INSEMINACJA edycja 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunk_a moja przyjaciolka z ktora sie dzis widzialam, ona tez miala to badanie kiedys i powiedziala ze jej na USG nic nie bylo widac. Histeroskopie zrobila bo tak wymagala jej klinika przed pierwsza In Vitro (ona IUI nie miala bo korzystala z dawstwa jajek). I na histeroskopii okazalo sie ze miala kilka trzy polipy. A na USG nic nie bylo widac. Bardzo mozliwe ze to zalezy od umiejscowienia. Jak juz pisalam ja mialam bardzo dokladne IUI w monitoringu przed IUI pierwsza, na najlepszym sprzecie, i byl widoczny tylko jeden z moich dwoch polipow i widoczny byl jako duzo mniejszy niz jest w rzeczywistosci.Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
lubiearbuza20 wrote:To trzymam kciuki żeby wszystko się udało. Pierwsza IUI?
Dziękuję i oczywiście wzajemnie
To moje drugie podejście, pierwsza miałam w grudniu
ania8306 lubi tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Cześć dziewczyny! Chętnie dołączę do wątku bo wszystko wskazuje na to, że my z mężem nie doczekamy się potomka beż pomocy medycznej. Ostatnio na wizycie dowiedziałam się, że statystycznie szansa po iui na ciąże to 10% i to i tak więcej niż my mamy. No więc zaczęłam się kręcić po forum i dołączam.
Dani, ania8306 lubią tę wiadomość
-
Witaj Zielonka
Olencja trzymam kciuki za jutrzejsze usgolencja lubi tę wiadomość
- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
nick nieaktualnyJa jestem właśnie po hsg w tym miesiącu i powiem szczerze że minęło już 1,5 tygodnia a ja mam ciagniecie w pachwinach pod pachami i górną część piersi do tego jajniki pobolewaja co jakiś czas i nie wiem czym to jest spowodowane. Jajowody były drożne nie biorę żadnych leków na sttmulacje a bez wątpię bym miała owulacje. Hsg w 11 dc jak dobrze pamiętam a dzisiaj jest 23 dc
-
nick nieaktualnyOlencja, kilka stron wcześniej mówiłaś o moich biochemkach. Moim zdaniem też nie ma sensu IUI, ale dr się upierał że w wytycznych, które są teraz do IVF jest konieczna nieskuteczność inseminacji. Tak więc, aby podejść do komercyjnego IVF musiałam przejść min. 2 IUI, ponieważ nie ma u mnie stwierdzonej przyczyny utraty ciąż, Byłam już przebadana pod każdym kątem - genetyka też. Jedyny kłopot, to mutacja MTHFR i wysoka homocysteina. Nic innego u mnie nie było, mąż zdrowy.
Dr kazał po 10 dniach zrobić BhCG ale ja nie poszłam bo raz ze nic nie czuję, dwa że test wyszedł negatywny, a trzy to jestem chora. Prawdopodobnie grypa. Skoro test wyszedł minus to odstawilam luteinę, bo jej zażywanie jest dla mnie groźne stąd to szybkie tempo. Luteina powoduje u mnie zwiększone ryzyko zakrzepów, dlatego gin chce jak najmniej ingerencji tego typu leków. Jutro idę do internisty z moim choróbskiem, więc może i skoczę dla spokoju na tą betę tylko po to abym mogła wziąć antybiotyk. Nie mogę oddychać. Własnie napisałam maila do pracy, że jutro nie przystąpię.
Trzymam kciuki za USG i pozostałe IUI U mnie można zaznaczyć - -
Dziewczyny a czy są jakieś objawy tych polipów?? Ja mam całkowicie bezbolesne cykle zarówno w okolicach owulacji jak i w czasie miesiączki, krwawię normalnie, nie mam plamień, na usg zawsze było wszystko ok....więc chyba mała szansa bym miała polipy??
-
Ja miałam trzy małe polipy. Na USG - robionym regularnie co roku żaden z lekarzy nie zauważył. Dopiero dzień przed okresem jednemu z lekarzy wydawało się, że coś widzi i to mógł być polip, a mogła być nawarstwiona śluzówka przed złuszczeniem. I okazało się, że polip.
Jeżeli chodzi o objawy, to ja miałam bardzo bolesne pierwsze dwa dni (cały dzień na ibupromach max) i okres trwał 7 dni (3 pierwsze obfite).
Teraz boli tylko 1 dzień i da się wytrzymać bez przeciwbólowych. Okres skrócił się do 6 dni, z tym że trzy ostatnie dni to praktycznie tylko plamienie - wkładka higieniczna starcza.
