niewiedzę kupowałam w aptece w tym samym budynku co klinika za 125...

    KaroLina lubi tę wiadomość

    5.03.2018 - 6tc natural 💔
    22.06.2022 - 8tc natural 💔
    02.2023 punkcja
    05.2023 FET 4 AB <3 (accofil, acard, encorton, intralipid, heparyna)

    age.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1766 2277

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej mam głupie pytanie
    Iui jest w znieczuleniu czy nie? 🤔

    28.04.2017 r - Michałek <3

    Starania o drugiego dziecioszka od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(
    Luty 2022
    Zmiana kliniki.
    Pcos + insulinooporność
    Przygotowujemy się do czerwca ❤

    Mąż - wyniki w dolnej granicy normy
  • Lencia Autorytet
    Postów: 300 455

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taśka22 wrote:
    Ej mam głupie pytanie
    Iui jest w znieczuleniu czy nie? 🤔

    Nie, siadasz na fotelu jak do badania ginekologicznego, lekarz zakłada wziernik i zazwyczaj nawet nie czuć momentu wkładania tej igły i wpuszczania nasienia. Trwa to 2 minuty. Później leży się około 10 minut (przynajmniej u nas tak jest) i tyle ;)

    Taśka22, Sivaa5 lubią tę wiadomość

    Starania od 10.2018.
    Ja: '91. On '90.
    3xIUI 😔
    I IVF krótki - FET 2BB 😔 FET 1BA 😔
    II IVF krótki - FET 1AA 😔
    Zmiana kliniki:
    III IVF długi - brak zarodków
    IV IVF krótki - FET 4BA (N) 🍀
    6dpt II; 7dpt 70,42, prog. 44,7; 9dpt 190,01; 12dpt 812,75; 14dpt 2015,92; 17dpt GS 5,6mm; 25dpt CRL 5,3mm i ❤️

    09.2022 Julian 3960g 56cm 💙
  • idigi85 Autorytet
    Postów: 434 354

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lencia wrote:
    Ja już też po IUI. Liczyłam, że przy ostatniej to chociaż warunki będą idealne, a tu lipa. Pęcherzyk 28 (!!!) mm i drugi 18. Coś czuję, że może być z tego torbiel, chociaż podobno owulacja ma być w nocy. Nasienia najmniej ze wszystkich IUI, tylko 5,3 mln podano. Pewnie wynika to z czasu abstynencji, u nas lekarz ze względu na fragmentację zalecał 2 dni. Także wszystko nie tak.

    Idigi, Zuzka ten Wasz W. to ma rozmach z lekami. Oprócz Encortonu i Acardu dał mi Estrofem, Progesterone Besins i Lutinus dopochwowo za 200 zł za opakowanie, a zapisał dwa :o Nigdzie tego nie było i koniec końców nie wykupiłam, ale chyba nawet tego nie zrobię. Rozumiem brać leki za taką kasę na podtrzymanie ciąży, ale w sytuacji, gdy ciąży jeszcze nie ma i szanse, że będzie są małe to totalnie nie rozumiem po co takie drogie leki. Jakbym nie mogła zwykłej luteiny brać. No i ogólnie nie zaiskrzyło, chociaż zastanawialiśmy się nad zmianą, ale zostaję raczej przy M.

    Na betę pójdę w sobotę, 25 stycznia.

    Cześć Lencia, rozmach ma, to prawda. Ja przy pierwszej IUI to wydałam kilka tysi. Wykupowałam wszystkie leki po kolei. Trzymam kciuki za Ciebie ✊✊✊

    My zastanawiamy się nad poszukaniem innego lekarza... Mężowi wyszło podwyższone FSH (wynik 11,04 mlU/ml przy normach 0,95 - 11.95) i dr od razu zlecił całą listę badań łącznie z usg jąder, prostaty, oxisperm, martest, komputerowa analiza nasienia, kariotyp, PSA, przeciwciała p.plemnikowe, glukoza.

    Czy to normalne? Wasi faceci tez przez to przechodzą?

    Nie zlecił nam badan nasienia wcześniej... IUI miałam robione na bardzo słabiutkim nasieniu i dopiero po IUI takie cyrki z badaniami. Aż boje sie patrzeć na cennik kliniki. Co o tym myślicie?
    Mąż powiedział, że Ok- zrobi badania ale najpierw chciałby zrobić badania nasienia i pójść do androloga.

