💚🍀 •inseminacja 2024 🍷🍀💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Patisonek 25 wrote:Może z stresu ciężko stwierdzić bo to może być coś poważniejszego albo i na tle nerwowym, ja tak często miałam że jak mi się nagromadziło to miewam duszności. U mnie stwierdzili nerwice. W ciąży lekarz zalecił mi pić melisę. Może spróbuj i koniecznie wyjście na świeże powietrze albo przewietrz dość mocno pomieszczenia.
Tak też zrobię. W takim razie wybieram się po melisę akurat dwa w jednymPatisonek 25 lubi tę wiadomość
-
Naadziejaa wrote:Tak też zrobię. W takim razie wybieram się po melisę akurat dwa w jednym
Nie zaszkodzi spróbować, melisa Ci nie zaszkodzi. A przy okazji się dotlenisz 😉Naadziejaa lubi tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Dziewczyny, zgłupiałam... Wczoraj rano test negatywny... Od wieczora plamienie ale w zasadzie to śluz zabarwiony krwią, pomyślałam więc że nowy cykl się zaczął no i dzisiaj w zasadzie nic poza tym śluzem i to też nie cały dzień, bo rano nic później troszkę a teraz nic. Popołudniu miałam zawroty głowy a przed chwilą mdłości i w efekcie końcowym zwymiotowałam. Przepraszam, że tak opisuję wszystko ale muszę komuś się "wygadać" a nie chcę osobom z mojego otoczenia żeby się nie nastawiały a później zawód... Bolał mnie też brzuch (pisałam o tym w ostatnim poście), to znaczy w niedzielę poczułam takie mega mocne ukłucie a później ból jak na okres a dzisiaj od rana nic, czasami lekko coś poczuję ale na okresowe mi to nie wygląda. Niby chcę rano zrobić jeszcze jeden test ale się zastanawiam czy ewentualnie gdyby się jednak udało czy jednak nie za wcześnie?
-
jo_ana wrote:Hej bardzo podobna sytuacja jak u nas. Mam te same mutacje, u mojego od roku też morfologia 0% (wcześniej nie wiemy jak było) aktualnie 4 rok starań zaczęliśmy, jedno poronienie 2 lata temu. U mnie poza mutacjami cykle jak w zegarku, owulacje własne, 3 iui bez skutku, aktualnie przygotowujemy się już do ivf bo ileż można 🤷🏻♀️
Trzymam kciuki za IVF🤞❤️🙋♀️ 37
❌ MTHFR - hetero obie wersje
❌ PAI - homo
❌ Insulinooporności i hiperinsulinemia
❌ Hashimoto i niedoczynność
❌ KIR AA
✅ ANA
✅ AMH - 5,2
🙋🏻♂️ 38
❌ Teratozoospermia:
11.2023 - morfologia 0%
09.2024 - morfologia 2%
4lata starań - 3 naturalnie
Syn z 2018 (po 3 latach starań)
1 IUI 8.02 ❌
2 IUI 8.03 ❌
3 IUI 7.04 ❌
IVF październik 2024 🥹
8.10 start stymulacji (mensinorm 75 jednostek, Rekovelle 7 mcg, i od 5 dc Orgalutran 0,25mg)
19.10 punkcja - 7🥚, 6 dojrzałych, 3 zapłodnione.
