💚🍀 •inseminacja 2024 🍷🍀💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Bella88 wrote:Kreska sprawdzona ok. 11-12 dnia po insemce (na niepękniętych), z wynikiem beta 19 było widać cień.
Leki: lametta - ovitrelle - luteina, estrofem
Jestem po drugiej becie i jest przyrost 100%👩🏼🦰 31 - niedrożny lewy jajowód
👨🏼🦱31
Staramy się o pierwszego maluszka 🧒🏼
03.2024 - 1 UIU ❌😢
07.2024 - punkcja ❄️❄️
23.09.2024 - transfer
progesteron - 100,2 ng/ml
estradiol - 174,0 pg/ml
endometrium - 12 mm
9dpt beta HCG 14,28
10 dpt beta hcg 11,50 ☹️
Transfer nieudany -
Wczoraj po tym wszystkim nie mogłam zasnac i oczywiście naczytałam się wszystkiego... Teraz w głowie mętlik czy nie pójść jeszcze do immunologa albo skonsultować wyniki i poradzic się jakiegoś innego gine w innej Klinice. Jakoś po wczorajszej wizycie u mojego zaufanie mocno spadało...
Sytuacja u mnie wygląda tak że w zeszłym miesiącu dostałam lamette na owulacje pomimo że owulacje mam, później zivafret na pęknięcie jajeczka i duphaston cztery dni później 2×1-naturalne starania.
W tym miesiącu miałam ten dam zestaw leków tylko z inseminacja. I tak jak byłam na wizycie w 10 dniu cyklu były 3.pecherzyki dwa po 16mm i jeden 18mm. W 14 dniu cyklu( po36 h od zastrzyku)o 14 miałam inseminację został jeden pecherzyk -nie wiem ile mial mm bo byłam zestresowana nie zapytałam a dr nie powiedział. Dodam że owu zawsze mam 13 dnia cyklu i w tym miesiącu też czułam tego dnia uklucievw jajniku tak jakby pecherzyk pękł.
Następnego dnia po IUI miałam straszny ucisk w brzuchu przy chodzeniu. Oczywiście powiedziałam o tym gine i zapytałam Czy moze być tak że ten ostatni pecherzyk nie pekl to powiedział że na usg widać że pękł i tak jakby wogole nie chciał słuchać co do niego mówię jak zadawałam inne pytania. Później powiedzialam że zrobiłam badanie na wit D I wyszedł niedobor to stwierdził że niepotrzebnie i jak zapytałam jaka wit D najlepiej brac ile jednostek to odpowiedział tylko ze najzwyklejsza i tyle się dowiedziałam.
Po wczorajszej wizycie jestem rozbita i nie wiem już sama co myśleć dlatego zaczelam czytać różne fora itp. A i jeszcze jedno po pierwszej stymulacji w tym cyklu gdzie miałam naturalne starania jak dostałam okres to mialam ogromne skrzepy.
Badania mam zrobione tylko podstawowe z hormonów i droznosc nic po za tym . O innych badaniach jest cisza . Tylko ciagle mowa o tym że jak się nie uda do 3 iui to invitro a przed zbadanie kariotypu.
Powiedzcie proszę co o tym myślicie. Dostałyście jakieś dodatkowe leki żeby ułatwić zagniezdzenie? Myślicie ze z tym ostatnim pęcherzykiem na którym była iui było coś nie tak? Że pękł za późno? Albo był pusty?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca, 09:57
-
Ania1804 wrote:Wczoraj po tym wszystkim nie mogłam zasnac i oczywiście naczytałam się wszystkiego... Teraz w głowie mętlik czy nie pójść jeszcze do immunologa albo skonsultować wyniki i poradzic się jakiegoś innego gine w innej Klinice. Jakoś po wczorajszej wizycie u mojego zaufanie mocno spadało...