    P.S. Robiliśmy badania nasienia rok temu, ale wyniki okazały się być zawyżone! (morfologia 80%) Jakoś tak dziwnie wyszło, ze dr nie zlecił nowych badan. Mąż miał bakterie i jak to zostało wyleczone to od razu IUI bez nowych badan nasienia. Za tą kasę to raczej powinien pamiętać, żeby zlecić podstawowe badane. Podłamałam się 😕

    Proszę napiszcie co o tym myślicie.

    2nn3jqivc7brsh21.png

    Starania od 12.2017.
    Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
    Ja: 36l. AMH 2,71
    On: 34l: morfologia słabo
    1 IUI / 12.2019 /🍷
    2 IUI / 02.2020 /🍷
    1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
    Crio / 04.2020 / 🍷
    2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
    Crio / 08.2020 / 🍷
    Crio / 11.2020 / 🍷

    Od 02.2021
    KRIOBANK, Białystok
    3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
    Crio / 05.2021 / 🍷
    Crio / 06.2021 / 🥳
    beta 5dpt 27,27
    29dpt ❤️
  • zuzka88 Przyjaciółka
    Postów: 124 33

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    idigi85 wrote:
    Cześć Lencia, rozmach ma, to prawda. Ja przy pierwszej IUI to wydałam kilka tysi. Wykupowałam wszystkie leki po kolei. Trzymam kciuki za Ciebie ✊✊✊

    My zastanawiamy się nad poszukaniem innego lekarza... Mężowi wyszło podwyższone FSH (wynik 11,04 mlU/ml przy normach 0,95 - 11.95) i dr od razu zlecił całą listę badań łącznie z usg jąder, prostaty, oxisperm, martest, komputerowa analiza nasienia, kariotyp, PSA, przeciwciała p.plemnikowe, glukoza.

    Czy to normalne? Wasi faceci tez przez to przechodzą?

    Nie zlecił nam badan nasienia wcześniej... IUI miałam robione na bardzo słabiutkim nasieniu i dopiero po IUI takie cyrki z badaniami. Aż boje sie patrzeć na cennik kliniki. Co o tym myślicie?
    Mąż powiedział, że Ok- zrobi badania ale najpierw chciałby zrobić badania nasienia i pójść do androloga.

    P.S. Robiliśmy badania nasienia rok temu, ale wyniki okazały się być zawyżone! (morfologia 80%) Jakoś tak dziwnie wyszło, ze dr nie zlecił nowych badan. Mąż miał bakterie i jak to zostało wyleczone to od razu IUI bez nowych badan nasienia. Za tą kasę to raczej powinien pamiętać, żeby zlecić podstawowe badane. Podłamałam się 😕

    Proszę napiszcie co o tym myślicie.

    Mój mąż też robił strasznie dużo badań, ale bez kariotypu. Pokladalam bardzo duże nadzieje w tym lekarzu wuec dam mu jeszcze szansę, ale teraz idzie na urlop i będę mieć inseminacje u dr M

    październik 2019-udrożnienie jajowódów,
    październik 2019- 1 IUI :(
    listopad 2019- 2 IUI :(
    grudzień 2019-starania naturalne :( wizyta u dr Paśnika,
    styczeń 2020-3 IUI ?
    ja: ANA, Hashimoto, nietolerancja na produkty mleczne, endometrioza II st., AMH 8,04,
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G (heterozygotyczny)
    homocysteina 8,67
    mąż: teratozoospermia 2-3%,
    Leki: Encorton, Acard, Plaquenil,
  • idigi85 Autorytet
    Postów: 434 354

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 00:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzka88 wrote:
    Mój mąż też robił strasznie dużo badań, ale bez kariotypu. Pokladalam bardzo duże nadzieje w tym lekarzu wuec dam mu jeszcze szansę, ale teraz idzie na urlop i będę mieć inseminacje u dr M

    Zuzka, a na jakiej podstawie zlecił Wam badania? Tak ogólnie? Czy były ku temu przesłanki?
    Do kogo w Lublinie można się jeszcze udać... ?