2 blastki (2.1.2 i ❄️5.1.2)
24.10 ET 2.1.2 ❌
💔 7dpt beta <0,2 mIU/ml
💔 9dpt beta <0,2 mIU/ml
22.11 FET ❄️ 5.1.2 ❌
💔 7dpt beta <0,2 mlU/ml
💔 9dpt beta <0,2 mIU/ml
"W każdej próbie jest odrobina nadziei, która zbliża nas do spełnienia marzeń" -
nick nieaktualnyNaadziejaa wrote:U mnie to samo. Jakby zaraz miała przyjść miesiączka🤦🏼♀️ też jestem na progesteronie 2x1. Ja osobiście zastanawiam się nad zmianą lekarza. Może wy dziewczyny polecicie kogoś z Lublina? Trzymam za Ciebie mocno✊🏻✊🏻 i wierzę że zobaczymy upragnione dwie kreski 🥰
Cześć dziewczyny
@Naadziejaa pytałaś o lekarza z Lublina, a możesz powiedzieć do jakiej kliniki ty chodzisz ? My chodzimy do bociana ale zastanawiam się nad zmianą. A skoro tobie się udało to może warto byłoby się zainteresować 😁 -
Paatrycjaa29 wrote:Cześć dziewczyny
@Naadziejaa pytałaś o lekarza z Lublina, a możesz powiedzieć do jakiej kliniki ty chodzisz ? My chodzimy do bociana ale zastanawiam się nad zmianą. A skoro tobie się udało to może warto byłoby się zainteresować 😁
Ja chodzę do Ovum dr. Mroczkowski. Jeśli chodzi o tego lekarza na pierwszej wizycie zrobił dobre wrażenie na nas mieliśmy wizytę partnerska. Pojechaliśmy ogólnie bardzo przygotowani. Ja po badaniach w szpitalu , mąż nasienia itd. Wszystkie wyniki świeże. Okazało się ze moje amh 1,09 jak to lekarz stwierdził nie ma czasu na czekanie. Zlecił nam kolejne badania wykonaliśmy tam u nich od razu. No i wtedy się zaczęło… Nie opisywał bardzo nam jak wyszły badania, mało co mówił. Jak pytaliśmy odpowiadał z takim szyderczym uśmiechem. Ale z mężem stwierdziliśmy ze jak zaczęliśmy to dajny szanse… No i zaczął się nacisk na inseminację my tak bardzo nie byliśmy przekonani. Żadnych leków przed nic… zastrzyk przed owulacja i inseminacja … na szybko jak dla mnie. Nie wyszło nic. Kolejny Cykl kolejna inseminacja dostałam letrozole czy jakoś tak znowu zastrzyk i inseminacja . Znowu klapa. Dopiero przy trzeciej jak nigdy pokazał mi pecherzyki ze jest ich tyle , ze nie da mi zastrzyku bo może być ciąża mnoga itd. Przystąpił do inseminacji noni sie udało. Ja poszłam do niego z polecenia. Większość moich kolezanek albo ich kolezanek jakiś czas temu leczyła sie u niego tylko ze przyjmował wyedy całkiem gdzie indziej. Czy polecam ? Nie… Jesli sama sie czegoś nie dowiedziałam to od niego tez niczego sie nie dowiedziałam. Mnie drażniło najbardziej to ze nie jest przygotowany do wizyty. Podczas gdy leżałam robil mi inseminacje potrafił zadawać pytania na które mógł sam sobie odpowiedzieć zaglądając chwile wcześniej w karte. Przed każdym pacjentem miał chwile gdzie przygotowanie do wizyty było całkiem możliwe. USG opierało sie tylko na tym co mówił. A wizyta zazwyczaj trwała z usg 3 min . Wszystko na szybko. Wyszłam z założenia ze tam tylko o hajs chodzi…o nic więcej.Ale wiem ze przyjmuje tam dr Joanna Tkaczuk-Włach i Piotr Szkodziak i to właśnie nią jednego z nich miałam zmienić gdyby mi nie wyszło. -
Paatrycjaa29 wrote:Cześć dziewczyny
@Naadziejaa pytałaś o lekarza z Lublina, a możesz powiedzieć do jakiej kliniki ty chodzisz ? My chodzimy do bociana ale zastanawiam się nad zmianą. A skoro tobie się udało to może warto byłoby się zainteresować 😁