Sytuacja u mnie wygląda tak że w zeszłym miesiącu dostałam lamette na owulacje pomimo że owulacje mam, później zivafret na pęknięcie jajeczka i duphaston cztery dni później 2×1-naturalne starania.
W tym miesiącu miałam ten dam zestaw leków tylko z inseminacja. I tak jak byłam na wizycie w 10 dniu cyklu były 3.pecherzyki dwa po 16mm i jeden 18mm. W 14 dniu cyklu( po36 h od zastrzyku)o 14 miałam inseminację został jeden pecherzyk -nie wiem ile mial mm bo byłam zestresowana nie zapytałam a dr nie powiedział. Dodam że owu zawsze mam 13 dnia cyklu i w tym miesiącu też czułam tego dnia uklucievw jajniku tak jakby pecherzyk pękł.
Następnego dnia po IUI miałam straszny ucisk w brzuchu przy chodzeniu. Oczywiście powiedziałam o tym gine i zapytałam Czy moze być tak że ten ostatni pecherzyk nie pekl to powiedział że na usg widać że pękł i tak jakby wogole nie chciał słuchać co do niego mówię jak zadawałam inne pytania. Później powiedzialam że zrobiłam badanie na wit D I wyszedł niedobor to stwierdził że niepotrzebnie i jak zapytałam jaka wit D najlepiej brac ile jednostek to odpowiedział tylko ze najzwyklejsza i tyle się dowiedziałam.
Po wczorajszej wizycie jestem rozbita i nie wiem już sama co myśleć dlatego zaczelam czytać różne fora itp. A i jeszcze jedno po pierwszej stymulacji w tym cyklu gdzie miałam naturalne starania jak dostałam okres to mialam ogromne skrzepy.
Badania mam zrobione tylko podstawowe z hormonów i droznosc nic po za tym . O innych badaniach jest cisza . Tylko ciagle mowa o tym że jak się nie uda do 3 iui to invitro a przed zbadanie kariotypu.
Powiedzcie proszę co o tym myślicie. Dostałyście jakieś dodatkowe leki żeby ułatwić zagniezdzenie? Myślicie ze z tym ostatnim pęcherzykiem na którym była iui było coś nie tak? Że pękł za późno? Albo był pusty?
Ja dostałam dodatkowe leki, ale tylko po badaniach immunologii.🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Ania1804 wrote:Wczoraj po tym wszystkim nie mogłam zasnac i oczywiście naczytałam się wszystkiego... Teraz w głowie mętlik czy nie pójść jeszcze do immunologa albo skonsultować wyniki i poradzic się jakiegoś innego gine w innej Klinice. Jakoś po wczorajszej wizycie u mojego zaufanie mocno spadało...
Sytuacja u mnie wygląda tak że w zeszłym miesiącu dostałam lamette na owulacje pomimo że owulacje mam, później zivafret na pęknięcie jajeczka i duphaston cztery dni później 2×1-naturalne starania.
W tym miesiącu miałam ten dam zestaw leków tylko z inseminacja. I tak jak byłam na wizycie w 10 dniu cyklu były 3.pecherzyki dwa po 16mm i jeden 18mm. W 14 dniu cyklu( po36 h od zastrzyku)o 14 miałam inseminację został jeden pecherzyk -nie wiem ile mial mm bo byłam zestresowana nie zapytałam a dr nie powiedział. Dodam że owu zawsze mam 13 dnia cyklu i w tym miesiącu też czułam tego dnia uklucievw jajniku tak jakby pecherzyk pękł.
Następnego dnia po IUI miałam straszny ucisk w brzuchu przy chodzeniu. Oczywiście powiedziałam o tym gine i zapytałam Czy moze być tak że ten ostatni pecherzyk nie pekl to powiedział że na usg widać że pękł i tak jakby wogole nie chciał słuchać co do niego mówię jak zadawałam inne pytania. Później powiedzialam że zrobiłam badanie na wit D I wyszedł niedobor to stwierdził że niepotrzebnie i jak zapytałam jaka wit D najlepiej brac ile jednostek to odpowiedział tylko ze najzwyklejsza i tyle się dowiedziałam.