    2nn3jqivc7brsh21.png

    Starania od 12.2017.
    Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
    Ja: 36l. AMH 2,71
    On: 34l: morfologia słabo
    1 IUI / 12.2019 /🍷
    2 IUI / 02.2020 /🍷
    1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
    Crio / 04.2020 / 🍷
    2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
    Crio / 08.2020 / 🍷
    Crio / 11.2020 / 🍷

    Od 02.2021
    KRIOBANK, Białystok
    3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
    Crio / 05.2021 / 🍷
    Crio / 06.2021 / 🥳
    beta 5dpt 27,27
    29dpt ❤️
  • Tycha2201 Ekspertka
    Postów: 178 148

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chessy wrote:
    Mnie jajnik bolał jak na owulacje od soboty i byłam w strachu, że dziś na USG przed iui okaże się że już po, chociaż z drugiej strony w sobotę jeszcze nie był tak duzy żeby pękać, ale na szczęście okazało się że mnie organizm jak zwykle ( tym razem na szczęście) zwiódł i owu dziś :)
    Organizm czasami wysyła sprzeczne sygnały, albo po prostu my go źle interpretujemy. Ten ból może wskazywać na większy wzrost pęcherzyków po Ovitrelle, ale w głowie oczywiście złe niepotrzebne myśli że to juz owulacja ;)
    Trzymam kciuki za bete

    02.2013 początek
    07.2014 oligozoospermia
    02.2015 HSG - prawy jajowód posklejany, ale drożny,lewy ok
    03.03.2015 I IUI cb :(
    27.04.2015 II IUI [*] 9tc :(
    31.08.2015 III IUI :(
    10.2015 IV IUI odwołana :( 11.2015 torbiel - antyki
    15.12.2015 IV IUI :D
    27.08.2016 Oliwka jest z Nami

    CZERWIEC 2018 przygotowania do IUI, rodzeństwo musi być :)
    12.08.2018 I IUI :(
    12.12.2018 II IUI [*] 8 tc :(
    17.09.2019 III IUI :(
    13.11.2019 IV IUI :(
    14.01.2020 V IUI :(

    LISTOPAD 2020 przygotowania do kolejnych IUI
    04.12 VI IUI :(
    03.02. VII IUI :(

    In Vitro 2021
    13.04. punkcja
    16.04 transfer - 2 zarodki 3 dniowe
    20.04 3dpt prog 186 ng
    28.04 beta 2,52 :(

    In Vitro 2022
    14.12 punkcja
    19.12 transfer 2.2.2 i 2.2.3
    prog 120 ng
    27.12 beta <2,30 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny 🤗

    Dołączam do grupy styczniowych inseminacji ☺️
    To będzie moja druga IUI, lecz tym razem ze stymulacja. Jestem dzisiaj w drugim dniu cyklu , jutro jestem umówiona na wizytę i dr będzie sprawdzać grubość endometrium.
    Troszke mnie to zdziwiło ze będę badana w trakcie krwawienia... 🤔 i szczerze mówiąc troszke mnie to przeraża i krępuje 😅 ale jak to mówią czego się nie robi...
    Wracamy do gry z moim M bo od września nic nie ruszyło, w związku z czym mocno intensywnie od nowego roku działamy. Z pomocą czy bez nie ma znaczenia ☺️

    Trzymam kciuki za wszystkie staraczki z IUI ♥️

  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1766 2277

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandiklove wrote:
    Witajcie dziewczyny 🤗

    Dołączam do grupy styczniowych inseminacji ☺️
    To będzie moja druga IUI, lecz tym razem ze stymulacja. Jestem dzisiaj w drugim dniu cyklu , jutro jestem umówiona na wizytę i dr będzie sprawdzać grubość endometrium.
    Troszke mnie to zdziwiło ze będę badana w trakcie krwawienia... 🤔 i szczerze mówiąc troszke mnie to przeraża i krępuje 😅 ale jak to mówią czego się nie robi...
    Wracamy do gry z moim M bo od września nic nie ruszyło, w związku z czym mocno intensywnie od nowego roku działamy. Z pomocą czy bez nie ma znaczenia ☺️