A do kogo chodziłaś u bociana? Ja miałam tam drożność robiona z rok temu -
Patisonek 25 wrote:Nie zaszkodzi spróbować, melisa Ci nie zaszkodzi. A przy okazji się dotlenisz 😉
No i jak się dziś czujesz? Przeszło Ci trochę?Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
nick nieaktualnyNaadziejaa wrote:Ja chodzę do Ovum dr. Mroczkowski. Jeśli chodzi o tego lekarza na pierwszej wizycie zrobił dobre wrażenie na nas mieliśmy wizytę partnerska. Pojechaliśmy ogólnie bardzo przygotowani. Ja po badaniach w szpitalu , mąż nasienia itd. Wszystkie wyniki świeże. Okazało się ze moje amh 1,09 jak to lekarz stwierdził nie ma czasu na czekanie. Zlecił nam kolejne badania wykonaliśmy tam u nich od razu. No i wtedy się zaczęło… Nie opisywał bardzo nam jak wyszły badania, mało co mówił. Jak pytaliśmy odpowiadał z takim szyderczym uśmiechem. Ale z mężem stwierdziliśmy ze jak zaczęliśmy to dajny szanse… No i zaczął się nacisk na inseminację my tak bardzo nie byliśmy przekonani. Żadnych leków przed nic… zastrzyk przed owulacja i inseminacja … na szybko jak dla mnie. Nie wyszło nic. Kolejny Cykl kolejna inseminacja dostałam letrozole czy jakoś tak znowu zastrzyk i inseminacja . Znowu klapa. Dopiero przy trzeciej jak nigdy pokazał mi pecherzyki ze jest ich tyle , ze nie da mi zastrzyku bo może być ciąża mnoga itd. Przystąpił do inseminacji noni sie udało. Ja poszłam do niego z polecenia. Większość moich kolezanek albo ich kolezanek jakiś czas temu leczyła sie u niego tylko ze przyjmował wyedy całkiem gdzie indziej. Czy polecam ? Nie… Jesli sama sie czegoś nie dowiedziałam to od niego tez niczego sie nie dowiedziałam. Mnie drażniło najbardziej to ze nie jest przygotowany do wizyty. Podczas gdy leżałam robil mi inseminacje potrafił zadawać pytania na które mógł sam sobie odpowiedzieć zaglądając chwile wcześniej w karte. Przed każdym pacjentem miał chwile gdzie przygotowanie do wizyty było całkiem możliwe. USG opierało sie tylko na tym co mówił. A wizyta zazwyczaj trwała z usg 3 min . Wszystko na szybko. Wyszłam z założenia ze tam tylko o hajs chodzi…o nic więcej.Ale wiem ze przyjmuje tam dr Joanna Tkaczuk-Włach i Piotr Szkodziak i to właśnie nią jednego z nich miałam zmienić gdyby mi nie wyszło.
Do dr Ziętek. My poszliśmy tak szczerze mówiąc zieloni w temacie, od ponad roku staramy się bezskutecznie. Na pierwszej wizycie została nam już zaproponowana inseminacja a jeśli nie wyjdzie to oczywiście in vitro. Mąż zrobił badanie nasienia, wyszło średnio morf. 2%, zaczęliśmy suplementację. Ja dostałam skierowanie do szpitala na hsg bo chciałam na NFZ. Niby wyszło że drożne ale pod ciśnieniem... Badanie było dla mnie straszne 🫣 mam duże tyłozgięcie, lekarz wgl nie mógł się "podpiąć", dramat. Jestem po drugiej inseminacji która była 31 stycznia. Niestety testy negatywne, czekam na @. Ale tak zaczęłam czytać forum i zastanawiam się czy na pewno te nasze inseminacje były przeprowadzone odpowiednio. Chodzi mi o to, że przed każdą inseminacja miałam dwie wizyty, pierwsza na samym początku cyklu - też trwająca 3 min. Czyli wszystko w porządku proszę brać lamette dziękuję do widzenia. Potem kolejna wizyta przed owulacja, dwa piękne pęcherzyki, wszystko super. Potem Pani doktor mówiła kiedy wziąć zastrzyk i potem już