Po wczorajszej wizycie jestem rozbita i nie wiem już sama co myśleć dlatego zaczelam czytać różne fora itp. A i jeszcze jedno po pierwszej stymulacji w tym cyklu gdzie miałam naturalne starania jak dostałam okres to mialam ogromne skrzepy.
Badania mam zrobione tylko podstawowe z hormonów i droznosc nic po za tym . O innych badaniach jest cisza . Tylko ciagle mowa o tym że jak się nie uda do 3 iui to invitro a przed zbadanie kariotypu.
Powiedzcie proszę co o tym myślicie. Dostałyście jakieś dodatkowe leki żeby ułatwić zagniezdzenie? Myślicie ze z tym ostatnim pęcherzykiem na którym była iui było coś nie tak? Że pękł za późno? Albo był pusty?
Hejka. Przepraszam nie obrażaj się wiem jak to jest podczas starań i wydaje mi się że troche przesadzasz. Dostałaś pewnie lamette by zwiększyć Twoje szanse na zapłodnienie jeśli chodzi o ilość pęcherzyków bo miałaś ich aż trzy w naturalnej owulacji jest zazwyczaj jeden. Lametty nie bierze się bo ktoś np nie ma czy nie można jej stosować jak ktoś ma poprostu to podkręcą ilość pęcherzyków w danym cyklu... co do pozostałych kwesti czyli zastrzyku i proga po to normalny zestaw nic nadzwyczajnego. Ja nie biorę na pękanie bo mi w sposób naturalny pekaja nie mam z tym problemu ty pewnie dostałaś by była pewność że pękł. Jeśli chodzi o same pechrzyki to sama możesz sobie policzyć ile miał pechezyk bo przyrastają w mm na dobę. W mojej ocenie przy tak dorodnych pecherzykach monitoring w 10 dniu a inseminacja w 14 dniu to zbyt duży rozstrzał by ocenić najbardziej dogodny czas inseminacji. Pecherzyki osiągają dojrzalasc mając ok. 19 mm i już od takich rozmiarów mogą zaczynać pękać ją raz mam 20 raz 22 miałam nawet 25 i wtedy najczesniej u mnie pękają. Co do witaminy d3 jesteś dość mocno anty do lekarza nastawiona i przeanalizuj czy napewno go dobrze zrozumiałaś ☺️ witamina d3 ma duże znaczenie jak każdy inny parametr Tylko wez pod uwagę że to my staraczki doszukujemy się w każdym z tych parametrów powodów naszych nieudanych prób. Większość kobiet jednak ma niedobór witaminy d3 i dowiaduje się że jest w ciąży... pobierz sobie 4000 tys w kropelkach i już. Teraz słoneczko szybko wyrównasz magazyny. Nie martw się następnym razem się uda.Kaśq00, Adelka92 lubią tę wiadomość
-
walkaOrodzeństwo wrote:Hejka. Przepraszam nie obrażaj się wiem jak to jest podczas starań i wydaje mi się że troche przesadzasz. Dostałaś pewnie lamette by zwiększyć Twoje szanse na zapłodnienie jeśli chodzi o ilość pęcherzyków bo miałaś ich aż trzy w naturalnej owulacji jest zazwyczaj jeden. Lametty nie bierze się bo ktoś np nie ma czy nie można jej stosować jak ktoś ma poprostu to podkręcą ilość pęcherzyków w danym cyklu... co do pozostałych kwesti czyli zastrzyku i proga po to normalny zestaw nic nadzwyczajnego. Ja nie biorę na pękanie bo mi w sposób naturalny pekaja nie mam z tym problemu ty pewnie dostałaś by była pewność że pękł. Jeśli chodzi o same pechrzyki to sama możesz sobie policzyć ile miał pechezyk bo przyrastają w mm na dobę. W mojej ocenie przy tak dorodnych pecherzykach monitoring w 10 dniu a inseminacja w 14 dniu to zbyt duży rozstrzał by ocenić najbardziej dogodny czas inseminacji. Pecherzyki osiągają dojrzalasc mając ok. 19 mm i już od takich rozmiarów mogą zaczynać pękać ją raz mam 20 raz 22 miałam nawet 25 i wtedy najczesniej u mnie pękają. Co do witaminy d3 jesteś dość mocno anty do lekarza nastawiona i przeanalizuj czy napewno go dobrze zrozumiałaś ☺️ witamina d3 ma duże znaczenie jak każdy inny parametr Tylko wez pod uwagę że to my staraczki doszukujemy się w każdym z tych parametrów powodów naszych nieudanych prób. Większość kobiet jednak ma niedobór witaminy d3 i dowiaduje się że jest w ciąży... pobierz sobie 4000 tys w kropelkach i już. Teraz słoneczko szybko wyrównasz magazyny. Nie martw się następnym razem się uda.