    Trzymam kciuki za wszystkie staraczki z IUI ♥️

    Ja zazwyczaj mam sprawdzane w 3-5 dc

    Jak Endo nie domagało to bylo już w 3 dc pi okresie 😅

    Teraz w 3 dc mam jakieś 3.5 mm czyli tyle co jeszcze 2 mac temu w 14 dc!
    No i nie martw się okresem ginekolog pewnie nie takie rzeczy widział 😉

    sandiklove lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - Michałek <3

    Starania o drugiego dziecioszka od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(
    Luty 2022
    Zmiana kliniki.
    Pcos + insulinooporność
    Przygotowujemy się do czerwca ❤

    Mąż - wyniki w dolnej granicy normy
  • Nieznajoma_n Autorytet
    Postów: 416 180

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    idigi85 wrote:
    Cześć Lencia, rozmach ma, to prawda. Ja przy pierwszej IUI to wydałam kilka tysi. Wykupowałam wszystkie leki po kolei. Trzymam kciuki za Ciebie ✊✊✊

    My zastanawiamy się nad poszukaniem innego lekarza... Mężowi wyszło podwyższone FSH (wynik 11,04 mlU/ml przy normach 0,95 - 11.95) i dr od razu zlecił całą listę badań łącznie z usg jąder, prostaty, oxisperm, martest, komputerowa analiza nasienia, kariotyp, PSA, przeciwciała p.plemnikowe, glukoza.

    Czy to normalne? Wasi faceci tez przez to przechodzą?

    Nie zlecił nam badan nasienia wcześniej... IUI miałam robione na bardzo słabiutkim nasieniu i dopiero po IUI takie cyrki z badaniami. Aż boje sie patrzeć na cennik kliniki. Co o tym myślicie?
    Mąż powiedział, że Ok- zrobi badania ale najpierw chciałby zrobić badania nasienia i pójść do androloga.

    P.S. Robiliśmy badania nasienia rok temu, ale wyniki okazały się być zawyżone! (morfologia 80%) Jakoś tak dziwnie wyszło, ze dr nie zlecił nowych badan. Mąż miał bakterie i jak to zostało wyleczone to od razu IUI bez nowych badan nasienia. Za tą kasę to raczej powinien pamiętać, żeby zlecić podstawowe badane. Podłamałam się 😕

    Proszę napiszcie co o tym myślicie.
    Mój zrobił tylko badanie nasienia i to z wielkim bólem. Raz byłam u ginekologa który też jest andrologiem i ona powiedział że to na pewno narzeczonego wina i że trzeba zrobić usgie jąder , drugi ginekolog i potem każdy następny mówił że u niego jest wszystko ok. Chodziłam do kilku i każdy mówił co innego .

    Czekam na fasolkę od lipca 2018
    Leki: kwas foliowy, inofem, magnez
    Morfologia partnera 4% edit 0%
    Ilość plemników w ejakulancie ml 40.32(poniżej 39) 2018r
    Ilość plemników w ml 11,2 (poniżej 15)2018r
    Test HBA 82% edit 88,5%(poniżej 80)
    Partner oporny dieta i suplementacje
    Asthenoteratozoospermiarogesteron
    Mar pozytywny podejrzenie niepłodności immunologicznej
    IgG 80-81%
    IgA 36-37%

    7dpo 27.00 (norma fazy lutealnej 1,84-23,9)
    AMH 3,33 (normy 5-95)
    Lat 29 l
    Wrzesień 2019 hsg jajowody drożne
    Październik 2019 hsp wycięty polip endometrialny szyjki macicy
    24.01 - IUI 🍷(cykl stymulowany od 3 DC pół tabletki clo do 8 DC) teraz duphaston 2x1
  • idigi85 Autorytet
    Postów: 434 354

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieznajoma_n wrote:
    Mój zrobił tylko badanie nasienia i to z wielkim bólem. Raz byłam u ginekologa który też jest andrologiem i ona powiedział że to na pewno narzeczonego wina i że trzeba zrobić usgie jąder , drugi ginekolog i potem każdy następny mówił że u niego jest wszystko ok. Chodziłam do kilku i każdy mówił co innego .

    Zwariować można :( Nie wiadomo komu zaufać. Czyli z nim jest ok?