termin inseminacji. I to właśnie mnie zastanawia bo nikt nie sprawdzał czy wgl wszystko w porzadu, żadnego usg przed samą inseminacja. Jedynie pytanie - czy czuć było rozpieranie. Faktycznie czułam ale czy to faktycznie było to co powinno być to nie wiem 🤐. Takze w sumie ta inseminacja mam wrażenie trochę tak na pałe zrobiona. Po inseminacji oczywiście też żadnego badania tylko testujemy za 14 dni i duphastone. I tak sama nie wiem już co o tym myśleć. Chcemy spróbować jeszcze trzeciej inseminacji ale w tym cyklu będę już raczej chciała większego monitoringu że strony lekarza. Z drugiej strony zastanawiam się czy nie powinnam zrobić najpierw ponownie badania hsg bo jednak na pierwszym badaniu kontrast przeszedł dopiero pod ciśnieniem więc nie wiem czy znowu się tam nie pozapychalo... Badanie było w październiku. Może coś doradzicie w tej kwestii 🥴 -
Paatrycjaa29 wrote:Do dr Ziętek. My poszliśmy tak szczerze mówiąc zieloni w temacie, od ponad roku staramy się bezskutecznie. Na pierwszej wizycie została nam już zaproponowana inseminacja a jeśli nie wyjdzie to oczywiście in vitro. Mąż zrobił badanie nasienia, wyszło średnio morf. 2%, zaczęliśmy suplementację. Ja dostałam skierowanie do szpitala na hsg bo chciałam na NFZ. Niby wyszło że drożne ale pod ciśnieniem... Badanie było dla mnie straszne 🫣 mam duże tyłozgięcie, lekarz wgl nie mógł się "podpiąć", dramat. Jestem po drugiej inseminacji która była 31 stycznia. Niestety testy negatywne, czekam na @. Ale tak zaczęłam czytać forum i zastanawiam się czy na pewno te nasze inseminacje były przeprowadzone odpowiednio. Chodzi mi o to, że przed każdą inseminacja miałam dwie wizyty, pierwsza na samym początku cyklu - też trwająca 3 min. Czyli wszystko w porządku proszę brać lamette dziękuję do widzenia. Potem kolejna wizyta przed owulacja, dwa piękne pęcherzyki, wszystko super. Potem Pani doktor mówiła kiedy wziąć zastrzyk i potem już termin inseminacji. I to właśnie mnie zastanawia bo nikt nie sprawdzał czy wgl wszystko w porzadu, żadnego usg przed samą inseminacja. Jedynie pytanie - czy czuć było rozpieranie. Faktycznie czułam ale czy to faktycznie było to co powinno być to nie wiem 🤐. Takze w sumie ta inseminacja mam wrażenie trochę tak na pałe zrobiona. Po inseminacji oczywiście też żadnego badania tylko testujemy za 14 dni i duphastone. I tak sama nie wiem już co o tym myśleć. Chcemy spróbować jeszcze trzeciej inseminacji ale w tym cyklu będę już raczej chciała większego monitoringu że strony lekarza. Z drugiej strony zastanawiam się czy nie powinnam zrobić najpierw ponownie badania hsg bo jednak na pierwszym badaniu kontrast przeszedł dopiero pod ciśnieniem więc nie wiem czy znowu się tam nie pozapychalo... Badanie było w październiku. Może coś doradzicie w tej kwestii 🥴
Moje inseminacje wyglądały podobnie. Wiec to już kwestia Twojego wyboru. Dlatego ja swojego lekarza nie polecam. A ta Zietek to właśnie robila mi drożność. W bocianie miałam wizytę u dr Olchy czy jakoś tak byłam mega zadowolona. I gdyby nie polecenia koleżanek na Mroczkowskiego to poszła bym do właśnie Tego doktora -
Naadziejaa wrote:Ogólnie duszności ustały ale dopadł mnie okropny ból głowy. 🤦♀️