Kaśq00 lubi tę wiadomość
-
Ania1804 wrote:Pewnie masz rację. Zabardzo się nakręciłam.bo nieudalo się tym razem i szukam powodów dlaczego. No nic trzeba próbować dalej :*
Kaśq00 lubi tę wiadomość
🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Kitka09 wrote:Przecież to właśnie bardzo dobra reakcja, kiedy się nie udaje, zastanawiasz się dlaczego. Twoje myśli poszły w bardzo dobrym kierunku - badań, fajnie by było gdyby to utrzymać. Ja proponuję (luźna propozycja, oczywiście wybór należy do Ciebie) jeszcze 1 podejście, jak się nie uda to wtedy immunologia. Już teraz zapisz się na maj np, bo terminy potrafią być odległe. Szkoda trzaskać iui za iui bo to też nie są małe koszta, a okaże się tak jak w moim przypadku, że wystarczy małe podkręcenie organizmu i zaskoczy… trzymam kciuki 🩵
A co myślisz żeby zrobić immunologię na własną rękę i dopiero jak coś wyjdzie to wtedy immunolog? Myślałam, żeby może zrobić np najpierw Kir i hla i potem zobaczyć co dalej 🤔🙎♀️36 lat
🧔40 lat
03.2024 I IUI
04.2024 II IUI
05.2024 III IUI -
Wiecie dziewczyny co Wam powiem.. Fajnie, że mamy tu takie miejsce gdzie każdy może napisać co go niepokoi, martwi, wkurza itp. Ale mimo wszytsko zostanie wysłuchany, dostanie wsparcie.. Tak mnie jakoś wzięło na rozmyślanie..🥲
Zgadzam się z Kitką, każda z nas szuka po każdej porażce jej przyczyn. I to dobrze. Ale czasami łatwo nakręcić się aż za bardzo.
U mnie przy wszelkich monitoringach nigdy nie było się do czego przyczepić, a teraz przy naszej pierwszej IUI też miałam stymulacje. Aromek na początku cyklu, potem zastrzyk z Ovitrelle, a teraz progesteron.
Ania, bądź dzielna i walcz! Chociaż wiem, że łatwo się mówi.
Która testuje w tym tygodniu?
U mnie dziś 10dpi i myślę o teście ale chyba za wcześnie, poczekam może do wtorku - środy. Bardzo bym chciała już wiedzieć, a z drugiej strony tak bardzo się boję porażki... 😥 -
Kaśq00 wrote:Wiecie dziewczyny co Wam powiem.. Fajnie, że mamy tu takie miejsce gdzie każdy może napisać co go niepokoi, martwi, wkurza itp. Ale mimo wszytsko zostanie wysłuchany, dostanie wsparcie.. Tak mnie jakoś wzięło na rozmyślanie..🥲
Zgadzam się z Kitką, każda z nas szuka po każdej porażce jej przyczyn. I to dobrze. Ale czasami łatwo nakręcić się aż za bardzo.