    Mamy bardzo długą listę badań, zaczynam mieć teorię, że to jest nabijanie kasy klinice. Dlatego właśnie chciałam dopytać tutaj na forum, kiedy Waszym facetom zlecano takie badania (usg jąder, prostaty, oxisperm, martest, komputerowa analiza nasienia, kariotyp, PSA, przeciwciała p.plemnikowe, glukoza).
    Nasz lekarz trochę nas zawiódł, bo nie zlecił badań nasienia na samym początku leczenia, tylko po nieudanej IUI.

    2nn3jqivc7brsh21.png

    Starania od 12.2017.
    Starania z pomocą medyczną od 10.2019, Ovum, Lublin.
    Ja: 36l. AMH 2,71
    On: 34l: morfologia słabo
    1 IUI / 12.2019 /🍷
    2 IUI / 02.2020 /🍷
    1 IVF / 03.2020 ❄️3CC
    Crio / 04.2020 / 🍷
    2 IVF / 07.2020 / ❄️❄️2AA
    Crio / 08.2020 / 🍷
    Crio / 11.2020 / 🍷

    Od 02.2021
    KRIOBANK, Białystok
    3 IVF / 03.2021 / ❄️❄️❄️
    Crio / 05.2021 / 🍷
    Crio / 06.2021 / 🥳
    beta 5dpt 27,27
    29dpt ❤️
  • Nieznajoma_n Autorytet
    Postów: 416 180

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    idigi85 wrote:
    Zwariować można :( Nie wiadomo komu zaufać. Czyli z nim jest ok?

    Mamy bardzo długą listę badań, zaczynam mieć teorię, że to jest nabijanie kasy klinice. Dlatego właśnie chciałam dopytać tutaj na forum, kiedy Waszym facetom zlecano takie badania (usg jąder, prostaty, oxisperm, martest, komputerowa analiza nasienia, kariotyp, PSA, przeciwciała p.plemnikowe, glukoza).
    Nasz lekarz trochę nas zawiódł, bo nie zlecił badań nasienia na samym początku leczenia, tylko po nieudanej IUI.
    Wiesz co ? W końcu zostaliśmy przy tym badaniu co mamy teraz nie robiliśmy dalszych badań może źle, ale i tak uważam że w naszym przypadku nie wydaliśmy dużo, bo wiele badań zrobiliśmy na NFZ i teraz inseminacje tak samo ;). Jedna lekarka powiedziała ogólnie żeby nie męczyć narzeczonego tylko spróbować inseminacji, bo może to wina zbyt rzadkiego współżycia. Więc wyszliśmy z założenia, że jeśli się nie uda po pierwszym razie to wtedy na pewno badanie nasienia takie już bardziej rozszerzone. No i może wtedy androlog mam już jednego na oku i próba wdrożenia diety, bo tutaj dieta u mojego narzeczonego jest bardzo uboga. Jedyne co to te muffinki je jak je upiekę o tam wrzucam wszystko na poprawę nasienia ;) co do klinik to różnie może być, też czytałam że nabiją kasę, dlatego chciałam spróbować w inny sposób. Na wizytę do poradni ginekoliczno endokrynologicznej czekałam pół roku ale się udało, w międzyczasie poszłam prywatnie u lekarza który pracuje na NFZ w szpiyi tam robi hsg i hsp. Teraz jak pójdziemy do androloga to mam takiego na oku co też pracuje w szpitalu w którym będzie moja inseminacja więc zobaczymy co on powie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 10:01

    Czekam na fasolkę od lipca 2018
    Leki: kwas foliowy, inofem, magnez
    Morfologia partnera 4% edit 0%
    Ilość plemników w ejakulancie ml 40.32(poniżej 39) 2018r
    Ilość plemników w ml 11,2 (poniżej 15)2018r
    Test HBA 82% edit 88,5%(poniżej 80)
    Partner oporny dieta i suplementacje
    Asthenoteratozoospermiarogesteron
    Mar pozytywny podejrzenie niepłodności immunologicznej
    IgG 80-81%
    IgA 36-37%

    7dpo 27.00 (norma fazy lutealnej 1,84-23,9)
    AMH 3,33 (normy 5-95)
    Lat 29 l
    Wrzesień 2019 hsg jajowody drożne
    Październik 2019 hsp wycięty polip endometrialny szyjki macicy
    24.01 - IUI 🍷(cykl stymulowany od 3 DC pół tabletki clo do 8 DC) teraz duphaston 2x1
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