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Dani ja już miałam dwa razy usuwane polipy. Mam nadzieję, że to jest u ciebie przeszkodą i po histeroskopii uda się wam zaciążyć
Co do objawów polipów - ja nie miałam żadnych...
Będę (jak wszystko pójdzie zgodnie z planem) pod koniec lutego przystępować do pierwszej IUI i coś mnie zastanawia... Piszecie o obowiązkowych badaniach - jakich? Ja nie mam żadnych zleconych...
Cały czas chodzi mi w myślach ten nikły procent na ciążę po IUI, a ja pokładam takie ogromne nadzieje... Boję się rozczarowania. A tak w ogóle 17 to moja szczęśliwa liczba - chciałabym w 2017 roku urodzić. To jest mój plan działania
Trzymam kciuki za was!
Dani lubi tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
U mnie nic sie nie dzieje. Czekam na przyszly poniedzialek i bete:)
ania8306 lubi tę wiadomość
-
Niunqa wrote:Olencja, kilka stron wcześniej mówiłaś o moich biochemkach. Moim zdaniem też nie ma sensu IUI, ale dr się upierał że w wytycznych, które są teraz do IVF jest konieczna nieskuteczność inseminacji. Tak więc, aby podejść do komercyjnego IVF musiałam przejść min. 2 IUI, ponieważ nie ma u mnie stwierdzonej przyczyny utraty ciąż, Byłam już przebadana pod każdym kątem - genetyka też. Jedyny kłopot, to mutacja MTHFR i wysoka homocysteina. Nic innego u mnie nie było, mąż zdrowy.
Dr kazał po 10 dniach zrobić BhCG ale ja nie poszłam bo raz ze nic nie czuję, dwa że test wyszedł negatywny, a trzy to jestem chora. Prawdopodobnie grypa. Skoro test wyszedł minus to odstawilam luteinę, bo jej zażywanie jest dla mnie groźne stąd to szybkie tempo. Luteina powoduje u mnie zwiększone ryzyko zakrzepów, dlatego gin chce jak najmniej ingerencji tego typu leków. Jutro idę do internisty z moim choróbskiem, więc może i skoczę dla spokoju na tą betę tylko po to abym mogła wziąć antybiotyk. Nie mogę oddychać. Własnie napisałam maila do pracy, że jutro nie przystąpię.
Trzymam kciuki za USG i pozostałe IUI U mnie można zaznaczyć -
A jesteś juz po 2iui? To teraz juz ivf?
-
Dani pocieszeniem jest to ze bardzo czesto po histeroskopii sie udaje
Co do objawów ja mialam gruba sluzowke na poczatku cyklu mimo iz nie bylo pecherzyka dominujacego, bolesne i obfite @ ze skrzepami plus plamienia srodcykliczneDani lubi tę wiadomość
-
Ja nie mam bolesnych miesiaczek, kiedys mialam ale od czasu jak biore suplementy witaminowe i rozne ziola to mi bole zupelnie minely. Nie mialam nigdy zadnych plamien srodcyklicznych ani pod koniec cyklu. Moje polipy sa wiec bez-objawowe tak mi sie wydaje. No i na USG robionych u ginekologa nigdy nic nie bylo widac. Dopiero na USG przed IUI, gdzie babka wszystko dokladnie sprawdzala i moze miala lepszy sprzet ona wypatrzyla. Ale tylko jednego, a sa dwa.Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
jajuz po usg, peklo raczej to co mialo pecnac, jest duzo plynu w zatoce
szkoda tylko ze nie seksilismy w sobote ani w niedziele, skonczylismy na piatku...bo sie moj luby obrazil ze on nie ma ochoty i juz,zmeczooony jest... takze teges,nie wiem czy cos z piatku zadziala
co wazne,dostalam recepte na stymulacje kolejnego cyklu i kolejna iui, mam dojsc do 6 a potem albo finito albo ivf
-
Kciukam za Was dziewczyny, niech jajka rosną i pękają na czas! też mam dziś wizytę, co jak zawsze stresuje.14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
nick nieaktualnyJa kochane chore płuca i zapalenie oskrzeli. Zwolnienie lekarskie do 22.02 i nakaz leżenia
Dostałam dość silne leki, ale test wyszedł negatywnie. Jeśli jutro nic to skoczę na betę, aby mieć pewność ale wiem, że nic z tego. Jakoś przeczuwam.
Jak się wykaraskam z tego dziadostwa to idę kompletować papiery do IVF