U mnie przy wszelkich monitoringach nigdy nie było się do czego przyczepić, a teraz przy naszej pierwszej IUI też miałam stymulacje. Aromek na początku cyklu, potem zastrzyk z Ovitrelle, a teraz progesteron.
Ania, bądź dzielna i walcz! Chociaż wiem, że łatwo się mówi.
Która testuje w tym tygodniu?
U mnie dziś 10dpi i myślę o teście ale chyba za wcześnie, poczekam może do wtorku - środy. Bardzo bym chciała już wiedzieć, a z drugiej strony tak bardzo się boję porażki... 😥
Testuje dopiero 2 kwietnia ale jakoś nie wierzę żeby się udało 😥 -
Kaśq00 wrote:Wiecie dziewczyny co Wam powiem.. Fajnie, że mamy tu takie miejsce gdzie każdy może napisać co go niepokoi, martwi, wkurza itp. Ale mimo wszytsko zostanie wysłuchany, dostanie wsparcie.. Tak mnie jakoś wzięło na rozmyślanie..🥲
Zgadzam się z Kitką, każda z nas szuka po każdej porażce jej przyczyn. I to dobrze. Ale czasami łatwo nakręcić się aż za bardzo.
U mnie przy wszelkich monitoringach nigdy nie było się do czego przyczepić, a teraz przy naszej pierwszej IUI też miałam stymulacje. Aromek na początku cyklu, potem zastrzyk z Ovitrelle, a teraz progesteron.
Ania, bądź dzielna i walcz! Chociaż wiem, że łatwo się mówi.
Która testuje w tym tygodniu?
U mnie dziś 10dpi i myślę o teście ale chyba za wcześnie, poczekam może do wtorku - środy. Bardzo bym chciała już wiedzieć, a z drugiej strony tak bardzo się boję porażki... 😥
Ja miałam testować nawet dzisiaj (lekarka powiedziała, żeby we wtorek zrobić betę, a w niedzielę mogę test z moczu), ale jutro mam dostać @ i właśnie tak się czuję, jakby jutro miała nadejść, więc nie chciałam sobie psuć niedzieli..😢
Postanowiłam, że jak jutro nie przyjdzie @, to we wtorek rano zrobię i test, i betę.🫣
👱🏼♀️ 32
🔸AMH 4,67 ng/ml
🔸 Insulinooporność (pod kontrolą od 2019 - Glucophage HR 1 x 750 mg)
🔸 Hashimoto (na razie brak konieczności leczenia, TSH w normie)
🔸10/2023 SonoHSG ➡️ niedrożność lewego jajowodu
🔸 przeciwciała p/plemnikowe - 1:100
🧑37
🔸 Teratozoospermia (Fertistim od 09/2023)
👩❤️💋👨
Starania od 01/2023
🔸15.01.2024 - I IUI ❌
🔸11.03.2024 - II IUI ❌
🔸11.04.2024 - III IUI ✅
🔆 25.04.2024 ⏸️
🔆 29.04.2024 - beta🩸 1571,7 mIU/mL
🔆 01.05.2024 - beta🩸 3240,0 mIU/mL -
neila6 wrote:A co myślisz żeby zrobić immunologię na własną rękę i dopiero jak coś wyjdzie to wtedy immunolog? Myślałam, żeby może zrobić np najpierw Kir i hla i potem zobaczyć co dalej 🤔🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Kaśq00 wrote:Wiecie dziewczyny co Wam powiem.. Fajnie, że mamy tu takie miejsce gdzie każdy może napisać co go niepokoi, martwi, wkurza itp. Ale mimo wszytsko zostanie wysłuchany, dostanie wsparcie.. Tak mnie jakoś wzięło na rozmyślanie..🥲
Zgadzam się z Kitką, każda z nas szuka po każdej porażce jej przyczyn. I to dobrze. Ale czasami łatwo nakręcić się aż za bardzo.