No to jak dla mnie to na tle nerwowym miałaś te duszności. Bóle głowy w ciąży często się zdarzają bo ciśnienie krwi wzrasta. Chyba że masz problemy z ciśnieniemStarania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
nick nieaktualnyNaadziejaa wrote:Moje inseminacje wyglądały podobnie. Wiec to już kwestia Twojego wyboru. Dlatego ja swojego lekarza nie polecam. A ta Zietek to właśnie robila mi drożność. W bocianie miałam wizytę u dr Olchy czy jakoś tak byłam mega zadowolona. I gdyby nie polecenia koleżanek na Mroczkowskiego to poszła bym do właśnie Tego doktora
Ehh, po przeczytaniu kilku postów tutaj wiem że może to jednak wyglądać lepiej, dokładniej😉 także chyba zostaniemy jeszcze na trzecią inseminację tutaj, może będzie lepiej tym razem. A później będziemy myśleć dziękuję za twoją opinię 🤗Naadziejaa lubi tę wiadomość
-
Paatrycjaa29 wrote:Ehh, po przeczytaniu kilku postów tutaj wiem że może to jednak wyglądać lepiej, dokładniej😉 także chyba zostaniemy jeszcze na trzecią inseminację tutaj, może będzie lepiej tym razem. A później będziemy myśleć dziękuję za twoją opinię 🤗
Trzymam kciuki i mam nadzieję , że tym razem będzie wszystko dobrze 🥰🥰✊🏻✊🏻🤞Paatrycjaa29 lubi tę wiadomość
-
Naadziejaa wrote:Ja niestety ale od lat leczę się na migrenę 🤦♀️ to koja zmora
Nie zazdroszę 😬 ja od czasu mojego ostatniego poronienia mam migrenę przed miesiączką. Masakra 🫣Naadziejaa lubi tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Naadziejaa wrote:Współczuje najgorsze co może być 🤦🏼♀️
Potwierdzam a wiem ze to migrena bo zane tabl przeciwbólowe mi nie pomagają, drażni mnie światło, mdli mnie. Także wcale Tobie nie zazdroszczę. Jedyne co trochę mi to łagodziło to duża dawka świeżego powietrza na spacerze 😉Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025 -
Patisonek 25 wrote:Potwierdzam a wiem ze to migrena bo zane tabl przeciwbólowe mi nie pomagają, drażni mnie światło, mdli mnie. Także wcale Tobie nie zazdroszczę. Jedyne co trochę mi to łagodziło to duża dawka świeżego powietrza na spacerze 😉
Dokładnie znam ten ból. Żadne ale to żadne tabletki mi nie pomagały. Dopiero od neurologa dostałam typowo na migrenę tabletki i jakoś pomagało. Nic mi innego nie zostało jak leżeć nacierać się Amolem na spacer to raczej dzisiaj sił z siebie nie wycisnę 😞 -
Naadziejaa wrote:Dokładnie znam ten ból. Żadne ale to żadne tabletki mi nie pomagały. Dopiero od neurologa dostałam typowo na migrenę tabletki i jakoś pomagało. Nic mi innego nie zostało jak leżeć nacierać się Amolem na spacer to raczej dzisiaj sił z siebie nie wycisnę 😞
A te leki w ciąży możesz brać? Zawsze możesz porządnie wywietrzyć pomieszczenia ☺️Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️34 L
AMH- 3.33, 3.77, Kir Bx,NK 15,7%
witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️
Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️
Allo-mlr 37.3%✅️
p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie
🔥-18kg
👨35 L
bad nasienia ✅️morfo 4%
Kariotyp-✅️
trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
19.11.2022 1 IUI ☑️💔
06.04.2023 2 IUI ❌️
09.05.2023 3 IUI ❌️
06.09.2023 4IUI ☑️💔
Lipiec 2024 ➡️immunosupresja
05.08.2024 IUI pęcherzyk nie pękł😪
03.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 IUI ❌️
➡️zmiana lekarza➡️ivf 2025