U mnie przy wszelkich monitoringach nigdy nie było się do czego przyczepić, a teraz przy naszej pierwszej IUI też miałam stymulacje. Aromek na początku cyklu, potem zastrzyk z Ovitrelle, a teraz progesteron.
Ania, bądź dzielna i walcz! Chociaż wiem, że łatwo się mówi.
Która testuje w tym tygodniu?
U mnie dziś 10dpi i myślę o teście ale chyba za wcześnie, poczekam może do wtorku - środy. Bardzo bym chciała już wiedzieć, a z drugiej strony tak bardzo się boję porażki... 😥Kaśq00 lubi tę wiadomość
🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
Kaśq00 wrote:Wiecie dziewczyny co Wam powiem.. Fajnie, że mamy tu takie miejsce gdzie każdy może napisać co go niepokoi, martwi, wkurza itp. Ale mimo wszytsko zostanie wysłuchany, dostanie wsparcie.. Tak mnie jakoś wzięło na rozmyślanie..🥲
Zgadzam się z Kitką, każda z nas szuka po każdej porażce jej przyczyn. I to dobrze. Ale czasami łatwo nakręcić się aż za bardzo.
U mnie przy wszelkich monitoringach nigdy nie było się do czego przyczepić, a teraz przy naszej pierwszej IUI też miałam stymulacje. Aromek na początku cyklu, potem zastrzyk z Ovitrelle, a teraz progesteron.
Ania, bądź dzielna i walcz! Chociaż wiem, że łatwo się mówi.
Która testuje w tym tygodniu?
U mnie dziś 10dpi i myślę o teście ale chyba za wcześnie, poczekam może do wtorku - środy. Bardzo bym chciała już wiedzieć, a z drugiej strony tak bardzo się boję porażki... 😥 -
Dziewczyny poradźcie proszę co robić, biorę aromek przed 2 IUI, ale najprawdopodobniej owulacja wyjdzie w święta przy 1 IUI miałam owulację 12dc, teraz 11 wypada w Wielką Sobotę i wtedy jestem umówiona na pierwszy monitoring… zastanawiam się czy nie zmienić tej wizyty na piątek żeby w sobotę ewentualnie można działać z IUI, ale podejrzewam, że pęcherzyk będzie wtedy jeszcze za mały. Nie wiem co robić, bo tak bardzo chciałam zrobić od razu kolejną, a może być tak, że przepadnie mi ten miesiąc 😭 czy któraś miała taką sytuację? Chyba ten cykl muszę spisać na straty jeśli chodzi o zabieg, najwyżej powiedzą co tam się wykluło na monitoringu i jedynie naturalne starania. Ech smuteczek
-
Kaśq00 wrote:Wiecie dziewczyny co Wam powiem.. Fajnie, że mamy tu takie miejsce gdzie każdy może napisać co go niepokoi, martwi, wkurza itp. Ale mimo wszytsko zostanie wysłuchany, dostanie wsparcie.. Tak mnie jakoś wzięło na rozmyślanie..🥲
Zgadzam się z Kitką, każda z nas szuka po każdej porażce jej przyczyn. I to dobrze. Ale czasami łatwo nakręcić się aż za bardzo.
U mnie przy wszelkich monitoringach nigdy nie było się do czego przyczepić, a teraz przy naszej pierwszej IUI też miałam stymulacje. Aromek na początku cyklu, potem zastrzyk z Ovitrelle, a teraz progesteron.
Ania, bądź dzielna i walcz! Chociaż wiem, że łatwo się mówi.
Która testuje w tym tygodniu?
U mnie dziś 10dpi i myślę o teście ale chyba za wcześnie, poczekam może do wtorku - środy. Bardzo bym chciała już wiedzieć, a z drugiej strony tak bardzo się boję porażki... 😥Kaśq00 lubi tę wiadomość